Windows 10 20H1 - nowy system powiadomień i inne zmiany
Po x latach od premiery win 10 wreszcie wracają do kalkulatora a'la win 7 :) Microsoft zachowuje się jak apple ogłaszając nowe amazing funkcje które mają po kilka lat na karku.
Ja np. ostatnio dowiedziałem się, że apple dopiero co zapowiedziało swype w swojej klawiaturze. Ja używam go już chyba z 6 lat...
Ale swype w wydaniu apple będzie amejzing nie to co androidowe barachło ;)
A co do artykułu to Microsoft robi wszytko co powinien tylko te funkcje powinny być już w pierwszej aktualizacji a nie w 6. Jeszcze z 6 i dotrzemy do normalnego poziomu funkcjonalności tego systemu.
A ja się ciągle zastanawiam jakim cudem Win 10 jest taki ch (żeby nie było sam używam).
Microsoft ma na koncie miliardy dolarów, a więc stać ich na programistów (a podejrzewam że przy Win10 jest zatrudnionych kilka tysięcy) to więc jakim cudem nie potrafią oni zrobić dobrego systemu ?
Cholernie niespójny interfejs, ustawienia porozpieprzane wszędzie gdzie się da, explorer dalej nie ma możliwości otwierania kilku kart na raz, itp itd.
Po za tym interfejs ustawień to totalna porażka - wielkie niepotrzebne ikony, wielkie napisy które się da nawet z końca pokoju sąsiada zobaczyć, najważniejsze ustawienia pochowane tak że trudno je znaleźć, wyszukiwanie ustawień to katorga, obsługa zainstalowanych aplikacji to tragedia w porównaniu z panelem sterowania ze starych win. Już wolałbym aby dali stary dobry panel sterowania z win7 + jakieś tam upiększenie.
Sam interfejs Windowsa 10 strasznie niespójny - część wygląda jak z Win7, część jak z Win8 i reszta niby coś nowego. Jaki oni mają problem ze zrobieniem jednolicie spójnego interfejsu ?
Dystrybucji linuksa jest od cholery, a każda z nich wygląda mega ładnie i mają porządnie wykonane panele ustawień. Dlaczego Microsoft nie może się wzorować na dystrybucjach linuksa pod tym względem ? Pomijając już nawet fakt że najpopularniejsze dystrybucje linuksa robi max kilkadziesiąt osób, a budżet jest nieporównywalnie mniejszy niż ma Windows.
Część win 10 pamięta czasy win 95 czy 98 - panele takie jak zarządzanie komputerem. A interfejs jest wielki i głupi dla nowoczesnych użytkowników - znaczy grubasów z wielkimi paluchami na ekranach dotykowych i AIO :)
Pewnie mają kilku "projektantów" którzy nie mogą dojść do porozumienia jak dokładnie ma wyglądać interfejs.
Chyba nikt już nie ogarnia tej kuwety, to raz.
Dwa, krawaciarze menadżerowie w kropo w dupie mają takie subtelności, oni prywatnie wszyscy używają Apple.
A reszta wali jakieś tanie wino od wspomnianego Mietka albo dopalacze od lokalnego dilera ze spodniami z pasem w kolanach i krokiem w kostkach i efekty są, jakie są.
Zecik - stary panel jest powoli zastępowany nowym. Kolejne funkcje są usuwane np. grupa domowa.
Zecik871 oj panie toś dał d... Odpal sobie Win7 i zobacz jakie opcje są w panelu sterowania, następnie odpal sobie Win10 i zobacz sobie jakie opcje są w panelu sterowania.
Panel sterowania w Win10 jest śmiechu warty, większość niezbędnych dla mnie opcji jest usunięta i dodana gdzieś indziej i żeby się do nich dokopać trzeba poświęcić od groma czasu. Stary panel po trochu jest ubijany z kolejnymi aktualizacjami.
Nie ma to jak próba zabłyśnięcia "inteligencją".
Podobno następny win będzie całkowicie w sieci na abo oraz będzie można go stremować na kompy bez osa inne dziwne cuda robić.
Najpierw był Calc wielki jak stodoła, teraz ma karykaturalne proporcje.
Co oni tam ćpią?
Czy Ui projektuje pan Mietek ze stróżówki - imigrant z Jackowa z boazerią w mieszkaniu i obrazem jelenia na rykowisku?
Czy może jakiś lokalny hipster z brodą drwala i kubkiem ze Starbucksa zamiast mózgu?
Jako także użytkownik systemu Ubuntu stwierdzam, że nie mogę pojąć jak Windows przez tyle lat nie wprowadził opcji przypinania danego okna zawsze na wierzchu. Taką opcję powinno mieć każde okienko niezależnie do czego służy, ale już są na lepszej drodze skoro kalkulator otrzyma taką opcję. Może za kolejna dekadę dostaniemy to do wszystkiego, czego życzę sobie i Wam.
Chciałbym, żeby powrócili i skończyli projekt zakładek w exploatorze.
Jakiś postęp jeżeli chodzi o ergonomię już jest. Wirtualne pulpity. Wyszukiwanie. Dzielenie obszaru roboczego. Wycinanie.
Moim zdaniem powinni po prostu nabyć gotowe projekty. Zamiast Painta wprowadzić Paint.neta. Niech ludzie uczą się na warstwach pracować. Zamiast zabawy z funkcjonalnością i wyglądem kalkulatora podkupić np. MoffFreeCalc i wprowadzić do systemu. Zamiast wojować Edgem, przejąć Operę. Chociaż z drugiej strony patrząc jak zarządza MS swoimi własnościami, to mogliby popsuć dobre programy.