1917 - pierwszowojenny film przywodzący na myśl Szeregowca Ryana z trailerem
Bardzo słusznie, w temacie I wojny w grach i kinematografii trochę posucha.
Oczywiście są pomniejsze tytuły jak np. Gallipoli ale nie ma takiego wyróżniającego się, który każdy zna i każdy oglądał (jak np. Ryan w przypadku II WŚ).
Filmowi życzę jak największego sukcesu
Film ambitny raczej nie będzie, ale może otworzy temat dla szerszej widowni.
Lubię tematykę (trochę pop-kulturowo zapomnianej) Wielkiej Wojny, więc chętnie wybiorę się do kina. They Shall Not Grow Old od Jacksona mi nie przypadło do gustu (było dosyć nudne i nie dowiedziałem się niczego nowego czy ciekawego; zainteresowanym bardziej polecam pięcioodcinkowy cykl dokumentalny z serii "Apokalipsa") i mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej.
Ja zainteresowanym z kolei polecam kanał na YT "The Grat War", przedstawia ten konflikt i czas po nim tydzień po tygodniu w przystępny sposób, bez obierania stron i propagandy.
On tego jeszcze nie skończył, a już robi 2 wś i jeszcze jakiś kanał o ogólnej historii.
Mogliby kiedyś nakręcić taki film o froncie wschodnim, pod Tannenbergiem czy podczas ofensywy galicyjskiej też ważyły się losy wojny.
Jeśli chodzi o temat Wielkiej Wojny jedyne co mi się podobało to Kroniki Młodego Indiany Jonesa.
Bardzo fajne polecam
Z naszego podwórka brakuje mi filmów że Polacy walczyli po każdej ze stron konfliktu, i chciałbym taki film gdzie są dramaty że rodak z rodakiem walczy bo każdy niepodległość widział z innej strony
Jest taki serial, bardzo stary ( dla niektórych) "Blisko, coraz bliżej". Sam serialu nie bardzo pamiętam, ale było jeszcze do tego kilka tomików książek i duży komiks. Za dzieciaka oglądałem serial, posiadałem komiks (jego akurat bardzo dobrze wspominam, ale jak to bywa z młodymi chłopcami, komiks+wojna=jest super. Nawet jeśli tematyka dosyć trudna) a rodzice posiadali książki (które próbowałem przeczytać ale chyba wtedy byłem jeszcze na nie za młody).
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Blisko,_coraz_bli%C5%BCej
Interpunkcja. Tytuł newsa głupawy, ale z interpunkcją byłby przynajmniej przejrzysty.