Irlandczyk - nowy film Martina Scorsese otrzymał pierwszy zwiastun
Chłopcy z ferajny , Ojciec chrzestny , Casino... coś czuję , że ten film będzie w tych klimatach , czyli "na eleganckości"
Was kompletnie pogrzało z przenoszeniem tych trailerów na swój kanał.
Jakość taka, że płakać się chce!
Film pewnie będzie niezły, ale trailer koszmarny. Jak z szablonu. Oglądając i słuchając miałem w głowie bibliotekę Boom Library Sounds.
https://www.youtube.com/watch?v=QVa7OMRd74Q
"Scorsese" zasadniczo się nie odmienia, a jak już ktoś nie wiedzieć czemu koniecznie musi, to dopełniacz brzmi "Scorsesego".
@Kik0zTV z rewolweru po oddaniu strzału nie wylatuje automatycznie łuska. Zostają w bębnie.
Coście się jakiejś łuski uczepili?
Ton dźwięku przypomina niekoniecznie upadek łuski (widelec, pierścień, metalowy dekielek) biorąc pod uwagę, że scena rozgrywa się na otwartej przestrzeni a nie w jakiejś piwnicy. Opróżnianie bębenka, w prawie każdym nowocześniejszym (i mam tu na myśli czasy historii w filmie nie współczesne lata) modelu powoduje wypchnięcie wszystkich 5/6/7 itd (.22LR może mieć i 10 komór) łusek.
Nie dość że z pozycji kamery dźwięk nie pasuje, nie dość że usunięcie i wyrzucenie jednej łuski jest nielogiczne i w danej sytuacji lekkomyślne, nie dość że dźwięk pojawia się gdy obraz się urywa i jest czarny i to raczej zabieg artystyczny niż wydzielona i wyeksponowana kontynuacja wcześniejszej sceny... a zresztą Jezus Maria, za dużo wolnego czasu w wakacje.
Przez ostatnie lata zrodziła się kultura wytykania na siłę filmom błędów logicznych i spójnościowych. Takie podejście bardzo mocno wpływa na odbiór jakiejkolwiek rozrywki, gdy skupiamy się na rozkładaniu FIKCYJNYCH światów na części pierwsze. Jasne, fajnie jest sobie pogadać "A co by było gdyby?" ale nie miejmy nikomu za złe tworzenie rozrywki w jakiejkolwiek formie w sposób jak najbardziej angażujący widza
Jestem fanem "tych dziadków", ale zgadzam się. Mam nadzieję na świetny film, mimo to obawiam się własnie tych dziadków. Kiepsko wygląda to odmłodzenie.