Nic mi się nie chce. Gry, filmy, seriale, gotowanie, bary, poznawanie nowych dziewczyn, itp. Po prostu nie mam na nic ochoty... Znacie jakiś sposób na nudę?
Już wolałbym sobie pójść na jakiś festyn...
Ostatnio był jakiś festyn ElDżiBiTi i ponoć zabawom nie było końca. Warto się ruszyć i poznać wielu interesujących ludzi.
to zes przypomniał mi stare czasy moje pierwsze posty typu EA zdecydowanie wygrywa z Sony ... itp
Jak to mawiał mój ojciec: "Rozbierz się i pilnuj ubrania jeśli Ci się nudzi".
Kurde książki... O tym zapomniałem. A kiedyś lubiałem czytać. Dzięki za cynk.
No w dzisiejszych czasach zapomina się o książkach. Cyfra rules...
Przegladaj YT zawsze tam cos ciekawego jest, ja tam czesto cos ogladam
Btw u mnie jest festiwal food trucków, jaka tam drozyzna :O to juz lepiej pójsc do Maca
Byłem kilka razy na takich festynach u siebie i jakoś żarcie dupska nie urywało zwłaszcza tak jak mówisz za taką cenę.
Ta, byłeś na festynach Danuel
No jakosciowo to tez nic specjalnego, kupiłem sobie stripsy moze i mialy wiecej miesa, ale panierka jakas lipna i bardziej mi tez KFC podchodza
U mnie był festiwal piwa z dobrem zespołem. Dobrze wspominam. Jedzenie też dupy nie urywało... Chociaż mogli postarać się o lepsze. Ale po paru piwach smakowało. :)
Zacznij żyć a nie siedzieć w necie to i nuda przejdzie.
A jak to nie pasuje i muszą być domatorskie zajęcia to dziewczynę poznaj i dziecko zrób żeby trochę dłużej wytrzymała.