Microsoft przypadkowo ujawnił nowy wygląd menu Start Windows 10
a na co ponad 2gb ramu idzie, bo chiałbym wiedzieć (po ostatniej aktualizacji)
Od Windowsa 8 używam ClassicShella i nie potrafię sobie wyobrazić żebym miał to zmienić.
ClassicShell został porzucony. Radzę przerzucić się na Open-Shell (to to samo, tylko że zaktualizowane przez fanów). Tu masz linka:
https://github.com/Open-Shell/Open-Shell-Menu/releases
Oby nie było to wymuszone, bo skonfigurowałem sobie menu z win10 i dobrze mi się klika od kilku lat.
Raczej nie. Funkcjonalnością ani wyglądem nie przypomina ekranu szybkiego uruchamiana na Macu.
Tutaj to prezentuje się estetycznie i dobrze spełnia swoją funkcję. A rozwiązania od Microsoftu szkoda komentować, bo to jawna kpina z użytkownika.
The Verge to przecież wielcy znawcy Pc-tów i ich budowy. Jakoś po tej wpadce przestałem im wierzyć: https://www.youtube.com/watch?v=0vmQOO4WLI4
Dobre...
jak tak patrzyłem na tego komentującego i jego reakcje, a także na tego co niby składa pcta, to trochę się śmiałem. nawet głos komentatora śmieszy mnie w niektórych momentach. czy on to robi specjalnie czy tak na serio, to tego nw, ale jeśli on tak na poważnie to taki jakiś strasznie przewrażliwiony. :P
Na pewno nie omyłkowo, takie rzeczy się wrzuca z tym że aby nie wywołać fermentu wrzuca się jako "pomyłkę". W razie odrzucenia mówi się "no tak tak, to była pomyłka", a jeśli pomysł się spodoba mówi się "na wniosek rzeszy fanów nowego menu zdecydowaliśmy się wprowadzić te zmiany".
To korporacja a nie kurnik - więc po pierwsze nie ma ma takich "błędów", po drugie gdyby nie mieli takiego pomysłu to po co by w ogóle to projektowali itd.
To po prostu wypuszczony balon próbny - ale taki niby "omyłkowy" żeby w razie hejtu się z pomysłu elegancko i z twarzą wycofać.
Masakra, to wygląda jak win98 ... 21 wiek a grafika jak z lat 90.
Dla mnie wygląda jak typowy tablet. Dodatkowo trudno mówić o "grafice z lat 90tych" bo wtedy nie było minimalizmu jak teraz (no chyba, że chodzi tylko o kolor).
Ciekawe jak teraz tatusiowie wytłumaczą dzieciom że "ekranu sie nie dotyka" - "tato ty sie nie znasz, pacz !"
Wygląda całkiem interesująco, mógłbym nawet potestować. Najważniejsze żeby było dostępne jako opcja a nie jako wymuszenie. ^^
Przecież W10 jest cały czas w fazie beta więc potestować jeszcze zdążysz.
Do menu start w W10 tylko i wyłącznie stare dobre 'StartIsBack'.
Że też MS się nadal upiera...
https://www.youtube.com/watch?v=PK2CwlPnECQ
Kolejny powód, by nie aktywować 10 i nie pobierać aktualizacji.
Tak to jest jak się jest monopolistą na rynku. Zamiast wprowadzać jakieś istotne innowacyjne zmiany w tym archaicznym systemie wolą zajmować się takimi duperelami. To śmieszne żeby użytkownik sam nie mógł sobie zmienić dowolnie menu start itp.
Po tylu latach istnienia Windows po każdej awarii systemu nadal trzeba instalować wszystko od nowa bo wszystko jest na tej samej partycji. Ten system głupieje nawet jak się przeniesie folder Dokumenty na inny dysk nie wspominając już nawet o AppData.
Jak ja kürwa nienawidzę „Dane aplikacji”. Co są jakieś instalatory do Adobe, Cubasów i innych chüjów, to ustawień nie zapisze w folderze programu, tylko zawsze te pierdölone „Ustawienia lokalne” i „Dane aplikacji”.
Do tego jeszcze uzależnianie parametrów programu od wpisów w rejestrze, zamiast zapisywać je do osobnego pliku konfiguracyjnego.
Ale to nie jest problem, że w folderze, problemem jest wykonanie. Można wymusić, ze każda apkka ma zapisywać w jednym i tylko jednym folderze, w swoim jednym i tylko jednym podfolderze. W obrębie tego podfolderu może sobie zobić bajzel na kółkach, ale dla użytkownika powinno być to klarowne i jasne - User - Ustawienia _ appka1 | Appka 2 etc... Ale że spieprzyli to naście lat temu, to teraz już nikt tego nie odkręci... Tak samo jak z sejwami z gier...
Windows 10 to szczyt brzydactwa, ten system jest odpychający.
Czarno-białe kafle to już śmiech na sali. Całkowite zaprzeczenie estetyki i ergonomii, korzystanie z takiego interfejsu to masochizm.
Już dawno ewakuowałem się z tego ***. Jeszcze nie upadłem tak nisko, by być beta testerem eksperymentalnego i najbardziej awaryjnego systemu na rynku.
Ciekawe co tam przy okazji usuna zmienią. Może jakaś niespodzianka w postaci przestania działania jakiejś usługi czy programu. Ogólnie wciąż mnie zaskakują w tym względzie.
Mi się podoba ten nowy wygląd menu start.
Trochę podobny jest do menu z Linuksa.
Środowisko graficzne Cinamon trochę mi to przypomina.
Jak dobrze że mam aktualizacje wyłączone na amen.
Wygląda ohydnie. Mam nadzieję, że będzie można sobie zostawić obecny wygląd bo jak nie to będzie trzeba zacząć używać tych open-shell'i czy czegoś tam.
