Najpopularniejsze gry świata - w jakie tytuły gra najwięcej osób?
Porównania
1. 92 268 – tyle osób w rekordowym momencie grało jednocześnie na Steamie w Wiedźmina 3
:D
Na początku myślałem że to jest jakiś aktualizowany artykuł, bo dane są z takich lat że szkoda gadać. Pokemony- maj 2018. Hearthstone- no w sumie to nie wiemy ale ilość zarejestrowanych kont w grze free to play jest spora co z tego że ostatnio wyciekła informacja jakoby w przeciągu ostatniego pół roku HS stracił 50% playerbase'u. W Crossfire możemy coś tam zakładać żadnych danych nie ma ale kto by się tym przejmował. Pasjans na danych z 2016 xDDDDD. Fantasy-2017. Rules of Survival też oparte na ilości pobrań. LoL- 2016 Minecraft- 2018 WoW-2018.
Reszta jest w miarę OK. Ale opieranie popularności gry na ilości zarejestrowanych kont (szczególnie w wypadku gdy gra jest f2p) zupełnie mija się z celem bo istnieje coś takiego jak smurfing a ja sam mam założone 5 kont Blizzarda(z chęci np. pogrania inną postacią w OW bez throwingu).
Opieraliśmy się na takich danych jakie są dostępne. Wiem że to szokujące, ale twórcy nie są szczególnie skorzy do dzielenia się regularnie wszystkimi statystykami dotyczącymi swoich produkcji, a mając wybór między wróżeniem z fusów a opieraniem się na oficjalnych danych sprzed roku czy dwóch - postawiliśmy na to drugie :)
A ilość zarejestrowanych kont jest niezłym wyznacznikiem gdy nie funkcjonuje w próżni i można ją zestawić choćby z ilością zarejestrowanych kont w innych grach czy danymi o tym jakie dana gra generuje przychody - jeśli ta ostatnia wartość też jest astonomiczna, to potwierdza to, że nie mówimy o pustych, nieaktywnych kontach :)
A co to ma za znaczenie z którego roku dane? Rekord w sprincie na 100 metrów to 9,58 sekundy i co z tego że pochodzi z 2009? Jest przez to nieaktualny?
Faktem jest, że w Pokemon Go grało 147 mln osób (nawet jeśli co poniektórzy mieli po kilka kont to i tak będzie dużo) i chyba nikt tego rekordu na razie nie pobił. Co oczywiście nie znaczy, że to dobra gra a jednie, że była po prostu bardzo popularna.
Ilosc zarejetsrowanych kont w grze F2P nie jest ZADNYM wyznacznikiem, ZADNYM. Taki Neverwinter mial niby 15 baniek w 2017 a nie ma nawet 1/4 playerbase takiego ESO czy FF14.
https://massivelyop.com/2017/04/27/neverwinter-claims-15m-registered-players-across-all-platforms/
Pomine juz fakt jarania sie 'iloscia kont' i przypisywania tej liczbie znaczenia w grach, gdzie licza poprostu instalacje ZBIORCZEGO launchera (Hearthstone). Natomiast sama liczba jest pewnie i tak wyssana z palca przez dzial reklamy i marketingu.
GRy-Online Quality.
W przypadku braku danych aktualnych lepiej posłużyć się Google Trends, które jest dosyć dokładnym(jest film na YT, który pokazuje, że Google Trends praktycznie pokrywa się ze SteamCharts pokazującym ilość graczy) wyznacznikiem popularności gry, a już na pewno bardziej aktualnym. A dlaczego to takie ważne z którego roku? Bo tytuł artykułu to w jakie tytuły gra najwięcej osób, a nie grało w którymś tam momencie czy w które gry zagrało najwięcej osób na świecie, bo pewnie byłyby to Kółko i Krzyżyk czy inny Saper.
trendy googla calkiem niezle pokazuja spadek ilości graczy w Hearthstone, myśle ze jest to lepszy wyznacznik niz liczba kont. Ponadto na jednej z najpopularniejszych stron o HS z kazdym dodatkiem mozna oceniac nowe karty. Jesli porownamy ilosc glosow oddanych na karty z dodatkow sprzed 2-3 lat a ilosc glosow na nowe karty zauwazymy srogi spadek zainteresowania, ktore pokyrwa sie z trendami gogle i naturalnie zaprzecza danym z blizzardu
Z tymi latami to pojechali. Żeby zrobić miarodajny ranking wszystkie dane musiałyby być z jednego roku, a tak, to nagle LoL i Pasjans jadą na 2016, a reszta na 2018 i więcej.
To jest kierunek branży czyli tragedia. Puki konsole istnieją będa też inne gry takie w jakie gram.
tytuł powinien się nazywać w co grało kiedyś najwięcej osób.
nie będę się czepiał szczegółów ale tym wow'em to mnie dobili 5,5 mln proszę was to już mogli chociaż zamienić go na finala co też ma abonament ale z tym faktem że posiada 16 milionów graczy
Znaaaaczy... Twoim zdaniem World of Warcraft ma za mało aktywnych subskrypcji żeby umieścić go w artykule, więc powinniśmy go zastąpić FF XIV... które według wszelkich znaków na niebie i ziemi ma ich mniej?
Te 16 mln to liczba zarejestrowanych kont, jakie FF XIV nazbierało od początku swego istnienia, licząc darmowe triale. Liczba aktywnych subskrypcji nie została podana, ale według wszelkich szacunków jest o wiele mniejsza niż WoWa.
Niedawno, na jakims ichnim 'conie' FF14 sie chwalilo, ze maja ponad milion subow (do znaleznienia min. na FF14 reddit, ja za ciebie twojej roboty robic nie bede), bylo to przed premiera dodatku, teraz pewnie z poltora maja, bo dodatek chyba najlepszy w historii, doskonale oceniany i sprzedaje sie jak swieze buleczki.
No i wedlug 'wszelkich szacunkow' to i FF14 i ESO w tym momencie maja przypuszczalnie wiecej graczy niz WoW, ktory rok temu jak byl 'wyciek' mial te poltora banki, a do tego momentu nie zdazylo sie nic, co by ta liczbe poprawilo a raczej nawet wrecz przecienie. Imho odplyw graczy trwa w najlepsze. podczas gdy innym MMO przybywa (a napewno przybywa i ESO i FF14, chwala sie zreszta co chwile. Po raz kolejny, potwierdzenia do znalezienia w necie. Takie szpece od gier nie bede mialy z tym problemu).
Wiec nie, liczba graczy FF14 nie jest w tym momencie 'o wiele mniejsza od WoW'a'. Zreszta juz od dawna nie jest.
WoW'a w tym zestawieniu nie powinno byc.
Nawet jesli WoW WCIAZ dzierzy palme pierwszenstwa (w co osobiscie watpie), to sa to juz roznice tak nieznaczne ze naprawda mozna by te ograne do zarzygania gry Blizzarda (i ciagle majace tendencje spadkowe,, do tego z brakiem perspektyw na jakies znaczace zmiany. czy to z samych grach, czy w samej firmie.) wyrzucic z tych zestawien i zastapic grami nowymi, z tendencjami zwyzkowymi.
No ale bilety na Blizzcon i hotele w juesej same sie nie zasponsoruja, wiec nawet jakby to bylo zestawienie 10 najlepszych strategii turowych, to jestem pewny ze probowalibyscie tam wcisnac Blizzarda i Wiedzmina.
Wogole to zestawienie to zart jest, tu dane sprzed roku, tu zgadywanka, tu z 2016. Ogolnie poziom jak zwykle.
https://ffxivcensus.com/ - szacuje 750k aktywnych graczy w lipcu
https://mmo-population.com/r/ffxiv - szacuje 1,34 mln aktywnych kont w lipcu, zwyżka po wcześniejszym stabilnym poziomie miliona
Pomijając już że wszystko to szacunki i nigdzie nie ma danych oficjalnych więc i tak nie brałbym ich pod uwagę przy założeniach artykułu (to że ktoś napisał na reddicie coś to nie są oficjalne dane - chcesz mi coś udowodnić, zrób to porządnie, bo ja też za ciebie nie będę argumentów ci wynajdował)) - to WoW wciąż wygrywa. Zarówno biorąc pod uwagę starsze dane oficjalne, jak i te z wycieku.
Tekstów o blizzconie nawet nie skomentuję, bo wystawiasz nimi świadectwo sobie a nie nam.
' to WoW wciąż wygrywa.'
Bo ty tak mowisz? To jest wlasnie sprawa dyskusyjna. WoW ma tendencje spadkowa i to kolosalna wrecz bym powiedzial. FF14 jest na topie, tendencja zwyzkowa i wlasnie wydali chyba najlepiej oceniany do MMO w historii. IMHO WOW nie wygrywa, na dzien dzisiejszy (bo co mnie obchodzi co bylo rok temu? ). Ale whatever, nie bede sie kopal z koniem i ludzmi dfla ktorych jedna dane sa okej bo tak a inne nie. BTW. to 'pisanie na reddcie' to cytaty z oficialnych oswiadczen firmy i game directora, tlumaczone z japonskiego ale whatever.
Oczywiscie zostaje jeszcze ESO, ktore ma banke spokojnie na samych konsolach. Rozniez non-stop z tendencja zwyzkowa. Nie wiem czy nie ESO w tym momencie jest 'krolem'.
Bo oficjalne dane tak mówią. A, jak już wspomniałem i uparcie to ignorujesz bo nie pasuje do twojej tezy, zdecydowałem że to one będą kluczem doboru tytułów ;) Dlaczego odrzucam dane szacunkowe bardzo ładnie obrazują zresztą dwa linki które dałem wyżej - dla takiego FF14 mamy dwukrotny rozrzut wyników dla tego samego okresu.
I ja nie neguję, że popularność WoWa spada ani że może nie być już królem. Nie mamy jednak żadnych oficjalnych danych, które mogłyby to w jakikolwiek sposób potwierdzić.
I na koniec odrobina spekulacji, którą tak chętnie mi wypominasz mimo że sam uprawiasz ją w opór :D Gdyby twórcy jakiegokolwiek abonamentowego MMO mogli się pochwalić że przebili WoWa, to jestem przekonany, że by to zrobili. Skoro tego dotąd nie zrobili, to najwidoczniej go nie przebili.
'Oficjalne dane'... okej. Blizzard teraz pewnie zaluje ze nie przestal podawac 'oficjalnie' ilosci subow po premierze WoTLK, dalej mieliby 'oficjalnie' 12 milionow i wygraliby kazdy 'plebiscyt'.
Pomije juz fakt ze ilosc 'subow' WoW'a zawsze byla zawyzona przez sumowanie 'subow' chinskich, gdzie gra nie wymagala placenia abonamentu (teraz chyba wymaga, ale zostalo to zmienione juz po utajnieniu liczb przez Blizzard). Kiedys WoW byl w Chinach F2P i na godziny. nie bylo zadnych 'subow' a do magicznej liczby liczylo sie kazde konto ktore przegralo choc minute.
Obecnosc WoW i nacisk na 'dane' (ktorych nie ma i od lat jedyne co mozna robic to 'educated guesses', z ktorych wynika co wynika) to zart. EoT z mojej strony.
Kto robi liste w 2019, opierajac sie na danych z 2015? W dodaktu calkowicie ignorujac sytuacje na rynku i konkurencje (tylko po to zeby wcisnac tytul Blizza, dla klikow). Po co? Przeciez to nie odwierciedla tego co jest na rynku atm. Masakra jakas.
Cóż, mamy odmienne definicje żartu. Dla mnie żartem jest na przykład bulwersowanie się o to że ktoś opiera się o pewne, sprawdzone dane, a nie randomowe, obarczone olbrzymią granicą błędu wyliczenia ludków z internetu albo widzimisie i sympatie takeshich korvacsów ;)
Odgrzewam ale to tak apropos danych. Spółki giełdowe publikują prawdziwe dane bo za nieprawdziwe jest odpowiedzialność karna - wprowadzanie w błąd inwestorów.
https://investor.activision.com/static-files/e610f6ff-cdf2-4f92-b373-4df046a590bb
Przychód nett na PC to 1,3 mld $.
W raporcie WOW jest wymieniany jako główne źródło przychodów Blizzarda (w ogóle, nie tylko na PC).
Na PC Blizz zarabia na subskrypcjach WoWa, Hearthstonie, Overwatchu i może trochę na Diablo. SC to raczej grosze.
Przychód na platformach mobilnych to 188mln $ i trudno mi sobie wyobrazić, żeby z Hearthstona na PC był większy. Overwatch na pewno daje mniej kasy niż WOW (wydźwięk raportu).
Jeśli zatem WoWowi przypiszemy połowę z 1,3 mld przychodu na PC czyli 750 mln $ to miesięcznie wychodzi 62 mln $. Miesiąc wowa to ~15$ czyli wyszłoby 4,1 mln subskrypcji. A to 15$ to może być z VATem.
Niedługo powinien być raport za 2020 i strzelam, że te liczby będą większe bo w 19 nie było dodatku, był classic (duża chmura mały deszcz).
Myślę też, że połowa przychodu za WoW to mocne niedoszacowanie ale też dochodzą mikropłatności.
Gram w Hearthstone regularnie od 3 lat, i widzę jak stopniowo popularność gry spada. Jeszcze rok, półtora roku temu średnia widzów na twitchu oscylowała w granicach 40-50tys. Teraz średnia wynosi 10-15tys. Zmienia się to na kilka dni, kiedy wychodzi nowy dodatek i wówczas HS nawet jest w stanie przebić Fortnite, czy LoLa, ale trwa to jak napisałem, ledwie kilka dni. Jednak jeśli chodzi o popularność gry, która jest online, należy głównie patrzeć na statystyki z twitchu, nie liczbę zarejestrowanych kont.
Pamiętam jak parę lat temu mówino było że graczy w WOWa maleje ;) widać Blizz ma patent na wyciąganie hajsu z graczy aby ich przyciągnąć na dłużej.
"w jakie tytuły gra najwięcej osób?"
Honor of Kings (Tencent Holdings) - obecnie 55 milionów aktywnych graczy, w najlepszych latach prawie 200 milionów graczy
Jako ciekawostkę dodam że w zeszłym roku zarabiali 5 milionów $ dziennie.
W Hearthstone mam założonych ok, 30 kont, a takich jak ja są tysiące jak nie setki.
HS umiera. Mało kto gra. Widać po streamerach. Ten kto gra od początku to wie, że gra zaraz padnie.
Współczuję wszystkim, którzy teraz chcieliby dołączyć do gry F2P :)
Nie ma takiej mozliwości... ok, jest. Możesz grać jednym deckiem, bo na kilka nie będzie cię po prostu stać.
Po co Ci az tyle kont? Ja gralem w HS od samego poczatku, moim skromnym zdaniem gra jest wciaz swieza, nie zauwazam spadku grywalnosci, ale mimo to rzeczywiscie gra w nia coraz mniej osob, moze chodzi o to ze w pewnym momencie gra juz nie ma nic do zaoferowania? moze we wszechswiecie w ktorym jedyna stala jest stala kosmiczna szerokopojetych zmian po prostu cos sie konczy a cos zaczyna ? tyle pytan a tak malo odpowiedzi!
moje ulubione decki:
warrior pod cthuna -> pancerz, pancerz, pancerz
big priest pod maly-> ten sprzed kolekcji zereka
miracle rogue -> ten taki pierwszy gdzie bylo masowe ukrycie
trzesibrzuchowy druid-> najwiekszy fun z gry
szaman pod ewolucje-> RNG daje duzo frajdy
czego nie znosilem:
jade druida(chociz sam nim niekiedy pykalem)
niedawno grany byl mech hunter (totalnie przegiety deck)
kaplan pod raze
warrior pod worgena na szarzy (najpiekniejsza dziewczyna jaka poznalem grala takim deckiem)
druida pod drzewce na szarzy
piratowych deckow z kaprawym oczkiem
Nie wiem czemu Frozen Mage jest pomijany przecież to nadal dobry deck w niższych ligach robisz miazgi
Alexstraza, ANTONIDAS, czy ta legenda która daje 5+ do obrażeń zaklęć, dodatkowo Blizzard czy flamestrike zniszczył cały rząd kart przeciwnika nie raz.
Steam stats - dobra stronka do porównywania tytułów na platformie Steam jeśli chodzi o popularność i tendencje co do aktywności graczy
Pokemon go nadal ma dość dużą grupe graczy co widać i słychać na nowych eventach.
Proponuję zrobić drugi artykuł, tym razem wykluczając gry chińskie, mobilne i darmowe
A gdzie cod i CS przecież cs1.6 i go popularne do tej pory a cod pamietam serwery padły przy premierze black ops jak robicie taki artykuł „10 lat temu był hitem”
Zdaję sobie sprawę z trudności w stworzeniu takiego zestawienia, jednak jest kilka dużych ALE. ;)
- liczba pobrań, znaczenie na pewno ma koszt, zwłaszcza jeśli jest zerowy
- liczba zarejestrowanych kont, może być wynikiem , mody, ciekawości. Sam sprawadzałem różne gry i być może ciągle istnieją konta do gier o których zapomniałem, które były ciekawe przez kilka dni a czasem tylko przez kilka minut
- potencjalne wysokie miejsca "zabijaczy czasu", w które gra się nie dlatego że gra jest fajna, ale dlatego że sytuacja powoduje że albo siedzimy na tyłku albo czymś się zajmiemy , czyli np. grą w telefonie
No proszę, z ankiety wynika że większość graczy nie grała w Fortnite. Pod artykułami o Fortnite jest przeważająca liczba łapek w dół. Dochodzę do wniosku że Fortnite jest krytykowany bezpodstawnie przez ignorantów którzy nawet w niego nie grali...
O nr.: 7, 9 i 14 nie słyszałem nigdy, chociaż siedzę w branży sporo. Niektórych popularności kompletnie nie czaję (Crossfire? Byłem pewny, że CS jest znacznie popularniejszy). Ogólnie tragedia.
Pasjans to najpopularniejsza gra na świecie, w tej chwili zainstalowana na 1,5 mld komputerów.
Z tych wszystkich gier kiedykolwiek gralem w może 3 gry (i kiedyś w pubga na telefon zagrałem ale tego nie zaliczę do grania w pubg), z czego w ciągu ostatnich lat to z tej listy tylko w gta. Nic co by mnie zaciekawiło na tej liście nie było)
W ankiecie brakuje opcji:
"Zagrałem, ale nie spodobało mi się"
Poprawka do GTA V: Nie GTA V tylko GTA Online. "Piątka" jako-tako nikogo już nie obchodzi
Zestawienie potwierdza znany większości osób fakt. Chińska machina zasypując rynek klonami popularnych gier zdobywa topowe miejsca w tego typu zestawieniach
Słabiutka lista, niektórych nawet nie kojarzę. Trochę grałem w Fortnite'a, trochę w PUBG, trochę w GTA V i to tyle.
Gdyby tu były najpopularniejsze gry czyli takie w które aktualnie gra najwięcej osób to były praktycznie same azjatyckie tytuły mobilne i mmo.
Nieaktualne dane, MOŻNA SIĘ ROZEJŚĆ
Cytat "gdy piszemy to zdanie, Lost Ark może pochwalić się największą liczbą graczy na Steamie. Gra w nią jednocześnie ponad 700 tys. osób." Zapomnieliście dodać że jeżeli ta gra ma na liczniku 700 tys graczy w danej chwili to znaczy że ponad 80% to nie gracze ale boty. A wystarczyło wejść w dyskusje odnośnie tej gry a nie serwować kłamstwa popularyzowane przez AMAZON.
Każdy artykuł od Michał "Czarny Wilk" Grygorcewicz jest tak głupi i bez sensu, że podczas czytania szare komórki popełniają samobójstwo, pewnie po to, żeby czytający mógł spaść intelektualnie do poziomu autora...
Tak się zastanawiam oprócz znanego problemu "botów", to czy firmy nie zawyżają danych. Popularność zachęca do pozostania w grze na zasadzie - bo inni grają - ciągle mają z gry przyjemność.
Zwłaszcza nie chce mi się wierzyć w statystyki WoW - choć może być to prawda. Osobiście po prostu gra niczym mnie nie przyciąga. U
wierzyłbym w gry typu Fortnite, ale co w WoW robić po 1000h gry, nawet z dodatkami? Lvl cap osiągnięty, loot prawie, że wymaksowany,... Liczba graczy rosła przez ostatnie lata, a graficznie jest zbyt oldschoolowo jak dla mnie. DLC nie tłumaczy jak dla mnie tego zjawiska.
Popularność z rankingów Steam jeszcze może będzie jakaś wiarygodna, ale przydałby się jakiś ranking wg gustów np. Polaków.
Nie wiem, ale osoba, która stworzyła tę grafikę, jest po prostu okropna, to prawdziwa okazja sprawdź to diigo.com/0uuabh