PC bardziej dochodową platformą niż PS4 dla Ubisoftu
Świetna wiadomość, bardzo lubię ich piaskownice i to, że dobrze sprzedają się na PC cieszy. Szczególnie biorąc pod uwagę to jak długo wspierają swoje gry i jak solidnie przygotowane są wesje na komputer (tutaj czekam na narzekania jak bardzo nie mam racji bo komuś słabo działa Asasyn na i5 i to wszystko wina Denuvo)
Świetna wiadomość, bardzo lubię ich piaskownice i to, że dobrze sprzedają się na PC cieszy. Szczególnie biorąc pod uwagę to jak długo wspierają swoje gry i jak solidnie przygotowane są wesje na komputer (tutaj czekam na narzekania jak bardzo nie mam racji bo komuś słabo działa Asasyn na i5 i to wszystko wina Denuvo)
Sticky dude może to wina Denuvo nikt tego nie wie przecież pomimo cracka Ubisoft nie wypuścił wersji beż Denuvo co może też świadczyć że nie chcą wypuszczać bo okaże się że Denuvo spowalniało grę o 30% i wtedy były by hejty a tak to nikt im nic nie udowodni.
No to zapraszam tych co mówili że AAA to tylko konsole.
Szczególnie biorąc pod uwagę to jak długo wspierają swoje gry i jak solidnie przygotowane są wesje na komputer (tutaj czekam na narzekania jak bardzo nie mam racji bo komuś słabo działa Asasyn na i5 i to wszystko wina Denuvo)
Nie, to nie wina Denuvo tylko skopanego silnika. Mówiąc inaczej, brak optymalizacji pod PC.
@PanWaras
Akurat z "konsole to tylko exy" jest sporo prawdy, jeżeli ktoś ma już dobrego PC'ta, to raczej nie weźmie konsoli, aby grać w to samo, co na PieCu do tego zapewne w gorszej jakości.
@kAjtji
Lepiej zawsze mówić za siebie niż za innych. Sam posiadając mocnego PCa z monitorem ultrawide i tak często wybieram ogrywanie na PS4 pro. Jak przeszła mi fascynacja PCem to górę wzięła wygoda. Na blaszaku jedynie gram w to czego nie ogram na konsoli i obstawiam, że znajdzie się wiele więcej osób, które mają mocne PCy do pracy itd ale wygodniej gra im się na kanapie przed telewizorem. Na pewno znajdzie się też mnóstwo osób, które trzymają konsole tylko pod premiery fajnych exów :) Kwestia tego kto co lubi.
kAjtji - Taaa, właśnie dane Ubisoftu to pokazują...
@kAjtji Ja wziąłem i po jakimś przeniosłem się tylko na konsole, a komputer poszedł w odstawkę. I ta gorsza jakość jest mocno dyskusyjna.
@learen128
ale wygodniej gra im się na kanapie przed telewizorem
Cóż, PC też da się tak podpiąć, wystarczy jeden kabel HDMI, ewentualnie można przesyłać obraz odpowiednim urządzeniem, ale nie mam pojęcia jakie wtedy jest opóźnienie.
@Laston
I ta gorsza jakość jest mocno dyskusyjna.
Powiedziałbym, że to właściwie zależy od tego czy komuś przeszkadza 30fps, czy woli zawsze grać w 60 czy więcej. Osobiście gram na PC tylko dlatego, że mogę mieć te minimalne (dla mnie) 60fps.
Dobra, muszę przyznać, że mój komentarz jest trochę bez sensu (a może raczej mocno). Nie mam jak określić ile osób ma dobrego PC i konsolę oraz ile/w co gra na jakim sprzęcie. Mogę jedynie powiedzieć "wydaje mi się".
Mi na i5 4670k AC: Origins i Odyssey działa jak kupa w miastach z dużym natężeniem ludzi klatki spadają nawet do 33. To po części wina Denuvo, ale bardziej, skopanej optymalizacji. Trzeba mieć przynajmniej dobrze podkręcony i5 6rdzeni/12wątków.
Jak testowałem u brata to w tych miejscach on miał spadki może do 55fps.
@learen128
Co do ogrywania gier pc-konsola pomijając kwestie fps... Jak ktoś ma mocny komputer i lubi grafikę to uwierzcie mi iż wybierze pc :) Nie zapominajcie że tutaj mamy dostęp do sporej możliwości poprawy grafiki - pomijając autorskie mody/textury, skalowanie rozdzielczości itd starczy wgrać zwykłe ReShade i pobawić się opcjami aby gra wyglądała bajecznie (fakt faktem musisz mieć bardzo mocny PC, ale efekty są często oszałamiające, podobnie jak koszt fps xD). Na plejce czy jakiejkolwiek konsoli NIGDY nie osiągniesz tego samego (sam mam plejkę z exami i używam jej tylko do nich). Ale fakt faktem ja jestem Pc Master Race <3 Prawda jest taka że jedynym ograniczeniem jest tutaj budżet, kupno konsoli to tak jak wzięcie w miarę szybkiej furki stockowej do której już nie dokładasz, a pc to kupno fury do tuningów w którą wrzucasz worki hajsu :D Oczywiście nikt tuningować nie każe :P
Learen, podaj konfiguracje pc i gry, w które grasz :)
@AIDIDPl
A sprawdzałeś, czy obniżenie jakości opcji graficznych, które obciążają też CPU coś zmienia? Origins ma dość wysoko ustawioną szczegółowość świata i LoD i na max detalach zalecałbym min. 8 wątków. (i7 4r8w)
Nie uważam tego za minus, raczej pochwalam za to, że zdecydowano się tak wysoko ustawić maksymalną poprzeczkę. W rzadko której grze tak nie można. Ale przez to rosną też maksymalne wymagania CPU.
Gry to nie tylko GPU, ale też CPU, dlatego jeśli Twój CPU nie nadąża za grafiką, to też trzeba coś pozmieniać w opcjach.
@Hydro2 1070, i5 6600k, 16gb ram. Na 2560x1080 śmiga wszystko klawo. Przechodziłem przez podłączanie PC do TV, ogrywałem tak Monster Huntera i trzeba było co jakiś czas po coś wstać do tego kompa, teraz już nawet wygodnej opcji nie mam w podłączeniu pieca do TV. Ostatnio ogrywałem Days Gone, Metro, Octopath Traveler na konsolach, na piecu ostatnio co odpaliłem to they are billions po wyjściu z bety i od czasu do czasu TFT :). FPSy, grafika jasne że na PC wszystko będzie płynniejsze i ładniejsze a Days Gone na PS4 pro łapie niezłe przycinki na drugiej mapie ale i tak nie specjalnie zwraca się na to uwagę jak gra jest dobra. Każdy gra na tym sprzęcie, na którym mu wygodnie :) PC też fajna sprawa bo od czasu do czasu odpalę to czego na ps4 czy switchu nie odpalę jak choćby Forze Horizon a obecnie czekam na wszystkie Halo, ominęła mnie ta seria i chce nadrobić. PCy są ekstra, ale osobiście, mimo gorszej grafiki i 30 FPS, wolę odpalić gierkę na konsoli.
Trochę wyszedł z tego clickbaicik bo brany jest pod uwagę tylko okres od kwietnia do czerwca, a na dobrą sprawę co Ubisoft wydał w tym czasie jeśli chodzi o duże gry? Bo przypominam sobie tylko stricte pecetowe Anno.
Dokładnie, ktoś już zresztą na forum cytował te same dane tylko jeszcze z dołączoną tezą jaką to mamy ogromną ekspansję pecetowego gamingu :).
No tyle, że to nie jest pierwszy kwartał gdzie PC jest przed PS4. Już kwartał wcześniej tak było, a tam była duża premiera Division 2.
A jakieś źródło do tej informacji ?
Bo ten cytat z artykułu raczej temu przeczy:
Tradycyjnie wydawca podał również, jaki udział w wygenerowaniu przychodu miały poszczególne platformy. Warto zwrócić szczególną uwagę na fakt, że w tym zestawieniu liderem okazały się pecety. Jest to o tyle ciekawe, że w przypadku Ubisoftu na pierwszym miejscu od dłuższego czasu było PlayStation 4
Więc gdybyś mógł napisać gdzie znalazłeś te dane.
Faktycznie, no i w sumie może jest w tym coś bo The Division 2 nie sprzedawała się na konsolach (które mimo to stanowią 57% zarobku Ubi w tym kwartale).
Inna sprawa że mimo to w skali całego roku fiskalnego PC jest 9% w tyle za samodzielną tylko PS4, nie wspominając o tym że konsole w sumie stanowią 64% zarobku Ubi w tamtym roku.
Morał z tego taki że w poszczególnych kwartałach wyniki mogą się lekko różnić w zależności od premier, ale koniec końców wydawcy zarabiają głównie na konsolach.
Kęsik przecież ten plomba to jakiś nastolatek który próbuje udawać dorosłego ale mu nie wychodzi, myśli że jak napisze głupoty a później doda tekst w tylu "kęsik dokonał samozaorania" to wyjdzie jako wygrany... Nie wiem w dalszym ciagu czemu administracja nie reaguje na jego troll komentarze.
Zgaduję, że to przede wszystkim sprawka Anno 1800... I dobrze. Gra to spory sukces, a może dzięki temu Ubi i inni wydawcy stwierdzą "W sumie PCty to dobry zarobek" i zaczną tworzyć/wydawać więcej gier strategicznych (czy tam inny gatunek, sprawdzający się tylko na PC).
The division2 się chyba lepiej sprzedaje na kompie a to póki co jak dobrze pamiętam jedyną ich Wielka gra tegoroczna
Z Jrpg-ami masowo trafiającymi na Steama (czasem i gdzie indziej), z niemal każdym tytułem AAA praktycznie od razu dostępnym na komputerach w dniu premiery, co na początku dekady było ledwie do pomyślenia, oraz z bezdyskusyjnie najlepszą strefą gier niezależnych... ja powtórzę raz jeszcze, iż PC gaming od dawna nie miał się tak dobrze.
Powyższy news to jeden z wielu dowodów.
Może serii Assassin's Creed mają swoje wady i nie są lepsze od GTA, Wiedźmin i Red Dead Redemption 2 według niektórzy, ale nie zmienia to faktu, że są całkiem dobre gry pod warunkiem, że nie zbieramy nudne znajdźki dla 100% osiągnięcie i nie wykonamy słabe questy poboczne w niektórych części AC.
Nie piszę o Origins i Odyssey, bo nie grałem, więc nie oceniam.
+1 Zgadzam się. Uzupełnię to może jeszcze o to, że wszystkie gry mają swoje wady, jak i mają swoje zalety, których inne gry nie mają. Oraz że dla każdego z nas wadą może być to samo, co dla kogoś innego zaletą...
No i otrzymujemy z tego świat całkowicie subiektywnych opinii o czymkolwiek :)
dokładnie ja się świetnie bawię przy Asasynach, Far Cry itd, ale nie robię tych znajdziek i zadań pobocznych zawsze tylko jeśli akurat mam 'po drodze' :P
to jedyna metoda gry w te wszystkie sandboxy, jeden warunek - gra nie może nas zmuszać do wykonywania tego dziadostwa, i dlatego taki Far Cry czy Asasyny to świetne gry, a Just Cause 3 czy MGS 5 odechciewa się po paru godzinach
Ale wlasnie nowe AC i FC zmuszaja do robienia zadan pobocznych bo masz nabijanie levela
Ale nie są to tak beznadziejnie nijakie zadania jak w ostatnim Metal Gear (nigdy tego nie wybaczę jak można było takie dziwactwo stworzyć w tej serii), ale większość przynieś-zabij jest obrane w jakąś historyjkę, którą czasem nawet chce się przeczytać, wiąże się zazwyczaj z odwiedzinami jakiejś miłej dla oka miejscówki, itd, tzn mówię o Far Cry 5 i New Dawn, w Asasyny po Syndicate nie grałem i jeśli jest jak mówisz, to szkoda
Zapominacie że Ubisoft już nie sprzedaje gier na Gównianym Steam.
Od kiedy mają umowę z Epic , ludzie kupują bezpośrednio z Ubi-store, gdzie Ubisoft dostaje 100% a nie jak na Debilnym Steam 70%
No i dobrze! Niech jeszcze usuną swoje gry z konsol, bo to jakiś żart, że Sony i Microsoft biorą im 30% :/
I to jest moim zdaniem (zaraz obok Anno) drugi najistotniejszy powód wzrostu zarobków Ubi na PC. Zrezygnowali ze Stema który zabierał 30% kasy, Epic zabiera wprawdzie tylko 12% ale ludzie i tak nie chcą tam kupować więc kupują bezpośrednio u wydawcy który zawija całą kwotę. Jeśli ten trend będzie się utrzymywał to większość dużych wydawców pewnie podziękuje Valve za usługi.
No i dobrze! Niech jeszcze usuną swoje gry z konsol, bo to jakiś żart, że Sony i Microsoft biorą im 30% :/
Mimo że Sony bieże swoje 30% to udział w zyskach ma porównywalny z PC bez tej marży. W przypadku konsol ma to oczywiście sens bo oprócz sklepu ich wydawcy dają także sprzęt na którym gra wychodzi.
Bardziej interesowałyby mnie szczegółowe dane dotyczące sprzedaży całkowitej AC Origins, Far Cry 5, AC Odyssey z rozbiciem na poszczególne platformy jak to wygląda.
Tu chyba Pc ma mniej niż Ps4 prawda ?
Te dane to taka propaganda pod PC. Wybrali okres kiedy na konsoli wyszły takie gry jak days gone a na PC nic poza ubisoftowymi tasiemcami i to jeszcze słabymi żeby przypodobać się PCtowcom. A wtedy to oczywiste że gracz konsolowy wybierał np days gone zamiast słabej gry Ubisoft. To wszystko W temacie można się rozejsc.
"Te dane to taka propaganda pod PC"
O kurcze XD Czytałem różne głupoty, które tu wypisujesz, ale ta teoria spiskowa jest najlepsza :D
Wiesz, że poza Days Gone i grami Ubisoftu wychodziły inne gry? Poza tym w tym okresie wyszło nowe Anno, które jest typowo PeCetową grą i ono napędziło ten wynik.
Eee co? Nie żeby coś, ale ty w ogóle wiesz co wyszło w tym okresie? Ty w ogóle wiesz o jaki okres chodzi xd? Od samego ubisoftu mamy The Division 2, Far Cry New Dawn i Anno 1800. Od innych wydawców to (oczywiście to tylko te najgłośniejsze tytuły):
Metro Exodus,
Resident Evil 2,
Rage 2,
DiRT Rally 2.0,
Devil May Cry 5,
Sekiro: Shadows Die Twice,
Imperator: Rome, Mortal Kombat 11,
Mordhau,
Total War: Three Kingdoms...
No i twoje Days Gone. No naprawdę, same słabiutkie gierki i JEDEN WSPANIAŁY Days Gone, kolejna gra o zombie, super...
Wiem co piszę. Days gone to sandbox a więc coś Ci Ubisoft walkuje jako jedno i to samo. Ale jednak jest to sandbox inny i co ważne bardzo dobrze przyjęty przez graczy więc gracz konsolowy tak jak pisałem wolał wybrać days gone od tasiemca Ubisoft. Metro czy resident czy sekiro czy dirt to inny typ gry inny gracz i w żaden sposób konkurencja Ubi. Dlatego na PC w tym temacie tylko Ubi A na konsoli był lepszy zawodnik więc wygrał z Ubi. Dla Ubi pozostało tylko pochwalenie PC. Można jeszcze wydać lepszą inna grę.
"Wiem co piszę. Days gone to sandbox a więc coś Ci Ubisoft walkuje jako jedno i to samo. Ale jednak jest to sandbox inny i co ważne bardzo dobrze przyjęty przez graczy więc gracz konsolowy tak jak pisałem wolał wybrać days gone od tasiemca Ubisoft"
Nie, nie wiesz co piszesz. Tak jak pisałem, ten wynik to zasługa głównie Anno, które jest typowo PeCetową grą, Days Gone nie ma tu nic do rzeczy. Nawet jeśli chcesz opierać się o tę grę, to chyba wiesz, że akurat The Division 2 sprzedało się lepiej niż Days Gone, prawda?
"Metro czy resident czy sekiro czy dirt to inny typ gry inny gracz i w żaden sposób konkurencja Ubi."
W jaki sposób to inny typ gracza i czemu to nie jest niby konkurencja dla Ubi?
"Dlatego na PC w tym temacie tylko Ubi A na konsoli był lepszy zawodnik więc wygrał z Ubi."
Przypominam, Days Gone sprzedało się gorzej niż The Division 2, które jest od Ubi :)
Szczególnie biorąc pod uwagę to jak długo wspierają swoje gry i jak solidnie przygotowane są wesje na komputer (tutaj czekam na narzekania jak bardzo nie mam racji bo komuś słabo działa Asasyn na i5 i to wszystko wina Denuvo)
@sticky_dude: Tak wspaniale wspierają swoje gry, że do dzisiaj społeczność nie może doprosić się w pełni customizalnego HUDa w Origins albo chociaż poprawienia beznadziejnych, predefiniowanych ustawień tegoż. Tym bardziej, że to wszystko można zrobić dosłownie w chwilę i udostępnić w jakiejś malutkiej łatce (moderzy pewnie pierwszego dnia po premierze by to zrobili gdyby mieli taką możliwość).
A co było nie tak z hudem w origins? Przyznaję, że nie pamiętam jak wyglądał bo mam już trochę h w odyssey, ale nie kojarzę nic złego w origins.
A co było nie tak z hudem w origins? Przyznaję, że nie pamiętam jak wyglądał bo mam już trochę h w odyssey, ale nie kojarzę nic złego w origins.
To, że nie można sobie wyłączyć tego co się chce. Są tylko beznadziejne gotowe ustawienia z których albo masz wszystko, albo wszystko bez mapki albo nic. Nie da się np. wyłączyć samych upierdliwych i psujących totalnie immersję pierdół dla debili typu widzenie przez ściany, podświetlanie postaci i przedmiotów, podpowiedzi itd itp bo jak ustawisz minimalne ustawienie to owszem, wyłącza to ale razem z przydatnymi informacjami, np. z podniesionym lootem (podnosisz ale nie wiesz co).
Poprawienie tego to jest trywialna rzecz (jak ma się dostęp) ale skoro wyszło już Odyssey to można kłaść lachę na Origins (wobec czego teksty o "Ubisofcie długo wspierającym swoje gry" są po prostu śmieszne).
Są tylko beznadziejne gotowe ustawienia z których albo masz wszystko, albo wszystko bez mapki albo nic.
Przecież praktycznie cały HUD się chowa podczas eksploracji. Zostaje o ile się nie mylę sam kompas.
pierdół dla debili typu widzenie przez ściany, podświetlanie postaci i przedmiotów,
Skoro to pierdoły dla debili, to dlaczego z nich korzystasz? Przeciwnicy są podświetleni i widoczni przez ściany tylko wtedy, kiedy wyśledzisz ich Senu. Nie korzystaj z niej i po kłopocie. Masz wybór, grasz jak chcesz - co w tym takiego złego?
Coś w tym jest bo jak grałem tylko na PC to mimo że narzekalem na gry Ubi to i tak grałem.
Na konsoli zwyczajnie omijam I tylko W asasyna grałem od 2 lat bo jest większy wybór.
Ciekawy jestem jak ta tendencja utrzyma się w przyszłości. Te wyniki pochodzą z kwartału kiedy wyszło nowe Anno a nie było dużych premier multiplatformowych od Ubi.
Wielu ludzi sugeruje też spory w tym udział rezygnacji z usług Steama. No i w sumie coś w tym jest, gry Ubisoftu to w znacznej części uznane marki które gracze kupią bez względu na sklep, a skoro Steam nie zapiernicza im już 30% kasy to zysk netto rośnie.
Swoją drogą jeśli ta polityka wyjdzie Ubi na dobre w dłuższym czasie to inni wydawcy mogą skopiować ten sposób działania i docelowo zrobić ze Steama sklep z indykami.
To co obecnie od Ubisoftu wychodzi nie budzi we mnie żadnych emocji, także niech i nawet zostaną wyłącznie na pc... AC i FC dla mnie w obecnej formie są martwe, Division dalekie od tego, czego od tzw "żyjącej gry usługi" bym oczekiwał (Choć na ich obronę, są bliżej niż większość konkurencji. Ale i tak daleeeeeko...) , nowe Watch Dogs może być ok, ale wątpię by mnie porwało. Reszta to nawet nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu, na ten moment.