Hej, we wrześniu wybieram się na Maltę i z tej okazji postanowiłem założyć sobie kartę Revolut, aby nie tracić pieniędzy na dodatkowych kosztach związanych z przewalutowaniem. Czy ktoś, kto był mógłby powiedzieć jak wygląda tam sytuacja z płatnościami kartą? Czy w większości restauracji/sklepów można płacić bez problemu kartą? Revolut pozwala na wypłatę z bankomatów bez prowizji tylko do kwoty 800 zł, a to zdecydowanie za mało na wakacjach.
W większości tak, ale nie wszędzie. Przekroczyłem nieznacznie te 800 zł limitu na wyjęcie gotówki, ale raczej wydawaliśmy nie tylko tam, gdzie nie można było płacić kartą. Powinno starczyć, bo z reguły można płacić i karta działa bardzo dobrze.
Warto pamiętać o przewalutowaniu przed weekendem dodatkowej porcji euro, bo przewalutowanie w weekend to dodatkowa prowizja 0,05 %, mało, ale można uniknąć.
Ok, dzięki. Czytałem o podwyższonych kosztach przewalutowania w weekend, ale tak robią wszystkie kantory internetowe np :)
A jak jest obecnie z ewentualnymi zwrotami? Mieliście jakieś przypadki z tym związane lub problemy? Wcześniej czytałem, że były z tym problemy, bo Revolut nie był bankiem i nie podlegał pod KNF, ale chyba obecnie to już się zmieniło? Pytam, bo nie wiem czy zasilić konto i przewalutować cały budżet od razu, czy jednak tylko część i później dodawać kwoty sukcesywnie.
Jeśli ładujesz za pomocą podpiętej karty, to możesz robić sukcesywnie, bo samo doładowanie to parę sekund, jednak ja zawsze miałem pełen budżet i nigdy nic się nie stało.
Nie trzymałbym tam gotówki na dłuższą metę, ale tak jednorazowo na wakacje to nie widzę problemu.
Kartę z banku już podpiąłem, bo faktycznie to najłatwiejszy sposób na doładowywanie.
Właśnie się zastanawiałem, aby przelać tam tylko kasę na wakacje, ale mocno się właśnie wahałem czy dodać cały budżet, żeby mieć z głowy ewentualne przewalutowania weekendowe, czy może jednak bezpieczniej przelać tylko część pieniędzy. Skoro nie było problemów, to raczej przeleje całość :)
Podepnę się, jak to jest z revolutem jeżeli chodzi o płatności NFC? Wystarczy jak mam konto i podłącze sobie wirtualną kartę pod google pay czy muszę mieć też wyrobiony plastik żeby to działało?
Mam wyrobiony plastik, ale testowałem podpięcie wirtualnej karty pod NFC i działa poprawnie, nie powinno być problemu bez plastiku.
Za granicą jednak bym nie ryzykował, bo często zdarzają się sytuacje, że akurat płatności bezkontaktowe nie działają w terminalu i trzeba włożyć kartę, szczególnie że np. w przytoczonej Malcie albo we Włoszech bywają zacofani względem rozwoju tych płatności w porównaniu do Polski i nie dla każdego jest oczywista płatność karta, co dopiero NFC (tj. bez wkładania fizycznej karty do terminalu).
Ja właśnie wyrobiłem plastik, bo wiem że za granicą są problemy z płatnością zbliżeniową. Kartę plastikową można też podpiąć pod google pay, więc jest to chyba lepsza opcja, bo masz alternatywę :)
Działają płatności NFC, ale jak wyżej, wiele innych krajów jest wbrew pozorom o wiele bardziej zacofanych pod względem płatności zbliżeniowych. W sumie nie tylko zbliżeniowo, problem jest żeby w ogóle kartą zapłacić. Byłem ostatnio w Niemczech i kartą mogłem zapłacić jedynie w maku i w lidlu, tak to wszędzie gotówki chcą. Nie powiem, zdziwiło mnie to, bo u nas nawet w największej dziurze w monopolowym gdzieś na podlasiu zapłacisz kartą. A tam prawie żaden lokalny sklep nie ma, jedynie większe sieciówki, których jest mniej niż u nas.
Spawdz sobie z jakmi bankami i sieciami bankomatow nie ma problemow. Uzywajac Revoluta nigdy nie mialem problemu z platnoscia w sklepie badz w restauracji, jednak raz mi w bankomacie przewalutowalo 2gi raz a innym razem chcialo pobrac prowizje od wyplaty (ten sam bankomat wyplacil mi kase z visy bankowej bez prowizji).
Nie wiem tez czy zniesli ograniczenie w platnosciach. Kiedys sie nacialem, jak mi na stacji paliw nie chialo przyjac karty a wynikalo to z tego ze w ciagu 24h nie mozna bylo uzyc Revoluta w wiecej niz 2 panstwach,
Co do prowizji od wypłaty, to pewnie zależne od Visa/Mastercard bądź też wykryło że to karta prepaid (dlatego też są problemy z podpięciem Revolut jako płatność pod Ubera).
Jeśli chodzi o podwójne przewalutowanie, to chyba musiałeś oznaczyć, żeby nie pobierało waluty lokalnej, co wiąże się czasami z podwójnym przewalutowaniem.
Informacja cd. prowizji powinna być obecna na ekranie (więc można z tego zrezygnować w razie czego), ja się na to nie naciąłem na Ukrainie, Malcie i we Włoszech, ale rzeczywiście warto zweryfikować, czy akurat jakiś bank lub sieć bankomatów w danym kraju nie ma innych zasad.
Jak chcesz ryzykować brak dostępu do pieniędzy w każdej chwili ze względu na podejrzenia o to że Revolut ma powiązania z kilkoma wysoko postawionymi osobami w Moskwie to proszę bardzo:
https://www.siliconrepublic.com/companies/revolut-kremlin-lithuania-banking-license
https://www.telegraph.co.uk/technology/2019/02/12/revolut-boss-denies-british-digital-bank-has-kremlin-links/
https://www.telegraph.co.uk/technology/2019/04/23/british-digital-bank-revolut-risk-losing-european-banking-licences/
Co jest najzabawniejsze w tej opowieści w Moskwie w wielu miejscach odmawiają płacenia kartami Revolut ... ze względu na to ze nie wierzą w ich wiarygodność :)
