Gears 5 bez cygar, bo autorzy nie chcą promować palenia
Dobrze że zabijanie nie jest tak szkodliwe jak cygara.
Wyobraźcie sobie spotkanie biznesowe w szklanym wieżowcu- niewyspany, nieogolony dev w rozciągniętym swetrze, pociąga jeszcze szybko łyk kawy z kubka z misiem, naprzeciw niego rozsiada się właśnie grupa garniakowych wysłanników wyższych stref majkrosoftowego korpo- ów dev zaraz pokaże im film prezentujący kolejny milestone jego nowej gry.
Pilotem dev gasi światła na sali, i rozpoczyna pokaz.
Na filmie kipiący jadem gość, napakowany sterydami, z dziarami z góry na dół, łańcuchem na szyi, cygarem w zaciśniętych ze złości zębach i wyrazem twarzy mówiącym "komu jeszcze ?!" idzie po zwłokach przeciwników. Martwe torsy odbijają się od jego nóg rozchlapując juchę na lewo i prawo, na plecach buja mu się wyrzutnia rakiet z nasprejowanym napisem "jam jest śmierć", z pasa zwisają granaty z lekceważącymi przeciwników smiley-face''ami na zawleczkach, w łapskach wielka giwera z metrowym pasem amunicji i podczepioną, jeszcze parującą od krwi piłą łańcuchową.
Gość swoim skórzanym glanem rozgniata na miazgę głowę dogorywającego przeciwnika, wymachem snajperką roztrzaskuje jej kolbą kolejny mózg. Z furią w oczach dostrzega następnego przeciwnika, włącza piłę i rzuca się na niego z wściekłym okrzykiem...
...W tym samym momencie na sali jeden z korpo wysłanników nie wytrzymuje, przerywając pokaz zrywa się z krzesła, przez stół sięga i wyrywa devowi pilota zapalając światła i zatrzymując film na stopklatce z piłą wrzynającą się w czyjś mostek, i drze się:
"CO TO JEST?! TO JEST TO CO MY CHCEMY PROMOWAĆ??? PYTAM SIĘ!! To jest to za czym stoimy, jako firma? Czy majkrosoft chce na to przykleić swoją nalepkę, czy my się pod tym chcemy podpisać??? Czy my chcemy żeby nasze dzieci w TAKIE COŚ grały??? W życiu! W ŻYCIU!!!"
Gość, czerwony ze złości ciężko pada na krzesło chowając twarz w dłoniach. Cała delegacja z korpo zaczyna bić mu brawo, potakująco kiwać głowami i szepcząc między sobą.
Dev siedzi po drugiej stronie stołu i nie rozumie.
Rozmowy w korporacyjnej części stołu ustają, wszyscy nagle patrzą wprost na deva- pani dyrektor przekazuje decyzję-
"TAK BYĆ NIE MOŻE. USUŃCIE TE CYGARO."
Przecież to jest jak scena z komedii, jak skecz w kabarecie. I jak widać po niektórych komentarzach są nawet ludzie nie widzący tej ironii.
Tego typu "poprawność polityczna" czy to w grach, czy w filmach w końcu zniszczy ten przemysł...
MGS V były papierosy i fajny przekaz, że skracają życie :)
Twórcy tej gry nie szanują graczy wystarczy spojrzeć na E3 jak chamsko odpowiadali graczom, szkoda że tak świetna seria jest robiona przez takich ludzi, pociesza minie jednak fakt, że doczekają się sprawiedliwości ze strony graczy :)
Dobrze że zabijanie nie jest tak szkodliwe jak cygara.
Tego typu "poprawność polityczna" czy to w grach, czy w filmach w końcu zniszczy ten przemysł...
Dbanie o zdrowie innych = poprawność polityczna? Nie chciałbym żyć w twoim wyimaginowanym świecie.
Buahaha dbanie o zdrowie ? Na łeb upadłeś? Przemysł ma w dupie czy palisz czy nie, ich interesuje żeby gra się sprzedała, a kontrowersyjna decyzja napędza sprzedaż bo jest o tym głośno. I kto tu żyje w oderwanym od rzeczywistości świecie ?
Zabiorą cygara, dadzą tęczowe flagi i będzie git ;) Modnie i poprawnie.
Dbanie o zdrowie innych
xD
Dbanie o zdrowie fikcyjnych postaci. To zakażcie jeszcze jeszcze zabijania w fikcji.
OK czyli "kontrowersyjna decyzja napędza sprzedaż" = poprawność polityczna.
Dbanie o zdrowie fikcyjnych postaci.
A zakaz reklamy papierosów w tv ma dbać o zdrowie aktorek i aktorów w nich występujących?
A zakaz reklamy papierosów w tw ma dbać o zdrowie aktorek i aktorów w nich występujących?
O tak, bo fajki nie można dorobić w programie 3D. Brnij dalej w ten absurd xD
A zakaz reklamy papierosów w tw ma dbać o zdrowie aktorek i aktorów w nich występujących?
O tak, bo fajki nie można dorobić w programie 3D. Brnij dalej w ten absurd xD
W telewizji? Dorobić fajki aktorom w programie 3d i to ma być poprawność polityczna?
Jakiej telewizji? Skąd ty się urwałeś, to temat o Gears 5.
Zresztą w filmach i serialach sporo rzeczy też potrafią dorobić, dużo bardziej skomplikowanych niż fajki. Dalej brniesz w obłąkanym kierunku. Skończ.
Danuel ma poniekąd rację. Tu chodzi o siłę oddziaływania danego medium. Gry jak i TV stały się dość potężne, no i mają całkiem realną i dużą siłę przekazu, a co za tym idzie, wpływania na całe masy ludzi.
Cały dowcip polega na tym, by nie tworzyć mitu i mody że "prawdziwy twardziel" to tylko z cygarem. Pewnie i tak to nie zadziała ale pod płaszczykiem tego pierwszego, jest ukryty sprytny marketing, który i tak ma na celu tylko sprzedaż gry.
@rvn0000
Ale co ty wypisujesz za głupoty, jakie zdrowie fikcyjnych postaci, jakie dorobienie fajki w programie 3d, to nie ta strona meritum sprawy w ogóle, to chodzi wyłącznie o rzekomy wpływ na odbiorców, którzy już są realni i pójdą zapalić, bo chcą się poczuć jak bohater gry chociaż trochę, tak zawsze to tłumaczą, to uchodzi za promocję, i nie, zabijanie w grze nie ma nic do tego i to żadna analogia, bo nikt normalny po grze nie pójdzie zabijać ludzi, ale fajeczkę być może zapali na opisanej zasadzie.
Także jeżeli ktoś tu jest obłąkany to ty, bo opisujesz to ze strony, która nie ma żadnego znaczenia dla tematu i w to brniesz. I to ZAWSZE o to chodzi, a nie o cyfrową postać czy aktora grającego w tv, grze, reklamie, który nikogo nie obchodzi.
Jak dla mnie głupota skoro gra i tak 18+, ale jak se chcą.
Jakim cudem ten komentarz dostał tyle plusów, że został wyróżniony na górze?
Przecież on nie ma absolutnie żadnego sensu.
Ludzie, ogarnijcie się bo absolutnie nie macie pojęcia o czym piszecie.
To nie jest w żadnym przypadku politpoprawność, niby gdzie?
MGS V były papierosy i fajny przekaz, że skracają życie :)
Twórcy tej gry nie szanują graczy wystarczy spojrzeć na E3 jak chamsko odpowiadali graczom, szkoda że tak świetna seria jest robiona przez takich ludzi, pociesza minie jednak fakt, że doczekają się sprawiedliwości ze strony graczy :)
Tak i dlatego zamieniono tam papierosa na epapierosa który od fajek tradycyjnych zdrowszy jest wielokrotnie
Za 50 lat to ludzie będą albo płakać albo mieć taką bekę z naszych czasów..
A nie lepiej zostawic cygara i dodac komunikat o szkodliwosci palenia? Naszpikowac przed intrem obrazkami rodem z paczek papierosow?
Hahaha, do tego jeszcze o globalnym ocieleniu, żeby nie puszczać ciągle wody myjąc zęby, ze moskiewskie metro to miejsce o podwyższonym stopniu zagrożenia, żeby nie wkładać wierteł udarowych w cewkę moczową, żeby przed zażyciem leku zapoznać się z ulotką ? Ziomek, po co ?
Skoro juz chca dbac w ten dziwny sposob o zdrowie grających, to lepiej chyba wsadzic ostrzeżenie o zagrozeniu zwiazanym z paleniem, niz wycinac zawartość gry?
Gdyby chcieli to zrobiliby to od samego początku i po cichu. A nie "UWAGA z przyczyn zdrowotnych usuniemy cygara". Stary, 4 real ?
No bo to takie 2 w 1, promocja zdrowia, a każdy GOL na świecie też o tym napisze.
Niemniej podąża to w dziwnym kierunku, chociaż też rozumiem poniekąd stojącą za tym logikę... Poniekąd.
Bo co z tą akcyzą na fajki i wódę, także w USA chyba takową mają?
Czy w grach i filmach będą grubasy? Tolerancja czy wykluczanie promocji niezdrowego stylu życia? Co wygra?
Palenie to chyba by było ostatnią rzecz, o którą protagonisci tej gry musieli by się martwić. Maskara co sie dzieje ze swiatem, skoro kogos moze urazić wymyslona postac z wymyslonym cygarem. Nie wiem w jaki sposób, ma to zachęcac kogokolwiek do palenia.
Ach, ta poprawność polityczność. To dla gry od 18 lat?
Palenie papierosów jest złe, a zabijanie i wycinanie potworów za pomocą "piła łańcuchowa" jest okej? Logika...
Zabijajac potwory pila mechaniczna zabijasz piksele na ekranie, palac zabijasz siebie i swoje otoczenie.
A kto ci każe palić podczas grania?
Dziwne, że zabijanie to dla ciebie piksele, a fajka to już nie są piksele. Bardzo wybiórcze podchodzenie do tych pikseli.
A kto ci każe palić podczas grania?
Masz zdecydowanie problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
W rzeczywistosci masz możliwość zabijania? Jak nie jestes psychopata, to nie masz, natomiast na papieroska sie mozesz skusić, jak twoja ulubiona postać z gry czy z filmu.
Nie popieram takich glupich zakazow, ale rozumiem motywy ich tworcow.
A co, nie masz możliwości zabijania w realu ?? Gdzie Ty żyjesz stary ? Nie trzeba być psychopatą żeby kogoś zabić, myk myk i gość nie żyje, nie trzeba mieć doktoratu z uśmiercania żeby pozbawić kogoś życia. Wypadek, przypadek, afekt... Mówić dalej ?
Na papieroska sie mozesz skusić.
Kompletne brednie. Nie palę i żadna gra mnie do tego nie przekona, tak samo jak do zabijania, niszczenia czy czegokolwiek innego. Jak ktoś bierze fikcję na poważnie i chce naśladować bohaterów, to albo jest dzieckiem, albo jest ograniczony umysłowo.
Chciałem żeby mnie ten lekarz z "na wspólnej" leczył, ale okazało się że to tylko aktor i z medycyną nie ma nic wspólnego. :(
A co, nie masz możliwości zabijania w realu ?? Gdzie Ty żyjesz stary ?
To ile osób wczoraj zamordowałeś, tak w realu?
Widzę, że nie potrafisz odróżnić "posiadania możliwości" od jej wykorzystania i nie zrozumiałeś tego co napisałem.
@rvn0000
Bo do ciebie nadal nie dociera, że oni uznali pokazywanie palenia jako jego promocję, nie ważne co ty uważasz, tak samo zrównywanie zabijania i palenia w grze do pikseli nie ma żadnego sensu, zabijać nie będziesz, a na fajeczkę i owszem gra może cię namówić, to że ciebie konkretnie nie, nie znaczy, że nie innych.
kaszanka9
Ile razy słyszało się, że ktoś kogoś zabił bo grał w gry ? Syn matkę, wnuczek babcie, kolega kolegę? A ile razy ktoś zaczął pić, palić, czesać gabloty czy chodzić na panienki bo tak robił bohater gry ? Skoro pokazywanie fajek czy innego tytoni to promocja palenia, to pakowanie gościowi kulki w łeb jest promocją amunicji ? Popisałeś się żelazną logiką. Oszalałeś czy co ?
Ależ potrafię rozróżnić i doskonale zrozumiałem, to co napisane. Ty natomiast nie zrozumiałeś, że to był żart. No cóż... następnym razem zaznaczę jako spoiler :P
Dobrze, wstawię jeszcze pięć ikon śmiejącej się buźki, to może będzie mniej "wysublimowany" LOL w niektórych jak by czołg uderzył nie wiedzieliby co się stało.
Jak masz zamiar zapodawać takie "petardy" to uprzedzaj, bo umrzeć ze śmiechu można.
To jest po prostu żałosne... Jak z cyckami w nowym FF7. Zabrońmy wymyślonej postaci palić bo to szkodzi jej zdrowiu, to będzie świetny zabieg marketingowy, i zamiast strzelać do wroga będą im śpiewać patriotyczne pieśni żeby wzbudzić w graczach poczucie narodowej przynależności i patriotyzmu. Doskonały pomysł milordzie...
Może powstaną, ale nie w mainstreamie. Odgórnego zakazu jeszcze na szczęście nie ma.
Jeszcze... Palenie fe, cycuszki fe, strzelanie do dzieci fe, coraz słabiej to wygląda.
Jest taki stary cytat z Huaski o uczniu któremu wszystko kojarzy się z dupą. Młodym wyklętym graczom wszystko kojarzy się z "poprawnością polityczną". Pewnie jak mamusia na obiad ugotuje zupkę to też dla nich poprawność polityczna i lewactwo.
Sprawa jest prosta - firma nie chce promować palenia wśród nastolatków którzy chcą naśladować swoich kool bohaterów. Czy to chwyt marketingowy? Nie ma znaczenia. Czy to działa? Tak to działa - dlatego nie widzimy już reklam malboro z kowbojem czy kameli z cool rysowaną postacią wielbłąda.
No ale wiadomo brak ćmula w grze to zamach na wolnośc.
Działa ? Hahahah dobre sobie. Czyli przemoc jest mniejszym problemem niż palenie? Tak rozumiem Twoją wypowiedz. Palenie jest be be ale walenie kolbą karabinu w pysk aż mózg wypłynie nosem i uszami jest git. Ok. Działania o których mówisz są działaniami pozorowanymi, dokładnie tak samo jak obrazki na opakowaniach i uwaga... Nie działają. Polak potrafi i kupi ukraińskie fajki z nielegalnej fabryki a jak już ma kupić na miejscu to wezmie te z "zawałem" a nie z impotencją. Jak dzisiaj widzę Bogusława Lindę walącego Westa :D
Nie przemoc nie jest mniejszym problemem niż palenie. Gdzie tak napisałem?
Zakaz reklamy palenia działa - wystarczy poszukać statystyk palaczy w krajach w których jest i tego zakazu nie ma. Korporacje tytoniowe najwięcej zarabiają w 3cim świecie.
Przeczytaj uważnie to co napisałem wcześniej.
"Sprawa jest prosta - firma nie chce promować palenia wśród nastolatków którzy chcą naśladować swoich kool bohaterów." O czym jest Gears 5? Na pewno nie o paleniu. a że "ufoludki" to co, to znaczy że można ich krzywdzić tak, to chcesz mi powiedzieć ? Myślisz, że oni nie maja swoich marzeń, rodzin i potrzeb i można ich zabijać ? Teraz rozumiesz ?
"Zakaz reklamy palenia działa - wystarczy poszukać statystyk palaczy w krajach w których jest i tego zakazu nie ma. Korporacje tytoniowe najwięcej zarabiają w 3cim świecie."
Tak samo narkotyki się sprzedają najlepiej w najbiedniejszych dzielnicach. A reklamy nartkotyków nie ma nigdzie, więc? Argument jest błędny Twój. I jeśli lecimy w 'promowanie' to czepiajmy się przemocy, a nie palenia... Ja sam brzydzę się paleniem strasznie, bo sam paliłem przez 5 lat i miałem nie mały problem z rzuceniem tego, jestem mega wkur.. jak ktoś mi pali pod moim mieszkaniem. Nie cierpię tego zapachu.. i jestem za uruchomieniem bloków z zakazem palenia (ale żeby kupujący z góry to wiedział) ale .. jak jest coś stylizowane na jakieś takie palące społeczeństwo to niech se będzie.. To jest czysta paranoja by ktoś narzucał innym jak mają tworzyć swoje dzieła.. bo komuś się coś nie podoba. DZIEŁA, gra, serial, nikt nikomu fajki w pysk nie wkłada. A w czterech gwiazdkach z nim.. ale nie, nie w dzisiesjzych czasach, trzeba się skulić bo komuś takiemu jak Ty nie pasuje to. Prosta odpowiedź, idź se gdzieś indziej i nie patrz tutaj jak nie chcesz tego widzieć..
Żołnierze od zawsze stosowali używki, żeby działać efektowniej i tłumić stres. Skoro w świecie "Gears" toczą się apokaliptyczne wojny to papieros w gębie powinna być tak naturalnym elementem krajobrazu jak dywanik w przedpokoju. Zabawa twórców gry w "naprawianie świata" jest zbędna, bo sceneria planety Sera oferuje tyle możliwości alternatywnego wyjaśnienia cygar (to nie musi być tytoń, ani nawet używka)
Znaczy, żeby wytrzymać wiele godzin bez snu i z w miarę trzeźwym umysłem w ekstremalnych warunkach. Jakimi konsekwencjami odbije się to na żołnierzach nikogo nie obchodziło.
Spora różnica miedzy "efektowniej" a "efektywniej" :) jak między "bynajmniej" a "przynajmniej". Tak tylko mówię.
Cukiermen, ma Pan/i rację z literówką. Mój błąd.
rvn0000, w sumie warunki, że wracasz z pola bitwy bez paru znajomych są ekstremalne. Przynajmniej dla pokoleń nie znających wojny
Dziwie się że coś tak szkodliwego i złego jak papierosy dalej istnieje w tej rzeczywistości. Najgorsze ze następne pokolenie jest tak spaczone fikcyjnym kultem palenia.
Nigdy nie przestanie mnie dziwić jak takie nic nieznaczące mini-newsy potrafią niektórym podnieść ciśnienie. Ta decyzja dosłownie nic nie znaczy, nic. A jeśli ktokolwiek faktycznie uważa, że gra będzie przez to uboższa to raczej nie była to za dobra gra od samego początku nieprawdaż?
Bardziej bzdurne jest to, że z tego są w ogóle newsy. Albo to, że to komukolwiek kojarzy się z poprawnościowa polityczną. Świadczy to tylko o tym jak zdegenerowana i zagubiona jest świadomość polityczna w obecnym społeczeństwie jeśli niektórym wszystko się z polityką kojarzy.
Papierosy są wycinanie z mediów dłużej niż większość tutaj liczy sobie wiosen. Nie ma w tym nic nowego ani politycznego. A ten nie-news mógł być dyktowany chęcią trakcji internetowej lub np. staraniem o niższe PEGI. Albo faktycznie nie chcą wspierać przemysłu tytoniowego (jest powód czemu w TV nie ma takich reklam a na opakowaniach są tak obrazowe zdjęcia). Jeśli to marketing? To gratulacje dla nich bo wszyscy daliśmy się najwyraźniej złapać.
Proponuję trochę poluzować bo niektórym przy kolejnym takim newsie żyłki popękają.
Staraniem o niższe PEGI powiadasz ? Dobrze że rozlany mózg na ścianie nie jest w stanie podbić ograniczeń wiekowych, przecież to taki codzienny widok.
Ale wy macie nawalone w głowach, wszystko intepretujecie jako atak na niezależność gierek (które niezależne nigdy nie były i nie są przy takim budżecie) i jeszcze bierzecie to do siebie xD chodzi o samą promocję palenia, parędziesiąt lat temu ludzie atrakcyjni społecznie byli często przedstawiani z papierosem, bo sprzedawcy szlugów nakręcali sobie sprzedaż. Ale te czasy już dawno przeniknęły, pali coraz mniej osób, bo jest to bardzo szkodliwe i dla palacza i osób postronnych, a na dodatek budzi odrazę i obrzydzenie. No i aspekt ekonomiczny też pomaga. Gdy wymrze obecne pokolenie palaczy (co na szczęście pójdzie szybko) palacze staną się już na prawdę mniejszością i zaraz za tym pójdą regulacje typu całkowity zakaz palenia. Tak więc palący bohaterowie to już nie od dziś kulturowy archaizm. Ja tam nawet nie zwracałem na to uwagi w grze, ale bawi mnie taka decyzja, chociażby z faktu, że co niektórzy stulejarze, czego przykłady widać powyżej, czują się coraz bardziej spychani do społecznego śmietnika i popadają w większą paranoje.
stulejarze
Widać tu frustrata, który rzuca obelgami nawet nie pasującymi do tematu. Nauczył się prymityw jakiegoś słówka i zapomniał sprawdzić jego znaczenia.
****ć palenie, palenie to esencja głupoty.
paaatrzcie *cough* jaki jestem prze ciu *cough* ciul, *wheeze* pale cygara! +7 do męskości i charyzmy -47 do zdrowia.
Palę bo tego *cough* chcę! Wcale nie przez *cough* presję środowiska, naprawdę! A ile z tego mam *wheeze* pożytku i plusów no na przykład ummm no ten yyyy...
Hmm, srogo musiałeś się najarać.. Mhm, to pomówmy o narkotykach :D, dla przykładu rosyjska heroina zwana "krokodylem". Esencja głupoty powiadasz ? Palenie cygara przez presję społeczeństwa ? Jedno cygaro niskiej klasy kosztuje tyle co paczka fajek. Zawsze myślałem, że to lamusy ulegają takiej presji. Nie bierzesz pod uwagę, że ktoś pali bo lubi, bo odpowiada mu smak, tak jak innym smak wódy czy innych alkoholi ? Nie trzeba sobie od razu powiększać fiutka paleniem cygar, ale każdy mierzy swoją przeważnie bardzo króciutką miarką :)
rosyjska heroina zwana "krokodylem". Esencja głupoty powiadasz
to już jest rafinowana głupota
ktoś pali bo lubi
A może ktoś ćpa krokodyla bo lubi?
odpowiada mu smak, tak jak innym smak wódy
Jak komuś zaczyna wóda smakować to radzę już zacząć szukać pomocy
Jeżeli ktoś ma na tyle wyczulony smak i zapach, że potrafi odnalezć rożne nuty smakowo zapachowe, to śmiało można powiedzieć, że pali bo lubi. Tak jak z winem. A krokodyla wali się z biedy, pózniej z konieczności. Jasne, heroinowy rausz jest bardzo przyjemny i na prawdę można to polubić.
Ten Pan lubi wódkę :)
https://www.youtube.com/watch?v=CE5_YtPIPRU
Wyobraźcie sobie spotkanie biznesowe w szklanym wieżowcu- niewyspany, nieogolony dev w rozciągniętym swetrze, pociąga jeszcze szybko łyk kawy z kubka z misiem, naprzeciw niego rozsiada się właśnie grupa garniakowych wysłanników wyższych stref majkrosoftowego korpo- ów dev zaraz pokaże im film prezentujący kolejny milestone jego nowej gry.
Pilotem dev gasi światła na sali, i rozpoczyna pokaz.
Na filmie kipiący jadem gość, napakowany sterydami, z dziarami z góry na dół, łańcuchem na szyi, cygarem w zaciśniętych ze złości zębach i wyrazem twarzy mówiącym "komu jeszcze ?!" idzie po zwłokach przeciwników. Martwe torsy odbijają się od jego nóg rozchlapując juchę na lewo i prawo, na plecach buja mu się wyrzutnia rakiet z nasprejowanym napisem "jam jest śmierć", z pasa zwisają granaty z lekceważącymi przeciwników smiley-face''ami na zawleczkach, w łapskach wielka giwera z metrowym pasem amunicji i podczepioną, jeszcze parującą od krwi piłą łańcuchową.
Gość swoim skórzanym glanem rozgniata na miazgę głowę dogorywającego przeciwnika, wymachem snajperką roztrzaskuje jej kolbą kolejny mózg. Z furią w oczach dostrzega następnego przeciwnika, włącza piłę i rzuca się na niego z wściekłym okrzykiem...
...W tym samym momencie na sali jeden z korpo wysłanników nie wytrzymuje, przerywając pokaz zrywa się z krzesła, przez stół sięga i wyrywa devowi pilota zapalając światła i zatrzymując film na stopklatce z piłą wrzynającą się w czyjś mostek, i drze się:
"CO TO JEST?! TO JEST TO CO MY CHCEMY PROMOWAĆ??? PYTAM SIĘ!! To jest to za czym stoimy, jako firma? Czy majkrosoft chce na to przykleić swoją nalepkę, czy my się pod tym chcemy podpisać??? Czy my chcemy żeby nasze dzieci w TAKIE COŚ grały??? W życiu! W ŻYCIU!!!"
Gość, czerwony ze złości ciężko pada na krzesło chowając twarz w dłoniach. Cała delegacja z korpo zaczyna bić mu brawo, potakująco kiwać głowami i szepcząc między sobą.
Dev siedzi po drugiej stronie stołu i nie rozumie.
Rozmowy w korporacyjnej części stołu ustają, wszyscy nagle patrzą wprost na deva- pani dyrektor przekazuje decyzję-
"TAK BYĆ NIE MOŻE. USUŃCIE TE CYGARO."
Przecież to jest jak scena z komedii, jak skecz w kabarecie. I jak widać po niektórych komentarzach są nawet ludzie nie widzący tej ironii.
Tvgry.
Wieczór.
Co tu nagrać?
Hmmm
Czytam newsy... Może używki w grach? Ooo z Gears usuwają cygara. Dobry temat. Czekaj, czekaj...
Oooooooo
10 najlepszych komentarzy z forum.
Jedziemy. To będzie pół miliona wyświetleń ;)
Dopiero przeglądając komentarze w tym wątku przypomniałem sobie, że przecież są wakacje.
Takie rzeczy jak cygaro w ustach lub piersiówka za pazuchą kształtują postać. Są szkodliwe w realnym świecie? Trudno, ale sprawiają, że fikcyjny bohater jakoś się wyróżnia, ma własną osobowość itd. Snake z MGS jest tego najlepszym przykładem.
Jakoś wcześniej nikt nie wpadł na taki pomysł, wystarczy sobie wyobrazić kultowe postaci z wcześniejszych gier, jakby wyglądały gdyby zrobić je na właśnie taką modłę.
Starcraft 2: Tychus Findlay z cygarem ( w HotS i tak mu je zabrali)
Max Payne: Alkoholik, lekoman
Deus EX: Jensen ze szklaneczka Whiskey i fajkiem
MGS 5: Snake z cygarem
Cyberpunk 2077: Dexter z cygarem
Overwatch: Mccree z cygarem
Duke Nukem: komentarz zbędny :D
GTA5: Michael Pali Zioło
Rainbow SIx Siege: Maestro pali cygaro
GTA SA: Big Smoke z cygarem
RDR2: wszyscy palą, nawet ci co nie palą
Czy wszyscy z wymienionych tutaj postaci to TWARDZIELE i super? No nie, więc argument, że cygaro to tylko dla macho można między bajki wsadzić. Cygaro czy inna używka dodaje "koloru" postaci, że jest jakaś, czymś się wyróżnia. Więc skoro zrobili taką postać na początku to niech chociaż trochę pozostaną konsekwentni w tym co robią.
MGS 5: Snake z cygarem
Mogłeś wpisać: Gra Hideo Kojimy, ponieważ niemalże w każdej produkcji od niego mamy do czynienia z paleniem.
Wyszukane na szybko jak to robił MGS 4: https://www.youtube.com/watch?v=lhcOXlaPO_U
Instalacja człowiek nic nie robi, ale mamy animacje Snake'a palącego papierosa i czekamy co on zrobi dalej przy okazji informacje o szkodliwości palenia dla ciebie i osób w twoim otoczeniu.
Jestem bardziej niż pewien że w nowej produkcji od Kojimy zobaczymy pewne nawiązania do szkodliwości palenia: https://twitter.com/HIDEO_KOJIMA_EN/status/1134804008256729088
a wystarczylo w cutscence dodac napis "gra nie promuje palenia papierosow" tak jak w dmc5
Widać że była to bardzo głęboko przemyślana decyzja, która nie wynikała ze szczerej troski o zdrowie graczy, ale z uwagi na wizerunek i markę w obliczu dużej promocji.
Decyzje wykonawcze, zwłaszcza te w studiach AAA i ogromnych korporacjach, podążają za jednym ponad wszystkim - maksymalizacją zysku.
Każdy najmniejszy szczegół dotyczący gry, jej marketingu, skojarzeń itp. jest skrupulatnie brany pod uwagę to w jaki sposób wpłynie na wynik finansowy.
Dodatkową motywacją był fakt, że Gears 5 będzie obecne na esportowym turnieju ELeague, którego organizator, czyli firma Turner, współpracuje z Truth Initiative.
Kurdę naprawdę zajebiaszcze kampanie antynikotynowe mają w tym Truth Initiative:
https://www.youtube.com/watch?v=oWMVx7OpUIE
Czasy się zmieniają, tytoń odchodzi powolutku do lamusa a vaping przychodzi na jego miejsce.
Co jest dziwnego w tym, że nowe gry wprowadzają standardy z czasów, w których grę robiono?
Pierwsze słyszę żeby ktoś zaczął palić bo Marcus Fenix lubi się zaciągnąć cygarem.
Możecie dowcipkować, ale to ma sens. Specjaliści od marketingu nie od dziś wiedzą, jakie cuda potrafi zdziałać dobry product placement. Przykłady?
Sprzedaż cukierków Reese’s Pieces skoczyła aż o 65% po tym, jak umieszczono je w filmie E.T. Sprzedaż piwa Red Stripe wzrosła natomiast o 50%, bo znalazło się ono w lodówce Toma Cruse'a w filme The Firm.
Product placement can directly influence our implicit attitudes, such that our attitude toward a TV program or film becomes unknowingly associated with products placed in that TV program or film. Specifically, the emotions we experience while watching the program are transferred to products placed in that program, though we’d be unaware of the transfer. If those emotions are positive we’ll implicitly prefer the products more, but if they’re negative we’ll implicitly prefer them less.
Sam mam zresztą znajomego, który zaczął namiętnie palić po tym, jak obejrzał film Constantine, co jest o tyle przewrotne, że tam bohater umierał na raka płuc (z powodu wypalania kilku paczek dziennie) i nie było już dla niego ratunku. Tego jednak - o ironio - mój znajomy nie zarejestrował, natomiast zapadło mu w pamięć jak "kozacko wyglądał Keanu Reeves z fajką"...
Niezależnie więc od intencji twórców gry, ich działanie powinno odnieść pozytywny skutek i z tego warto się cieszyć.
"Sam mam zresztą znajomego, który zaczął namiętnie palić po tym, jak obejrzał film Constantine, co jest o tyle przewrotne, że tam bohater umierał na raka płuc (z powodu wypalania kilku paczek dziennie) i nie było już dla niego ratunku. Tego jednak - o ironio - mój znajomy nie zarejestrował, natomiast zapadło mu w pamięć jak "kozacko wyglądał Keanu Reeves z fajką"..."
Selekcja naturalna.
A nie lepiej zrobić tak?
Po co?
Ktoś to czyta?
Podobna skuteczność co kampanie przeciwko jeździe pod wpływem - ich target jest zbyt płytki (w sensie - to mentalny gruz) by do nich docierały jakiekolwiek komunikaty.
Czy w ogóle znasz kogoś kto pali szluga za szlugiem bo widział to w grze?
Takie akcje to idiotyzm.
zabijanie i gore - ok
palenie tytoniu - olaboga demoralizacja i deprawacja młodzieży!
Nie, zdaję sobie sprawę z tego że to zabieg czysto humorystyczny, ale taki drobiazg jest całkiem miły. Po za tym nikt się później nie czepia o ,,promowanie nałogów''.
Meh.. w sumie zaczynam się przyzwyczajać. Kolejne upośledzone naszych czasów. Jest się przynajmniej z czego ponabijać. Przez łzy lub nie
Nie tykam dziadostwa.
W sensie gry, bo po tym zakazie chętnie po 20 latach sobie zapale.
Na złość mamie odmrożę sobie uszy...
Tak samo było z Gravesem z Lola. Miał cygaro, zabrali mu żeby nie promować palenia, ale i tak mu je oddali.
nie ma to jak bez cygara w buzi przeciąć przeciwnika piłą mechaniczną na pół ;) na zdrowie !
Kij tam, że takie cygaro to część postaci która nadaję jej dodatkowego kolorytu. Czy to będzie szef mafii w eleganckim garniturze za wielkim biurkiem czy stary wojskowy który nie jedno przeżył. Cygaro stało się w popkulturze symbolem doświadczenia, władzy i siły. I usuwanie tego symbolu bo niby "demoralizuje" oraz zachęca do palenia jest równie inteligentne co lądowanie na słońcu w nocy.
W realnym świecie ludzie palą, piją, ćpaja, kłamią, zdradzają... Ileż to razy w swoim życiu przekonałem się, że nikt nie jest bez skazy.
Postać z gry z cygarem zwyczajnie jest immersywna. Niby maczo, a pali. Nerwy. Usuną mu to, to będzie nienaturalnie wyglądać. Zresztą cygaro to jedno... Charakter, sposób mówienia, słownictwo - usuną przekleństwa jednemu, drugiemu zgorzknienie, trzeciemu bezpośredniość - zrobią z nich miłe, tęczowe jednorożce z brodą i w kraciastej koszuli? Bez jaj...
Kratos na charakter. Dick z Days Gone na charakter i zasady. Nawet Alloy ma swój upór. Te postacie nie są grzeczne. I dlatego te gry są tak dobre. Nie wiem co robi M$, co robią twórcy Gears5 ale kompletnie nie wiedzą kto kupuje gry i jacy są ludzie.
I dlatego biedują, zaraz będą musieli rozwiązać firmę, bo nikt nie chce kupować ich gier, a wszystko przez poprawność polityczną.
@Up
A co to ma wspólnego z poprawnością polityczną? Ty w ogóle masz pojęcie co to jest, czy tylko ślepo podążasz za stadem?
@AccKid
Biedują? To jest to co widzisz w moim poście?
Nie, nie biedują.
Exy Sony i wyniki ich konsoli dzięki takim grom idą na rekord, gry ludzie pamiętają, a tytuły nawet kilkuletnie są polecane wciąż dla każdego kto chce kupić konsolę. Czy ktoś poleca Xboxa z exem z roku 2015 czy 2017? Nie bardzo. Gry dobre, grasz jedną ręką a drugą już sięgasz po nowy tytuł. A ja wolę gdy coś mi zapada w pamięć... To miałem na myśli.
Pójdźmy tym tropem jeszcze dalej i bardziej rozlegle. Za przykład niech posłuży kolejna część GTA - nie będzie narkotyków i przekleństw, nie będzie kradzieży pojazdów, nie będzie golizny, nie będzie żartów o LGBT (w ogóle nie da się uśmiercić takich postaci) Wszystko to w trosce o zdrowie przeciętnego gracza. Oczywiście zabijanie zostanie, bo coś trzeba będzie w tej grze robić, chociaż i to pewnie w niedługim czasie zostanie "ocenzurowane". Jedna prawilna gra to będą tolerancyjne tęczowe kucyki pony... Ot przyszłość gejmingu!
Uprasza się wszystkich fanatyków korporacji tytoniowych o zaprzestanie komentowania.
Ludzie lamentują "że gdzie tu poprawność polityczna", "co za brednie", "hur dhur, klocki lego". No tak, tak właśnie jest, to są małe kroczki które zmierzają właśnie w tę stronę. A lobby które forsuje takie posunięcia jest niestety bardzo silne i łatwo nie odpuszcza bo ma w tym biznes, nie jest to robione dla idei, tylko dla $$$. (dla przykładu ekoterroryści z Greanpeace) Zabierzemy na początek fajka, pózniej przeklinanie, pózniej zamienimy pistolety na takie na wodę, a na koniec cytując klasyka " nie będzie niczego". Nie dalej jak pod koniec zeszłego miesiąca była zadyma o Cyberpunka 2077 gdzie to w brutalny i ewidentnie RASISTOWSKI sposób zaatakowano w swojej siedzibie gang Animalsów ? Czarnych pakerów (aaaah rasizm rasizm) Do tego to zmierza, będą naciskać a co słabsi się ugną. Fajek to tylko pretekst, żeby testować jak daleko można się posunąć zanim ktoś podniesie larum.
Jakieś tajemnicze lobby chce odebrać ludziom wyroby tytoniowe? To chyba najgłupsza teoria spiskowa, jaką słyszałem... Jeżeli ktoś za czymś lobbuje, to właśnie koncerny tytoniowe, które na przestrzeni lat wpompowały morze kasy nie tylko w promowanie, marketing i ocieplanie wizerunku swoich wyrobów, ale też w finansowanie nieetycznych i nierzetelnych badań "pod tezę", czy manipulowanie faktami, w celu zamaskowania albo "zmiękczenia" prawdy o tym, co ludziom sprzedają.
Co do używek, to przypominam, że żyjemy w XXI wieku i w związku z tym nie powinno nas dziwić, że opinia publiczna w cywilizowanych krajach patrzy na te substancje coraz mniej przychylnym okiem. W końcu nie są one człowiekowi potrzebne do egzystencji, nie dają mu żadnych korzyści (może poza krótkim "odlotem"), za to marnują zdrowie i pieniądze, nierzadko niszczą rodziny, a czasem nawet odbierają życie. Skoro możemy przed tym uchronić przyszłe pokolenia, to czemu mielibyśmy tego nie robić? Nikt nikomu nie zabrania, a odizolowanie od pro-tytoniowej, cynicznej propagandy trudno uznać za coś złego.
Gadasz pierdoły. Przeczytaj jeszcze raz, a jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, ale mam obawy, że tylko zmarnujesz czas bo skoro tylko tyle "zrozumiałeś" z tego co napisałem to gratuluję. :D Taa, a lobby spaliniaży chce wprowadzenia silników na wodę.
Persecuted Ma rację. Wystarczy poczytać o historii koncernów tytoniowych i ich działaniach marketingowych, taki malboroman.
Z przeklinaniem i pistoletami na wodę to głupie porównanie. Moim zdaniem developerzy dobrze robią,że wycinają takie sceny. Promowanie wzorca twardziela z fajką w mordzie jest szkodliwe bardziej niż wyrywanie kręgosłupów w Mortal Kombat. Koncerny tytoniowe dawno temu wypromowały taki wizerunek, który przyjął się w popkulturze, po co to utrwalać? Najwyższy czas by się od tego odciąć.
Poprawność polityczna to zupełnie coś innego, bo polega na nie obrażaniu mniejszości, grup społecznych itd... np. słynna reklama media markt z Polakami złodziejami była niepoprawna politycznia. Usuwanie papierosów i czarnoskórzy aktorzy to nie ma nic wspólnego z poprawnością polityczną.
@Persecuted Jesteś świadomy istnienia lobby wyrobów tytoniowych, ale istnienie jakiegokolwiek innego lobby już uważasz za fantazje i teorie spiskowe? Co za ograniczenie...
W UE rządzi lobbing i mówią o tym wprost politycy KAŻDEJ opcji. Bez kontaktów, znajomości języków obcych, niczego w UE nie ugrasz. Już abstrahując od tego ile to ma wspólnego z demokracją... Każda większa grupa interesów ma swoich lobbystów. Czy to branża farmaceutyczna, czy tytoniowa, czy od e-papierosów, czy jakiś innych wege burgerów. Nawet "zielona" energia to część lobby i forsowanie pomysłów na których zarabia konkretna branża. Na bazie ustaw i regulacji jakie wychodzą z UE, można stwierdzić, które lobby odnosi sukcesy.
Nawet globalne ocieplenie to lobbing. Fundacje z Di Caprio(sprawa w toku) na czele mielą grube hajsy na walce z GO, a ludzie myślą o nich jak o ostatnich obrońcach Matki Ziemi.
Ludzie, którzy twierdzą, że poprawność polityczna i kreowanie opinii publicznej, to fikcja i teorie spiskowe. Kiedyś istnieli naukowcy, którzy uważali, że eutanazja i pozbywanie się niepełnosprawnych dzieci już w łonie matki, pozwoli wyeliminować słabsze jednostki. W tamtych czasach istnieli też naukowcy, którzy postulowali czystą rasę, eliminując Żydów. Koncerny, które wspierały Holocaust i inne zbrodnie, teraz mają się świetnie i postulują kolejne, "naukowe" tezy i poglądy(jaki mają w tym interes?). Ford, Dr. Oetker, BMW, Boss, Nestle, Coca-Cola(Fanta była skierowana specjalnie dla nazistów), IBM, Axel Springer(dzisiejszy kreator opinii na rynku prasowym w Polsce) itd. itd.
Ja nie twierdzę, że tym koncernom dzisiaj też przyświeca jakaś psychopatyczna wizja. Jednak to co postuluję, to rezerwę do głoszonych przez "światowych naukowców" i koncerny, idei.
Poprawność polityczna i kreowanie opinii publicznej istnieją naprawdę, a dowodem na to jest chociażby fakt przyznania się przez twórce Facebooka, do blokowania treści pro-life przed referendum w Irlandii. Jak wiemy, pro-liferzy walczą z ludźmi, którzy po raz kolejny starają się segregować ludzi na lepszych i gorszych, decydować o życiu i śmierci.
Do czego to prowadzi? Nie wiem. Nie będę jednak udawał, że na świecie rządzi dobro, a nie pieniądz.
PS. Nie twierdzę, że Globalnego Ocieplenia nie ma, albo, że walka z czymś, co jest szkodliwe dla zdrowia(tytoń) jest zła. Trzeba jednak zauważyć, że nikt tu nie walczy o nasze zdrowie, a o nowe źródła pieniędzy. A wraz z kolejnymi regulacjami, zakazami, kurczy się nasza wolność...
@up
świetny komentarz oddający w zasadzie wszystko +1
@Eld
Jesteś świadomy istnienia lobby wyrobów tytoniowych, ale istnienie jakiegokolwiek innego lobby już uważasz za fantazje i teorie spiskowe?
Ładnie to tak manipulować? Przecież w swoim poście wyśmiałem nie tyle "istnienie jakiegokolwiek innego lobby" (bo to przecież oczywiste, że świat jest pełen lobbystów wszelkiej maści), co raczej absurdalną teorię, zgodnie z którą istnieje jakieś lobby, któremu zależy na tym, by ludzie przystali używać wyrobów tytoniowych.
Ja wszyscy pewnie wiemy (?), lobbyści to ludzie, którzy wywierając nacisk na instytucje decyzyjne, realizują jakieś swoje interesy i odnoszą z tego tytułu różne korzyści (zazwyczaj w postaci pieniędzy, władzy czy też poszerzania swoich wpływów). Mając to na uwadze, musimy sobie zadać podstawowe pytanie: kim mieliby być lobbyści sprzeciwiający się wyrobom tytoniowym i w jaki sposób mieliby na tym sprzeciwie korzystać? Innymi słowy, w jaki sposób można zarobić na tym, że ludzie nie palą?
O ile jestem sobie w stanie wyobrazić dziesiątki podmiotów, które zarabiają na ludzkim uzależnieniu od nikotyny (od koncernów tytoniowych, przez kliniki i koncerny farmaceutyczne, a na zakładach pogrzebowych kończąc), to w drugą stronę nic logicznego mi nie przychodzi do głowy. Dlatego jeżeli ktoś twierdzi inaczej, ale nie podaje szczegółów (nie wskazując komu i dlaczego miałoby na tym zależeć), to dla mnie jest zwykłym paranoikiem, wierzącym w bzdurne teorie spiskowe.
Do reszty twojego posta się nie odnoszę, bo jest bez związku z tym, o czym pisałem odpowiadając @Cukiermen.
@Persecuted
Jasne, najłatwiej zrobić z kogoś wariata i krzyczeć "że teoria spiskowa".
Już podaję przykład kto może zarobić ciężki hajs na tym że wyroby tytoniowe pójdą do lamusa. Ostatnio popularne jest Vapowanie, które z tytoniem nie ma wiele wspólnego bo są liqiudy które nikotyny nie mają, a zjawisko jest coraz popularniejsze. Nie słyszałem o zawodach w robieniu trików w paleniu papierosów czy cygar, a w vapowaniu już tak. Grzały nie są tanie a liquid się kończy i trzeba uzupełnić. Postulaty typy "vapowanie nie szkodzi, a do tego możesz pachnieć truskawkami czy jagodowym bzem" nie wyskakują z dupy, tylko są głoszone przez tych którzy na tym zarabiają, i nie jest to mały przedsiębiorca z Kosieczyna, tylko korpo. Więc twoje "argumenty" są po prostu z dupy.
@Up
Tak, tak, a Ferrari potajemnie finansuje badania nad środkami antykoncepcyjnymi, bo przecież wiadomo, że jak ktoś nie ma dzieci, to zostaje mu znacznie więcej pieniędzy i przez to szansa na zakup drogiego, sportowego auta wzrasta...
Doszukiwanie się takich połączeń i wychodzenie z założenia, że wszystko ma drugie dno i jest częścią większego "spisku", jest właśnie książkowym objawem paranoi. No chyba, że masz na to dowody, wtedy możemy dyskutować.
Sugerujesz, że w gearsach będą palić elektroniczne papierosy ?? no cóż jeśli tak będzie to masz rację. Jeśli tak to faktycznie lobby. Jeśli nie będą palić to nie. Równie dobrze mógłby to być lobbing producentów gum do rzucia albo lizaków.
o fajkach mozna jeszcze dyskutowac bo sa sensowne argumenty za i przeciw ale dlaczego mamy cenzure tzw. elementow erotycznych w grach AAA? Czy tu rowniez "deweloper nie chce promować szkodliwych nałogów" ?
Dziwne. Przecież cygara nie da się porównać do papierosa, bo dym z cygara się smakuje przez kubki smakowe i się nie zaciąga do płuc - nie na tym polega ceremonia palenia cygara. Niedouczenie walczących z paleniem tytoniu papierosowego jest po prostu już bzdurne, bo rozmiary tragikomedii osiągnęło dawno.
A prawda jest taka, że teraz panowie w krawatach siedzą, popijają whiskey i śmieją się z nas wszystkich licząc szekle od graczy, którzy kupią grę przez darmowy rozgłos. Za 3 dni cała afera rozejdzie się po kościach, a z oszczędności na promocję gry prezes firmy kupi sobie kolejny samochód.
Nigdy nie paliłem i raczej jestem tego wrogiem, ale ludzie.... Tychus bez cygara???
zamiast piwa bedzie popijal pewnie szejki proteinowe, jezdzil tesla i walczyl z przeciwnikami globalnego ocieplenia.
powinna byc jeszcze opcja wystylizowania brody u barbera i uprawiania swojego poletka z jarmuzem.
2077 rok to przełomowa data, która zapisze się w historii świata. Wszystkie złe nałogi w sztuce i kulturze masowej zostały ocenzurowane. Z całej kinematografii dzięki świetnie rozwiniętej technologii cyfrowej udało się wyciąć papierosy, cygara, alkohol i narkotyki oraz inne szkodliwe używki. Zniknęły także wszystkie nagości, sceny erotyczne i nawet pocałunki oraz przekleństwa ale to jest oczywista oczywistość. Kolejnym etapem był przemysł muzyczny, gdzie również ocenzurowano wulgarny język, okładki czy wideoklipy. Artyści na scenie są ściśle kontrolowani i za jeden wybryk skazywani na karę śmierci. Literatura również została pozbawiona wszelkich niewygodnych słów, oraz scen która deprawowała młodzież. Malarstwo i rzeźbiarstwo również nie zdołało oprzeć się potędze cenzury. Gry wideo także zostały pozbawione powyższych wymienionych elementów. Trzeba też pochwalić, że do wszystkich poprawionych dzieł zostały wprowadzone postaci różnych ras, religii i orientacji. Wszystko idzie ku lepszemu, świat w końcu staje się lepszym miejscem. Ponieważ dzięki tym zmianom krew może lać się hektolitrami nie wzbudzając odrazy w odbiorcach nagimi piersiami w oparach dymu tytoniowego czy brakiem przedstawicieli czarnoskórej rasy.
Anonim z przyszłości...