AC: Odyssey - zakaz "farmowania" doświadczenia z użyciem kreatora misji
MY bedziemy decydowac jak bedziesz uzytkowal swoja (podobno lol) gre singleplayer za ktora zaplaciles 200 zlotych, i MY bedziemy decydowac co mozesz, a czego nie mozesz z niej robic. Do tego dowalimy ci denuvo, autentyfikacje online i 15 launcherow + sklepik. Dla wspolnego dobra towarzysze!
PS. Nie rob absolutnie boostow do EXPA, tu mozesz kupic paczke boostow za jedyne 5,99!!
I tak znajda sie ludzie bez mozgu, ktorzy beda tego bronic. Z grup konsumenckich, to glupsze niz 'gracze' sa tylko golebie na rynku w Krakowie.
Będą banować w grze single player? Jeśli streaming gier się upowszechni to takie sytuacje będą codziennością. Oby to był jedyny i ostatni raz.
Kogo ja oszukuję?
Nadzieja matką głupich.
Debilizm roku i to nie tylko po stronie dewelopera ale także ludzi co to niby tworzyli te niby misje do gindowania, coś mi się wydaje ze pomylili gry multi z singlem i nie wiedzą o istnieniu czegoś takiego jak trainery
to wbij normalnie ten 80 lvl, już przy 50 rzygać się chce od tej monotoni... Na konsoli nie ma trainerów :p
;-p--> a racja......współczuje graczom konsolowym zwłaszcza jak muszą grinowac materiały aby podbijać lvl elitarnej zbroi po swój lvl
Rzecz niewykonalna na nizszych poziomach. Musisz nabić chorą ilość złota, potem farmić materiały (za dużą część też dostaje się doświadczenie a to też postana ilość) więc trochę walka z wiatrakami. I tak jak chcesz ulepszyć sprzęt na 20 poziom to tak naprawde zbierasz wszystko na 35/6 lvl.
Psycho7552--> Ja to rozumiem bo sam w ta grę gram (czekam aktualnie na premierę ostatniego dlc) i świetnie się bawię choć oczywiście gra ma wady, jedną z nich jest monotonny grind materiałów na podbijanie wyższych lvl przy używaniu legendarnych broni i zbroi, dlatego ja w pewnym momencie milem dosyć ciągłego zbierania kamyczków i patyków i użyłem trainera tylko do maksymalnego posiadania tych pierdół, jakoś po tym zabiegu nie odczułem sporego ułatwienia lecz mniejsze znudzenie a sama rozgrywka zrobiła się bardziej przyjemna
Ale po co podbijać jakieś słabsze zbroje skoro gra cały czas rzuca lepsze?
Przez całą grę nie odczułem potrzeby w którymkolwiek momencie żebym musiał na coś ciulac- robiłem tylko quest za jestem z wątków głównych, zbierałem zlecenia które się same realizowaly i leciałem do przodu
@James_007 perki to oczywiste że nikt nir będzie ulepszać fioletowego sprzętu. Problem zaczyna się z żółtym. Jeżeli perk z miecza albo setu zbroi ci pasuje do twojego buildu to raczej logiczne że chcesz ten sprzęt przy sobie jak najdłużej utrzymać.
MY bedziemy decydowac jak bedziesz uzytkowal swoja (podobno lol) gre singleplayer za ktora zaplaciles 200 zlotych, i MY bedziemy decydowac co mozesz, a czego nie mozesz z niej robic. Do tego dowalimy ci denuvo, autentyfikacje online i 15 launcherow + sklepik. Dla wspolnego dobra towarzysze!
PS. Nie rob absolutnie boostow do EXPA, tu mozesz kupic paczke boostow za jedyne 5,99!!
I tak znajda sie ludzie bez mozgu, ktorzy beda tego bronic. Z grup konsumenckich, to glupsze niz 'gracze' sa tylko golebie na rynku w Krakowie.
Zawsze glosuje sie portfelem. A niestety zawsze znajduja sie osoby z IQ buta ktore beda wspierac p2w. Jakby ludzie byli madrzrjsi i sukcesywnie unikali gier z takimi praktykami do dawno ten proceder z mikro poszedl by do piachu. Ogolnie to dawno juz unikam gier takich od ea, ubi, acti. Itd...
Będą banować w grze single player? Jeśli streaming gier się upowszechni to takie sytuacje będą codziennością. Oby to był jedyny i ostatni raz.
Kogo ja oszukuję?
Nadzieja matką głupich.
Ale co ich interesuje co ja robię w grze Single, gdzie są same pixele sterowane przez komputer? Szkodzę komuś? To tak jakby R* banował za wpisywanie kodów do GTA: VC czy SA swego czasu bo na początku gry miało się najlepszy arsenał. Totalna abstrakcja. Dodali taką funkcje jak kreator to niech liczą się z tym, że gracze to cwane bestie i wykorzystają go na wszystkie możliwe sposoby. Wielki minus dla Ubi.
https://www.youtube.com/watch?v=PYApM6kWzqo
Wystarczy, że rockstarowi nie podobały się mody w singleplayer.
Kiedy już Ubisoft zaczynał się bronić i ostatnimi decyzjami zyskiwał w moich oczach to po prostu dla zasady musieli zachować się jak EA.
Śmieszne, ta gra to jeden wielki pierdzielony grinding (rodem z MMORPG) a oni będą blokować exploity
Biją za bawienie się w grze single ;/ Mikrotransakcje, potrójne DRMy i gry odstające od najwyższej półki ale sprzedawane za pełną cenę i teraz jeszcze to.
Przecież to jest gra singlowa więc nikomu nie powinno przeszkadzać jeśli postanowię coś takiego zrobić. To trochę tak jakby przyrównywać granie na kodach w singlowej produkcji z cheatowaniem w multi.
Holy Shiet! To niech wyłącza też dev konsole w Ac Origins bo to jeden wielki exploit.
WTF Ubi? Co was obchodzi że zrobię sobie mapkę taką jaką chcę. Gra jest single player? Jest. Zapłaciłem za grę? Zapłaciłem. Więc proszę się ode mnie odpier..lić będę robił tam co mi się żywnie podoba.
To niech wyłącza też dev konsole
tak jak to zrobili w „ulepszonej" wersji Two Worlds 2 do której potem dodali sklepik gdzie materiały do przedmiotów kupowałeś za prawdziwe pieniądze?
Fabuła tej gry jest tak kretyńska i dziecinna, że na prawdę szkoda czasu. 10 lvl, czy 40, dalej tłuczemy w kółko te same moby, robimy te same aktywności poboczne, które różnią się jedynie ilością wrogów do ubicia i skrzyń do otwarcia no i od czasu do czasu questy pisane chyba przez jakiś generator dialogów. Origins miało swoje momenty, Odyseja na prawdę nie ma ani jednego, a jeśli jakieś pokazują potencjał, zostaje on po chwili drastycznie zaorany
Mikrotransakcje to rak trawiący dzisiejszą branżę. Byłoby miło, gdyby władze prawodawcze, najlepiej na poziomie całej UE, podłapały za czasami i zakazały takiego manipulacyjnego procederu.
Nie wszystkie mikro są złe. Te które pozwalają utrzymać się dobrym, darmowym grom są w porządku, o ile nie dają przewagi w grze.
Oczywiście, że chodzi tylko o mikro, ubi robi to od lat, te gry są celowo tak projektowane by exp szedł za wolno.
Lubię nowe asasyny i raczej dobrze się bawię też w innych ich produkcjach, ale te mikrotransakcje to jest pasożyt i tego typu akcje to już przegięcie.
Szkoda, że znajduje się taka duża liczba osób co to kupuje, bo inaczej tego by nie było..
Ja osobiście nie miałem problemów z grindem w Oddysey, być może dlatego, że grałem na normalnym poziomie, ale jak w jakiejś grze od nich zaczynam odczuwać grind bardzo mocno to ściągam trainera i odpalam XP x2 albo x2 materiały rzemieślnicze.
Szkoda mi konsolowców bo tam nie mogą sobie nic takiego ogarnąć.
Dlatego ja na luzie wygrałem w tej grze 60 godzin używając trainera od znanej strony robiącej trainery do gier, dałem sobie 2.5 x Exp'a w opcjach, a jak mi brakowało levela do nie farmiłem jak idiota w systemie który ma zachęcić do dokupienia xp-boosterów tylko dodawałem sobie level.
Efekt? Gra pozbawiona całego grindu od Ubisoftu była bardzo fajną nie frustrującą przygodą, w której płynnie przeszedłem sobie fabułę, wszystki questy, lokacje itd.
Nie wiem jak ludzie mogą grać z tak badziewnym systemem który powstał po to by zmuszać do kupowanie xp-boostów, zamiast po prostu ściągnąć sobie trainer albo tabelkę Cheat Engine i grać w normalnego single-playera, nie żadne durne Live Serviceeee (jim streling voice)
Mozesz dac linka, ewentualnie nazwe strony? Szukam dobrej strony z cheatami i trainerami, ale wszystko co znajduje to chca pieniedzy i to czesto, w przypadku starszych gier, wiekszych niz zaplaciles za gre. Przewaznie sciagasz trainer, i on dziala, ale ma tylko jedna opcje dostepna a reszta odplatnie.
Mysle ze mozesz rzucic nazwa, GOL ma trainery i cheaty do sciagniecia tez. Nie jest to w zaden sposob 'nielegalne'.
Jesli nie chcesz tu (z jakichkolwiek powodow) to prosilbym o linka do stronki na kabraxis22 (at) gmail . com
Ja osobiście albo używam trainera z gola albo z GTrainers(często trainery do starszych wersji nadal działają i nie ma premium), zawsze przejedź z dwa razy antywirusem i cieszysz się normalną rozgrywką.
No przecież na GOLu trochę już jest
https://www.gry-online.pl/kody-i-trainery-do-gry.asp?ID=21371
Jakby nie działały to poszukaj nowszej wersji w necie bazując na tym co masz od GOLa.
Pff, i nie wiem czym sie chwalisz. Ja w grze spędziłem ponad 150h, 64lvl postaci. Żadnych cheatów, trainerów czy płacenia ubi. Da sie, da a i nie robiłem żadnego pseudo grindu, poczyściłem z połowe pytajników po prostu. Nie masz czasu i checi na granie, to po prostu sie nie gra. Ukończyłem wszystko co w grze jest i ani razu nie zatrzymał mnie brak wymaganego poziomu.
@stach122 - lol, nie będziesz mi mówił jak mam grać w w gry single-player. Będę sobie cheatował ile mi się podoba żeby się lepiej bawić, dawać sobie golda, niwelować grind etc. bo to gra single player. Oburzasz się kij wie o co. Co Cię obchodzi jak kto inny gra w grę single player??! To nie multi że Ciebie to jakoś dotyczy.
Przywalanie się kto jak gra w SP to już jest jakiś nowy poziom, naprawdę.
"rozbite w czasie, oszczędne dawkowanie sobie Odysei.." i tak wlasnie w to gram, moze za rok skoncze??
W grze spędziłem 134 godziny. Niestety to słaby tytuł. Piękny świat i fantastyczne dekoracje zabił idiotyczny pseudo rozwój i jeszcze głupsze skalowanie głównego bohatera na równi z przeciwnikami (grzech główny Obliviona). Pewnie, że da się skończyć grę bez sztucznego napędzania poziomów. Tylko wtedy z każdego kąta wyłazi przewodnia myśl twórców i wydawcy tego tytułu. Sztuczne przeciąganie rozrywki żeby w statystykach przy kampanii marketingowej następnego tytułu dodać ile to godzin spędzili gracze w tym babolu. Argument za tym "nie masz czasu nie graj" uważam za chybiony i niemądry. Dałem tej grze ogromną szansę na to by w tak długim czasie okazała się dobrym tytułem. Niestety to sztuczne przeciąganie gry aż się prosiło o jakieś poprawne rozwiązanie ze strony producenta. Dali narzędzie i zostało ono wykorzystane. To co teraz zrobił Ubisoft z karaniem za wprowadzenie swoich rozwiązań upraszczających grę jest karygodne i żałosne. Jakbym zastanawiał się nad zakupem ACO. To teraz bym był na NIE. Słaba gra, którą zabiła źle skonstruowana rozgrywka
Ależ mnie bawią żale nad poziomem trudności Odysei, na tyle że niektórzy bostuja expa bo gra tak trudna XD
A potem ból bo gry łatwe i same samograje robią i nie ma wyzwania. No serio Odyseja to prawdziwy hardkor, gdzie tam panie jakieś Soulsy :D
Zasadniczo nie wiem co bardziej zabawne: postawa Ubi odnośnie kretora misji czy postawa ziomeczków co muszą rżnąć w bambuko w klasycznej grze PRG bo farmienie trudne.
Masz trochę racji.
Gothic? Tłuczemy ścierwojady dla doświadczenia.
Wiedźmin? Nie daje rady ze zleceniem lub za niski poziom do fajnego miecza? Pytajniki, pytajniki, utopce i pytajniki.
Monster Hunter? Ekhm :)
Odyssey? Łooo panie, trudno się coś ulepsza (zbroje podobno co chwila wypadają zza rogu), trzeba farmić i farmić, do tego exp w sklepie i teraz to.
Nie wiem, jeszcze nie kupiłem Odysei, ale Origins przyjemnie się grało, platyna wpadła mi gładko. W ogóle gry Ubi to proste platyny, grind moim zdaniem jest maleńki (prawda Monster Hunter?), ale na Ubi wypada narzekać to i narzekają ;)
Kurczę, poszukam na eBay Odyssey, trzeba w końcu zobaczyć tę grę. Już 8 miesięcy mija odkąd platyna w Origins wpadła to pora by coś nowego się urodziło.
@Gracz998 niestety tu nie chodzi o to że grind sam w sobie tylko jak słabo jest zaprojektowany jesteś dajmy na to na 20 poziomie doświadczenia to w trakcie farmienia surowców to nie farmisz ich na 20 poziom tylko na na przykład 35. Co innego dobić po prostu poziom a co innego męczyć się z surowcami które zbierasz non stop i masz ich bez przerwy za mało.
@Psycho7552
Bosze co ty za bzdury piszesz!
Dopóki nie wpadnie ci legendarna broń lub komplet, powtarzam KOMPLET, legendarnego pancerza, praktycznie cały zestaw surowców idzie w rozrój Andrestii, rozwijanie fioletowych i niebieskich "itemków" kompletnie mija się z celem, bo zwykle za chwilę wypadają nowe i lepsze. Zresztą kiedy wpadnie ci legendarny zestaw cały komplet pozbieranego lootu można spokojnie sprzedać u kowala bo i tak ci jest to do niczego niepotrzebne, bo na 99,99% legendarne przedmioty i tak są lepsze od znajdowanych. A za kasę ze sprzedaży kupujesz u kowala surowce.
Poza tym całkiem spora ilość surowców dostajesz za topienie statków.
Jedyny problem jak dla mnie był, główny wątek fabularny zakończony, z wymaksowaniem Andrestii do maksymalnego poziomu - notoryczny brak zielonych i fioletowych kryształków. Grając spokojnie, zwiedzając lokacje, walcząc na morzu i wykonując subquesty, pomijając te z tablic ogłoszeniowych, spokojnie można sobie rozwija postać i okręt bez specjalnego latania i framienia lootu.
Natomiast jesli ktoś chce sobie wykupić wszystkie specjalności w Kuźni Hefaistosa czy wymaksować Andrestię - no to sorry resory.
Komentarze rozwalają. Jeden płacze, że jest grind... Tylko ciekawe gdzie? Grając główne misje i misje poboczne (nie mam na myśli misji generycznych z tablic), nic nie trzeba grindować! Nie chcesz grać misji pobocznych... wtf? Ta gra nie jest dla Ciebie. Następny gra 134h i płacze na dziwny skaling (który jest oczywiście ok, bo grając normalnie wyprzedza się level postaci o ładnych kilka poziomów względem wymagań zadań)... tylko, że to można wyłączyć w opcjach!!! W OPCJACH!!! No i koniec końców - PRZYNAJMNIEJ DALI MOŻLIWOŚĆ TWORZENIA WŁASNYCH MISJI a nie to, co odjeb... "wielki" cdpr!
A co w przypadku gdy ktoś używał czitów na XP, nieśmiertelność, kasę? Ich też będą banować? :D
Ograniczenie widoczności tych misji- owszem, bo chyba nie temu służył ten system, by każdy quest nosił nazwę "gold & exp farm".
Karanie za to graczy- no już tak średnio bym powiedziała. Dziwny ruch PRowy Ubi, mogli to rozegrać bardziej gładko.
Co do narzekania na grind to go nie rozumiem. Oczywiście, jeśli ktoś chciałby przechodzić same zadania główne to brak odpowiedniego doświadczenia zacząłby przeszkadzać, ale wtedy nie rozumiem czego taka osoba szuka w rpg z otwartym światem? Odyssey trzeba traktować jak "grę drogi", gdzie eksploracja antycznej Grecji jest nagrodą samą w sobie, inaczej czas spędzony z grą będzie średni.
A mogli użyć CheatEngine...
albo zacząć grać w lepsze gry