Kolejne dowody na pecetowe Red Dead Redemption 2. Gra obsłuży DirectX 12?
Kolejne dowody
Powyższe informacje to oczywiście nadal niepotwierdzone plotki
Pudelek.pl
GOL z njusa na njus bliżej dna.
Po kiego wam te "dowody"? xD Od początku było wiadome że to wyjdzie na PC a pojawienie się kodu w Social Clubie było potwierdzeniem ostatecznym.
Co nam po dowodach jak nawet nie zapowiedzieli wersji na PC, a jak zapowiedzą to minie kolejny rok na premierę.
Co raz więcej tych dowodów, co raz częściej, dawajcie już oficjalkę bo trzeba jakoś zabić czas do CP2077.
No tak jest z Rockstarem. Co tydzień plotki i "dowody" i tak aż do obrzydzenia. 10 lat temu to może było zabawne ale teraz? To jest już żałosne. Ja naprawdę nie wiem już czy R* jest po prostu tak strasznie niekompetentnym studiem czy oni tam po prostu mają zatrudnionych samych fanboyów konsol... I nie mówcie mi że to ich strategia biznesowa, najpierw wydoić konsole a potem drugi raz skasować forsę na PC bo gdyby to był rzeczywiście taki super model to każdy by to stosował. Czemu chciwe ĘĄ czy Activison nie stosują modelu wydawniczego zapewniającego więcej kasy? Co więcej, czemu inne gry od Take2/2K także go nie stosują? Ja tu widzę ewidentny problem w samym R*.
Pewnie RDR2 będzie na PC, jak PS5 i Xbox Scarlet ukażą się w dniu premiery. Tak samo było z GTAV. Czyli za rok najwyżej.
Nie, to jest kompletna głupota. To zupełnie nie jest sytuacja jak z GTA V. Wtedy nowe konsole wychodziły 2 miesiące po premierze GTA V. RDR2 wyszedł 2 lata przed nowymi konsolami. Co, teraz R* siedzi na gotowej wersji PC 2 lata i czeka aż łaskawie nowe konsole wyjdą w przyszłości? Przecież to bez sensu.
Nie wiem w czym widzisz kęsiku problem. Będzie to będzie. Nie bedzie to nie będzie. Będą robić 1 grę 20 lat, niech robią.
Nie robią tego ponieważ im się to nie opłaca a R* już tak. Myślisz że wiesz lepiej od korporacji która taki plan działania stosuje od 20 lat? Uważasz że jedno z największych na świecie studio growych pozwala na to aby jakieś durne fanbojstwo kierowało tym gdzie wydadzą grę a gdzie nie?
Nie wiem w czym widzisz kęsiku problem.
Widzę problem w tym, ze żadna inna zachodnia firma nie ma problemu żeby wydać swoją grę na 3 platformy jednocześnie. Tylko z R* od zawsze są jakieś problemy. Nieważne czy to jest duży wydawca czy indie studio z 30 pracownikami, wszyscy jakoś mogą, R* z jakiegoś powodu nie...
kęsik alfa i omega, wie lepiej niż jakiś tam moloch rockstar jak trzeba wydawać gry! To że takie EA czy Acti zarabiają najwięcej na skrzynkach, a nie na tytułach, bo nawet w promocji można szybko dostać ich najszybsze gry, lub wykupić tanio abonament na wypożyczenie. Dlatego pchają szybko tytuł na największą liczbę platform. Rockstar z kolei kosi kasę za same tytuły, bo nawet po dłuższym czasie ich gry trzymają wysoko cenę. Stąd 2-3 lata po premierze puszczą ten sam tytuł na nowej platformie i będą kosić jak za pełnoprawny tytuł. No ale kęsik wie lepiej, kto i jak zarabia.
To że takie EA czy Acti zarabiają najwięcej na skrzynkach, a nie na tytułach, bo nawet w promocji można szybko dostać ich najszybsze gry, lub wykupić tanio abonament na wypożyczenie. Dlatego pchają szybko tytuł na największą liczbę platform. Rockstar z kolei kosi kasę za same tytuły, bo nawet po dłuższym czasie ich gry trzymają wysoko cenę. Stąd 2-3 lata po premierze puszczą ten sam tytuł na nowej platformie i będą kosić jak za pełnoprawny tytuł.
Mam dla ciebie może niespodziewaną wiadomość: Rockstar najlepiej zarabia obecnie na GTA Online. Więc dla nich tak samo korzystniejszym rozwiązaniem jest wypuszczenie gry na jak największą liczbę platform. Żeby jak najwięcej kasy się dorobić na Online.
Tak, alfa i omega. Mamy 100 firm i 99 z nich korzysta z modelu biznesowego A, są z niego zadowoleni i nie mają zamiaru go zmieniać. Natomiast jest jedna firma która korzysta z modelu B, który może i jest dochodowy ale czy bardziej niż model A nikt nie jest w stanie stwierdzić a dodatkowo jest on bezsensowny i wprowadza niepotrzebny podział i wywołuje wojny na ulicach. No sorry, nie trzeba być alfą ani omegą żeby stwierdzić że model A jest tym lepszym.
Jeju, rockstar chce wydać grę na PC- niech wydadzą. Nie chcą- niech nie wydadzą. Chcą opóźnić- ich sprawa. Prawdopodobnie im się to opłaca i taka strategia działa dla nich najlepiej. Rockstar pewnie ma swoje powody, ale no tak. Przecież kęsik do tej pory uważa, że gta5 na PC powstawało równolegle i celowo opóźnili premierę.
Możliwe, tylko uważaj, bo to sekret, że po prostu rockstar nie chciał rdr2 na PC. Ot, proste. Teraz chcą to wydaja. Nie ma w tym żadnego spisku i trzymania kopii PC-towej przez 2 lata... Nie pomyślałeś, że może wersja PC-towa jest trudniejsza do portowania i dlatego zwlekają/olewają PCty? Bo po prostu im się to nie opłaci na premierę?
Rockstar wie co robi. Starzy cwaniacy :)
Wypuszczą w 2021 roku grę pod nową generację konsol i Pc.
Zarobią na 3 letniej grze drugie tyle co za nowość w 2018.
Mam dla ciebie może niespodziewaną wiadomość: Rockstar najlepiej zarabia obecnie na GTA Online. Więc dla nich tak samo korzystniejszym rozwiązaniem jest wypuszczenie gry na jak największą liczbę platform. Żeby jak najwięcej kasy się dorobić na Online.
No jak ludzie kupili już na wszystkich platformach tytuł tyle lat po premierze, to jak mają zarabiać teraz na sprzedaży geniuszu?
Taa, ciekawe w takim razie dlaczego ich model pozwolił zarobić im najwięcej z całej dostępnej rozrywki przebijając chociażby filmy? Bo jest kiepski, i kęsik wie lepiej?
Kaczmarek35 - link nie miał na celu pokazania aktualnej sprzedaży, tylko uświadomić kęsika jak ten ich beznadziejny model wypada w praktyce.
Ten wynik z linka 90 mln sprzedanych kopii GTA V jest z kwietnia 2018.
Już w listopadzie 2018 gra przekroczyła granicę 100 mln sprzedanych egzemplarzy. A teraz pewnie ma ponad 110 mln.
Przecież kęsik do tej pory uważa, że gta5 na PC powstawało równolegle i celowo opóźnili premierę.
No bo powstawało równolegle. Są na to przecież dowody.
Możliwe, tylko uważaj, bo to sekret, że po prostu rockstar nie chciał rdr2 na PC. Ot, proste.
Tak, jasne. Tak samo GTA V nie chcieli. No błagam.
Nie pomyślałeś, że może wersja PC-towa jest trudniejsza do portowania i dlatego zwlekają/olewają PCty?
Eeee nie bo w obecnych czasach stworzenie portu na PC jest dosyć tanie i nie trwa więcej niż rok. Zresztą od czasów MP3 R* już nie robi portów na PC.
Bo po prostu im się to nie opłaci na premierę?
Tak, tak było ale 10 lat temu. Dlatego nigdy poprzedni RDR nie wyszedł na PC. Bo zrobienie od nowa wersji PC w tamtym czasie było nieopłacalne ale teraz czasy się zmieniły i zmienił się proces produkcji wersji PC gier R*.
@Kaczmarek35
Wypuszczą w 2021 roku grę pod nową generację konsol i Pc.
Zarobią na 3 letniej grze drugie tyle co za nowość w 2018.
Eeee, co? W 2021 wypuszczą RDR2 na PC, żądając za niego 60 dolarów, zamiast wypuścić go w 2018 roku...żądając za niego 60 dolarów. Możesz mi wytłumaczyć, jaka logika stoi za taką strategią? Gdzie tu jest dodatkowy zarobek?
Gdzie tu jest dodatkowy zarobek?
W tych ludziach, którzy kupili grę za 60 dolców na konsole, i kupili ją te 3 lata później na pc też za 60 dolców :)
Persecuted
Są ludzie, którzy GTA V zakupili nawet w 3 wersjach, a co dopiero liczba ludzi z 2 wersjami.
Te wyniki kosmiczne GTA V nie są przypadkiem.
I stawiam dolary przeciw orzechom, że od dawna mają precyzyjnie zaplanowaną strategię pod RDR 2, by znów spijać śmietankę.
@Up
To dlaczego nie wypuszczą gry na PC teraz (trochę lepszej od konsolowych), potem wersji nextgenowej (lepszej o pierwotnych wersji konsolowych i wersji PCtowej), a potem jeszcze jednej edycji PCtowej, opracowanej na podstawie wersji nextgenowych (najlepszej ze wszystkich). Tym sposobem ludzie kupią 4 kopie, po 60 dolarów każda! Czyż to nie genialne? Co powstrzymuje Rockstara?
Przecież wydali podobnie GTA V (ps3/x360 -> ps4/x1 -> pc), i śmiem twierdzić, że wydadzą tak samo RDR2, bo sam wierzę, że tytuł zawita na PC. Pytanie tylko, czy pierwsze będą nowe konsole, czy PC.
^ Warto dodać, że Rockstar wolą wydać gry na PC jako ostatnia platforma ze względu na ryzyko piractwo. Wolą poczekać, aż wyniki sprzedaży "exclusive" na konsoli osiągną pożądany progu.
Pecetowcy często są traktowani gorzej od konsolowcy, niestety.
@PanWaras
Ile razy trzeba to tłumaczyć... Takie posunięcie wtedy miało sens, bo portowanie czegokolwiek z konsol poprzedniej generacji było skomplikowane i czasochłonne, toteż nie opłacało się robić dedykowanego portu dla PCtów, w oparciu o przestarzałą technologię. Zamiast tego zbudowali niemalże nową grę (choć oczywiście na starych assetach), osadzoną na unowocześnionym silniku dobrze współgrającym z architekturą obecnych konsol i PCtów (te 3 wersje śmigają z grubsza na tym samym buildzie).
W przypadku RDR2 takiego problemu nie ma, bo na podstawie obecnej wersji z PS4 i XONE można by skonstruować edycję PCtową w góra kilka miesięcy, co zresztą zrobili ostatnim razem, wypuszczając GTA V na PC około 5 miesięcy po edycji na PS4 i XONE (a sam szef Rockstara przyznał, że przygotowanie takiej konwersji nie jest dla nich żadnym wyzwaniem czy problemem).
Ale ja tu nie mówię o problemach technologicznych, tylko o zwykłym modelu biznesowym, w którym jedną grę sprzedajemy 3 razy. Ludzie to kupią więcej niż raz, bo pokazała to przecież sprzedaż GTA V. RDR2 wyszedłby szybciej na PC tylko w przypadku słabej sprzedaży na konsolach i małej liczby graczy RDR O, a jak kasa się zgadza, to póki co realizują wcześniej obraną drogę.
@Up
No to pytam ponownie, dlaczego by nie sprzedać tego samego 4 razy zamiast 3?
Bo im się nie opłaca robienia dwa razy tej samej gry na PC z nieznacznymi zmianami, i w krótkim odstępie czasowym, gdzie pierwsze wydanie to piaskownica dla moderów, więc rockstar niewiele poprawi. A tak skupią się już tylko na koszeniu kasy z Online? Oni nie są głupi, co (powtórzę po raz kolejny) pokazały to wyniki GTA V.
Wydanie teraz wersji Pc, a następnie wydanie odświeżenia za kilka lat na Pc to byłoby naciąganie na kasę.
Prosty przykład:
Re 4 2005 Ps2 = Re 4 2007 Pc (tekstury 256x256)
Odświeżenie gry HD:
Re 4 HD 2011 Ps3 = Re 4 HD 2014 Pc (tekstury 512x512)
Różnica polegała na dodaniu obsługi myszki co bardzo poprawiało sterowanie na pc, ale starsza wersja z modem miała to już.
Dodali też wyższe rozdzielczości ekranu co nie jest żadnym problemem dla modderów, bo większość znanych gier nawet z lat 90' idzie zagrać w rozdzielczościach jakich pierwotnie nie miały. I minimalnie podbili tekstury, ale prawie niezauważalnie.
Fanowski projekt - HD Project wprowadza do gry tekstury 16x lepsze od zwykłej wersji i 8x lepsze od wersji HD, bo 4096x4096
Zwykła wersja - kilka gb
Wersja HD - 10 gb
Wersja HD + HD Project - ok 40 gb
O ile oficjalna wersja RE 4 HD szału nie robi i wygląda znacznie gorzej od Re 5 2009 i Re 6 2013 to z
projektem HD Project + Photorealistic Reshade czwórka pod względem tekstur i efektów wygląda nawet lepiej niż
Re 5 i 6. Nie mówiąc, że zawsze miała lepszą grywalność i klimat.
Dlatego RDR 2 to też przecież będzie pole do popisu dla modderów. I nie muszą wydawać 2 razy tego na pc, bo i tak oficjalne remastery to jest pic na wodę w porównaniu do modowania. Zastanawiające jest to, że oficjalnie nie zależy im przeważnie na mocnym podrasowaniu gry mimo większych możliwości i zaplecza finansowego w porównaniu do modderów.
@Up
Co z tego, że zmiany byłby niewielkie? Przecież ludzie i tak kupią, nie?... Tak przecież wynika z teorii na temat strategii biznesowej Rockstara. Wystarczy wypuszczać kolejne edycje i sprzedawać je za pełną cenę, ludzie i tak zapłacą.
Co z tego, że zmiany byłby niewielkie? Przecież ludzie i tak kupią, nie?.
Nie, nie kupią. Jest różnica w przeskakiwaniu między konsole a pc, a między pc i pc.
Persecuted
W tak króciutkim odstępie czasu na pc nie kupiliby dwa razy.
GTA V zauważ wyszło na Pc raz, a konkretnie i dostałeś najlepszą i najładniej wyglądającą wersje.
A na dodatek masz mod - GTA V Redux v.1.3, który mocno podbija wygląd gry. Bardzo popularny. Na samym GOL ma 261 tys. pobrań
@Up
No i?
Zgodnie z tymi teoriami:
1. Wypuszczają wersję na PS4 i XONE = gracze konsolowi kupują.
2. Wypuszczają wersję na PC = gracze PCtowi kupują.
3. Mija trochę czasu (np. rok).
4. Wypuszczają wersję na PS5 i XTWO = gracze konsolowi kupują.
5. Wypuszczają ulepszoną wersję na PC = gracze PCtowi kupują.
Czysty zysk! Dlaczego R* tak nie zrobi?
Osobiście doszukiwałbym się tutaj powodów czysto projektowo-programistycznych. Zakładam, że zrobienie gry, plus jej optymalizacja i dorzucanie ewentualnych trybów w przypadku konsol wychodzi znacznie łatwiej, niż w setkach sprzętowych konfiguracji komputerów. Na których, rzecz jasna, mamy znacznie większe możliwości zarówno pod kątem graficznym, jak i być może tych właśnie trybów. Do naszej dyspozycji trafia znacznie potężniejsza infrastruktura sieciowa, w której naraz będzie mogło bawić się nie 24-60 graczy, a np. setki graczy.
Dodatkowo znajdą się potencjalni moderzy, w raczej większej ilości, niż przy konsolach. Większa liczba dostępnych przycisków na klawiaturze również umożliwia szersze wiraże (wiem o klawiaturze przy konsoli, jednak nie jest ona w tym przypadku domyślnym kontrolerem).
Stąd opóźnianie tej wersji PC-towej jest raczej troską o wysoką jakość wypuszczanego produktu. Być może wersje konsolowe powstawały bez udziału wersji PC-towej i dopiero po premierze gry na konsole, zaczęto wg pracować nad wersją PC. Rockstar woli raczej uniknąć wystąpień ze swoim produktem w zalewie internetowych memów odnośnie błędów, jakie mogłyby wynikać z tego, że ktoś próbował odpalić RDR 2 na karcie z 2007 roku, czy najnowszym RTX'ie, a na ekranie mielibyśmy sceny podobne, co były u Geralta ^^ Zbyt wysoka ranga, aby tej firmie takie rzeczy uchodziły za urocze i zabawne :)
W CP2077 raczej też już możemy przestać liczyć na takie akcje. Obecnie uchodziłoby to prawdopodobnie za antyreklamę i brak jakości, w jakiej obecnie inni postrzegają polską firmę.
Absolutnie absurdalne i niczym niepoparte twierdzenie, przeczące jakiejkolwiek logice. Trudno znaleźć choćby jedną, oczywistą korzyść Rockstara z opóźniania wersji PCtowej przez tak długi okres, nie wspominając o fakcie, że wersja przygotowana na podstawie wydania nextgenowego miałaby zapewne wyższe wymagania sprzętowe, które przełożyłyby się bezpośrednio na niższą sprzedaż (statystyki Steam nie kłamią, topowy sprzęt do grania ma mniej niż 5% użytkowników).
Zresztą, gdyby taka strategia faktycznie, w jakiś magiczny sposób, przynosiła ogromne korzyści finansowe, to już dawno ktoś inny by jej spróbował (choćby i w ramach eksperymentu), a jakoś to się nie dzieje, nawet w obrębie samego Take Two, czyli spółki matki Rockstara. Przypadek?
Nowe konsole będą miały wsteczną kompatybilność. Dla mnie opcje są dwie: nie wydadzą na PC lub wydadzą ulepszoną wersje gry na PC i nextgeny.
@Persecuted
Skoro nie ma korzyści, to czemu Rockstar opóźnia KAŻDĄ swoją grę na PC poczynając od GTA 3? Wszystkie ich gry pojawiły się na PC pół roku później (wyjątki: Max Payne 3 - 2 tygodnie później, GTA V i Bully - 2 lata później).
Skoro robią to od lat, to raczej na pewno mają z tego korzyść.
spoiler start
wersja przygotowana na podstawie wydania nextgenowego miałaby zapewne wyższe wymagania sprzętowe
spoiler stop
Niekonieczne, przecież wciąż mogą użyć ustawień/grafik/czegośtam z wersji PS4/Xone. GTA V nie miało wielkich wymagań. Nawet na nowej generacji chodziło w 60fps.
Zresztą, gdyby taka strategia faktycznie, w jakiś magiczny sposób, przynosiła ogromne korzyści finansowe, to już dawno ktoś inny by jej spróbował
Trudno mi powiedzieć, czy to strategia, czy inny powód, ale gry z serii Yakuza pojawiają się później na PC, Monster Hunter World pojawił się rok później na PC, w inną stronę, Divinity Original Sin 1 i 2 pojawiły się później na konsolach, Skyrim pojawił się na wszystkim, tak samo jak wiele gier na Switcha.
IMHO nie będzie tej gry na PC, jasne pracowali nad nią, ale przypuszczam, że projekt porzucono
Ta gra już straciła swój hype. Większość co chciała zagrać zrobiła to na konsoli a reszta dowiedziała się o minusach tej gry i czar prysł. Tak długo czekać na grę to już przesada, i to nie mając konkretnych powodów. Tylko po prostu przyglądać się tym przeciekom z wyrazem politowania. A potem info że gra sprzedała się wielokrotnie lepiej na konsolach niż na PC.
Miałem dokładnie to samo napisać. Na początku byłem zainteresowany tym tytułem i chciałem aby wyszło na PC. Teraz nawet jakby wyszło to nie wiem czy kupię. Przestało mnie już tak kręcić a wyszły inne tytuły lub wyjdą do tego czasu.
Parę miesięcy temu to bym złożył pre-order w ciemno. Pograłem jednak kilka godzin w wersję konsolową i mi przeszło :). To znaczy jak wyjdzie na PC, to pewnie ogram, ale raczej nie na premierę i nie za pełną cenę.
To wy kupujecie gry bo są dobre czy dlatego bo was reklama oczarowała? Ja kupuje tylko gry na promocjach bo nie mam czasu ogrywać wszystkiego w co bym chciał zagrać. Mam sporą listę gier do ogrania i jak tylko kończę jakiś tytuł i nie mam w co grać to kupuję najtańszą grę z listy. Gram w same dobre tytuły... a że nie na premierę? co za różnica - multi i tak mnie nie interesuje.
A w nosie to mam, zamiast tak ,,podrzucać" dowody to od razu kawa na ławe. Wyjdzie albo nie. R* za dużo gwiazdorzy.
Wyjdzie na pc, bo będą musieli wydać na nowych konsolach, to przy okazji i pc. Tylko ta gra co miała zarobić to już zarobiła, to nie jest GTA, na które czeka stado podbazowiczów i sebków, śliniących się na myśl o nieskrępowanym mordowaniu przechodniów i policjantów, tylko żmudna, wymagająca gra historyczna, która praktycznie nie zawiera przyjemności w samej rozgrywce. Jest to bardziej kulturalny spacer dla fanów westernów, amerykańskiej historii i też po trochu fin de siecleu. Ja bym chciał podobną grę ale umiejscowioną w Paryżu, Londynie i jakichś koloniach, bo dla Europejczyka stara Ameryka to jednak trochę zbyt egzotyczny setting. Mi RDR2 się zaczęła podobać dopiero od rozdziału IV, bo dopiero St Denis to bardziej przystępne miejsce i ciekawa wycieczka kulturalna do genialnie odwzorowanego miasta z przełomu wieków. Ogólnie odradzam tę grę każdemu, kto nieinteresuje się historią czy kulturą, bo ten twór to w wielu aspektach bardziej symulator niż gra.
Myślę że jeśli gra wyjdzie, to nawet będzie opcja zmiany detali na poziom średni. Czad.
Teraz dużo ludzi pisze że już nie czeka na RDR2 pc ale znając życie jak rockstar potwierdzi wersję pc (oby z remasterem 1 na pc i ps5/nowego xboxa) to ludzie będą gacie przez glowy z zachwytu ściągać.
Pakietem RDR 1 + RDR 2 to i ja bym nie pogardził, bo w RDR 1 nigdy nie grałem, ale wątpię, by pierwszą część wydali na Pc.
Wydaje mi się że mogą zrobić remaster na silniku 2. Jeśli dobrze pamiętam to w dwójce był chyba przygotowany teren na którym miały miejsce wydarzenia z pierwszej części, choć ten obszar mógł być np stworzony pod online.
Masz to jak w banku. Teraz tak tylko sobie piszą, że nie są zainteresowani ale po premierze to będzie top5 na steamie przez rok czasu. Pisze tu tylko o dwójce bez jedynki.
@Kaczmarek35 -> +100
Ja również nie grałem w to. Gdyby wydadzą Red Dead Redemption 1 po polsku na PC i nowe konsoli, to byłoby super. Marzenia...
Edit. Miss click
Wielkie mi halo logiczne ze ta gra wyjdzie na komputery. ale nastapi to dopiero jak wyjdzie nowa generacja konsol wtedy to rd2 wyjdzie odwiezona na nowe konsole wraz z wersja na pc
Zaraz będzie plotka, że gdyby RDR 2 miał się ukazać na PC, to działał by z systemem Windows.
niech już robią tego rdr2 na pl, moze przy okazji że więcej kasy zarobią to i online bardziej rozwiną,
bo to na razie bieganie bez celu tam jest, jednak pomimo tego jakaś tam rozrywkę to daje :)
Kolejne dowody
Powyższe informacje to oczywiście nadal niepotwierdzone plotki
Pudelek.pl
GOL z njusa na njus bliżej dna.
"Wczoraj użytkownik oficjalnego forum serii GTA o ksywie „rollschuh2282” dotarł do kolejnych dowodów [...]"
Jakiego oficjalnego forum? Przecież gtaforums jest częścią GTANet czyli owszem największej społeczności GTA, ale jest mimo wszystko nieoficjalnym forum stworzonym przez fanów. Nie wiem skąd bierzecie takie informacje.
Plus wydaje mi się, że to wcale nie był użytkownik "rollschuh2282" tylko TezFunz2 (na forum nazywa się "Fun 2", który już wiele razy dawał wycieki odnośnie gier Rockstara (te całe RDR2 PC accomplishments w kodzie też on znalazł).
A ja powiem tak: moim zdaniem, RDR2 na PC będzie, a zapowiedź jest kwestią czasu. Czemu nie było jedynki? Tego nie wiem, ale słyszałem dwie wersje. Obie według mnie prawdopodobne:
1. Gra nie była w ogóle planowana na PC
2. Rockstarowi nie chciało się przenosić multiplayera na PC.
Dwójka według mnie wyjdzie. Dlaczego? Pamiętam jak przed premierą GTA V na PC Rockstar zorganizował Q&A. Jeden z internautów zapytał, czy są szanse na pierwsze Red Dead Redemption na PC. R* odpowiedział, że cieszą się, że po tylu latach od premiery ludzie wciąż się interesują tym tytułem. A skoro tak, to wydaje mi się, że Rockstar raczej nie oleje tych graczy. Po drugie, gra miałaby z pewnością dobrą sprzedaż, a firma zarobiłaby miliony. Trzecia rzecz, Rockstar do perfekcji opanował wielokrotną sprzedaż tego samego produktu. Przykładem świetnym jest tu GTA V. Na PS3/X360 gra zwróciła się dwukrotnie jeszcze w przedsprzedaży, a z tego co czytałem, na samym PC sprzedali kilka razy więcej egzemplarzy niż Redzi całą trylogię Wiedźmina. Czemu zatem nie mieliby tego powtórzyć w tym przypadku?
Sądzę, że wersja PC to pewniak. Pytanie tylko kiedy :)
Z RDR1 były problemy od samego początku produkcji, pierwotnie gra miała wyjść przed GTA4 ale tak się nie stało.
Ta gra leżała już na wysypisku na szczęście po kilku próbach ratunków do R* przyszedł mózg, inżynier który to jako tako poskładał do kupy, resztę doszlifowali by w miarę okej działało na konsolach, X360 (Natywne 720p+MSAAx2) PS3 (1152 x 640 + quincunx anti-aliasing) wydajnościowo X360 zjadał wersję na PS3.
Tego samego bagna R* nie chciał przeżywać ponownie na PC gdzie jest multum konfiguracji.
Do tego dochodzi fakt ,że wtedy R* robił okropne porty na PC, daleko nie szukając GTA4, Bully etc.
fragmajsteryt
W tym co piszesz może być dużo racji.
Obecny emulator Ps3 czyli RPCS3 z tego co wiem dobrze sobie radzi z Demon's Souls, Silent Hill: Downpour . Stabilne 60 Fps. A także Uncharted 1 - stabilne 30 Fps.
Uncharted 1 testowany na RTX 2080Ti oraz i9 9900K 5.1GHz,
ale gra działa bardzo stabilnie w 30Fps w rozdziałce 4K.
Więc w 1080p pewnie działa dobrze w 60Fps.
Nadal emulator RPCS3 ma kłopoty z The Last of Us, Uncharted 2 i 3, RDR 1 ze spadkami płynności. Od 8 do 30 Fps :)
Na Youtube widać jak działają te gry na tym emulatorze.
Natomiast na emulatorze XENIA od Xbox RDR 1 chodzi lepiej, bo od 35-65 klatek więc na Pc można przejść jak widzę w miarę komfortowo. Emulator Xbox lepiej wykorzystuje moc GPU z Pc, a emulator Ps3 bardziej korzysta z mocy CPU więc stąd takie problemy z działaniem gier na tym emulatorze skoro jest uzależniony od CPU, a mało wykorzystuje potencjał GPU.
Porównanie działania RDR 1 na 2 emulatorach Ps3 vs Xbox
https://www.youtube.com/watch?v=YJORs7Muwr8
Oni sa strasznie cwani i bardziej im zalezy na kasie niz na graczach. Wersja PC jest juz dawno gotowa ale czekaja na odpowiedni moment bo jaki jest sens wydawac cos co wciaz przynosi zyski na konsolach? Spadna zyski z konsol wtedy wystawi sie drugiego konia do wyscigow na pc i gre kilku letnia sprzedadza jak swieze buleczki po 300zl za sztuke. Trzeba miec glowe do interesow i byc przebieglym a miliardy same splyna ci na konto, zyc nie umierac ;)
Z drugiej strony mamy dojna krowe GTA5, przeciez nie beda sami sobie konkurencji robic....bo wiadomo, kasa na pierwszym miejscu ale nie wiedza jednego, szczescie sie brzydzi takimi jak oni, im wiecej posiadasz tym jestes bardziej kupiony, smutne ale prawdziwe.
Coś w tym może jest, ale inaczej bym to ujął. Myślę, że R* chce zarobić zadowalającą ich sumę na sprzedaży tytułu na konsolach, a potem jeszcze zarobić na pecetowcach. To tylko moja opinia, bo oczywiście nie siedzę w ich siedzibie i nie wiem, co oni kombinują w tym temacie. Wcale bym jednak nie był zdziwiony, gdyby tak właśnie było. Rockstar to Rockstar. My możemy sobie tu brać pod uwagę różne warianty, opcje i teorie, a oni i tak po swojemu zrobią. To studio ma nieprzewidywalną politykę wydawniczą :)
Czekają aż tryb online będzie odpicowany na 100, aktualnie konsolowcy robią za testerów.
Aż w końcu zapowiedzą RDR3 i zacznie się kolejne 8 lat plotek o PC i komentarzy typu "no co ty, wersja na PC to pewniak"
Tryb kanapowy > gra na ultra.
Gra na ultra na kanapie > 30 klatek, low.
A co powiesz na tryb kanapowy i granie na ultra?
Powiem tyle, że NIKT tak nie gra bo to przekłamywanie rzeczywistości ponieważ idąc za waszym tokiem rozumowania :
1. na padzie nie da się grac w strzelanki
2. klawiatura i mysz na łóżku/kanapie =/= wygoda
Wybierz jedno z dwóch.
Nie Danuel, rosół wygrywa z pomidorową pod każdym możliwym względem. Zresztą, pomidorowa jest robiona na rosole więc sam widzisz - to tylko zwykły port z niedzieli.
lmf888
Najlepiej się moim zdaniem gra tak jak komuś wygodnie.
Ja wybieram tak:
Klawiatura + mysz:
-Strategie
-przygodówki point and click
-FPS
-rpg z rzutem izometrycznym
-action rpg na modach
-survival horror
Pad czyli kanapowe granie::
-platformowe
-zręcznościowo-przygodowe w stylu serii Tomb Raider, POP, Uncharted, Dark Souls (oczywiście starsze Tomb raidery 1-4 na modach klawa)
-sportowe
Joystick lub pad:
-Bijatyki
Kierownica:
-wyścigi
Nie wiem co wyskoczyłeś z tym HDR. To ma być status króla ?
Konsolowe granie ? Dla mnie zawsze konsole były tylko dodatkiem dla exów i niczym więcej, bo jedyna maszyna, która mogła konkurować z Pc to była Amiga w latach 1988-1993.
Ad1) TOP 500 najwybitniejszych gier z lat 1985-2019 z wszystkich gatunków nie omijało Pc, bo ponad 90% zostało wydane na Piecu więc brakuje mniej niż 10%, a używając emulatorów z prawie wszystkich platform nie mamy dostępu do ledwie mniej niż 5% najwybiniejszych gier.
Gdybyś kupił 10-12 konsol między 1995, a 2015 to z tych TOP 500 brakowałoby 40-45% najlepszych gier, a kto miał tyle konsol :) Mając Psx 1,2,3,4 nie miałbyś ok 50-60% z TOP 500 najlepszych gier ostatnich 35 lat.
Ad2) Na Pc masz dostęp do wszystkich gier z 1 miejsca z wszystkich możliwych platform dzięki emulatorom. Wszystkie najlepsze gry możesz odpalić ostatnich 35-40 lat z 1 platformy.
Ad3) Miałem Psx 1,Psx2, a teraz Ps4, ale exy na konsole są często przereklamowane. Rzucą na meta 50 przypadkowych gości recenzje i mamy średnie 85-93, a o grach po 10 -15 latach mało kto pamięta, gdzie przecież w najlepsze gry ludzie zagrywają się przez 20-30 lat
Ad4) Wygląd gier na konsolach jest odpowiednikiem ustawień Medium z Pc
Ad5) Dobrze zmodowane gry na Pc mają jeszcze większą przewagę, bo wtedy konsolowe wersje mają wygląd jak na low lub very low
Ad6) Brak dostępu do fanowskich spolszczeń
Skoro piszesz o HDR to dam ci ciekawostkę.
Gry na konsolach takie jak Resident evil 7, Resident evil 2 remake i wiele innych wyglądają fatalnie w porównaniu do wersji Pc do której dograsz sam dobry preset Reshade, że sama nakładka, a nie żaden mod sprawia, że gry wyglądają o niebo lepiej z tym, że bez tego to wyglądają beznadziejnie.
Reshade to nie HDR i nigdy go nie zastąpi.
Pirat z tobą skończyłem. Idź seedować pliki. Nie chodzi o to czy ty możesz a ja nie mogę tylko o to, że ty musisz żonglować klawiatura/pad + nie masz HDRa w niektórych grach + tracisz mnóstwo czasu na konfigurowanie pada i przypisywanie klawiszy pod niego.
Podałem ci 6 faktów niezaprzeczalnych, a Reshade to tylko dodatek do modów graficznych.
Chyba nie chcesz powiedzieć, że Re 7, Re 2 remake i wszystkie inne gry na konsoli z TV z HDR wyglądają tak samo dobrze jak te same gry w wersji na Pc z Reshade na TV z HDR, gdy rzeczywistość jest taka, że na pc te gry wyglądają prawię o połowę lepiej dzięki samej nakładce. Ale to dotyczy większości gier. Przy Obcy izolacja nie potrzeba Reshade, by była miażdżąca różnica.
Te same gry Pc vs wersje konsolowe nie ma nawet sensu porównywać, gdy dopakujemy modami, bo przepaść robi się upokarzająca dla konsol.
Jak zobaczyłem Obcy izolacja u sąsiada na Ps4 po ograniu u siebie na pc to nie mogłem uwierzyć jak słabe oświetlenie, cieniowanie, kontrast kolorów jest na konsoli. Jak w innej grze.
Wymieniasz Witcher 3 sugerując wygląd na konsoli > pc ?
Chyba nie zdajesz sobie sprawę jak wygląd Witcher 3 na ultra na Pc na 30 modach + Realistic Reshade ?
Mam grę na Ps4 i Pc. Różnica mocno na niekorzyść Ps4.
Kaczmarek35 to jak już podajesz konkretne argumenty ja ci podam też jeden niezaprzeczalny :
3 razy niższe TDP a co za tym idzie 3 razy niższe opłaty
Gadaliśmy o przewadze Pc na konsolami czyli
-większym i łatwiejszym dostępie do najlepszych gier dla Pc,
-wyglądzie gier zdecydowane najlepszym na pc
-płynności lepszej,
-wygodzie grania
Rachunki to inna kwestia.
Sądzisz, że ludzie, którzy kupują RTX 2070, RTX 2080, RTX 2080Ti, a wcześniej GTX 1080Ti i GTX 1080 przejmują się rachunkami ? Kiedyś Pc pożerały 4-5 razy mniej prądu.
A jeszcze mniej Commodore 64, Amiga czy później Psx 1.
To inna para kaloszy.
Film efektowny też możesz obejrzeć w domu na TV 4K 65' z wysokim HDR, a możesz iść do kina IMAX i zapłacić za bilet, by przez chwilę nacieszyć się wrażeniami jakich nie będziesz miał w domu na tym filmie.
Musisz konfigurować bo niektóry gry na konsole są stworzone pod pada. Pograj w Divinity Original Sin 2 bez konfiguracji. Kompromitujesz się.
gram w o wiele wiekszej jakosci
Nice, tak elastycznie sformuowanego zestawienia już dawno nie widziałem. Keep em coming
Divinity Original SIn II powstało najpierw na Pc. Na konsole wyszła po roku więc raczej była tworzona z myślą głównie o Pc.
Pisałem powyżej.
Klawiatura + mysz:
-Strategie
-przygodówki point and click
-FPS
-rpg z rzutem izometrycznym
-action rpg na modach
-survival horror
Divinity:Original Sin II dużo lepiej gra się na mysz+klawiatura.
Te gatunki jakie tu wymieniam grać na padzie to samo okaleczanie się :)
Ta gra pewnie jest/będzie wspaniała, tylko ten Dziki Zachód....
Dwa realia w grach/filmach , których nie trawię, które mnie odrzucają :
czasy prohibicji i Al`a Capone (m.in Mafia) oraz....Western.
(Mam teorię, że coś złego musiało mnie spotkać w poprzednich wcieleniach, właśnie w TYCH czasach ;) )
Warto dać grze szansę nawet jak się nie lubi westernów, bo to nawet nie jest western, tylko jak ktoś wyżej pisał gra historyczna, oferująca możliwość uczestniczenia w pewnym okresie historyczno - kulturowym, gdy powstawał dopiero jeden z najpotężniejszych krajów na świecie. Poza tym nie zwiedzić tak kosmicznie wykreowanego świata to grzech :) Mnie np. czasy mafii też latały, a w pierwszą Mafię grałem jak głupi, bo dużo zależy od gry, nie czasów w których się dzieje.
@VanDust - spokojnie, w RDR2 Dzikiego Zachodu jest tyle co w animacjach pixara scen intymnych. To jest bardziej stylizowany świat na DZ. Wiele rzeczy się tam nie zgadza. Chociażby miasto, które tak nie wyglądały. Ogólnie życie ludzi, nawet niektóre przedmioty.
Rockstar kontroluje te wycieki. Tak jak pisałem w czerwcu. Zapowiedzą pod koniec lipca bo wtedy minie 9 miesięcy od premiery na konsolach. GTA 5 na PC też zapowiedzieli na PC 9 miesięcy po premierze na konsole.
Szkoda, że pecetowcy muszą tak długo czekać, bo moim zdaniem RDR2 to absolutne cudo.
Przecież można już zagrać po co szukać czekać i nie wiadomo czy się doczekać trzeba grać.
Ile średnio w poprzednich częściach GTA wypada odstęp pomiędzy zapowiedzią a premierą gry ?
zazwyczaj było to max 6 miesięcy góra 10. W przypadku GTA V było 10 miesięcy. A dwa lata temu gdy wychodził LA Noire na PS4 i ONEa to zapowiedź była we wrześniu a premiera była październik albo listopad. A przed zapowiedzią były wycieki i domysły czyli tak samo jak z RDR2. Zapowiedź może być każdego dnia a wycieków jest coraz więcej może R* pewnego dnia stwierdzi ze bez sensu jest trzymać graczy w niepewności jak i tak już tyle wyciekło że zapowiedzą xd