Czy Transport Fever 2 będzie Transport Tycoonem nowej generacji?
Podobnie jak w pierwszej części, w czasie gry w Transport Fever 2 odczułem brak jakiejkolwiek rywalizacji. Na mapie jesteśmy sami. Przebudowujemy swoje transportowe sieci i uruchamiamy kolejne łańcuchy produkcyjne, ale żadna inna sterowana przez sztuczną inteligencję firma nie spróbuje pokrzyżować nam planów ani nie przejmie najbardziej zyskownych fabryk. Szkoda, biorąc pod uwagę, że nawet średnie Railway Empire posiadało tę mechanikę.
Źródło: https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=13431
Akurat osobiście nie uważam tego za jakiś minus. Strategia ekonomiczna jak dla mnie ma być swoistym relaksem przy kompie, bez żadnej rywalizacji. Od tego są inne gry ( CS GO mi nie obcy ). Ktoś powie, że powinna być chociaż opcja wł/wył przeciwników, no tu mogę się zgodzić, ale jak już mówiłem, w grze tego typu nie jest to dla mnie w żadnym razie problem. Dzięki temu, może inne rzeczy będą zrobione "lepiej". Sama gra wygląda super, i chętnie bym pograł, bo po TTD naprawdę nic nowego nie przyciągneło mnie do gry tego typu, choć liczyłem na TF 1, ale po mieszanych opiniach odpuściłem.
ps: w OpenTTD mogłeś dać tak dużą mapę, że nawet konkurencja nie przeszkadzała.
Mashinky jest dla mnie duchowym spadkobiercą TTD. Po odpaleniu wbiłem ponad 20h na małej mapie bawiąc się wyśmienicie. Gra jest w EA i niektórym może przeszkadzać aktualna ilość pojazdów czy zakładów produkcyjnych ale zawsze jest Steam Workshop i masa modów. Zapraszam i polecam! ;)
W jedynce pamiętam ze irytowało mnie starzenie się pojazdów, a raczej ich wymiana która była zwyczajnie uciążliwa. Dodali coś w stylu zaprogramowania wymiany danego pojazdu po określonym czasie, lub innej automatyzacji tej kwestii?
O ile pamietam w jedynce jest automatyczna wymiana pojazdu. Trzeba było to ustawiać osobno dla każdej linii ale zawsze.
Nie posiadam pierwszej części, ale druga odsłona zapowiada się zacnie.
Czekam z niecierpliwością - zwłaszcza, że premiera gry będzie w okresie wczesnozimowym, kiedy zazwyczaj wolny czas spędza się w cieplutkim domku.
Transport Fever na pewno nie jest grą idealną, ale wciąż daje bardzo dużo satysfakcji i potrafi wciągnąć, więc na sequel czekam z niecierpliwością.
Mam nadzieję, że się przyłożą do tego interfejsu, bo w jedynce jest on dość kiepsko zaprojektowany.
Moim zdaniem zero konkretów. 90%tego opisu można by zastosować do części 1. Przede wszystkim powinno być więcej produktów do transportu. Łańcuch produkcyjne powinny być bardziej skomplikowane. Interfejs gry jest strasznie toporne i nieintuicyjne. Utworzenie nowej linii powoduje otworzenie 10 okienek które co chwilę trzeba zamykać. Do tego dosyć uciążliwa wymiana starych pojazdów. Mimo wszytko 220 godzin spędzone w grze więc trzymam kciuki za część 2
No mam nadzieję, że tytuł w końcu nawiąże rywalizacje z OpenTTD, bo fajnie by było doświadczyć powiewu świeżości. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się na licznych uproszczeniach pod masowego klienta. Tj. wiem, że one się tam znaleźć muszą, ale mam nadzieję, że
a) będą polegać na przejrzystości a nie zubożeniu mechanik
b) uproszczenia polegające na pominięciu niektórych mechanik (starzenie się pojazdów, awarie, ogarnięcie semaforów/sygnalizacji bez którego może dojść do katastrof, zróżnicowana dynamika pojazdów zależna od choćby nachylenia terenu itd.) będą opcjonalne i zapaleniec jak ja będzie mógł się nimi cieszyć.
Czekam na dwójkę. Najbardziej brakowało mi w jedynce możliwości klonowania jeżdżących po mapie pojazdów. Że teren będzie wyglądał ciekawiej to już widziałem na screenach.