GreedFall – nowy gameplay z gry autorów The Technomancer
Dajcie mnie to już. Wygląda jak Riseny od PB, a jak będzie tak dobre jak gry od PB to biorę na premierę :D Strasznie mi się podoba i na pewno ogram ten tytuł. Aż nie mogę się doczekać.
Dajcie mnie to już. Wygląda jak Riseny od PB, a jak będzie tak dobre jak gry od PB to biorę na premierę :D Strasznie mi się podoba i na pewno ogram ten tytuł. Aż nie mogę się doczekać.
Arcydzieło to nie jest (Risen 3) ale bardzo solidna gra na kilkadziesiąt godzin. Ja bawiłem się przy nim wyśmienicie zresztą jak przy każdej grze Piranhi. Będę musiał w końcu nadrobić Mars War Logs i The Technomancer bo wstyd się przyznać, ale nawet nie widziałem tych gier, a z ogólnego zarysu wydają się ciekawe. Tylko czekać na promocje.
Tak trochę jakby ktoś połączyć Dark Souls/Bloodborn z Risenem, ja tam jestem kupiony.
Lubie to studio i życzę im aby w przyszłości stali obok Redów i Rokstara jeśli chodzi o studia, które robią najlepsze gry.
Czekanko po tym co zrobili z Technomancer . Tutaj ewidentnie klimacik Risena na megaplus.
Czekam oczywiście. Gry tego studia to nie jest może poziom Piranha Bytes ale przy wszystkich ich grach miło spędzałem czas.
No nie jest to ten sam poziom i całe szczęście :). Spiders robi coraz lepsze gry, gdy PB stacza się coraz bardziej...
PB stacza się coraz bardziej...
No, szczególnie że ostatnia gra PB była ich najlepszą od 2002 roku...
Strasznie Risenami zalatuje, nawet silnik ten sam na bazie drewna ale jak swiat i questy zrobia ciekawe to kto wie. Dobrze chociaz z pelerynka wykombinowali bo skutecznie maskuje animacje postaci...widzicie? juz jeden plus znalazlem ;)
Ja też :)
Póki co każda ich gra była przyzwoita, więc nie widzę powodu, by i tym razem nie dać im kredytu zaufania.
Generalnie ten gameplay wisi w sieci już dwa tygidnie, ale mniejsza, dobrze że gry-online w końcu coś zaczęły pisć o tej grze. Dla mnie super, w końcu jakieś pełnokrwiste RPG w tym roku., z frakcjami, wyborami, towarzyszami, fajnym drzewkiem umiejętności, ciekawym settinigem. Spoko, widać inspiracje starym Bioware, o czym twórcy zresztą sami wspominali. A, że drewno? Trudno, to nie jest studio z gigantycznym budżetem, ja tam nie mogę się doczekać i trzymam kciuki za tę grę, to może kolejną dostaniemy na poziomie AAA :)
Tak wybaczyć można wiele ale walka z tym czymś ala Bies to jakieś nieporozumienie. Na przerywniku rwie się to coś do walki i wygląda to tak jakby mogło w trzy sekundy człowieka zabić. Po czym zaczyna się walka... i to coś kompletnie nic nie robi. Stoi praktycznie w bezruchu. Nawet nie szarżuje na gracza choćby w najbardziej przewidywalny sposób. Tak to nie powinno wyglądać to po prostu spartolona robota. Nieporozumienie.
@Laterett masz trochę racji, rzeczywiście potwór właściwie grzecznie czeka żeby go ubić, ale jak gdzieś tam zauważyłeś nawet taki Wiesiek miał z tym problem i wieśkowy bies na dobrą sprawę też jakimś wyzwaniem nie był. Może Ci mniejsi przeciwnicy będą ciekawsi, zobaczymy. Z drugiej strony trochę mi się wydaje, że tu walka jest wzorowana na DA Origins, jest aktywna pauza i raczej ten pewien element strategii wymusza niejako taką bardziej statyczną rozgrywkę? Hmm w DA mi to nawet nie przeszkadzało, trzeba będzie zagrać i się przekonać, może akurat będzie to satysfakcjonuje. Zgadzam się co do Horizona, uwielbiam tam walkę, jest mega dynamiczna, ale też tam animacja i ruch postaci jest na najwyższym poziomie.
<3 Super! jak ktoś wyżej napisał taki Risen 4 tylko bardziej Gothicowy mroczniejszy ;)
Mars War Logs i The Technomancer mimo wielkich narzekań graczy mi się podobało, miało fajny klimat marsa i system uzbrojenia (uwielbiam kiedy każda modyfikacja zbroi jest widoczna). Można nie lubić gier studia Spiders ale nie można zauważyć tego że z każdą grą idzie im coraz lepiej. Chyba na takie gry jest określenie euro jank (studio Spiders jest chyba z Francji albo Belgii więc chyba pasuje), gry ambitne ale częściowo drewniane i z masą bugów (choć akurat tego nie doświadczyłem w ich grach). Liczę że będą coraz lepsi.
Generalnie gra wygląda ciekawie... ale ta walka z tym biesem? To wygląda naprawdę koszmarnie. Taka ciekawostka dla ludzi co np ograli Dziki Gon cztery lata temu. Biesa pewnie pamiętacie jako wielkie silne stworzenie zdolne jednym ciosem, szarżą nas zadeptać, zmiażdżyć prawda? Kurde, przeszedłem tą grę kilka razy i do niedawna też miałem takie odczucia. Natomiast jakiś czas temu przyszło mi się znowu zmierzyć z tym wyjątkowym wielkim stworzeniem... Mam tak że często wracam do starych gier które w momencie premiery były dla mnie naprawdę ważne. I to jest po prostu jakieś nieporozumienie. To jak idiotyczne ma AI ten Bies. I to że jest zauważalnie słabszy od małej grupki Utopców. Generalnie zauważyłem że jak twórcy mają stworzyć monstrum większe od człowieka... To za żadną cholere nie są wstanie sprawić by taka Bestia rzeczywiście walczyła jak na jej posturę wypada. I myślę... że dzisiaj łatwiej zdać sobie z tego sprawę ponieważ jest jedna gra na rynku która robi to dobrze. Horizon Zero Dawn... Mam swoje ale do tej produkcji ale prawda taka że jest to jedyna produkcja na rynku która szerokiej gammy monstra potrafi przełożyć na grę wideo. I prawdopodobnie to właśnie dlatego dzisiaj po ograniu Horizona ten Bies tak kole w oczy. PS. Wiem że są jeszcze gry From Software... i że jeszcze napewno nie jedno studio i gra się znajdzie do tego przykładu. Natomiast chodzi mi tutaj bardziej o takie gry fabularne open world ala rpg... Jak Wiedźmin, GreedFall czy ten Horizon właśnie.
Spiders i Cyanide studio to dwa studia których gry kupuje w ciemno bez żadnego namysłu. Po Grze o Tron uzyskali u mnie ekstremalny kredyt zaufania i do dzisiaj się na nich nigdy nie zawiodłem.
Całkiem ciekawie się zapowiada, mam nadzieję, że nie będzie zbyt drewniana i będzie miała spoko fabułę.
Gra podobna do Wiedźmina także rzucanie czarów i walka ze stworami. Nie moje klimaty za nudno.
Czekam, akurat skończę grać w God of War, kupuję na premierę Greedfall i będzie bajka :D
Jedyne czego twórcom brakuje, to pieniędzy. Większość zarzutów to "drewno" i słąbe AI, a to przecież wszystko aspekty technologiczne, czyli funduszy. Całą resztę już mają, czyli ciekawe pomysły na RPGi, gdzie rynek RPGów akci (?)..nie wiem jak je nazwać. Często po prostu mówię RPGi "gothicowe". Rzecz w tym, że jest ich mało i ciesze się, że jest studio, które próbuje sił w tym segmencie RPG.
Co do "drewna", to nie widzę nic złego poza dziwnym bieganiem i mimiką. Walka wygląda naprawdę dobrze. Ciosy mają ciężar, a postacie na nie reagują. Są nawet przeciwstawne do siebie statystyki : "stunn" i "balance". Widać kreatywność twórców i kupie te grę choćby dla naiwnej nadziei, że pomoże im to na coraz to lepsze produkcję, bo oni jak i my na to zasługujemy.
PS od czasów wiedźmina 3 nie widziałem żadnego bogatego RPGa w otwartym świecie, a jestem mega głodny na tego typu grę. Tyle dobrze, że mamy renesans klasycznych (isometrycznych) role playów.