Cyberpunk 2077 jest hitem, bo robi go CD Projekt RED
Dam Wam newsy na kolejne 3 tygodnie, nie ma za co!
1. W Cyberpunk 2077 można strzelać!
2. Cyberpunk 2077 vs Wiedźmin 3 - porównanie zwiastunów
3. Cyberpunk 2077 - czy w grze będą konie?
4. Cyberpunk 2077 wyjdzie na konsole nowej generacji!
5. Jak będzie wyglądał Cyberpunk 2077 na nowych konsolach?
6. Zostało tylko pół roku do premiery Cyberpunka 2077!
7. Gry podobne do Cyberpunk 2077
8. Cyberpunk czy Punkcyber?
9. Cyberpunk 2077 - analizujemy pierwszy zwiastun!
10. Filmy podobne do Cyberpunka 2077!
11. Książki podobne do Cyberpunka 2077!
12. Komiksy w tematyce Cyberpunka (CD Project rlz)
13. Cyberpunk 2077 - czy będzie demo?
14. Kolejni sławni aktorzy w Cyberpunk 2077!
15. Mody do Wiedźmina 3 dodające postacie z Cyberpunka 2077!
16. Czy Cyberpunk 2077 będzie najlepszą grą ever?
17. Oglądalismy zdjęcia biura, w którym powstaje Cyberpunk 2077!
18. Cyberpunk 2077 - przewidujemy minimalne wymagania
19. Cyberpunk 2077 - polecamy zestawy komputerowe, pod największą premierę 2020 roku!
20. Szacujemy ile kopii Cyberpunka 2077 sprzeda CD Project
21. Cyberpunk 2077 vs Wiedźmin 3 - która gra prezentuje się lepiej?
Bzdura, Cyberpunk nie jest już żadnym hitem.
No, przynajmniej Keanu tak powiedział -->
Cyberpunk jest bardzo zaniedbanym gatunek w świecie gier, bo poza Deus Exem, System Schockiem i paroma gram z ostaniach lat- też zresztą polskich- jak Observer i Ruiner panuje straszna posucha. Także owszem cyberpunk się zwyczajnie nie sprzedaje, ale to świadczy źle o gatunku czy o mentalności ludzi?
To Cyberpunk jednak jest nam bliższy od fantasy, które głównie sprzedaje magiczną otoczkę, fantastyczne stworzenia bez przełożenia do prawdziwego życia. Jasne są wyjątki, ale te wyjątki nie są dojrzalsze z samej definicji fantasy, a przez przefiltrowanie go odbiciem problemów z naszego świata tak jak Wiedźmin czy inna Gra o Tron.
Cyberpunk to już ekstrakt 100% problemów naszego świata z megakorporacjami na czele, hakerami z nimi walczącymi, wyścigiem szczurów, wszechobecną inwigilacją globalną siecią. Tylko cyberwszczepów i latających samochodów brak.
Imo cyberpunk nie sprzedaje się bo porusza zbyt niepokojące tematy dla zwykłego kowalskiego, który woli jednak rozluznić sie a nie zadumać. Sama konstrukcja świata jest dużo bardziej złożona, nie wykłada prosto niczego odbiorcy, który sam musi zdecydować gdzie jest dla niego granica technologicznego rozwoju, czy finalnie jest on zły czy dobry.
Tymczasem niczym nie wyróżniającego się klasycznego fantasy jest stanowczo za dużo na rynku rpg w stosunku do proporcji cyberpunkowych czy sci-fi w ogóle- nie liczę space-oper, bo to scifi na niby.
Dlatego świetnie, że zabrała się z to firmą z tak dużą obecnie siłą przebicia jak CDPR. Ja liczę na to, że przekształci się to w równie dużą markę co Wiedzmin. Właściwie to nawet większą patrząc na profilowanie pod zachodniego gracza.
To jest jedno z najdebilniejszych pytań ever, gdyby cp2077 robiło studio dobre to byśmy kupili, gdyby złe to nie.
Gdybym był pracownikiem CDP Red to by mnie ten artykuł bardzo, ale to bardzo wkurzył.
Co z tego, że gra zapowiada się świetnie? To nie przez ten cały wysiłek włożony teraz, a ten włożony kiedyś.
Trochę to lekceważące ich obecną pracę.
CP2077 jest hitem oraz robi go cdp, a ponieważ.
Cyberpunk jest bardzo zaniedbanym gatunek w świecie gier, bo poza Deus Exem, System Schockiem i paroma gram z ostaniach lat- też zresztą polskich- jak Observer i Ruiner panuje straszna posucha. Także owszem cyberpunk się zwyczajnie nie sprzedaje, ale to świadczy źle o gatunku czy o mentalności ludzi?
To Cyberpunk jednak jest nam bliższy od fantasy, które głównie sprzedaje magiczną otoczkę, fantastyczne stworzenia bez przełożenia do prawdziwego życia. Jasne są wyjątki, ale te wyjątki nie są dojrzalsze z samej definicji fantasy, a przez przefiltrowanie go odbiciem problemów z naszego świata tak jak Wiedźmin czy inna Gra o Tron.
Cyberpunk to już ekstrakt 100% problemów naszego świata z megakorporacjami na czele, hakerami z nimi walczącymi, wyścigiem szczurów, wszechobecną inwigilacją globalną siecią. Tylko cyberwszczepów i latających samochodów brak.
Imo cyberpunk nie sprzedaje się bo porusza zbyt niepokojące tematy dla zwykłego kowalskiego, który woli jednak rozluznić sie a nie zadumać. Sama konstrukcja świata jest dużo bardziej złożona, nie wykłada prosto niczego odbiorcy, który sam musi zdecydować gdzie jest dla niego granica technologicznego rozwoju, czy finalnie jest on zły czy dobry.
Tymczasem niczym nie wyróżniającego się klasycznego fantasy jest stanowczo za dużo na rynku rpg w stosunku do proporcji cyberpunkowych czy sci-fi w ogóle- nie liczę space-oper, bo to scifi na niby.
Dlatego świetnie, że zabrała się z to firmą z tak dużą obecnie siłą przebicia jak CDPR. Ja liczę na to, że przekształci się to w równie dużą markę co Wiedzmin. Właściwie to nawet większą patrząc na profilowanie pod zachodniego gracza.
Ale to poniekąd prawda, bo inna firma nie poradziłaby sobie z taką grą i nie ma takiego podejścia do graczy podchodzący pod .... idealne ? (w zasadzie żadna nie ma). No - może Naughty Dog, ale oni ograniczyliby się do konsoli.
To jest jedno z najdebilniejszych pytań ever, gdyby cp2077 robiło studio dobre to byśmy kupili, gdyby złe to nie.
+1
Oczywiście, że tak nie... robimy. Mało to słabych gier świetnie się sprzedaje? Nie oceniam wszystkich przez swój pryzmat.
Kupiłbyś/łabyś Cyberpunka 2077 gdyby nie robił go CD Projekt RED?
To chyba zależy od tego kto by go robił nie? Jak jakaś Bethesda czy Activison to nie. Jak From Software lub Obsidian to pewnie tak.
O właśnie, zapomniałem o Kojimie. Przecież jakby on robił Cyberpunka to by przecież wszyscy sikali na myśl o nowym zwiastunie. CDPR mógłby się schować.
Może być Hideo Kojima czy PlatinumGames (twórcy NieR), albo studio z Chris Avellone jako kierownik i projektant.
Cieszmy się, że EA czy Bethesda nie posiadają prawa do Cyberpunk tak jak Star Wars i Fallout, inaczej będzie tylko zmarnowany na kolejne laty.
Ci dwaj to ludzie kultury
o kurde bele, kęsik ma gwiazdkę :O
Gdyby go robiło From Software, albo Kojima to bym się jarał, a tak to pfffff
Nie zapominaj, że From Software robili gry akcji RPG takich jak Dark Souls do tej pory, a Wiedźmin i Cyberpunk są akcji-przygodowe RPG.
Owszem, serii Dark Souls i Bloodborne mają ciekawe tło fabularne, ale to nie samo. Mamy więcej walki, a mniej cut-scenki i questy. To są dwie różne szkoły RPG. ;)
To są dwie różne szkoły RPG. ;)
A ja wolę szkołę FS (gdzie najpierw projektuje się trzon gry czyli gameplay a dopiero potem inne sprawy), co w tym dziwnego :D
Zależy. Jak chcesz wielowątkowe RPG to ani Kojima ani From tego nie zagwarantuję.
Nie, ani trochę, chcę dobrą mechanicznie grę, a nie patchwerk wszystkiego co popularne i uproszczone.
Gdybym chciał wielowątkowe RPG to też nie wybrałbym wiedźmina ;P
Dura, Ty to chyba czasem żałujesz że się ze skośnymi oczami gdzieś pod Tokio nie urodziłeś.
W sumie to nigdy nie myślałem o tym, ale chyba wolę żyć gdzie żyję tylko japoński gamedev mi imponuje, anime, manga i inne takie rzeczy raczej omijam.
Myśle, że jak ktoś siedzi od dziecka w grach tak jak ja i jest to od zawsze jego główne hobby to będzie miał problem ze znalezieniem przyjemności w większości popularnych zacjodnich gier, japońskie giery (oczywiście nie wszystkie) to często tak jakby kolejny poziom wtajemniczenia, gdzie takiemu gowowi do poziomu walki z DMC z którym bądź co bądź dzieli gatunek, czy choćby Sekiro. Japończycy robią gry dla zapaleńców, zachód po to żeby się dobrze sprzedały
Piszą na poklikiwalne tematy, trzeba doić krowę aż uschną jej cyce, po co pisać o takim np. Hollow Knight Silksong jak w link kliknęłoby 3 osoby toż to się nie opłaca!
"poklikiwalne" to brzydkie słowo. Piszemy po prostu o tym, o czym Wy chcecie czytać. Czy jest w tym coś dziwnego?
Piszemy po prostu o tym, o czym Wy chcecie czytać. Czy jest w tym coś dziwnego?
Nie, wy nie piszecie o tym, o czym my chcemy czytać. Wy piszecie po prostu o tym co jest popularne.
O najbardziej mnie interesujących grach zapowiedzianych na tym E3, o których jak najbardziej chciałbym poczytać nie napisaliście NIC.
To proponuję przebranżowić się na wiadomości z kraju i ze świata, będzie jeszcze więcej klików i wyświetleń.
Wejście gier do mainstremu to była porażka, nawet większość mediów branżowych się rozciapkała i pisze albo tylko o popularnych tematach albo o kurde filmach i serialach, w końcu mają tyle wspólnego z nowoczesnymi "grami".
PPE ma przynajmniej filtr...
To nie wchodźcie i nie czytajcie, ot problem..
spoiler start
Testowałem jak działają spoilery a nie można już potem usunąć komentarza, jeśli kogoś to zdenerwowało to sory.
spoiler stop
Nie sądzę, by ktokolwiek kupił, gdyby to Ubisoft robił ;)
Ja chciałem tylko zauważyć, że ta gra tylko majaczy na horyzoncie, do premiery prawie rok, a tu redaktorzy i komentatorzy przerzucają się argumentami jak to wspaniała gra, i jak się w nią dobrze (będzie) grało. Takiego hypu jeszcze nie widziałem, nawet W3, nawet RDR2 miało mniejszy.
To, że CP77 będzie hitem sprzedażowym jest już oczywiste. Czy większym czy mniejszym to się dopiero okaże, ale sięgnie po niego masa ludzi.
Natomiast tego czy przy okazji CP77 okaże się grą świetną, dobrą czy przeciętną dowiemy się dopiero po premierze (czy raczej - tuż przed nią, bo pewnie wtedy my dostaniemy grę do naszych rąk, a Wy chwilę później recenzję).
Jeśli to wszystko co obiecują twórcy okaże się prawdą, to gra będzie wspaniała i będzie krokiem milowym oraz odniesieniem dla innych producentów gier.
to ten socjotechniczny marketing, irracjonalne pompowanie hypu przed właściwą premierą. To, że bije rekordy w przedsprzedaży było jasne jak słońce. Zobaczy po 10 latach ilu graczy będzie w to grać dalej, bo ja na przykład, do W3 nie czuje takiego parcia na powracanie jak do Skyrima czy F:NV. Dobra gra, ale nie trafiła mi w sentymenty(jak dla mnie za bardzo pokiereszowane lore). Polecam tabletki na fanboyoze.
BTW, tak kupiłbym, gdyby gra była dziełem jakiejś innej ekipy, bo w przeciwieństwie do reszty, bardziej cenię wartość intelektualną niż ludzi z imeniami i nazwiskami, którzy tę wartość tworzą. OKej, ładnie projektują skyboxy, landscape'y, lokacje, questy, komponują ścieżki dźwiękowe i wiele wiele innych, ALE to dalej zasadniczo ludzie, których nie znam i prawdopodbnie nie poznam nigdy, ani nazwa firmy nie jest jakimś szczególnym atrybutem, z którym miałbym się nie wiadomo jak utożsamiać. Ot, fajne polskie studio robiące fajne polskie gry.
Po Wiedźminie 3 CDP Red nie jest dla mnie gwarantem jakości ani - co ważniejsze - nawet dobrej roz(g)rywki. W Cyberpunka 2077 na pewno kiedyś zagram, ale najprędzej dopiero wtedy, gdy edycja rozszerzona będzie kosztować tyle, co teraz Wiedźmin 3 w promocji na GOG.com.
Ziomaletto1: Wreszcie ktoś tu mówi z sensem.
No nie do końca. Ile w tym pożytku w kontekście przekazywania wiarygodnej informacji? Zero.
"Po Wiedźminie 3 CDP Red nie jest dla mnie gwarantem jakości ani - co ważniejsze - nawet dobrej roz(g)rywki", ponieważ... i tu pojawia się krótki opis tego co zawiodło komentującego. Wtedy tekst byłby sensowny i przydatny.
Co do tezy we wstępie, to ja bym się wstrzymał z takim optymizmem przynajmniej do premiery Cyberpunka :). Niby wszystko co widzieliśmy do tej pory zwiastuje jego ogromny sukces, ale w zasadzie o jakości najważniejszych aspektów (fabule, dialogach czy zadaniach) nie wiemy prawie nic. Intuicyjnie zakładamy, że skoro w Wiedźminie te elementy błyszczały (choć ja bym polemizował co do fabuły trzeciej części), to i w Cyberpunku powinny... ale czy na pewno? :).
O ile devsi idealnie wczuli się w klimat wiedźmińskiego świata i potrafili wykreować zawartość nie gorszą od oryginalnej (spod pióra ASa), tak nie możemy mieć pewności, że Cyberpunk też im tak przypasuje. No i pamiętajmy o ogromnych różnicach w samej mechanice rozgrywki. Trzecioosobowa walka mieczem nie ma za wiele wspólnego z pierwszoosobową strzelanką, a koń nijak ma się do samochodu czy motocykla. O ile drewniany model jazdy można by pewnie przeboleć, tak słaba walka mogłaby pociągnąć cały projekt na dno.
Oczywiście nie zakładam, że gra nie wypali, ale jednak wolę zachować ostrożność do premiery. Jeżeli będzie to hit na miarę Wiedźmina 3, wtedy będzie można umieścić Redów w boskim panteonie, zaraz obok Rockstara czy dawnego Blizzarda. Jeżeli nie... nawet nie chcę o tym myśleć :).
Tu chodzi o PR firmy. Ludzie ufaja im, dlatego sa tak pozytywnie ich gry przyjmowane. Oczywiste jest to, ze gdyby Cyberpunk nie byl od CD Projekt Red, to osiagnalby mniejsze zyski.
Bzdura, Cyberpunk nie jest już żadnym hitem.
No, przynajmniej Keanu tak powiedział -->
Ja raczej jestem sceptyczny, moja miłość do Bioware skończyła się tragiczne, lepiej nie taktować żadnej porządnej firmy zbyt dobrze bo kiedyś mogą się skończyć.
CDPR bezustannie jest teraz atakowany przez kotaku, polygon itd. i ciągle im ustępują więc kto wie jak firma wyglądać będzie za rok.
Zgaduję, że chodzi o to poszerzenie opcji dla postaci transpłciowych, ale skąd to przekonanie, że od razu uginają się pod atakami krzykaczy? Już od roku mówili o możliwościach romansowania z płcią przeciwną, w demo znalazł się ten plakat z osobą transeksualną, więc dla mnie to jest dość prawdopodobne, że te kwestie tożsamości płciowej były przez nich ustalane już wcześniej.
Jakaś forma transseksualności wpisana jest w sam nurt cyberpunka, ponieważ w świecie tym zamiana/wymiana fragmentów ciała jest na porządku dziennym. Skoro możesz wymienić nogę, oko, czy rękę, to dlaczego nie i innych części ciała?
Napiszcie artykuł o tym że do F76 wracają NPC a nie kolejny pierdyliardowy artykuł o sajberpanku bo mi zaczynacie obrzydzać te grę :\
Moim skromnym marzeniem jest, żeby CDPR po rewitalizacji cyberpunka wzięło się za rewitalizację postapokalipsy.
W sensie - takiej prawdziwej, surowej, atomowej postapokalipsy z klimatem z Falloutów 1 i 2 czy Mad Maksa, a nie postapokaliptycznego wesołego miasteczka, które odstawia Bethesda od czasów Fallouta 3.
Nie wiem czy wtedy nie zabrakłoby skali, aby móc zmierzyć mój hype.
Dam Wam newsy na kolejne 3 tygodnie, nie ma za co!
1. W Cyberpunk 2077 można strzelać!
2. Cyberpunk 2077 vs Wiedźmin 3 - porównanie zwiastunów
3. Cyberpunk 2077 - czy w grze będą konie?
4. Cyberpunk 2077 wyjdzie na konsole nowej generacji!
5. Jak będzie wyglądał Cyberpunk 2077 na nowych konsolach?
6. Zostało tylko pół roku do premiery Cyberpunka 2077!
7. Gry podobne do Cyberpunk 2077
8. Cyberpunk czy Punkcyber?
9. Cyberpunk 2077 - analizujemy pierwszy zwiastun!
10. Filmy podobne do Cyberpunka 2077!
11. Książki podobne do Cyberpunka 2077!
12. Komiksy w tematyce Cyberpunka (CD Project rlz)
13. Cyberpunk 2077 - czy będzie demo?
14. Kolejni sławni aktorzy w Cyberpunk 2077!
15. Mody do Wiedźmina 3 dodające postacie z Cyberpunka 2077!
16. Czy Cyberpunk 2077 będzie najlepszą grą ever?
17. Oglądalismy zdjęcia biura, w którym powstaje Cyberpunk 2077!
18. Cyberpunk 2077 - przewidujemy minimalne wymagania
19. Cyberpunk 2077 - polecamy zestawy komputerowe, pod największą premierę 2020 roku!
20. Szacujemy ile kopii Cyberpunka 2077 sprzeda CD Project
21. Cyberpunk 2077 vs Wiedźmin 3 - która gra prezentuje się lepiej?
Ojej. Chłopczyk się zdenerwował bo w serwisie pojawił się artykuł, który go nie interesuje. To straszne...
No dobra... czy będą konie to jedno, ale czy będzie dla nich zbroja? Następnie czy będzie płatna?
Jeżeli chodzi o ankietę to nie mogę odpowiedzieć jednoznacznie czy kupiłbym CP gdyby był produkowany przez inne studio. Jaram się rpgami, które stawiają na historię i świat przedstawiony i z powodu że robi to cdp mogę im zaufać jeżeli chodzi o te sprawy, gdyby CP robili inni czekał bym na recenzję i gameplaye. Preordera nie zamawiam bo jestem wrogiem takich zabiegów, sale na premierę kupię od tak, bez sprawdzania opinii
Redzi nie robią najlepszych fabuł, najlepszej grafiki, najlepszego gameplayu, najlepszej narracji w grach, najlepszej muzyki czy dźwięku. Robią po prostu po swojemu, nie zważając na poprawność polityczną. Jest kilka studiów na świecie które produkują gry AAA dla dorosłego gracza. Redzi, Rockstar, From Software, 4AGames. Wielkiego wyboru nie mamy, ale należy szanować to co jest. Miło że jedna jest w Polsce, to dużo.
Ale samo w sobie pytanie jest debilne jak cholera- bo wystarczy, że ktoś nie lubi cyberpunku, gier FPP, bądź z otwartym światem- to nie zagra i nie ważne czy robi Rockstar, Kojima czy sam Chuck Norris... Rozumiem promujemy nasze studio i jesteśmy dumni- ale nie przeginajmy
Miliony ludzi, którzy na co dzień nie przepadają za westernem, rzucili się na Red Deada 2, bo Rockstar. Choćby ja, który wcześniej z tym gatunkiem styczność miał tylko... w poprzednim RDR.
I z Cyberpunkiem jest dokładnie to samo. Można nie lubić cyberpunku, nie przepadać za widokiem FPP i otwartymi światami - a i tak być grą żywo zainteresowanym, bo ma się kredyt zaufania do CDPR po Wiedźminie/Wiedźminach. Może Ty tak nie masz, ale nie generalizuj że nikt tak nie robi.
a nie kolejny pierdyliardowy artykuł o sajberpanku
--->
Zarabiają na liczniki odwiedzin strony i reklamy, a my lubimy wchodzić na te strony... Więc czego się dziwicie?
Będą duuużoooo newsy o Cyberpunk. Możecie tego pewien. ;D
Na co dzień robią masę fajnych artykułów, poradników, filmów, profesjonalnego dziennikarstwa growego, ale nikt tego nie ogląda, a na czymś zarabiać muszą.
^ Dokładnie.
ale nikt tego nie ogląda
Raczej za mało osób.
Czy na tym forum jest możliwość pisania odpowiedzi na komentarze, z zastrzeżeniem na brak możliwości odpowiedzi na własne komentarze pod innymi?
Nie oszukujmy sie gdyby nie CDProjekt to bym w zyciu nie kupil czegos z settingiem z takiej nudnej nieciekawej niszy jak Cyberpunk.
CDProjekt sobie strzela w stope bo wiekszosci swiata nie interesuja settingi jak Arcanum czy Cyberpunk. My chcemy sredniowiecza i wiedzmina. Albo kosmosu z Mass Effect czy Star Wars.....
Ewetnualnie apokalipsy z Fallouta ale takiej na powaznie i mrocznej nie jak Fallout 4 ktory byl slaby. Pozostale rowniez Fallout 3 i New Vegas swietne. Niech skoncza z tym Cyber i zaczna robic Wiedzmin 4 to sprzedadza 100 mln gier.
Nie przesadzacie trochę? Wątpię, czy Cyberpunk narobił tyle szumu gdyby nie występ Keanu. Właściwie 4 gry dopiero wydał CD Projekt. Wiedźmin 1 był bardzo fajny, głównie fani Sagii o Wiedźmienie na niego czekali. Wiedźmin 2 też, osobiście wole jedynkę, ale ostatni rozdział w grze po prostu chciałem jak najszybciej przejść. W wiedźmina 3 nie grałem, mam, ale niestety mam za słaby komputer.
Lecz patrząc po ocenach tutaj i na innych stronach, zgaduję, że Wiedźmin 3 wyszedł im epicko. Lecz, ile było studiów którzy tak samo zaczynali, robili dobre, raz coś epickiego a potem same szajszy. Np takie Bioware, kiedyś, nie ważne co by zapowiedzieli, wiedziałem, że będzie zajebiste. Dzisiaj, nawet nie wiem czy chcę jakąś nową grę od nich. Tak samo, Blizzard, Diablo, Warcraft, Starcraft, a teraz pożal się boże, Diablo Immortal. Bethesda, właściwie od nich, po Skyrimie, na nic nie czekałem, gdyby nie mody, to ta gra by dawno umarła, a o F76 chyba nie ma co wspominać. Cieszę się, że mają Arkane Studio. Ubisoft, tak samo, pierwsze AC były zajebiste, i wcześniejsze Prince of Persia też, dzisiaj nawet nie chce mi się sprawdzać nowych AC, do tego, wraz z EA, nawalają tymi mikro transakcjami gdzie się da. Pamiętam nfsy, simsy, harry potter, ojciec chrzestny, dead space, medal of honor. Kutwa, największy rak chyba ich, simsy. Chyba przy Sims 10, cena wszystkich dodatków wyjdzie taka, że rzeczywiście, będzie można sobie wille postawić. Każde z tych studiów robiło kiedyś ciekawe gry, teraz nawet nie jestem wzruszony. Sam jestem fanem SW, ale po trailerze nic mnie nie porwało, a do tego, że EA właśnie jest wydawcą, to mam bardzo duże obawy. Więc, wracając do Cyberpunk, serio, nie byłoby tyle szumu wokół tej gry gdyby nie Keanu. Serio, wróćcie z tym artykułem za 10 - 20 lat, gdy wydadzą jeszcze z 3-4 gry, a każda z nich będzie przynajmniej dobra.
I przestańcie nawalać tak tym hypem, jeszcze rok został do jasnej ciasnej, jak jutro wyskoczycie, że jednak gry nie da się odpalić na Tamagochi, to nie wiem czy walnąć się patelnią czy po prostu westchnąć.
Gdyby nie CDPR nawet bym nie zwrócił uwagi. Gdyby jednak hype był tak nahalny jak teraz to pewnie bym przyjrzał się grze. Z klimatem w jaki celuje CDPR brałbym, ale pod warunkiem że robiła by to porządną firma(odpada EA czy Activision, ale Ubi już by przeszedł)
"potęgi naszego kraju"... Śmiechłem...
Śmieszy mnie to, że po jednej "genialnej" grze CD Projekt Red urosnął do statusu, na który Rockstar pracował całą dekadę. No ale to przecież polska gra, polskie studio, Keanu Reeves w grze (który dopiero od Johna Wicka stał się dobrym aktorem). Jeatem zdumiony, że po jednym hicie gracze już są w stanie zaufać ludziom, którzy zostali rzuceni na głęboką wodę, bo dotychczas robili gry w świecie fantasy. Lemingi, wszędzie lemingi.
Jeśli tobie Keanu Reeves kojarzy się tylko z postacią Johna Wicka to albo jesteś młodym gówniakiem albo z kinemtografią jesteś na bakier.
Keanu nie jest zbyt dobrym aktorem. Za to świetnie dobiera sobie role.
Ale fakt, też mnie dziwi to bezgraniczne zaufanie do Redów. W portfolio mają tak naprawdę tylko jedną, bardzo dobrą grę, która też swoje wady ma. Szczególnie niepokoi toporność sterowania, która charakteryzowała gry o Wiedźminie. Tam to nie było bardzo istotne, ale w grze, której mamy dynamiczną walkę z 1 osoby, to już może być poważny problem.
Oczywiście czekam, ale z rezerwą.
który dopiero od Johna Wicka stał się dobrym aktorem
Te baity są coraz lepsze. xD
To nie ma sensu podawać słabe gry i filmy (w tym jeden kompletnie beznadziejny chłam) na dowód tego, że cyberpunk nie jest popularny. Równie dobrze może być bardziej popularny niż się wydaje. Ciężko powiedzieć mając takie przykłady.
Z filmów w klimatach Cyberpunk polecić można między innymi - Blade Runner 1982, Blade Runner 2049 2017, Metropolis 1927, Akira 1988, Total Recall 1990, Matrix 1999, Robocop 1987, Tron 1982, Brazil 1985,
Ghost in the Shell 1995, The Lawnmower Man 1992, Strange Days 1995, Johnny Mnemonic 1995, Dark City 1998, eXistenZ 1999, The Thirteenth Floor 1999, Cypher 2002. Itd.,
Nie wszystkie z tych filmów jednak uznałbym za wielce udane.
Taki The Lawnmower Man 1992 byłby teraz trudny do przełknięcia raczej :)
Z gier w klimatach Cyberpunk zdecydowanie najlepsze to
kultowe i genialne dwie gry System Shock 2 1999 oraz Deux Ex 2000 oraz ewentualnie trochę mniej ambitny od nich, ale bardzo solidny Deus Ex: Human Revolution 2011.
Ale Deus Ex: Mankind Divided 2016 nie ma sensu wymieniać nawet obok tej trójki. Gra nie cieszy się, aż takim uznaniem jak Deus Ex: Human Revolution 2011, a co dopiero SS2 i Deux Ex 1. Oczywiście zagrać można, bo na swój sposób gra też nie jest zła. Jest lepsza z pewnością od słabiutkiej 2 części Deus Ex.
Deus Ex - 1 >> 3 >> 4 >> 2. Różnice w jakości tych gier są, aż nadto odczuwalne.
Z Cyberpunk jest też gra polskiego studia - Observer 2017, które wyprodukowało także Layers of Fear 1 i 2.
Blade Runner 2049 2017
:D
Ale Deus Ex: Mankind Divided 2016 nie ma sensu wymieniać nawet obok tej trójki. Gra nie cieszy się, aż takim uznaniem jak Deus Ex: Human Revolution 2011, a co dopiero SS2 i Deux Ex 1. Oczywiście zagrać można, bo na swój sposób gra też nie jest zła. Jest lepsza z pewnością od słabiutkiej 2 części Deus Ex.
Deus Ex - 1 >> 3 >> 4 >> 2. Różnice w jakości tych gier są, aż nadto odczuwalne.
Fantastycznie. Że też chce Ci się za każdym razem podawać swoje oceny, co jest lepsze od czego, rok wydania itd.
To nie tylko moje odczucia, a odbiór w sumie tej serii przez większość ludzi. Trudno tego nie zauważyć. Jedynka Deus Ex jest uznawana za grę kultową. Dwójka dla większości jest rozczarowaniem. Trójka była dobrze odebrana. Czwórka jest mniej lubiana od trójki.
@Kaczmarek35 Mieszasz chronologię. Chronologicznie na dzień dzisiejszy to pierwszy Deus ex to ten trzeci, a Human Revolution to pierwszy, Makinind Divided drugi. MD jest nie tyle źle odebrany jako sama gra, co bardziej przez bardzo złą optymalizację.
Uważam, że pytanie w ankiecie jest bardzo nieprecyzyjne. Jeżeli chodzi o przedsprzedaż to od redów biorę w ciemno, z kolei od innych wydawców nie. Jeśli chodzi o ogólne kupienie gry to odpowiedź nie jest po prostu "tak lub nie". U innych wydawców spojrzałbym na gameplaye i poczekał parę dni z kupnem bo zdarza się że gierka na premierę wyglada jak wersja beta.
Popularność studia to broń obosieczna. Każda gra jest jest hypowana, ale ewentualne błędy są piętnowane dziesięciokrotnie. Żaden Wiesiek na wstępie nie był pozbawiony błędów, ale wtedy patrzono na to jak na problemy mniej znanego studia. Teraz każdy babol będzie hejtowany na potęgę.
Co do samego świata Cyberpunk to dla mnie nie jest ważne w jakim świecie się gra dzieje, ale jaką przyjemność mi granie sprawia.
Cyberpunk jest hitem bo ma świetny marketing.
Ktoś w ogóle kupuje gry dla studiów które je tworzą?
Ktoś w ogóle kupuje gry dla studiów które je tworzą?
Oczywiście, że tak. Dokładnie tak samo jak ludzie kupują konsole dla korporacji która ją zrobiła.
Trochę niefortunnie zadane pytanie, Yarpen ;P
Mnie bardziej zastanawia, jak wielu ludzi kupi jakąś grę przez wzgląd na studio, w którym powstała. Pewnie trochę się ich znajdzie.
Ktoś w ogóle kupuje gry dla studiów które je tworzą?
Przykładowo CD Project Red, Naughty Dog, Rockstar Games czy kiedyś Sierra lub Lucasarts to dla mnie gwarancja jakości. Wymieniać można więcej np: Frictional Games, którzy zaimponowali mi Penumbra: Black Plague 2008, Amnesia: The Dark Descent 2010 i SOMA 2015, a ich pierwsza gra Penumbra: Overture 2007 też nie była zła. Wiem, że gdyby zapowiedzieli coś nowego zainteresowałbym się.
Moim zdaniem treść pytania w ankiecie powinna brzmieć:
"Czy kupiłbyś PRZEDPREMIEROWO CP2077, gdyby nie robił go CDPR?"
No bo jakie mamy zacytowane odpowiedzi z facebook'a?
Gdyby zamiast „Redów” robił to Rockstar, to brałbym, ale jeżeli byłby to Ubisoft czy EA, to wolałbym poczekać na recenzję i wtedy kupić.
Hmmm... generalnie cyberpunk to nie moje klimaty, ale tak mnie CDPR nahajpował, że ze względu na nich pre-order już zamówiony. Każdą ich grę biorę w ciemno po Wiedźminach.
Nie, bo tylko do nich mam zaufanie i wiem, że syfu nie kupuję.
Przepraszam bardzo, a czy np. średnia ocen na poziomie powyżej 90% nie jest gwarantem dobrze wydanych pieniędzy? Czy hurraoptymistyczne recenzje i komentarze nie wystarczą? Znaczy się, że nawet jeżeli gra miałaby średnią ocen 95%, to ktoś nie kupi, bo zrobiło ją znienawidzone dotąd EA albo Activison? Ja np. przy kupowaniu gier używam mózgu i czytam recki, komentarze, oglądam gameplaye i wtedy decyduję, czy kupię czy nie, bez względu na studio. A gier nie preorderuję, nawet od CDPR czy R*.
Także sorry GOL, ale sama teza leżąca u podstaw tego artykułu jest źle sformułowa, albo też współcześni gracze to bezwolne marionetki.
Wiedźmin 3 też był hitem ponieważ robił do CDPR, jeżeli zrobiło by go EA czy Bethesda nie był by wiedźminem którego znamy, grą rpg na skalę światową. CDPR to po prostu dobre studio której pracownicy przywiązują wagę zarówno do szczegółów jak i do tego jak całościowo wygląda gra, aby dostarczyć nam wspaniały produkt i małe dzieło sztuki.
Trochę przesada już z tymi artykułami o Cyberpunk 2077. News z Hideo i Cyberpunkiem to już żart na całego. Bardzo często twórcy gier dają innym twórcom gier jakiś produkt z gry nad która pracują. WOW. Do premiery zostało 10 miesięcy, E3 się skończyło a oni dalej doją tego CP2077. To będzie naprawdę świetna gra (raczej) ale nie pompujcie już tego balonika.
Wygląda jakby mieli nakaz odgórny a i jakiś interes nie jeden w tym pewnie.
Ankieta jest trochę źle skonstruowana. Tak kupiłbym C77 gdyby nie tworzylby go CDP Red, tylko Rockstar ale nie kupiłbym gdyby była to produkcja Ubi albo innego całkowicie nowego studia. Wszystko zależy, chociaż to prawda, że Redzi są już wyznacznikiem jakości. :)
norbi141 [12.1]
Dlaczego nie jest gwarantem?
Bo różne i szeroko rozumiane aspekty mechaniki w Wiedźminie 3 są nieprzemyślane lub są bez sensu.
Bo pomimo wydania wielu łatek, nadal zdarzają się irytujące lub śmieszne/żałosne bugi.
Bo w niektórych aspektach jest niedopracowana.
Bo w niektórych aspektach jest cofnięta w porównaniu do Wiedźmina pierwszego.
Bo od momentu odnalezienia Ciri fabuła głównego wątku wyraźnie dołuje, jest niedopracowana i robiona na szybko "byle było, byle coś/kogoś wpleść, byle była dłuższa". Ponadto tu i ówdzie jest niekonsekwentna lub nielogiczna. (Pomijam już słabość wątku elfików Dzikiego Gonu jako takiego)