Spyro Reignited Trilogy | PC
aaaaaaAAAA!!!!! spyro w hd super duper na pc :D ciekawe czy cena na premiere będzie jak podczas premiery na ps 4
Wychowałem się na tej serii, do 03.09 już niedługo :D
To już nie długo
Ceny regionalne skopane jak zwykle.
W Brazylii gra kosztuje prawie tyle co w US.
A w Polsce więcej niż w US.
Sorry ale nie wspieram takich twórców i takich praktyk.
SteamDB: [link]
A tam lepiej więcej zapłacić i wspierać twórców że zrobili na pc Remaster/ramake
Dajcie jakieś info. od siebie, jak jest z sterowaniem na wer.PC Pytam tutaj oczywiście, o K+M
Seria "The legends of Spyro" też powinna zostać zremasterowana
Może kiedyś będzie
gienialnie to zrobili można dostosować klawiaturę do własnych upodobań gra sam też nie wymaga wielu klawiszy bez problemów można nawet zastosować opcję AKTYWNEJ KAMERY DZIĘKI CZEMU MOŻNA GRAĆ NA SAMEJ KLAWIATURZE BEZ MYSZY W DODATKU MOŻNA USTAWIĆ SOBIE OBROTY KAMERY A NAWET NATYCHMIASTOWE CENTROWANIE KAMERY NA POSTAĆ JEDNYM KLAWISZEM TO JEST DOBRE NAWET BEZ PADA MOŻNA GRAĆ. NAWET NAJTAŃSZY PAD DO PC DAŁBY RADĘ.
A tak na marginesie to kto wie jak zmienić dźwięki, głosy na angielski przy zachowaniu polskich napisów wie ktoś ?
Bardzo przyjemna giereczka. Cudo
Można gdzieś pobrać spolszczenie bo mam wersję angielską gry ?
Przecież ta gra ma polska wersję
Słaby troll
Uwaga, gra ma glicze uniemożliwiające przejście, jeśli ustawicie 60 klatek. Żeby ich uniknąć, trzeba ustawić ilość klatek na "unlimited" i włączyć V-sync. Wersja PS4 w 30 fps nie ma startu.
A odnośnie samej gry:
Jedynka już zaliczona na 120%, dwójka zaczęta i bawię się wyśmienicie.
Świetny remake. Więcej takich proszę :D Niesamowicie miodna rozgrywka przystosowana do dzisiejszych standardów. Polecam każdemu fanowi platformówek.
Przyjemny, bezstresowy tytuł. Grafika prześliczna, wszystko pięknie śmiga w 60 fps i jako ciekawostkę dodam, że naprawdę dobrze gra się na klawiaturze i myszce. Odłączyłem pada aby sprawdzić jak to będzie i już go nie podłączyłem. Grając na klawie i myszce o dziwo czuję, że mam lepszą kontrolę nad tym co robie gdzie zwykle w każdą nie-strzelanke gram na padzie w szczególności w platformówki, a tu proszę, miła niespodzianka. Nie wiem, może to bardziej zasługa mojego mechanika z czerwonymi klikami, bo właśnie ta uber precyzja dotyczy bardziej samego poruszania się smoczka, a nie kamery.
Spyro 1 - Prosta, ale bardzo przyjemna i bezstresowa gra.
Spyro 2 - Rozwinięcie formuły, bardziej różnorodna, ale momentami trochę wkurza i blednie w porównaniu z 1 i 3, trudno mi stwierdzić dlaczego.
Spyro 3 - Więcej i najlepiej. Największa i najbardziej różnorodna, dająca najwięcej frajdy odsłona.
Taki mój ranking Spyro 3 > Spyro 1 > Spyro 2
Gry świetne, dawno nie ukończyłem niczego na 100%, a raczej 337%. Brać i grać, puki jest w Humble Bundle za 12$ z Crashem, CODem WWII i paroma grami więcej (+ jest rabat, jeżeli ktoś ma starsze konto, co ciekawe, wystarczyło brać darmoszki, aby to mieć).
Może mi ktoś napisać jak utrzymać tego smoka w powietrzu bo wciskam dwa razy x zaczyna lecieć po czym zaraz opada na ziemie przez co nie mogę się dostać na wyższe kondygnacje???
Grałem wspólnie z 5 letnim synem na jednym padzie. Ja chodzenie on strzelanie :P Zabawa naprawdę świetna!
Nie grałem w oryginał ale jestem absolutnie zakochany w tej serii, jedynkę zrobiłem już na 120%, teraz cisnę dwójkę. Miód, cud i orzechy, po prostu ^^
Słoneczny szlak jest nie do przejścia próbuje wg poradnika i ni grzyba za dużo czasu zabierają mi samoloty chyba mam słabego skilla jeśi chodzi o kontrole smoka.
Cudowny remake, znów poczułem się jak dzieciak :D
Trochę wkurzają loadingi, ale tak go nie ma do czego się przyczepić.
Niezwykle przyjemna i odprężająca gra.
Dobra ogarnąłem się i dziś mogę się pochwalić przejściem wszystkich 3 części prawie na maksa, prawie bo w Year of the dragon nie zaliczyłem wszystkich punktów umiejętności bo mi się nie chciało od nowa wałkować te same etapy. W poradniku do tej gry punkty umiejętności są rozpisane tylko do pierwszej części trochę szkoda. Ogólnie bawiłem się świetnie i polecam każdemu fanowi platformówek.
Kolejny po Crashu genialny remaster trzech tytułów, które za dzieciaka ogrywało się na szaraku. Trzeba tutaj przyznać, że twórcy naprawdę przyłożyli się do swojej pracy. Te trzy tytuły w jednym pod względem graficznym prezentują się jak jakaś wysokobudżetowa animacja. Mając w pamięci oryginały to robi to przeogromne wrażenie. Z kolei pod względem gameplay'owym to jest to stary dobry Spyro. Z części na część rozgrywka była urozmaicana po przez dodawanie nowych rzeczy jak np. wyzwania różnego rodzaju czy nowe ruchy i to czuć ogrywając te tytuły po kolei.
Muszę przyznać, iż cudownie było znów po latach wsiąknąć w ten cudowny świat. Liczę, że kiedyś zdecydują się na stworzenie kolejnej odsłony. Fioletowego smoczka nigdy nie za wiele ;)
W oryginały nie grałem, więc podszedłem do trylogii na świeżo, traktując ją po prostu jako jedną, dużą grę. Być może w tym tkwił mój błąd i się po prostu znużyłem, ale dość rzec, że coś tu, jak dla mnie, niezupełnie zagrało. Jasne, oprawa jest fenomenalnie przyjemna dla oka, a sterowanie również przez większość czasu płynie bardzo przyjemnie. Jedynką byłem zachwycony - jej perfekcyjna prostota i absolutny minimalizm formy mnie zupełnie urzekł i byłem nim bardzo usatysfakcjonowany. Niestety, dalej było już tylko gorzej. Dwójkę i trójkę postrzegam jako niepotrzebnie przekombinowane - niemal każda minigierka w nich zawarta bardziej mnie frustrowała niż bawiła, a o zastąpieniu wspaniałych znajdziek z jedynki - sto unikatowych, pięknie zaprojektowanych smoków - jakimiś bezimiennymi gadżetami przyjąłem z wielkim rozczarowaniem. Nie oznacza to, że zupełnie mi się te gry nie podobały, bo pewne rzeczy robiły lepiej, zwłaszcza fabuła uległa w nich pogłębieniu i poprawie. Ale i tak myślę, że po przejściu jedynki nie ma za bardzo sensu sięgać po pozostałe dwie części. No, chyba, że ktoś ma do nich sentyment z dzieciństwa.