Contra powraca – trailer i data premiery gry Contra Rogue Corps
Uwielbiam ten typ gier w coop razem ze znajomymi na kanapie ahhh.
Już lepiej żeby Konami wydało kolejną maszynę pachislot, niż to coś.
Day 1 buy for me
Chyba nie grałeś w żadną część jak nie widzisz nawiązania w wyglądzie Aliensów
To nie jest Contra o którą nic nie robiłem. Pomijając brzydką oprawę, mam wrażenie że jest też nieczytelna, co jest dla mnie większym problemem. Chyba jakby zrobili jakieś ciekawe 2D (albo 2.5D) z ręcznie malowaną grafiką lub w stylistyce pixel art, zbudziliby większe zainteresowanie. A tak - nazwa Contra nic tu nie zmienia. Równie dobrze mogłoby się to nazywać "Random 3D Ugly Shooter 6"
Pececiarzom pozostaje ta wersja
Ale czego tu zazdrościć? Ta nowa wygląda jak tysiąc innych gier, które można znaleźć na rynku indie.
PeCetowiec to może sobie praktycznie każdą część odpalić na emulatorze, cwaniaczku.
Jak znajdziesz ROMa, który w dodatku nie okaże się wirusem, misiu kolorowy.
ostatnio nastała moda na kreskowkowych bohaterów prawie w każdej grze gdzie widzimy duza rozwałkę. Nie każdemu przypadnie do gustu
To jest jakieś bezeceństwo, a nie Contra. Wolałbym odpalić pegazusa i pograć w starą Contrę niż w tę wydmuszkę z misiami i różowymi laserami.
Nie podoba mi się ten styl graficzny i animacji. Już wolę Contra NES, który wygląda dużo lepiej i klimatyczny.
To grajcie sobie w te 8 czy 16-bitowce. Ja chętnie sprawdzę najnowszą Contrę w pełnym 3D od mistrzów z Konami
lmf888
Prawie wszystkie serie, które zaczynały od 2d lub statycznych kamer lub widoku z góry, a później sequele przeszły w 3d okazywało się, że był to bardzo zły pomysł bo części w 3d były tymi najgorszymi i najszybciej zapomnianymi mimo, że nowszymi.
Dziesiątki kultowych serii jest tego potwierdzeniem, gdzie sequele z przejściem w 3d były słabszymi odsłonami.
Oczywiście z góry nie ma co prorokować, ale często już przed zagraniem widać, że coś jest nie tak.
Tak. Jak Zelda, Metal Gear Solid, Wolfenstein, Mario, Metroid, Castlevania, F-Zero, Outrun, Resident Evil, Bionic Commando ...
Przejście w 3D nie ma z tym nic wspólnego.
Btw, spróbuj pograć w te ramoty 2D. Sam lubię sobie czasem odpalić klasyki z pierwszej połowy lat 90, ale nie byłbym szczęśliwy, gdyby nowoczesne gry zniknęły.
To jest Contra? To jest jakiś szajs. Dobrze, że mam jeszcze prawdziwą Contrę na NESa z muzyką Hidenoriego Maezawy... Wolę po tysiąckroć starą pikselową Contrę niż to bezpłciowe byle co.
Your tears are delicious. Kocham ten skowyt pececiarzy i zarazem hejt na grę, która jeszcze nie wyszła
Jaki płacz? Jaki hejt? Śmieszny jesteś. Oceniam opublikowane dotychczas materiały. Na ich podstawie gracz ocenia, czy zaprezentowaną grę olewa, czy na nią czeka.