Koniec epoki Windows? Microsoft o wizji nowoczesnego systemu
Cudownie. Aktualizacje pobierane w tle i bez żadnej zgody użytkownika. Potem tylko ping skacze w grach online.
Odbierzmy użytkownikom resztki kontroli nad systemem. Bez netu, Winda nie odpali (obym się mylił). Ich comiesięczne poprawki ubijają ludziom komputery. Błędy nie poprawione przez lata itd. M$ marzy się Windows jako usługa jak np.Office365. Abonament co miesiąc, a nie zapłać to stracisz wszystko na kompie i w chmurze. 10 to raczej ich ostatni system który kupiłem. Prędzej przejdę na Linuxa niż dam się dymać im. Świat stoi na głowie. Co najlepsze, za każdym razem ta sama śpiewka "To dla Waszego dobra i bezpieczeństwa." Kiedy ktoś w końcu pozwie ich na miliardy za straty finansowe spowodowane przez ich system???
Cudownie. Aktualizacje pobierane w tle i bez żadnej zgody użytkownika. Potem tylko ping skacze w grach online.
Odbierzmy użytkownikom resztki kontroli nad systemem. Bez netu, Winda nie odpali (obym się mylił). Ich comiesięczne poprawki ubijają ludziom komputery. Błędy nie poprawione przez lata itd. M$ marzy się Windows jako usługa jak np.Office365. Abonament co miesiąc, a nie zapłać to stracisz wszystko na kompie i w chmurze. 10 to raczej ich ostatni system który kupiłem. Prędzej przejdę na Linuxa niż dam się dymać im. Świat stoi na głowie. Co najlepsze, za każdym razem ta sama śpiewka "To dla Waszego dobra i bezpieczeństwa." Kiedy ktoś w końcu pozwie ich na miliardy za straty finansowe spowodowane przez ich system???
Wiesz o tym, że jak wspierają system jak np teraz jeszcze windows 7 to wypuszczają mało znaczące aktualizacje głównie comiesięczne albo kwartalne zabezpieczenia przed wirusami itp, a już dawno dawno nie było nic co poprawiałoby funkcjonowanie systemu. Dlatego długo po skoczeniu wsparcia systemu ludzie dalej będą go używać. Sam mam windows 7 teraz na kompie z którego piszę i nie mogę zarzucić nic temu systemowi i tak zostanie do końca świata. Windows 10 to będzie ostatni pewnie mój produkt bo za bardzo już nie mam ochoty grać czy się bawić w cokolwiek na komputerze.
Na razie nie będzie systemu w chmurze chyba że jako opcja bo zwyczajnie ludzie się przesiada gdzie indziej.
Mogę się założyć o wszystkie orzechy świata przeciwko dolarom, że największym marzeniem M$ jest nowy łyndows na abonament.
Zapewne dla biznesowych klientów jak najbardziej ma to sens. O ile wiem Azure jest obecnie dobrze rozwijany. Płaciliby abonament ale mieli łatwy i szybki dostęp z każdego miejsca(o ile byłaby siec) do wszystkiego co potrzebują.
"największym marzeniem M$ jest nowy łyndows na abonament"
Ale co w tym złego, bo nie rozumiem? Jeśli system będzie godny comiesięcznej opłaty, a ona sama będzie przyjazna dla kieszeni, to gdzie widzisz problem?
Jeśli system będzie godny comiesięcznej opłaty, a ona sama będzie przyjazna dla kieszeni
No na pewno m$ nie będzie chciała zarobić na abonamencie, więcej z pewnością wyjdzie to taniej niż teraz za pełną wersję. Czy w tej bajce są smoki i księżniczki dziewice?
>>> DanuelX
Przeciez Windows juz posiada takie rozwiazanie. Jedna z subskrypcji Office'a dla rozwiazan biznesowych udostepnia pakiet office, narzedzia oraz wlasnie Windowsa 10.
No i za rok offica 365 płaci się 300zł, a za 100 z groszami lata temu kupiłem (legalnie) Ofifca 2003 którego używam do dzisiaj.
Przecież to ma być klon ChromeOS, tak jak ten pierwszy się okazał niewypałem to tak samo będzie w przypadku ModernOS
Firma Microsoft przedstawiła swoją wizję nowoczesnego systemu operacyjnego wiecznie podłączone do sieci
To było by dobre, a jak Windows straci połączenie z internetem pojawiał by się taki komunikat :)
Jeżeli wpadliby na pomysł braku offline to strzeliliby sobie od razu w głowę.
Teraz w każdej dziedzinie życia chcą nam odbierać możliwość wyboru i posiadania własności.
Uff dobrze, że mamy tylu specjalistów :)
Wszystko co znalazłem w sieci sugeruje raczej biznesowy OS. Brzmi to ciekawie patrząc chociażby na ostatni rozwój Azura oraz pozostałych biznesowych produktów.
Akurat w przypadku "wyboru" instalowania aktualizacji to odebrałbym takie prawo 95% społeczeństwa. A później płacze, że trojan, że wirus, że nie działa gra, że to tamto i owamto. Botnety rozną w siłe, przez takie maszyny co nigdy nie widziały uaktualnienia.
Sobie odbierz najpierw.
że nie działa gra, że to tamto i owamto
chciałeś powiedzieć, że to po aktualizacji? :]
dwa - aktualizacji nie sprawiają, że komputer staje się w 100% odporny na wirusy i inne syfy
są inne metody, częstsze, także onanizować się tymi aktualizacjami jak manną z nieba nie polecam :]
To jest naprawdę bardzo potrzebne, żeby Microsoft mógł się w końcu odciąć od wspierania kilkunastu lat przestarzałego kodu. Pisząc system od nowa mogliby stworzyć dobrą alternatywę dla Linuxa czy MacOS.
Jedynie wydaje mi się że wdrażanie czegoś takiego zajmie bardzo dużo czasu. Ludzie mają problem z przestawieniem się na nowego Windowsa, a co dopiero kiedy nagle ktoś im rzuci całkiem nowy system. MS musiałby w jakiś sposób wspierać stare aplikacje, ale to mam nadzieję, że na zasadzie odpalania ich przez wirtualizację, coś jak teraz można uruchamiać aplikacje Windowsowe na Macu przez Parallels.
Zgadzam się. Obecnie jest to dodawanie nowych klocków do już istniejących i ich naprawianie. Nowy OS miałby szanse na start od nowa w oparciu o nowe technologie.
Win10 też miał być doskonały ... a wszyło jak wyszło wielka klapa.
Win 10 jest świetny i możesz mówić co chcesz, tupać nóżką i płakać, ale rzeczywistości nie zmienisz.
Tak? A w którym miejscu tę klapę widać?
Ludzie nie potrafią zrozumieć, że jak u nich działa to nie znaczy, że tak jest u wszystkich. Korzystam z windowsów od przeszło 20 lat (95,98,xp,7,8,8.1, 10) i nawet 95, która często crashowała nie wywołała u mnie tyle złości co win10. Na szczęście na swoim kompie mam 7 - głupio mi tylko bo dziewczynie kupiłem lapka z W10 (ofert z W7 prawie nie było) i średnio co kwartał robi formata bo ciągle coś się sypie.
Parafrazując, "Ludzie nie potrafią zrozumieć, że jak u kogoś nie działa, to system jest beznadziejny." Siedzę na Windowsie 10 od kiedy była darmowa aktualizacja i nigdy nie miałem potrzeby zrobienia formatu (zrobiłem tylko raz około roku temu, bo strasznie zaczął zamulać, ale okazało się, że to procesor umierał i umarł 2 dni później z powodu przegrzania). Na poprzednie wersje nigdy bym nie zmienił, bo nawet na 7 miałem więcej kłopotów. Nie wiem, może ja robię coś źle z Windows 10, że u mnie działa bez zastrzeżeń?
Ludzie nigdy się nie nauczą.
Każdy Windows potrzebował czasu by stać się dobry, także ubóstwiany XP czy siódemka...
Jakby MS znowu zrobił tą niespodziankę z aktualizacjami przerabiającymi ich system na Win10 to może by mieli okazję przekonać się, że większość stereotypów, które zrodziły się na etapie raczkowania systemu, na temat Win10 nie ma miejsca obecnie.
@SpecShadow - nie bez przyczyny co chwilę ukazują się wiadomości, nowinki, tematy na forach, czy komentarze dotyczące w jakimś stopniu wadliwego działania systemu, komputera, czy programów na nim po niemalże każdej kolejnej dużej aktualizacji Win10. Nie mam zamiaru jeździć po tym systemie, ale co chwilę coś z nim jest nie tak. Inaczej nie byłoby tylu narzekań.
Ale o co chodzi?Jaki format?Ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem.A nawet jeśli to ja już z doświadczenia z poprzednimi systemami raz w miesiącu tworzę nowy punkt przywracania.Bo mimo że Windows 10 jest dobrym systemem (niewiele ustępującym 7) to jednak nigdy nie należy mu ufać w 100% i zawsze lepiej mieć plan awaryjny
Jaka klapa? może byś wytłumaczył bo jak widzę coś kręcisz ja mam już od dużych kilka lat win 10 i nie widzę problemów
Mocno musialem zmodyfikować swój Win10 by spełniał moje oczekiwania, był lżejszy i przede wszystkim nie pobierał aktualek które w większości przypadków nic dobrego nie przynoszą, a niosą ze sobą różne problemy.
Wygląda na to, że raczej planują jakiś system biznesowy, a nie system dla normalnych użytkowników. Skoro aktualizacja nie będzie wymagać restartu, to pewnie jakiś system, który ma działać na okrągło przez bardzo długi czas, np. w bankach (tutaj nie pasuje mi zastosowanie AI i chmura, ale wydajny i bezpieczny jak najbardziej, a do sieci też musi być non stop podłączony).
Na systemach biznesowych się nie znam. Ale jak planują to zrobić jako system uniwersalny to im nie wyjdzie, tam jest zawarta cała esencja rzeczy których ludzie nie lubią w Windzie. Jeżeli to będzie system przyszłości pod komputery osobiste to się okaże że PC nie zostaną ubite przez konsole a przez M$.
"Oprogramowanie ma być m.in. bezpieczne, wiecznie podłączone do sieci i aktualizować się w sposób niewidoczny dla użytkownika.
Źródło: https://www.gry-online.pl/"
-Bezpieczne
-Wiecznie podłączone do sieci i aktualizować się bez wiedzy użytkownika
Wybierz jedno
Właśnie dlatego jest bezpieczne. Aktualizacje są potrzebne, żeby łatać dziury, a aktualizowanie bez wiedzy użytkownika jest po to, żeby wielu idiotów nie mówiło potem że coś się stało a nie aktualizowali komputera od miesięcy. Błędy związane z aktualizacjami to najczęściej inna sprawa niż "bezpieczeństwo".
Jakby ktoś miał wątpliwości i zaraz chciał minusować - bezpieczeństwo jako "security", hakowanie, wirusy i te sprawy.
I też rozumiałbym tą wypowiedź bardziej pod tym kątem, że da się system napisać tak, żeby prawie w ogóle nie miał podatności na wirusy - jak Linux i Mac.
"[...]ponieważ poprawki będą ściągane w tle [...]"
Już widzę jak gram w PoE i przy internecie 800kbs down/250kbs up ping skacze mi do 600, bo windows coś pobiera.
Idealny system :X
Pillars of Eternity jest gra single player wiec nie bardzo rozumiem, co to za problem. Mozna grac bez neta nawet
@Piotrek.K - więc chyba logiczne że nie chodziło tu o Pillarsy, ale o Path of Exile
Super internet jak tylko 800kbs mało bardzo polecam zmienić dostawcę
U mnie kobicie win 10 skasował 3x dane.Teraz nie ma winnych.Serwisy ją skasowały, i zasadniczo nie pomogły za bardzo.Mikroshit kładzie na to lache itd....itd......Nic tylko pogratulować.Więcej kaski ,śledzenia , itd.....A przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO słowo klucz w tej firmie.A tak naprawdę chodzi o hajs hajs i jeszcze raz hajs...............
Skoro skasował to musiał być wadliwe pliki mi nic nie usunął
Przesiadka z Win7 na 10 była dla mnie niesamowicie bolesna (wymuszona zmianą sprzętu). Na samą myśl o "jeszcze lepszym i bezpieczniejszym Windowsie" robi mi się słabo.
Prawdopodobnie nie są to jedynie słowa rzucane na wiatr – nie da się wykluczyć, że koncern pracuje nad nowym OS-em, być może nawet tworzonym zupełnie od podstaw
Co wy wszyscy z tym pierwszym kwietnia, czerwiec za pasem, a wy się nadal w prima aprilis bawicie?
Nie rozumiem o co to jeczenie? Wszystko sie zmienia, technologia idzie do przodu, systemy operacyjne tez musza. W filmach "fantastycznych" ogladamy systemy oparte na hologramach, z duzym wsparciem AI, kontrolowane glosem, gestami itd. Kiedys to sie musi jakos pojawic. W ludziach cos takiego jest.. Windows 98SE to bylo to! Windows XP to bylo to! Potem Windows 7 to bylo to! Nie ogarniam tego. Nie wszyscy sa fanami nowinek. ale woly rycza a karawana jedzie dalej czy sie to komus podoba czy nie.
Kiedys to sie musi jakos pojawic
Tak jak dżetpaki, latające samochody i howerdeskorolki?
Sterowanie dotykiem, głosem i wzrokiem to już niedługo w ogóle będą mieli całą naszą biometrykę w swojej bazie danych...
Naprawde uwazasz ze tego unikniemy? Nie chcialbys miec chipa informujacego o Tobie Wielkiego Brata 24/7 prawda? Czy Twoja odpowiedz zmieni sie w przypadku kiedy tenze chip poinformuje szpital o wylewie lub zawale - razem z Twoja dokladna lokalizacja?
Nic nie jest czarne lub biale. Nie ma prostej odpowiedzi...
Gdyby nie konieczność stałego podłączenia do sieci pomyślałbym, że robią Microsoft Linux.
PanSmok188 Senator
"Naprawde uwazasz ze tego unikniemy? Nie chcialbys miec chipa informujacego o Tobie Wielkiego Brata 24/7 prawda? Czy Twoja odpowiedz zmieni sie w przypadku kiedy tenze chip poinformuje szpital o wylewie lub zawale - razem z Twoja dokladna lokalizacja?
Nic nie jest czarne lub biale. Nie ma prostej odpowiedzi..."
Lepiej będzie jak dostaniesz informacje że jakiś celebryta własnie przechlał swoją wątrobę i potrzebują twoją bo akurat wiedzą że macie zgodność. (y) nic nie jest czarne i białe, jest tylko szare gówno
Pamiętajcie 7 nie jest najlepsza bo od następnego roku jej nie będzie