Powstaje filmowa adaptacja Star Wars: Knights of The Old Republic
"Niewykluczone więc, że adaptacja Star Wars: Knights of The Old Republic będzie reżyserowana przez autorów serialowej Gry o tron - Davida Benioffa i D.B. Weissa"
Ja pierdziele... tylko nie oni.
"Niewykluczone więc, że adaptacja Star Wars: Knights of The Old Republic będzie reżyserowana przez autorów serialowej Gry o tron - Davida Benioffa i D.B. Weissa"
"Twórcy z Lucasfilm nie będą wiązali sobie rąk, starając się pozostać wierni duchowi i scenariuszowi obu tytułów"
NOPE NOPE NOPE
Dobra już bez przesady, ci goście robili też sezony 1-4 Got. Robią dobrą robotę do momentu kiedy mają materiał źródłowy, a gry i książki powinny im go zapewnić. A co do wierności, to z książek też wycieli trochę materiału, np lady Stoneheart
Bierzcie pod uwagę że 8 sezon był tak kijowy bo chcieli jak najszybciej skończyć GoT by zacząć pracę nad nową trylogią
Dla mnie MALAK to najlepsza postać w całym Star Wars. Mój faworyt do roli? Tom Hardy. Natomiast Ravena mógłby zagrać Tom "Loki" Hiddlestone.
Hardy o przynajmniej 20 cm za niski na Malaka... :P A ktoś na Revana sugerował tutaj kiedyś Keanu Reevesa i mi się strasznie ten pomysł spodobał... ;)
No coż za mądry to ty nie jesteś jeśli uważasz typowego sztampowego do bólu kości i śmiejącego się wręcz dziecinnie antagonistę, najbardziej złożoną postacią w tym uniwersum dalej pozostanie kreia której nie da się porównać do dobra czy do zła a przynajmniej do końca gry bo wtedy twórcy mieli mało czasu przez co w finale trochę popsuli tę postać.
Dla mnie bomba. Jedyny minus to fakt, że czekałoby nas kilka lat internetowej histerii, że robią to D&D. Ale co zrobić, niech kwiczą, trzeba się uodpornić.
Ale początek i środek mają niezły to dac im zrobić 2.5 filmu a resztę komuś innemu
Jeśli mają jakąś fabułę do zrzynania, to niech sobie i te DeDeki to robią... lepiej to niż dać im coś do napisania samemu, bo wtedy byłaby taka komedia jak w GoT (ostatni epizod to jest majstersztyk grafomanii)...
Skok na hajs jak nic, z gry pozostranie pewnie tytul :D
imho skupienie się tylko na historii z dylogii, byłoby tylko zmarnowanym potencjałem; jakby spojrzeli z szerszej perspektywy, to śmiało mogliby zacząć wojnami mandaloriańskimi, a może nawet i od wielkiej wojny sithów, potem ładnie spiąć to klamrą z Revanem i Jedi Exile
na spokojnie wyszły by z tego z trzy połączne ze sobą trylogie: Wielka Wojna Sithów, Wojny Mandaloriańskiei Odrodzenie Revana, w każdym bądź razie materiału jest tyle, że mogliby to spokojnie robić na modłe Marvela
„W najlepszym wypadku rozpoznają w niej bowiem zaledwie kilka postaci oraz wątków z oryginału.”
Tak na razie wyglada sklad z Old Republic w Star Wars Galaxy of Heroes. Dodany stosunkowo niedawno, wiec jednak cos tam cos tam.
Niewykluczone więc, że adaptacja Star Wars: Knights of The Old Republic będzie reżyserowana przez autorów serialowej Gry o tron - Davida Benioffa i D.B. Weissa
Pamiętajmy też, że jeżeli plotki o adaptacji okażą się prawdziwe i rzeczywiście trafi ona na srebrne ekrany, miłośnicy dzieł BioWare i Obsidianu powinni być przygotowani na zawód. W najlepszym wypadku rozpoznają w niej bowiem zaledwie kilka postaci oraz wątków z oryginału.
Właściwie wszystko się zgadza. Disney od początku rozmija się z oczekiwaniami fanów Gwiezdnych Wojen, zaś panowie DD udowodnili ostatnim sezonem Gry o Tron, że także są specjalistami w rozmijaniu się z oczekiwaniami fanów. Jeśli więc KOTOR Disneya ma zawieść fanów grywalnego oryginału, to wszystko jest na jak najlepszej drodze do tego bo Disney najął najlepszych w tym ludzi!
:(
Źródłem jest buzzfeed więc to najprawdopodobniej kompletne wróżenie z fusów więc bym się nienapalał że to w jakimkolwiek stopniu prawda.
Oby nie DDki, już lepiej by to kręcił J.J. Abrams przynajmniej wizja byłaby jakoś spójna, choć nie jestem wielkim fanem nowej trylogii.