Predator Hunting Grounds - nowa gra Sony na zwiastunie ze State of Play
asymetryczną grę multiplayer
Jak to czytam, od razu stracę zainteresowanie na tej grze. Wolę gry single. Pamiętam film Predator, który był naprawdę dobry.
Pachnie crapem jak mag swego czasu
W Predator: Hunting Grounds grupa graczy wcieli się w ludzkich komandosów, a jeden uczestnik zabawy pokieruje polującym na nich predatorem
Gdzie ja to słyszałem? Ach tak, Evolve...
Pachnie crapem jak mag swego czasu
asymetryczną grę multiplayer
Jak to czytam, od razu stracę zainteresowanie na tej grze. Wolę gry single. Pamiętam film Predator, który był naprawdę dobry.
W Predator: Hunting Grounds grupa graczy wcieli się w ludzkich komandosów, a jeden uczestnik zabawy pokieruje polującym na nich predatorem
Gdzie ja to słyszałem? Ach tak, Evolve...
Jak na ironię mody na bazie tej koncepcji lepsze od komercyjnych gier.
No i lepiej odkurzyć inne gry z Predatorem.
Kurcze, aż żal że nie na PC.
To były piękne czasy, rok 2000, kafejka internetowa kumpla i rzeźbienie w 4, zamiast iść na jakieś durne wykłady ;)
Ja pierniczę, nie rozumiem tego stękania na multi, w tamtych czasach to było genialne, no chyba że macie na myśli micro-transakcje, to owszem, to jest rak, ale dawniej tak gry multi nie wyglądały.
https://www.youtube.com/watch?v=8TxxzVa-YCs
po prostu są ludzie, którzy wolą porządny kawałek dobrej historii, niż nawalanie się na arenie dla wyniku i zabawy :) I fakt, sam zagrywałem się miesiącami w multi typu Quake 3 Arena, AvP 2.. ale wtedy było jakoś inaczej. Może po prostu z wiekiem straciłem zainteresowanie pustą rozrywką dla wyniku i chwilowej satysfakcji, woląc coś z tej rozrywki wynieść - jakąś historię, puentę, morał?, emocje..
@rafq4: Hmm, u mnie jest właśnie odwrotnie, praktycznie od paru lat przestałem grać w single player. Kompletnie nie interesują mnie takie produkcje. Co dziwne, już starszy gracz ze mnie. Więc, jak sam widzisz, wiek może nie mieć nic z tym wspólnego. W multi szukam rywalizacji/współpracy. Wyjątek od reguły to wiadomy Wiesław 3 i Diablo 3, gdzie grałem (czasami jeszcze gram) tylko solo :)
Możliwe że się skuszę na Cyberpunk'a, ale nie pałam aż takim zachwytem.
Evolve pokazał że asymetryczna gra multi raczej słabo wypada. No cóż niech Sony próbuje może będą mieli więcej szczęścia. Póki co najlepiej sprawdza się stary schemat. Czterech graczy i masy atakujących bestii brrrr https://youtu.be/V1mwLMa_8ZY
Na Evolve rynek gier z asymetrycznym multiplayerem nie kończy się. Mamy też np. Dead by Daylight, w którym dla odmiany doskonale się sprawdza ten pomysł.
Polemizował bym czy to się doskonale sprawdza. Na pewno lepiej niż w Evolve, ale sama koncepcja gry asymetrycznej tylko dobrze wygląda na papierze. W praktyce gracze kochają stare sprawdzone pomysły. Ostatnio wydane World War Z zdaje się to potwierdzać.
A co ty możesz wiedzieć, DBD to wielki sukces, skończ te swoje bzdety, nawet w to nie grałeś, a wiesz najlepiej.
Mam wrażenie że Dead by Daylight jest grą stworzoną dla streamu, popularna nie dla tego że jest dobra a dla tego że jest masa transmisji z tej gry. Takie jest moje zdanie.
Mazarian --- Jak to mówił klasyk: DbD jest znane z tego, że jest znane :)
kaszanka9--- Jak Ci DbD pasi to sobie graj, czy ja Ci bronię...
Temat może średnio dobrany bo i marka raczej w odwrocie. Ale zobaczymy, ja jestem daleki od wystawiania oceny na rok przed premierą.
Z zapartym tchem nie czekam, ale lekko się zaciekawiłem.
Evolve pokazało że gry tego typu są bardzo ciężkie do zrobienia, aby sprawiały fun i chciało się do nich wracać o ile evolve miło klimat itd, tak brak contentu i zły balans zabił gierke.
PS. Ciekawostka! Twórcy Left 4 Dead 1 i 2 (najlepszego zombie coopa jaki powstał dla mnie) twórcy niewypału EVOLVE tworzą nową grę o zombie coopie która nazywa się Back 4 Blood, czekam z niecierpliwością ponieważ Left 4 Dead 3 się nie doczekałem :)
Myślałem, że będzie jakaś fajna produkcja dla jednego gracza, a tu jakiś syf multiplayer od gości co zrobili "Friday the 13th". Predator to jedna z moich ulubionych postaci i szkoda, że nie dostanie porządnej gry singlowej...
Może się okazać spoko, Sony raczej nie puści totalnego crapa, ale też nie jestem zainteresowany, bo to gra sieciowa. No cóż, przynajmniej może Sony zacznie celować w większą różnorodność swoich gier, ale wolałbym żeby trzymali się jednak singli.
No dobra, zapomniałem o tym. Raz się zdarzyło, ktoś chyba tego nie sprawdził przed wypuszczeniem. Tak czy inaczej, nieważne jaki nowy Predator będzie, to nie wierzę, by był gorszy od tego.
Fajnie, asymetryków powinno być więcej, predator idealnie pasuje tutaj, i jednocześnie szkoda, bo tylko na ps4 i to w zasadzie jedyny powód, że niestety ominę.
Concept spoko, parę pierwszych godzin niezłe ale im więcej godzin na liczniku tym gorzej.
Dużo nie grałam, ale raz na jakiś czas miło było wrócić do tej produkcji. No i ost było świetne!
