Anthem z fatalnym patchem 1.1.1 psującym rozgrywkę
Nie da się zepsuć czegoś co jest zepsute od samego początku.
Najnowszy patch miał naprawić błędy, a popsuł kluczowy elementy gry.
Testowali to chociaż czy to my jesteśmy testerami?
Cytując mojego dostawcę internetu kiedy coś nie działa:
"U nas wszystko wygląda i działa dobrze "
Nie da się zepsuć czegoś co jest zepsute od samego początku.
Nie wiem o co ten caly placz. Kazdy kto jeszcze w to gra robi to z wlasnego wyboru i sam jest sobie winien, o matko zepsuli crapa koniec swiata, co za zaskoczenie O_o
Smutno patrzeć co się dzieje z Bioware. Kiedyś to było studio, które przecierało wiele szlaków w growym świecie, robili to na najwyższym poziomie, a wiele ich gier przeszło do historii i pozostały klasykami "trzeba zagrać".
I BioWare i EA wiedzą że z tego niczego nie będzie, ale nie chcą porzucić 'wsparcia' ze względu na backlash z różnych stron, od prasy branżowej po jakiś politycznych aktywistów.
Niesamowite jaki tam jest burdel.
Parafrazując klasyka:
"Bo prawdziwego Bioware już nie ma, bo go EA zabił w obozie..."
Z artykułu o kulturze pracy w BioWare i produkcji Anthem(oraz DA:I i ME:A) to raczej rzekłbym, że BioWare popełnia widowiskowe sudoku tępym ostrzem.
Sudoku? A nie przypadkiem sepuku?
EA kopie sobie grób. Przyjdzie kiedyś dzień, że po prostu padnie.
Sudoku? A nie przypadkiem sepuku?
też nie, prawidłowa nazwa to „kawasaki".
EA kopie sobie grób. Przyjdzie kiedyś dzień, że po prostu padnie.
Jeszcze im daleko do bankructwa.
https://newzoo.com/insights/rankings/top-25-companies-game-revenues/
Coroczna Fifa robi swoje
Redakcjo, wy pod każdym newsem musicie przypominać o tym kiedy gra zadebiutowała i że nie została dobrze przyjęta? Samo przypomnienie tego info, które każdy zna i napisanie czym jest Anthem, to prawie połowa newsa...
Najnowszy patch miał naprawić błędy, a popsuł kluczowy elementy gry.
Testowali to chociaż czy to my jesteśmy testerami?
Cytując mojego dostawcę internetu kiedy coś nie działa:
"U nas wszystko wygląda i działa dobrze "
czy to my jesteśmy testerami?
to pytanie retoryczne?
Gracze (a także użytkownicy Windows10) są testerami, nie jest to żadną tajemnicą.
Czytam patch notes i śmiecham, bo to zaledwie 5 linijek i g... tam jest. A patch ile waży? Pewnie z 4GB?
Btw. można już postawić punkt na mapie ;-) ?
Sądząc po zmianach to nie "psuje" ale naprawia. Gracze mają kupować itemy a nie je "farmić".
Testerów to chyba zatrudniają z ulicy skoro nie potrafią znaleźć w testach przypadków psujących jeszcze bardziej grę, zamiast ja naprawiać.
Oj tam. Grajac juz siodmy rok w SW:TOR przyzwyczailem sie, ze po kazdym duzym patchu trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i poczekac tydzien-dwa na "patch do patcha", ktory przywroci to co udalo im sie zepsuc.
What is dead may never die.
Podobna akcja była ostatnio w BFV, naprawili jakieś głupoty, a rozwalili cały system nagród i po wbijaniu lvli nie odblokowywało się broni ani nie dostawało punktów za które można odblokowywać przedmioty w sklepie, do tego serwery padały non stop
EA to jest kompletna tragedia, chyba żadne ich studio nie przykłada sie w ogóle do roboty
Ja wiem czy taką znowu mniejszą... Fallout był chociaż chamsko i szybko sklejony "na kolanie" skokiem na kasę po premierze F4, co widać po samej grze, która jest była (jest?) w jeszcze gorszym stanie niż każdy poprzedni Fallout lub TES i po ogólnym PR'owym smrodzie. Do Anthem usiedli po raz pierwszy prawie 7 lat temu. Mieli szmat czasu na dokładne obmyślenie koncepcji i przygotowanie każdego elementu, a jak widać jedyną rzeczą, która im wyszła jest latanie, a no i oczywiście piękne Demo z E3.