Coz na tym forum podobnie jak w mediach polskojezycznych obowiazuje zasada katolik to smiec.
Stad tlumaczenia Bukarego i podobnych.
Nie , ja uwazam ze Tusk ktory kontrolowal w tym panstwie wszystko jak byl premierem doskonale wiedzial o czym i jakie jest przemowienie .Doskonale wiedzial , uznal ze trzeba trafic do wyborcow Wiosny wiec sie zdecydowal spuscic Jazdzewskiego.
Wiec prosze mi tu bez kitu , Panowie .
Przy wystapieniach takich person jak Tusk wszystko jest zapiete na ostatni guzik nie ma tam miejsca na samowolne dzialania.
Przypomina mi się taki dowcip, o Żydzie który w Izraelu czytał jakąś wybitnie antyżydowską gazetę. A na zdziwione pytania "ale dlaczego" odparł;
- Bo jak czytam nasze, to sama rozpacz: kryzys, inflacja, zamachy, Syria kupiła nowe rakiety, rząd się sypie, państwo się chwieje. A tu - proszę: rządzimy światem, trzęsiemy USA, jesteśmy agresywni i ekspansywni, śpimy na pieniądzach - aż od razu człowiek lepiej się czuje.
I tak mniej więcej PiS i wyznawcy odbierają Tuska :)
Coz na tym forum podobnie jak w mediach polskojezycznych obowiazuje zasada katolik to smiec.
Tudzież drugi sort, sprzedawczyki, element animalny, mordy zdradzieckie, konfidenci i potomkowie UBeków. Hejt się na nich leje straszny z każdej strony, co fakt, to fakt.
Bukary, feministki są grube i nienawidzą mężczyzn, nauczyciele są leniwi, pracują po 18 godzin, mają dwa miesiące laby w roku, homoseksualiści jedyne co robią to zajmują się sodomią - nie będę wdawał się w dyskusję ze świniami, które twierdzą, że jest inaczej taplając się w błocie inwektyw, bo jak wiadomo świnie, to lubią i parafrazując ciebie, ludzie rozumni doskonale odczytają te słowa, bo nie trzeba do tego szczególnych umiejętności interpretacyjnych. Ale w sumie ci dziękuję, teraz mogę wypisywać każdą bzdurę i będę na ciebie się powoływał, bo przecież ludzie rozumni doskonale odczytają te słowa, a jak ktoś nie zrozumie, to będę prostował następnego dnia - ale dzięki tobie będę mógł pluć na kogo i kiedy chcę.
Dlaczego w tym zdaniu "będę mógł pluć na kogo i kiedy chcę" używasz czasu przyszłego?
To jakbyś napisał "dzięki tobie będę mógł robić wrzuty na GOLu i nie widzieć niczego, co mi nie pasuje do mej wizji świata"
ale dzięki tobie będę mógł pluć na kogo i kiedy chcę
Jeśli to jest twój wniosek z dyskusji, to rzeczywiście nic nie zrozumiałeś z przemówienia Jażdżewskiego i rzeczywiście mogłeś bezpodstawnie uznać, że mówiąc o "świniach", mówi o tobie.
Logika Manolito: wyczytam w tekście coś, czego w nim nie ma, a jeśli ktoś mi zarzuci, że źle tekst zrozumiałem i spróbuje wyjaśnić, dlaczego popełniłem błąd, to tym bardziej uznam, że i tak dobrze tekst odczytałem, a na domiar mogę każdy inny odczytywać tak, jak mi się żywnie podoba. Mamusiu, jak nie założę czapki raz, choć jest siarczysty mróz, to nie zwracaj mi uwagi, bo w ogóle przestanę zakładać czapkę.
Teraz mnie już nic nie zdziwi. :)
W skrócie: chcesz siebie na siłę zaliczyć do grona "świń" z przemówienia Jażdżewskiego, twoje prawo. Rozumiem, że są ludzie, którzy lubią takie zabawy.
mnie za to dziwi, ze taki manolito moze nadal pisac te swoje wulgaryzmy i brednie na tym forum.
Na chwile obecna nie ma tu chyba bardziej agresywnego typa.
Bukary, zacytuję klasyka: "ludzie rozumni doskonale odczytają te słowa, nie trzeba do tego szczególnych umiejętności interpretacyjnych " i nie będę ze świniami taplał się w błocie inwektyw.
Lifter, skoro nie widzicie nic złego w tym, że można w walce ze swoimi oponentami posługiwać się jedynie obraźliwymi krzywdzącymi stereotypami - więc będę używał takich właśnie krzywdzących obraźliwych stereotypów, bo w końcu jak to mawia Bukary , ludzie rozumni...
skoro nie widzicie nic złego w tym, że można w walce ze swoimi oponentami posługiwać się jedynie obraźliwymi krzywdzącymi stereotypami - więc będę używał takich właśnie krzywdzących obraźliwych stereotypów
^^LOL. Jakbyś wcześniej tego nie robił :D. Mówisz "Himalaje hipokryzji", to z automatu widzisz rozwścieczonego Manolito :).Także - "nie strasz, nie strasz, bo się...." :)
Myślałem, że coś tu się zmieniło. A tu manolito znowu udaje, że wcześniej niósł kaganek oświecenia i etyki a dopiero od teraz będzie spamował bzdurami i plwocinami.
nie, dlaczego? po prostu używam tej samej narracji, która staje się obowiązująca, czyli napluję i nie zamierzam równocześnie ze świniami taplać w błocie inwektyw, i parafrazując Buakrego, ludzie inteligentni doskonale odczytają te słowa. Nie zrozumieliście? nie jesteście inteligentni?
ale co? zrobiło się dziwnie? o ile temat dotyczył KK było wszystko jak najbardziej cacy, ale gdy zacznie się takiej samej narracji używać w stosunku do was robi się już mało komfortowo?
Wysmaruj się jeszcze tą narracją Manolito. Taplaj się. Pław, oblekaj i co Ci tam do głowy przyjdzie. Twoje fantazje.
o ile temat dotyczył KK było wszystko jak najbardziej cacy, ale gdy zacznie się takiej samej narracji używać w stosunku do was robi się już mało komfortowo?
MANOLITO nie rób sobie jaj i nie udawaj, że nie zauważyłeś od kiedy taka narracja jest stosowana, w kierunku "nas" przez obóz rządzący i jego popleczników. Zdrajcy, ubecy, komuniści, pachołki zachodu, kodoraści, przywiezieni na sowieckich czołgach itd. Teraz się nagle oburzyłeś bo kościół, którego część też bierze udział w tej nagonce, dostał odłamkiem. Hipokryzja i to przez duże H.
Trael
po pierwsze czy posługiwanie się obraźliwymi, kłamliwymi stereotypami usprawiedliwia posługiwanie się obraźliwymi, kłamliwymi stereotypami?
po drugie a widziałeś, żebym kiedykolwiek usprawiedliwiał taką narrację? i tu jest zasadnicza różnica, bo to że z każdej strony padają epitety to rzecz normalna w demokracji, z każdej strony barykady znajdą się jakieś "pawłowicze" czy "palikoty" - problem polega na tym, że jedna ze stron przyznaje sobie prawo do usprawiedliwiania takich zachowań (Bukary, bo to z nim przede wszystkim polemizuję)
nie udawaj, że nie zauważyłeś od kiedy taka narracja jest stosowana, w kierunku "nas" przez obóz rządzący i jego popleczników.
od kiedy?
po pierwsze czy posługiwanie się obraźliwymi, kłamliwymi stereotypami usprawiedliwia posługiwanie się obraźliwymi, kłamliwymi stereotypami?
Ja bym zadał inne pytanie. Czy fakt bycia organizacją religijną daje immunitet pomimo bycia czynną stroną w politycznej wojnie? Według mnie nie daje i trzeba być przygotowanym na efekty swoich działań.
i tu jest zasadnicza różnica, bo to że z każdej strony padają epitety to rzecz normalna w demokracji, z każdej strony barykady znajdą się jakieś "pawłowicze" czy "palikoty" - problem polega na tym, że jedna ze stron przyznaje sobie prawo do usprawiedliwiania takich zachowań (Bukary, bo to z nim przede wszystkim polemizuję)
Być może tego nie dostrzegasz, ale to co opisałeś można przypisać obu stronom. Z każdej strony znajdzie się ktoś kto powie nam wolno bo.... .