Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Złapali mnie za...

26.04.2019 20:46
karateka12345
1
karateka12345
26
Konsul

Złapali mnie za...

Cześć.
Jak w temacie, mam dylemat jaki opał do OC na wakacie się sprawdzi.
Dąb, Jesion, Brzoza? Co polecacie, czym palicie w upalne dni?
Dzięki :)

26.04.2019 21:18
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1263582
19
Senator

Brzoza, osika. Dąb to na zimę.

26.04.2019 21:32
karateka12345
2.1
karateka12345
26
Konsul

Drzewo dębowe podczas spalania powoduje osad w kominie. To prawda?

26.04.2019 21:40
2.2
zanonimizowany1263582
19
Senator

Sosna tak a co do dębu to nie jestem pewien.

26.04.2019 21:50
karateka12345
2.3
karateka12345
26
Konsul

Dąb długo się pali. Niestety miałem tylko na tak zwane spróbowanie, więcej niż taczkę.
Może taki mix Dąb+zrzyny z tartaku o których kolega Ppaweł wspomniał.

26.04.2019 21:57
2.4
zanonimizowany1263582
19
Senator

I w zimę długo trzyma ci ciepło oraz nie musisz często podkładać. A na noc zdusić piec trocinami.

26.04.2019 21:22
Ppaweł
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
Ppaweł
63
Senator

Co polecacie, czym palicie w upalne dni?

upalne dni a ten chce palić w piecu....

26.04.2019 21:22
Little Joe
😉
3.1
1
Little Joe
193
Silent Man

Może mu zimno.

26.04.2019 21:24
3.2
3
zanonimizowany1263582
19
Senator

Chodzi mu o to, żeby wodę w bojlerze zagrzać a nie ogrzewać dom. Przecież wspomniał o OC.

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 21:24:49
26.04.2019 21:42
bisfhcrew
3.3
bisfhcrew
173
oversteer

Oc?

26.04.2019 21:47
😜
3.4
zanonimizowany1263582
19
Senator

Co? Literówki każdemu się zdarzają...

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 21:49:03
26.04.2019 21:52
karateka12345
3.5
karateka12345
26
Konsul

@bisfhcrew
OC- Ogrzewanie Centralne.
Wcześniej paliłem węglem, problemu wielkiego jakoś nie było, prócz uwalonego komina od zewnątrz.
Przepisy i wymogi, że nie wolno ponoć palić nim.

26.04.2019 21:56
karateka12345
3.6
karateka12345
26
Konsul

@VirtualManiac Tak. :)
To przymiarka przed zimą, suchy opał oraz lekkie testy wydajności spalania.

26.04.2019 22:01
3.7
zanonimizowany1263582
19
Senator

Najlepiej pal gałęziami, Brzoza, osika, olcha. Na zimę to dąb, grab, buk, sosna, itp.
Sosna czy jodła kopczą, bo to drzewa z żywicą.

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 22:02:52
26.04.2019 21:29
Ppaweł
4
odpowiedz
7 odpowiedzi
Ppaweł
63
Senator

zwykłe zrzyny sosnowe z tartaku by wystarczyły

26.04.2019 22:07
4.1
zanonimizowany1263582
19
Senator

Nie zaprzeczam.

26.04.2019 22:14
😂
4.2
zanonimizowany12249
164
Legend

Zywica zapcha komin po paru miesiacach :P

26.04.2019 22:17
😉
4.3
zanonimizowany1263582
19
Senator

Nie po zrzynkach z tartaku.
Poza tym sadze w kominie się palą.

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 22:19:11
26.04.2019 22:26
Ppaweł
4.4
Ppaweł
63
Senator

Zywica zapcha komin po paru miesiacach :P

dlatego czasami komin trzeba przeczyścić

26.04.2019 22:30
4.5
zanonimizowany1263582
19
Senator

Wychowywałem się na wsi zabitej dechami co dom trzeba było ogrzewać piecem kotłowym a wodę pobierało się ze studni (pompa, hydrofon). Miejsce gdzie te urządzenia się znajdowały to kotłownia. Miastowi tego nie znają. :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 22:30:19
26.04.2019 22:36
karateka12345
4.6
karateka12345
26
Konsul

Poprzedniej zimy czyszcząc komin, wybraliśmy całą czubatą kastrę 90litrów(chyba) tę prostokątną.
Trochę jestem zmieszany. Nie pomyślałem, że sadza w kominie mogłaby się zapalić. Chryste, to by było. :X

26.04.2019 22:51
4.7
zanonimizowany1263582
19
Senator

U nas dwa razy się zapalił z niedbalstwa rodziców. Ja wtedy byłem dzieciakiem. Pamiętam jaki wtedy był szum w kominie i gorące ściany, gdzie komin leciał. Nic się nie stało a komin był wyczyszczony przez ogień. Ale to niebezpieczne było i ojciec zaczął czyścić komin co roku w jesień.

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 22:52:57
26.04.2019 22:36
Ppaweł
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ppaweł
63
Senator

wodę pobierało się ze studni (pompa, hydrofon).

mieliście na wsi hydrofon? Szacun....

post wyedytowany przez Ppaweł 2019-04-26 22:37:54
26.04.2019 22:54
5.1
zanonimizowany1263582
19
Senator

Kiedyś była korba z wiaderkiem. Potem pompa z hydrofonem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 23:00:13
26.04.2019 23:01
Ppaweł
5.2
Ppaweł
63
Senator

a nie nazywało się to czasami hydrofor?

26.04.2019 23:07
😁
5.3
zanonimizowany1263582
19
Senator

Może i hydrofor. Nie łap mnie za literówki, bo to było dawno. Pamiętam jak pompa tam nabijała wodę do określonego ciśnienia i jak ciśnienie spadało do jakiejś wartości to pompa znów automatycznie się uruchamiała. Jakaś kosteczka odpowiadała za to, ale już nie pamiętam nazwy tego czegoś (automat wodociągowy?). Dla mnie hydraulika to czarna magia. :D

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-04-26 23:15:22
26.04.2019 23:05
6
odpowiedz
Kaladin1880
38
Pretorianin

aktualnie masz doplaty z programu Czyste Powietrze na kolektory słoneczne, polecam mocno nawet w marcu woda miala 60-80 stopni przy ladniejszym dniu a jesli wakacje znow miałyby być jak poprzednie to 4 miesiace bez palenia w piecu.

27.04.2019 00:06
karateka12345
😊
7
odpowiedz
karateka12345
26
Konsul

Dziękuję wszystkim za udzielenie się w mojej sprawie. :)

Forum: Złapali mnie za...