„Steam może być za 10 lat martwym sklepem" - twierdzi szef Gearbox
Tim musi być już nieźle zdesperowany jeżeli uważa że promowanie na Twitterze tego co mówi Randy jest czymś dobrym. Randy wyraźne odleciał w kosmos jeśli naprawdę myśli że jego Borderlandsy 3 będą dla Epic Stora tym czym było Half Life 2 dla Steama.
Epic Store naprawdę musi ledwo zipieć jeżeli cały czas mamy do czynienia z tak inwazyjnym damage controlem.
Spokojnie za 10 lat nikt już z nas nie będzie pamiętał czym był ten cały Epic store :)
Najpierw Randy oddaj 12 mln $ ktore zajumałes swoim pracownikom.
I oczywiście na opinie Rendiego nie miała wpływu tłusta łapówka przy okazji B3 od China Shopu?
Ach tak, Randy. Jeden z najbardziej prokonsumenckich ludzi w branży, który przyniósł światu takie świetnie przyjęte arcydzieła jak Duke Nukem Forever i Alien: Collonial Marines, którego promocja wcale nie wprowadzała w błąd i wcale nie doprowadziła do pozwu.
![RAmbo36[PL]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/654581_31.jpg)
Cały czas powtarzają to "z korzyścią dla graczy", a ja się pytam z jaką korzyścią? Co ma do zaoferowania Epic, czego nie ma steam? Bo na razie tylko męczą te 12% względem 30% steama, ale dla konsumenta nie ma to żadnego znaczenia. Czy gry są tańsze? Nie są. Więc ponawiam pytanie, gdzie te korzyści?
Przecież jak znikną exy, to każdy oleje ich sklep. Zrobili sobie za dużo smrodu tym niezdrowym monopolem i brudnymi taktykami. Takie wypowiedzi jeszcze bardziej podkopuje sklep Epica.
Taki przykład.
Usain Bolt biega z prędkością 44 km/h. Nie oznacza to jednak że w ciągu dziesięciu godzin przebiegnie 440 kilometrów. Po kilku chwilach się zmęczy i zacznie biec wolniej, nikt nie utrzyma takiego tempa przez tyle czasu.
I to samo z Epiciem. Wjechał z grubej rury z kasą od Chińczyków i zaczął wykupować gry. I potrwa to jeszcze jakiś czas, i jeszcze przez jakiś czas branża gier i fani będą musieli radzić sobie z tym nowotworem, ale oczywiście nic nie może wiecznie trwać i albo ON się zmieni albo właśnie ON stanie się martwym sklepem (De facto jest martwy, gdyby nie kasa jaką wkładają w wydawców to nic by tam nie było, taki żywy trup).
Co do samego Randiego to znudziło mi się już komentowanie głupot jakimi jemu podobni starają się zasłonić Epica i jego anty-konsumenckie metody. Niech sobie żyje w swoim dziwnym świecie.
Ekskluzywność w EGS, wysoka cena w PLN, brak polskiej wersji, brak podzielonego ekranu na PC (+ traktowanie ludzi jak idiotów przy tłumaczeniu dlaczego jest to niemożliwe). Randy to tylko wisienka na torcie zniechęcająca mnie do Borderlands 3
Najpierw Randy oddaj 12 mln $ ktore zajumałes swoim pracownikom.
Tim musi być już nieźle zdesperowany jeżeli uważa że promowanie na Twitterze tego co mówi Randy jest czymś dobrym. Randy wyraźne odleciał w kosmos jeśli naprawdę myśli że jego Borderlandsy 3 będą dla Epic Stora tym czym było Half Life 2 dla Steama.
Epic Store naprawdę musi ledwo zipieć jeżeli cały czas mamy do czynienia z tak inwazyjnym damage controlem.
Ale kłamstwo powtarzane tysiąc razy...
A ludzie widzą nagłówki, piaty, dziesiąty, setny raz, i w końcu uwierzą - no bo skoro i GOL o tym pisze, i inni...
Na tym polega dziś w sumie promocja, jak niby wypromowano Siaomi i Hułałeja? Same ceny nie zrobiłby z nich tak popularnego sprzętu, polskie brandowane chińczyki też są tanie...
I oczywiście na opinie Rendiego nie miała wpływu tłusta łapówka przy okazji B3 od China Shopu?
Jakim trzeba być chciwym człowiekiem żeby iść do Epica, którego tak gracze nienawidzą.
Chwile społeczność poplacze, szybko zapomni, przywyknie i w końcu pokocha.
Wystarczy dostać kasę od chińczyków.
Spokojnie za 10 lat nikt już z nas nie będzie pamiętał czym był ten cały Epic store :)
Taki przykład.
Usain Bolt biega z prędkością 44 km/h. Nie oznacza to jednak że w ciągu dziesięciu godzin przebiegnie 440 kilometrów. Po kilku chwilach się zmęczy i zacznie biec wolniej, nikt nie utrzyma takiego tempa przez tyle czasu.
I to samo z Epiciem. Wjechał z grubej rury z kasą od Chińczyków i zaczął wykupować gry. I potrwa to jeszcze jakiś czas, i jeszcze przez jakiś czas branża gier i fani będą musieli radzić sobie z tym nowotworem, ale oczywiście nic nie może wiecznie trwać i albo ON się zmieni albo właśnie ON stanie się martwym sklepem (De facto jest martwy, gdyby nie kasa jaką wkładają w wydawców to nic by tam nie było, taki żywy trup).
Co do samego Randiego to znudziło mi się już komentowanie głupot jakimi jemu podobni starają się zasłonić Epica i jego anty-konsumenckie metody. Niech sobie żyje w swoim dziwnym świecie.
Bardzo beznadziejne porównanie. Epic wcale nie musi utrzymywać tempa tylko zbudować sobie podstawową baze gier i użytkowników.
Liczylem na jakis sensowny komentarz, ale jednak nie. Epic Store jest nowiutki, nie ma jeszcze wielu opcji, a tym bardziej gier. Jak kazdy wie, glowna atrakcja w sklepie jest Fortnite, ktory przyciaga gromade dzieci. Te dzieci nie znaja Steama, poniewaz nie maja ochoty go poznac. Teraz pomysl, Epic wrzuca powoli gry do siebie, a mlodzi konsumenci widza je tylko tam. Przypominam, jest ich miliony(tych graczy). Nie badz taki hop do przodu z tym zywym trupem. Tak czy inaczej, na ten rzekomy monopol pozwalaja tytuly, ktore sie deklaruja jako roczny ex. Wkoncu Cyberpunk oglosil, ze nie bedzie ex'em, co nie?... wiec nikt nikogo nie zmusza.
@FireJach
Zgadza się odnośnie dzieci... tyle, że te dzieci nie będą grać w takie gry jak Ashen, Operencia, Anno, Division, World War Z, Borderlands, Bloodlines itp. itd. także Twój komentarz też jest chybiony.
Brawo dla tego pana za jakże trafne spostrzeżenie. MOŻE.
Tak samo może PC paść.. mogą konsole paść, może wybuchnąć bomba atomowa to pewno i gość będzie "likely dead". Ludzie na takich pozycjach a szczują słówkami że głowa mała.. no ale marketing shitstorm musi być, co nie.
Nie, nie bronię steama, dla mnie steam jest wygodną platformą na której mam gry prawie za friko, bo kupuję klucze korzystająć z gg deals strony i jeszcze kilku innych angielskich i wracam z kluczem, wklepuje go do origins, uplay, steam i gram. Przejdę grę, kasuję i szukam nowej. Jak steam padnie w X momencie to te ex-gry mnie nie interesują, jak będzie za 10 lat coś innego to będzie. Wiem, że nie jestem typem klienta o którego się biją.. ale ci o których się biją to są już na mobilkach. Także missed chance tak naprawdę by zarobić to co Gabe zarobił. A za 10 lat będzie nowa platforma, może zupełnie inny wymiar gamingu którego teraz nie znamy, technologia z roku na rok rośnie szybciej, więc cięzko przewidzieć co będzie za 10 lat..
Epic dorobili sie milionow na glupim Fortnite i kombinuja jak zarobic jeszcze wiecej. Ale koniec jego bedzie pewny. Pycha i nienasycenie jest ulubionym grzechem...ale szkoda nawet o tym gadac.
A prawda jest taka, za na Epicu ceny sa jeszcze wyzsze niz na steamie. Steam jaki jest taki jest ale szanuje go za jego cykliczne przeceny. Bossowie Epica jakby mieli cos przecenic to woleli by sie z okna rzucic...
Tim wie, że sukces Fortnite nie będzie trwał wiecznie więc kuje żelazo póki gorące. Sam UE4 też nie radzi sobie tak dobrze jak jego poprzednik. Od 2014 na Unreal Engine 4 miało premierę coś około 35 gier, podczas gdy w analogicznym okresie(5 lat) na jego poprzedniku działało ponad 80 tytułów.
Twórcy indyków coraz częściej skłaniają się w stronę Unity podczas gdy duzi wydawcy sukcesywnie przenoszą się na swoje silniki jak Frostbite w przypadku EA czy RE Engine w przypadku Capcomu.
Nie warto się przejmować tym co gada ten kretyn, już od dawna mówi głupoty.
Brakuje na ich launcherze funkcji by chociażby przekonać ludzi którzy sprzedają swoje skiny za tysiaki na rynku na steam. Nie tylko sam sklep powinien być dobry ale cała platforma. Jak widać w branży gier komputerowych nie brakuje jasnowidzów.
Gta 6 czy RDR2 na Epicu i koniec waszej gadki nie kupie
Ja to słyszałem już koniec coda czy Fortnite kilka lat temu
Epic ma wciaz dużo graczy fortnite jak i tych co im zwisa platforma
Dokładnie. Tak samo słyszę tych krzykaczy bojkotujących EA, a potem hit sprzedażowy FIFA czy inny Battlefield. Krzyczą w internecie, po czym lecą do sklepiku po coroczną część Fify + boosterek z kartami piłkarzyków.
To samo się tyczy tych "No Steam No Buy". Wystarczy że EGS podkupi większość gier AAA na czasową wyłączność i Ci sami krzykacze polecą z wywieszonym jęzorem, zostawiając Lorda Gabena z marnymi indykami.
Obydwie te gry pójdą do Social Clubu więc nikt o zdrowych zmysłach nawet nie spojrzy na Epic Gams
O dwóch moich ulubionych trolli w jednym miejscu i nawet opinie mają podobne.
No ale tak, gdzie tam fanboje o Social Club słyszeli tak jak Le Loi wspomniał.
Troll a zawsze miałem racje kłóciłem się 1 ze fortnite nie jest sezonowa gra i co zostałem wyzwany od trolli a który to już rok
Kłóciłem się ze cod bez singla się sprzeda i co
Tak samo mówię o Epicu
I zobaczymy wtedy kto ma racje za 2 ,3 lata
Ja nie pisze zaślepiony hejtem tak jak chciał bym by było tylko czytam głównie amerykańskie fora itp
Ach tak, Randy. Jeden z najbardziej prokonsumenckich ludzi w branży, który przyniósł światu takie świetnie przyjęte arcydzieła jak Duke Nukem Forever i Alien: Collonial Marines, którego promocja wcale nie wprowadzała w błąd i wcale nie doprowadziła do pozwu.
Jeśli Borderlands najnowszy będzie tragiczny to już widzę jak EGS za 10 lat będzie konkurować ze steamem.
Niech zajmie się pilnowaniem nad tym burdelandsem, bo wychwalać ten sklepik nawet ja mogę (oczywiście za odpowiednią kwotą pieniędzy)
Przecież jak znikną exy, to każdy oleje ich sklep. Zrobili sobie za dużo smrodu tym niezdrowym monopolem i brudnymi taktykami. Takie wypowiedzi jeszcze bardziej podkopuje sklep Epica.
Musisz być mega naiwniakiem, jeśli sądzisz, że te wypożyczalnie, kiedyś nie padną. Wszystko się kiedyś kończy.
Epic skończy się pierwszy.
@Kaczmarek35
zatem jeżeli ja jestem, niby naiwny, to znaczy, że Ty jesteś trzepnięty jak moja sąsiadka
szaki666
Jestem realistą. Nic mnie nie zaskakuje, bo znam b.dobrze ten świat.
Ty natomiast bujasz w obłokach z rzucaniem takiego fałszu, że nigdy nie padnie.
Może być prawda, to samo wyczytałem z wczorajszego tarota a koleżanka z fusów dziś rano.
Mówi się że w sieci jest za dużo hejtu jak się czyta co chwile newsy w tak negatywnym stylu to nie ma się co dziwić.
Bo raczej nie wielu temu obecnie przyklaśnie.
A Epic Game Store jedzie tylko na negatywnych emocjach by było o nich cały czas głośno i taką mają politykę marketingową po co cały czas o tym gadać w takim nadmiarze.
Mam całkowity dość czytania o tym dnie zwanym Epic Game Store i ich nędznych poczynaniach.
Ostatnio o grach konkretów znikomo a samą politykę się czyta.
Ekskluzywność w EGS, wysoka cena w PLN, brak polskiej wersji, brak podzielonego ekranu na PC (+ traktowanie ludzi jak idiotów przy tłumaczeniu dlaczego jest to niemożliwe). Randy to tylko wisienka na torcie zniechęcająca mnie do Borderlands 3
Steam może być za 10 lat martwym sklepem
Chyba odwrotnie. Raczej Epic Games może być za 1-2 lata martwym sklepem, jeśli nie zmieni podejście do klientów. Jeśli Epic Games będzie jedyny wybór na dłuższy metę, to wtedy dużo graczy przenoszą się na konsole i gry pudełkowe. XD
EA Games przy tym to lepsza firma. XD
To nazywa się nieuczciwa i agresywna konkurencja.
A numery na następne losowanie lotto też Ci szklana kula podała? Nie, nie przeniosą się ani na konsole ani na "gry pudełkowe" (co to w ogóle ma niby znaczyć...)
A numery na następne losowanie lotto też Ci szklana kula podała? Nie, nie przeniosą się ani na konsole ani na "gry pudełkowe" (co to w ogóle ma niby znaczyć...)
Widzę, że era fb i zwiększonej komunikacji przez internet mocno uszczupliła myślenie nad pełnym kontekstem wypowiedzi.
Podpowiem iż użycie w drugim zdaniu "Raczej" oraz zakończenie "XD" w zdaniu o konsolach świadczą bardziej o formie żartu niż stawianiu pewnej tezy.
Dla mnie nie ma problemu a Borderlands 3 kupie dopiero na Steamie jak się pokarze a po drugie w dniu premiery tej gry nie zarobią tyle co Borderlands 2 jak wyszła na stema czeba pamiętać chciwy i pazerny dwa razy traci pozdrowienia dla wszystkich
Cały czas powtarzają to "z korzyścią dla graczy", a ja się pytam z jaką korzyścią? Co ma do zaoferowania Epic, czego nie ma steam? Bo na razie tylko męczą te 12% względem 30% steama, ale dla konsumenta nie ma to żadnego znaczenia. Czy gry są tańsze? Nie są. Więc ponawiam pytanie, gdzie te korzyści?
Tak, mają... Heavy Rain. Jeżeli oni kogoś chcą tym zachęcić to powodzenia. :D
Mają między innymi Heavy Rain, który swoją drogą jest świetny, ale jest tylko jedną z 3 gier QD które Epic dostanie. Nie wspominając o czasowych exach nowych gier. I są to konkretne i wymierne korzyści dla użytkowników EGS.
Fejm na fortnite się skończy to pieniążki na exclusivy też xD, a po drugie co tu naprawiać? XD Płacisz za psc (lub w przypadku karty wpłacasz bezpośrednio na steam) wpłacasz na steam i kupujesz licencje na gre i w nią grasz
Fortnite niby kończy się od dawna, Apex miał być pogromcą. O pierwszym ciągle coś się słyszy, drugi cisza. Prędzej Bethesda zmieni silnik wykorzystywany w swoich grach niż Fortnite (a tym bardziej jak w artykule wspomniany Steam) upadnie.
Ja mam wywalone na te sklepy, jeśli jest możliwość kupna wersji pudełkowej to idę i kupuję. Jeśli nie ma wyjścia to mam gdzieś w jakim sklepie gra się znajduje.
Tak samo jak streaming zepchnie pudełka i płyty z grami/muzyką xD
Pamiętacie jak X lat temu wychodziło Diablo 3 i każdy krzyczał jakie to jest głupie i be bo trzeba mieć stały dostęp do internetu? Każdy mówił, że szybko taki system upadnie i nikt nie będzie grał w takie gry. A tu patrz, teraz rynek jest takimi grami zawalony (tak zwana gra usługa).
Dla jasności. Ja nie jestem ani za Steam ani za Epic ani za żadną inną platformą. Najbardziej lubię GoGa bo wydaje gry po mojemu. W czterech literach mam społeczności, achivementy, friends listy i inne pierdoły. Po prostu gram.
Ale musicie wiedzieć dwie rzeczy, o których ludzie tutaj zapominają. Po pierwsze, 90% ma wywalone gdzie kupuje gry, nie czyta newsów na ich temat, nie interesuje się. Po prostu kupuje i gra. Pozostałe 10% to ludzie, którzy robią szum, w tym niestety i ja.
Po drugie, to oni przeznaczają masę kasy na statystyki, analityków rynku i inne takie i wiedzą o rzeczach, o których Wam się nawet nie śniło. Więc dla nas, zwykłych szaraczków, jakiekolwiek stwierdzenia co będzie a czego nie będzie są zwyczajnie wyciągnięte z dupy. A rynek wielokrotnie udowodnił, że płacze na forach się nie liczą a branża i tak pójdzie w swoim kierunku, i nie, nie najlepszym dla graczy.
Pamiętacie jak X lat temu wychodziło Diablo 3 i każdy krzyczał jakie to jest głupie i be bo trzeba mieć stały dostęp do internetu? Każdy mówił, że szybko taki system upadnie i nikt nie będzie grał w takie gry. A tu patrz, teraz rynek jest takimi grami zawalony (tak zwana gra usługa).
Tak zwana gra usługa to zupełnie co innego niż gra wymagająca stałego dostępu do sieci. Ile było gier online only od czasów Diabollo 3? Z 10? No jakby nie patrzeć nie przyjęło się za bardzo...
Po pierwsze, 90% ma wywalone gdzie kupuje gry, nie czyta newsów na ich temat, nie interesuje się. Po prostu kupuje i gra. Pozostałe 10% to ludzie, którzy robią szum, w tym niestety i ja.
Zważywszy na inwazyjny damage control Epica i growych mediów to chyba jest odwrotnie. Gdyby było tak jak piszesz nie potrzeba byłoby się tak panicznie tłumaczyć. Jeżeli CEO sam na Twitterze musi bronić swojego tworu to znaczy, że sytuacja tego wymaga.
Mówi o "monopolu" Steama, a sam wspiera gorszy monopol chińczyków...
No kiedyś steam będzie martwy, może i za 10 lat, ale na pewno nie będzie to zasługa Epic Store
Steam może będzie martwy w przyszłości, ale prędzej zdechnie Epic. Nie ma szans, żeby Steama pokonał. Jedynym zagrożeniem dla Steama jest Google Stadia. Usługi streamingowe może stać się na tyle popularny, że instalowanie i posiadanie gier na dysku stanie się dla ludzi zbędnym czynnikiem, przez co Steam upadnie jeśli Gaben czegoś nie zrobi.
Rozwój streamingu gier jeszcze przez wiele lat będzie blokowany przez niewydolną infrastrukturę sieciową.
"To dla twojego dobra, to jest dobre, naprawdę" jak ja nienawidzę takiego gadania. "To dla twojego dobra" zabieranie mi wyboru, to "moje dobro"? ZMUSZANIE mnie do czegoś to "dla mojego dobra"?
W ogóle, to w tej całej sytuacji, to chyba wszyscy twórcy gier zapominają, dzięki komu tak naprawdę istnieją... Nie wydaje mi się, że wkurzanie osób, które "dają na chleb" jest dobrym pomysłem. Choć sam przyznam, że mam konto na Epic i biorę od nich darmówki (bo czemu nie?), to aktualnie nie mam powodu, aby cokolwiek tam kupić. Nie lubię marnować 200zł na gry, które mogę kupić za rok (lub więcej) za jakieś 50zł, więc wolę poczekać i kupić taniej na Steamie czy GOGu.
No i tak dodam (bo o tym chyba nigdy się nie wspomina) w przypadku Steama (a także GOG'a i Origina), to w pobieranym przez niego procencie, zawsze opłacana jest prowizja za zakup przez Paysafecard, a jak jest u Epica? No, to gracz dopłaca 6.75% ceny gry. Jako, że to aktualnie jedyny sposób w jaki mogę kupić grę cyfrowo, to tym bardziej nie skorzystam z Epica, chyba, że miałby ceny sporo niższe od Steama, aby było to opłacalne.
Wyboru na rynku PC nie mamy już od dawna.
Epic w bardzo dasadny sposób pokazuje wszystkie patologie związane z tą branżą
Jako gracze sami wychowaliśmy sobie raka zwanego platformami dystrybucji gier.
Czytaj - "Jestem grubą spasioną świnią, a chcę być jeszcze grubszą ale Gaben mi sałatę odbiera".
No tak, dla mojego dobra zastąpią jeden "monopol" innym, tylko takim bardziej monopolistycznym!
Są niczym typowa korporacja z dystopijnej opowieści o korpo-przyszłości :D
Aliena da się naprawić samemu wystarczy w configu jeden przecinek zmienić si alienów ta strona o tym pisala.
A czy to nie jest przypadkiem tak że developer dostaje kasę od wydawcy (no chyba że jest to indie dev i sam się wydaje) a kasę od sprzedaży zgarnia wydawca, ewentualnie jakieś bonusy jeśli gra ma dobre recenzje albo się dobrze sprzeda. Jeśli tak to te 88% i tak idzie w kieszeń wydawcy a biedny dev co tam klepal te linijki nic z tego dealu nie dostanie.
z tych 12% zysk ma wydawca, twórcy majaz góry ustaloną wypłąte i ostatecznie odstają tam bonusy za wyniki na metacryticu czy tam wyniki sprzedaży i to tylko przy widzimisię wydawcy.
Epic inwestuje technologie, co?! Przecież epic ledwie nieoficjalnie wspiera maka. Ale inwestycje Gabena w steam controller, streaming API, wsparcie linuksa i emulator na niego to nic nie, nie liczy się co? Jak zwykle kasa wyprała rozum
O silnik graficzny, i co tylko tyle? Gaben też ma i nazywa sie source i co? A oprócz tego coś jeszcze? Nie? No właśnie, oprócz unreala mamy do wyboru też cryengine i unity
matko, tak mało wiesz, że nawet nie wiem od czego zacząć :D maca to nawet samo apple wspierać za bardzo nie chce, ale widzę to wyznacznik. Cóż, iOSa wspiera znakomicie :) androida również, jak tam steam? Choć przecież to bezsens porównywać steama do unreal engine prawda? Ale zabawmy się - kontrolery unreal wspiera (co to w ogóle za argument z tym steam controller?), streaming (przy którym technologicznie ten steamowy wysiada) i rendering rozproszony również. Linux? Jest, był wcześniej niż u source. Z kolei stawiać source obok unreala to jak wystawić dziecko przeciwko Tysonowi. Do tego szerokie zastosowanie, od archviz, przez VR, AR, MR z różnymi edukacyjno-szkoleniowymi akcjami (NASA używa do szkolenia astronautów) aż do TV na żywo, czy kina w niezrównanej dotąd jakości. Całość jeszcze podlana pierdyliardem wisienek na torcie. Co ma valve? CS:GO i karty kolekcjonerskie na ociężałej platformie. Postęp...
W momencie upadku steam śmiało będzie można stwierdzić że upadnie cały PC gaming. Moim zdaniem upadek steam to jest bzdura jak wypalenie słońca , kiedyś napewno to się stanie ale nie za naszego życia więc nie ma co się zamartwiać.
Takim tokiem myślenia równie dobrze możemy sie martwić zę padnie sony albo microsoft. Jestem zdania że prędzej Sony padnie niż steam. Playstation to jedyna rzeczy co trzyma sony w ryzach bo w innych biznesach ledwie ledwie, no dobra telewizory tam daja rade.
No i jeszcze pewnie z 90% smartfonów ma ich sensory optyczne w aparatach :P
Niby dlaczego Twoim zdaniem granie na PC miałoby odejść razem ze Steam?
Przez wiele lat radziliśmy sobie bez żadnej platformy, więc jesteśmy w stanie do tego wrócić.
Moim zdaniem po upadku jednej z platform gracze stracą dostęp do biblioteki i zaczną się zastanawiać nad innymi rozwiązaniami,
wtedy może nastąpić odwrót od patologi platform.
Wiele korporacji już upadło i wiele jeszcze upadnie.
Całe życie PC here, i już wiem że kupuje PS5 na premierę, mam dość żonglowania pomiędzy launcherami każdego jednego sklepu żeby odpalić wybraną grę.
Ja również kupuje ale z PC nie zrezygnuje, są tytuły które mają wazniejsze miejsce w moim serduszku niż Uncharted czy gry From Software takie jak BB 2.
I to jest właśnie przykład typowego nowoczesnego PIERDZISTOŁKA i szacunku do tych CO MU PŁACĄ jak to czytam "Wszyscy spojrzymy za siebie i zobaczymy, jak przebiegały zmiany oraz w jaki sposób odbiło się to pozytywnie na klientach"albo "tłumacząc przy okazji, że odbędzie się to z korzyścią dla całego rynku"Kto co gry w PL poszły ze 100 na 250 zeta co za sry ale musze CO ZA KRETYN.Dla kogo lepiej dla tego pierdzistołka.Ile to się mówiło i walkowało jakie to bedą cuda na kiju dla cyfrowej rozrywki.Zabezpieczenia jak były tak są ,nie raz podwójne.Uprzykrzanie pełną gębą.Mikropłatności ,cięcie gier na małe kawałki i wszech obecne dlc do tego remastery i kotlety kotleta i to wszystko za jedyne 250 zeta.A przecież miało być tak tanio.Co za DEBIL jzas.Ale skąd taki pierdzistołek ma wiedzieć co sie dzieje na rynku jak pierdzi tylko w stołek .Takie prowokacje powinny być zakazane do publikowania bo tylko powodują ciśnienie i pokazują gdzie ci ludzie maja szacunek dla tych co im płacą.Jedyne co będzie lepsze, że się na chapie więcej, tyle sie zmieni ,nic więcej.
Kęsik się deklarował kiedyś, że pozwie do prokuratora generalnego dziura w d...ie
UP Ciebie powinno się pozwać za zaśmiecanie gola hate'rskimi treściami i trolling.
Zacznę od tego, że lubię steam. Niemniej takie gadki dla "pary" za dziesięć lat będą tylko wodą na młyn gdyż uświadomią włodarzom steama, że epic jak i inne śmieszne sklepy nie mają z nimi szans. Co to oznacza dla nas? Umocnienie pozycji monopolisty na rynku cyfrowej dystrybucji i tyle. Biada nam koleżanki i koledzy gracze, mamy prze******
Nie ma opcji żeby Steam został tak po prostu wyparty ale jek zrobi się gorąco to zawsze mogą wydać Half Life 3
Szkoda że tak długo trzeba czekać, nie lepiej podrzucic jakieś porno z dziećmi na laptop grubego, steam sam padnie, a gabe zniknie? Lepiej, szybciej i nawet taniej!
Gearbox za 10 lat może być martwym studiem - możecie i mnie zacytować, bo "papier przyjmie wszystko" ;P
Czytając komentarze naprawdę przestaje się nareszcie martwić przyszłością polskiej gospodarki. Mając tak wielu, tak znakomitych i dalekowzrocznych ekonomistów staniemy się prawdziwą światową potęgą.
Jedna wypożyczalnia cyfrowa gier, kontra druga wypożyczalnia
cyfrowa gier :)
Gruby z Valve zbija piątki z chudym z Epic poza Twitterem, ciesząc się z darmowego marketingu szeptanego. GOL zadowolony bo kliki i pozycjonowanie w Google jest, a moloch w komentarzach się obrzuca szambem :D
Historia lubi się powtarzać. Ludzie zapomnieli jak Steam wchodził na rynek.
Gość ma przerośnięte ego i nieszczególne zrozumienie psychologi konsumenta. Ludzi nie obchodzi jaki procent ceny gry trafia do kieszeni twórców tylko ile zniknie z ich (konsumentów) portfela. Ale to, że udział na rynku Steama drastycznie zmaleje jest bardzo prawdopodobne. Nie przez sklep Epica, on nie stanowi żadnego zagrożenia (w końcu ani Origin, ani Uplay, ani Battlenet mu nie zaszkodziły), ale przez Stadię - tę streamingową platformę, którą szykuje Google. To będzie prawdziwy wstrząs, a nie zwykły, kolejny sklep w uboższej wersji.
Stadia też nei zagrozi steamowi na chwile obecną, stadia ma dwa zasadnicze problemy, opóźnienia i duża strata jakości obrazu na kompresji. Dopóki ludzie nie bedą mieć przynajmniej stabilnych 50mb/s do nieskompresowanego obrazu to nielicznie sobie pozwolą na streaming. Steam ma tą zalete żę jak bedzie trzeba to sie dogada z wydawcami i jak stworzy własnego ,,gamePassa" to zmiecie konkurencje z miejsca bo ma najbogatszą ofertę gier ze wszystkich platform, streaming dla Gabena to też nie bedzie problem.
Najpierw to Stadia musi zdobyć zawartość. Bo jeden Assassin's Creed wiosny nie czyni. Przy zapowiedzi usługi streamingowej gier nie pokazali... gier bo po prostu ich nie mają. Czy pójdą w zakupy jak Epic? Nie wiem ale oni własnych studiów nie posiadają będą musieli w jakiś inny sposób kusić twórców do umieszczania gier na swojej platformie. Na tym może ucierpieć znowu Steam. Dlatego Epic może mieć racje, że za twórcami gier pójdą gracze.
Wątpię żęby google wykupowywalo gry, najwyżej po prostu kupi ,,licencje" na streaming i bedzie odpalał oczywiscie procent od abonamentu wydawcy. Google mimo bycia molochem jeszcze tam ktoś u nich myśli i wątpie żę bedą chcieli robić sobie taki smród jak epic
to co oferuje google może i będzie fajne ale od strony technicznej jeszcze bardzo daleko
Jeżeli nie ma na myśli własnego sklepu, to może mieć rację. Steam nie umrze, ale na pewno straci pozycję lidera.
Z takimi zagrywkami to steam nigdy nie straci pozycji lidera, żeby przebić steama epic musiałby zaoferować to co GOG (możliwość odsprzedania pudełkowej kopii, granie bez launchera) i steam (Cała reszta ficzerów) razem a jak wiemy jest to niemożliwe. W sumie steam w pewnym sensie umożliwia granie offline i nawet nie odpalanie launchera zęby grać ale nikt z tego nie korzysta bo po co. No i po tylu smrodach EGSowi bedzie mu ciężko przywrócić zaufanie, ja do niego nic nie miałem aż do jaj z Metrem, od tamtego czasu epic jest u mnie spalony
I pomyśleć że Gearbox zaczynało od produkcji dodatków do pierwszego Half-Life. ;)
Jak mnie bawi te całe prorokowanie...
Uwaga mam wizje.... jutro jest lany poniedziałek xD
Nienawidze Steama od kilku lat odkad zaczely sie tam pojawiac smieciowe gry a Valve nic z tym nie robi a wrecz przeciwnie dalej pozwala zalewac swoja platforme smieciami zamiast usuwac je ze sklepu.
Jak dla mnie Steam moze zdechnac calkowicie a liderem niech bedzie Epic Games Store, ktore ratuje caly rynek PC od zalewu gnoju od pseudo-programistow a raczej nie bojmy sie uzyc tego slowa oszustow ktorzy zniszczyli rynek gier PC i sobie znalezli na Steam stale zrodlo dochodu!
Niech tylko Epic Games Store zrobi porzadek z kluczami tak zeby niemozliwe bylo sprzedawanie nowych gier po kilka zlotych na takim allegro!
Ma byc jeden klucz dla jednego uzytkownika i tyle!
XDDDDDDDDDD
Ta i dzięki takim jak ty zamiast płacić 250zł będziemy płacic 400zł bo czemu nie, śmieci na steamie widzą ci którzy ich szukaja na siłe. Ja jakos nie widzę u siebie na sklepie śmieci.
Pogratulować komentarza. Doskonale odzwierciedla typowego klienta, z wypranym przez korporacje mózgiem.
Doskonale odzwierciedla typowego klienta, z wypranym przez korporacje mózgiem
Ty za to jesteś alegoryczną owieczką ze stada, z której forumowe trolle (tacy jak autor komentarza, na który odpowiadasz) cisną bekę. Wesołych świąt.
Ma byc jeden klucz dla jednego uzytkownika i tyle!
A obecnie jest inaczej? Bo choćbym nie wiadomo jak próbował nie zarejestruje tego samego klucza na innym koncie steam, uplay, BN czy origin, nawet w multi nie pogram na innym koncie na konsoli. Ale fakt z kontami na allegro powinni zrobić porządek, ale gry na taki steamie czy uplayu też powinny poszybować w dół. Na konsolach kupuje używke i tego singla sobie przejdę za 100zł i sprzedam za 90zł, mam grę za dyszkę.
"liderem niech bedzie Epic Games Store" czemu akurat liderem ma być najgorszy i najbardziej znienawidzony przez graczy konkurent Steama? Ja uważam, że jedyna platforma, która nadaje się na bycie "liderem", to GOG. To oni mają politykę, która najbardziej sprzyja graczowi, jak brak DRM (co nie do końca jest prawdą, bo stare gry mają DRM w stylu "popatrz do instrukcji i znajdź odpowiednie słowo" lub te fajne kółka z papieru, które GOG daje w wersji cyfrowej), które jest też wadą w oczu dużych wydawców.
No i tak, na steamie jest masa badziewia, ale wystarczy podczas przeszukiwania ustawić, aby najpierw pojawiały się gry dobrze oceniane, oczywiście można tak przegapić dobre gry, które nawet nie mają ocen, ale czy tak nie było nawet i przed erą cyfrówek? Mam przypomnieć Atari?
@Dede0601
A kim ty zatem jesteś? Trollem? Czy tą jaśnie oświeconą "nie owieczką"? Dzięki za ocenę, niesamowicie zmieniła moje życie. Nie zrozumieć komentarza - to jest dopiero powód do ciśnięcia beki LOL
Ja lubię to, że na Steamie są też gorsze gry, bo fajnie jest zagrać czasem w jakąś grę typu Cuberpunk 2089, Cockroach Simulator czy inne gry kosztujące kilka złotych lub które nadają się do serii gry z kosza, a poza tym filtry na Steamie (jeśli tam ktoś szuka w co by zagrać) całkiem dobrze sobie radzą, ale i tak steama bardziej używam jako miejsce aktywacji kluczy, czasem ich źródło, a ze stron z recenzjami można się dowiedzieć w jakie gry warto zagrać, albo od oferowanej przez Steam (nie słyszałem żeby Epic ją miał) opcji kuratorów, którzy polecają gry, lub strona główna na której nie ma gniotów.
PC od zawsze była platformą, na której panowała względna wolność twórcza. Każdy mógł tworzyć i publikować.
To nie wina Steam, że ma w swojej ofercie słabe gry. To wina jego klientów, że tych gier szukają i jest na nie popyt.
To nie wina Steam, że ma w swojej ofercie słabe gry
Przynajmniej nie muszą kraść gier i przekupywać twórców, do tego jeśli grę taką jak fortnite dla dzieciarni nazywasz dobrą a takiego PoE np który również jest na steamie słabą to chyba mija się z celem dalsza dyskusja, nie wspominając że epic ma tylko 2-3 gry a steam parę tysięcy i to AAA.
Ktoś tu się musi najpierw nauczyć co to znaczy monopol.
Jeśli wokół biedry stoi 100 sklepów prowadzonych przez Panie Urszulki, Maryle i inne Wiesie, to Biedra nie ma MONOPOLU!
Dziękuję za uwagę...
Powoli... Jeżeli Biedra kontroluje 70% rynku, to spokojnie możemy mówić o monopolu. Szczególnie, że pozostałe 30% nie będzie należeć do jednego, dużego przedsiębiorstwa, tylko setki małych. Także ten tego... Najpierw naucz się, co to znaczy monopol, zanim zaczniesz pisać bzdury.
Mnie wpienia natomiast całe to połączenie gier z tymi ich platformami i koniecznością bycia online oraz zalogowanym. A np w poniedziałek rano nie działał origin i już nie mogłem zagrać w dead space 2 który sobie akurat przez święta ogrywalem. To samo tyczy się wszysktich tych steamow psonline itd. Brak neta brak połączenia nie pograsz. Steam tydzien czy dwa temu tez nie działał. Dobrze ze mamy jeszcze scene piracka i gamecopyworld. Wszedłem tam i ściągnąłem cracka i poszło.
Do meritum. Całe te platformy kiedy padnie net albo one same pociągną ze sobą całą kasę władowaną w gry i to jest większy problem. Dlatego gry na plytach na konsolki są najlepsza opcją i mam nadzieję że szybko to się nie zmieni
A płyty na konsolach, a bujdy na resorach bo odpalając gre na konsoli musisz pobrać aktualizacje a jak takie PS/xbox padnie to se i na konsoli nie pograsz
Bardzo mozliwe. Na ta chwile Steam to bardziej sklep z grami Indie. Juz nie pamietam kiedy ostatnio cos tam kupilem.
Randy. Ciebie już dawno nie będzie w branży po upływie dekady.
Jeśli ktoś oglądał materiały takie jak Noclip's documentary on Half-Life to wie że Randy od czasów pracy nad HL Opposing Force a potem CS Condition Zero nadal nie znosi się z Valve, które ma swoje za uszami.
Co jest dość ironiczne zważywszy na to, co wyczyniał z Duke Nukem Forever oraz Alien CM a także studiami developerskimi stającymi za tymi partactwami...
Cóż, ja tez powróże z fusow i powiem, że jesli B3 bedzie rownie "udana" jak to w czym ostatnio maczali palce to studio za 3 lata bedzie martwe.
Roznica jest tylko taka ze mi za wrozenie nikt nie placi :)
