Oto Ultimate Skyrim 4.0 - ogromna paczka modów do Skyrima
Jakis cwaniak zebral wszystkie mody razem i chce 5 dolarow miesiecznie za "aktualizacje i wsparcie" pfff. Moze i sprawdzil bym wersje darmowa ale za duzo z tym zabawy i wymagan jakie podstawka musi spelniac. Poza modem drugie tyle smieci trzeba poinstalowac. Kiedys pobieralem mody i po 20tu modach gra zaczyna dziwnie sie zachowywac...a co dopiero po...300tu.
Ciekawe czym to się różni od tego:
http://perfectlymodded.weebly.com
--edit--
A, już doczytałem. Faktycznie wykorzystanie requiem jako bazy to naprawdę dobry pomysł.
@Gibsonn
"Automatyczna" instalacja jest w tej chwili darmowa i będzie darmowa dla wszystkich wesjia 4.0.x, czyli wszystkie fixy do obecnej wersji będą dostępne w "auto" instalatorze, dopiero wersje z nową zawartością (4.x.x) będą wymagały opłaty. Tak szczerze autor zapracował na te 5$, stworzenie tak wielkiej i tak stabilnej listy w Skyrimie to tysiące godzin pracy. A jak nie chcesz mu płacić to zawsze możesz zainstalować to sam, zajmie ci to dużo więcej czasu ale efekt będzie ten sam (instrukcja instalacji jest bardzo dokładna i jeśli będziesz za nią podążał to wszystko będzie działało).
EDIT:
Taka mała rada: jak ktoś chce zainstalować US 4.0 to niech ogarnie sobie czym jest Requiem - ten mod bardzo mocno wpływa na samą grę.
Hmmm ... Czy jest jakaś paczka, która zbierałaby same mody graficzne? Przede wszystkim tekstury w 4K, ENB itp.?
Dawno temu modowałem skyrima przez NMM i nigdy nie udało mi się tego jakoś poprawnie zrobić i chętnie bym w końcu pograł w najbardziej wypasioną graficznie wersję gry.
Gotowej paczki nie znam, ale są instrukcje jak samemu taką paczkę złożyć, na przykład tutaj: https://www.sinitargaming.com/skyrim_graphics.html
Gdyby nie modderzy to ta gra umarłaby już po tygodniu od premiery. Bardziej eksploracyjna niż "erpegowa".
Jaki tydzień po premierze, Panie! Chyba tydzień przed premierą! Hihihi hahaha, absurdalnie wręcz zhiperbolizowane hejtowanie Skyrima jest takie modne i lubiane!
Może dlatego, że Skyrim sam w sobie jest ubogi i drętwy? Słabe misje fabularne, jeszcze gorsze poboczne (parę wyjątków), walka bez żadnego poczucia mocy. Gra dla casualowców i niewybrednych graczy - a tych jest więcej od chcących czegoś więcej, stąd takie zainteresowanie i kilkuletnie wychwalanie przeciętnej gry. :)
Czyli rozumiem, że ot choćby, nasza "epopeja narodowa" pt. Wiedźmin 3 nie miała zatrzęsienia nudnych znaczników na mapie, sprowadzających się najczęściej do potworów, skrzyni i wskazówek co się właściwie tam stało, i tak jak w Skyrimie każdy niemal znacznik niósł ze sobą małą przygodę w odrębnej lokacji, quest, dłuższą historię? Wolne jest też nasze rodzime dobro od jednolitego i monotonnego systemu walki, w istocie jest on niezwykle głęboki, a jego wymasterowanie nie sprowadza się tylko do użycia Quena, uników i szybkich ciosów, a kusza nie jest jedynie zbędnym bajerem, i tak jak w Skyrimie również mogliśmy wybierać między różnymi sposobami i narzędziami na pokonanie przeciwników, ot choćby różne wariacje na temat wojownika, maga i złodzieja? I zapewne najlepszym elementem Wiedźmina 3 jest system rozwoju postaci, który nie jest zbudowany tak, że 90% perków równie dobrze mogłoby nie być, bo są bezużyteczne, i tak jak w Skyrimie mamy zatrzęsienie prostych, ale różnorodnych drzewek rozwoju kilkunastu umiejętności?
Kilka najważniejszych nagród "Gry Roku" w chwili gdy wydana zostało W LISTOPADZIE ( jeszcze bez modów), miliony sprzedanych egzemplarzy, ciągłe wydawanie na coraz to nowszym sprzęcie (często na takim bez modów), kultowość Skyrima która powoduje że jest to najczęściej cytowana i memowana gra świata. Do tego ogromny krok w przód jeśli chodzi o gatunek RPG, inspiracja dla wielu innych gier...
Nie no, to tylko mody.
xD
Do tego ogromny krok w przód jeśli chodzi o gatunek RPG
Ta, jasne, dlatego jest to wykastrowany Oblivion, czy Morrowind...
Ogromny krok w przód czyli:
- fabuła, którą nie powstydziłaby się jakaś amatorska firma, która nie ma budżetu, ale przydałoby się by jednak gra coś miała.
- Dialogi bez polotu, drętwe i pisane na kolanie.
- System rozwoju, który nie dawał frajdy, bo żadne inne studio nawet nie próbowało się na takim wzorować.
Czyli wszystkie najważniejsze czynniki dla gier RPG są spartolone, bo gra broniła się jak wspomniałem wcześniej ciekawym światem do ekslporowania (więc to raczej domena simulator walking a nie RPG). Co do nagród, Bethesda to już od dawna słabe studio i dostają nagrody tylko z tego, że są Bethesdą :) Fallout 4 też dostawał nagrody. ;)
I tak jak napisał Gerr, do Obliviona i Morrowinda nie ma startu (mimo, że Oblivion miał słabe momenty w wymiarze "piekła"). :)
@wiko, system walki w Skyrimie jest bez polotu, i jak pisałem wcześniej nie ma tam żadnego "feelingu". Strzelanie z łuku i trafienie kogoś to jak wbicie w niego igły, rzucanie zaklęć to jakby kogoś rzucić jajkiem.
W3 miał o wiele lepiej rozpisane dialogi, przez co nawet najbardziej trywialna misja byłą ciekawa - Skyrim miał nawet główne wątki źle rozpisane, a co dopiero te poboczne.
I jeśli chodzi o system umiejętności to przytoczony przez Ciebie przykład nie ma sensu, bo równie dobrze w Skyrimie mogłoby nie być 90% rzeczy, a i tak grałoby się tak samo.
Skyrim bez modów to jest średniak, takie są fakty, milion sprzedanych kopii nic tego nie zmienia
Bo co tam niby wybitnego? Ani questy poboczne nie zachwycają, ani fabuła i wątek główny, tak samo mechanika okrojona
Wiedźmin 3 za to może się pochwalić bogatą warstwą fabularną i ogromną zawartością gry
Nawet eksploracja jest zepsuta w skyrimie bo itemy są losowane w zależności od lvl naszej postaci
Chryste, nie "przeglądnąć", tylko przejrzeć. Proszę unikać regionalizmów (Małopolska) w ogólnopolskim serwisie.
Autor nie przeczyta twojej uwagi, pewnie wyszedł na pole.
Szczerze mówiąc nie polecam tej paczki. Samo zainstalowanie jej to masakra bo pomijając kwestie tego co przed instalacją i tego co po niej(a jest tego masa) to te 300 modów trzeba ściągnąć samemu(chyba, że masz nexus premium). Trzeba ściągać nie najnowsze wersje modów, a te które wymaga instalator. Jak już wszystko działa lądujesz w świecie, w którym początek głównego wątku został wycięty. Lądujesz w losowym miejscu na świecie technicznie bez niczego. I to z modem, który totalnie burzy wszelkie zasady gier. W każdym momencie czułem się jakby gra cheatowała po to, żebym miał trudniej. Taki przykład. Założyłem ciężki pancerz... i zaczęło mi wysysać staminę. Od stania. Bo nie miałem perka na noszenie ciężkiego pancerza.
Podstawowe czary(np płomienie) kosztowały 500 many/s. A jak wykupiłem perka to zbiło do 20 m/s, ale w momencie gdy go użyłem znów podskoczyło do 300 m/s. Pewnie rządzą tym jakieś zasady. Ale nie ma tego podanego w grze, a nie chcę mi się wertować angielskich forów w poszukiwaniu tego "jak w ogóle grać". Sprint jest skrajnie wolny. A regeneracja staminy prawie zerowa. A zużywa się nawet jak się idzie. Ponadto jeśli użyje się broni nie mając staminy ta wypadnie nam z rąk i dzięki jakiemuś kolejnemu modowi poleci wpizdu tak, że nigdy jej nie znajdziecie.
Nie polecam, nie jest to na pewno profesjonalnie przygotowana paczka modów a jedynie zlepek który przy pewnej dozie szczęścia może zadziałać.
Ogarnięcie tego wszystkiego wymaga sporo czasu i u mnie przy wyższej rozdzielczości niż 1080p gra się z jakiegoś powodu nie odpala (bez tego moda wszystko działa OK). To że "twórca" za śmieszny kawałek kodu który z automatu ma pobierać mody (u mnie się wywala) chciał dotację to już nawet nie wspomnę.
BTW Pisanie że Skyrim jest żywy tylko dlatego że ma mody jest śmieszne, większość graczy zrobiła setki godzin w tej grze bez żadnych modów. Skyrim jest po prostu świetnym RPG z żyjącym i ciekawym światem.