Timon i Pumba na nowym zwiastunie Króla Lwa
Poziom CGI wręcz niespotykany, w ogóle nie wygląda jak animacja. Czapki z głów. A co do filmu to nostalgia pełną gębą, miałem 7 lat gdy film był w kinach a oglądałem na VHS rok później i do tej pory uważam że to jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza animacja Disneya
CGI zamiast ręcznie rysowanej grafiki? To tak jakbym jadł kotleta z mc donalda zamiast stejka z restauracji 5*
Miałeś ręcznie rysowaną grafikę 25 lat temu w tym samym filmie
Chyba tylko DanuelX potrafi narzekać na coś, do czego nawet najwięksi krytycy Disneya przyczepić, mianowicie CGI w Królu Lwie xDD
No i dlatego nie potrzebuję cgi.
Za to fajnie by było gdyby disnej kiedyś dla dzieciaków zrobił NOWY film animowany a nie odświeża starocia dla starych dziadów i ich nostalgii.
Wole to niż Fortnite i Pokemony z młodego pokolenia gimbów
Plagiat japońskiego anime z lat 50. czy tam 60. - Simba wielki biały lew czy jakoś tak :)
Za to fajnie by było gdyby disnej kiedyś dla dzieciaków zrobił NOWY film animowany a nie odświeża starocia dla starych dziadów i ich nostalgii.
Samoloty 2 (2014)
Dzwoneczek i tajemnica piratów (2014)
Wielka Szóstka (2014)
Dzwoneczek i bestia z Nibylandii (2015)
Zwierzogród (2016)
Vaiana: Skarb oceanu (2016)
Ralph Demolka w Internecie (2018)
Kraina lodu 2 (2019)
To z ostatnich 5 lat (Kraina lodu 2 dopiero będzie mieć premierę). Jak widać w zasadzie co roku jest przynajmniej jedną animacja Disneya więc nie wiem o czym ty smęcisz. Do tego w planach są jeszcze dwie części Zwierzogrodu (pewnie 2020, 2022).
No niestety, Disney prawdziwych animacji właściwie już nie robi, za wysoki koszt ręcznego rysowania. O wiele szybciej i taniej jest coś wrzucić w komputer i wygenerować cyfrowo. A te efekty! Te wybuchy! Te kolory...! Sorry, ale dla mnie wszystkie nowe produkcje Disneya, zrobione w CGI, nie mają startu nawet
do takiego starocia, jak pierwsza kinówka "Galaxy Express 999" z 1979 roku. To muszę jednak oddać Disneyowi, że ładnie narysowali "Planetę Skarbów", tam CGI było perfekcyjne. Bo stanowiło tylko uzupełnienie dla ręcznie rysowanych rysunków. Albo takie Bambi - jeny, jaki to jest piękny film!
A tak pozostaje mi japońska animacja. Ich, o dziwo, już stać na to, żeby zatrudniać rysowników z talentem do ręcznego malowania, a nie jedynie programowania w CGI (z nowszych: Hisone no Masotan, ze starszych arcydzieł grafiki: pierwsza kinówka Ghost in the Shell, Cowboy Bebop albo zjadające wszystkie filmy Disneya i będące graficznym memento grafico "Rurouni Kenshin: Tsuioku Hen").
Jeszcze trochę i za papier i rysowanie czy też malowanie będzie warte tyle co dobre super auto lub diamentowy smartfon, ze resztą zobaczycie w cyberpunku jak świat będzie wyglądał że drewno czy papier to ty zobaczysz u bogatego szefa megakorporacji.
Widzę, że pojęcie "doliny niesamowitości" jest wam obce. To CGI jest tak dobre, że aż obrzydliwe. Są na świecie rzeczy, których nie da się zrobić lepiej. Jedną z nich jest oryginalny "Król Lew".
Widzę, że pojęcie "doliny niesamowitości" jest wam obce.
Mi nie jest, właśnie przez cgi które obecnie stanowi gigantyczny procent każdego filmu akcji/ fantazy, przestałem w ogóle oglądać filmy bo przyjemności z tego nie mam żadnej tylko jakiś taki wewnętrzny
@Niebieskiej żaby kły: tu się muszę zgodzić, japońska tradycyjna animacja już dawno zmiażdżyła amerykańską, przykładów jest zbyt wiele żeby wymieniać, Cowboy Bebop świetnym przykładem, ale taki Zwierzogród też potrafił zamieść wizualnie. No i nikt nie powie, że CGI w nowym Lion King''u jest kiepskie ;). Love, Death & Robots pokazało też, jak wielka siła drzemie w mniejszych studiach, bo to co się tam wizualnie to chapeau bas.
Ja nie jestem fanem filmu król lew, ale jeśli chodzi o animacje... to chyle czoła przed tymi, zrobili kawał dobrej roboty. Tam postacie były wyraziste niepowtarzalne i było po nich widzieć jaki mają charakter i co czują. To jest zaletą animacji. Animacja (dobrze zrobiona) to najlepsze aktorstwo. Tutaj to wygląda jak zdjęcie i ... czuję się podłe mówiąc, że nie widać ich ciężkiej pracy. No co dodać więcej niż wygląda to realistycznie. Brakuje mi tu fajnych nasyconych i wyrazistych kolorów, a Skaze ledwo rozpoznałem po bliznie. Mam też wrażenie że postacie są trochę pozbawione emocji. Szchoda
A ja nie czuję się podle, mówiąc, że nie widać tam ich ciężkiej pracy. Powód? Ciężko, naprawdę ciężko się napracowali, plagiatując "Białego Lwa Kimbę". Tak, stary Król Lew to kupa świetnej animacji, ale to coś w CGI... Zwykły skok na kasę i silna próba tworzenia trendu.
IMO, bajka powinna wyglądać jak bajka a nie jak pseudo realizm.
Np tak oczywiście a Tarzan: Legenda też powinna być jak bajka wyglądać
Dla samej grafiki i animacji to obejrzę a potem będę się zastanawiał czy taka grafika będzie już na PS6 Pro czy raczej PS7...
Tak, a gry będą kosztować 90 dolców, a ich przejście zajmować 30 minut.
Raczej najszybciej na PC, wszyscy pamiętamy, jak PS2 "próbowało" wprowadzić FULL HD ;D Dzisiaj już nikt tych ich śmiesznych reklam nie pamięta, ale potencjalni nabywcy brandzlowali się po nocach do tych hasełek, co było mega śmieszne do oglądania w czasach wypasionych automatów. No i przy każdej generacji sytuacja się powtarza, i dalej się to śmiesznie ogląda.
Matysiak G129 ---> Niekoniecznie. Mając odpowiednie narzędzia i przygotowany silnik będzie tak samo jak teraz tylko grafika się polepszy. Fakt że przygotowanie takich assetów będzie wymagało masę pracy i czasu ale budowanie świata w edytorze z tych obiektów i całej reszty będzie takie jak dzisiaj. Jeśli jakaś gra z serii będzie ta pierwszą to czas na opracowanie wszystkiego będzie dłuższy jak z Watch_Dogs, dwójka wyszła po 2 latach, wykorzystując wiele istniejących już modeli i obiektów.
przygotowanie takich assetów będzie wymagało masę pracy i czasu
Czyli albo zrobią mniej assetów za tyle samo pieniędzy, albo tyle samo assetów za więcej, albo nieco mniej za trochę więcej.
Stosunek cena-zawartość musi się zmienić.
Mam wrażenie, że ten przesadny realizm, może spowodować, że film bedzie słabiej odebrany przez młodych obecnie.
Disney ostatnio wiele remaków wypuszcza...
Co prawda CGI naprawdę wygląda dobrze, ale po części rozumiem obawy co niektórych. Może i wygląda to bardziej realistycznie, ale czy aby na pewno jest to potrzebne?
Co do jakości remaku pozostaje nam się samemu przekonać już niedługo. Jak zachowają klimat oryginału to nie ma o co się martwić, a to jest raczej pewne.
A co jest oczywiste, to to, że remake Króla Lwa okaże się sukcesem (głównie finansowym).
To dobry znak, bo może dzięki nim powstanie....remake (albo nowa część Prince of Persia)
Ekhmmm
Nie żebym się czepiał, ale Rafiki to mandryl nie pawian.
Który to już remake?
Aladyn już wyszedł?
A wcześniej co tam było?
Piękna i Bestia, Księga Dżungli, Kopciuszek, Dumbo, od biedy to i Alicja...
Ale nie przesadzajmy, że każda nowa animacja wypuszczona przez Disney i podległe studia jest świetna. Zwierzogród, Wielka szóstka, W głowie się nie mieści - owszem. Ale jakieś tam Dory czy inne Vaiany?
Nie podoba mi się Skaza, niezbyt podobny do tego bajkowego chociaż rozumiem, że trzymamy się realizmu a brązowych Lwów nie ma ale Skaza taki wyliniały nie był.
No i nie zatrudnili Jeremy'ego Ironsa do dubbingu? ;(
Mam nadzieję, że w polskim dubbingu będzie Barbasiewicz.
Jeszcze nie obejrzałem filmu, a już wiem jak się skończy - też macie takie Deja vu ? :)
Czekam na Kacze Opowieści w tym stylu :D
Wygląda ok, ale problemem jest...zbyt dobre i realistyczne CGI, które pozbawia zwierząt mimiki a ta była WAŻNA w oryginale. Mam nadzieję jednak, że poziom humoru i piosenek będzie zachowany.
^^Disney potwierdził, że będzie
Tak jak już Inni napisali - wygląda to świetnie tylko że... nie pasuje do bajki o zwierzętach.
A przynajmniej na pierwszy rzut oka zero ekspresji na "twarzach", zero emocji. Realistyczna kolorystyka w tym wypadku też nie pomaga.
Wyobrażacie sobie wspomniany Zwierzogród w takim wydaniu?
Szanuję Disney'a za to, że wkładają serce w tworzenie fimów aktorskich/pseudoaktorskich i za naprawdę świetne efekty komputerowe, ale...nie przemawia to do mnie (osobiście), bo naprawdę jestem ja zdania, że za taki budźet to dałoby się stworzyć film rysunkowy.
A tak - zarobią podwójnie xd. Proszę - wszelka krytyka pod moim adresem w odpowiedzi. Ostrzegam - to MOJA opinia!
Musze was zmartwić ale ten film nie robia dla starych dziadów, tylko dla nowego pokolenia, które bardziej woli oglądać animacje komputerowe niż rysowane.
Podejrzewam, że gdyby Disney wydał oldschoolową animacje to by się nie sprzedała bo ludzie 30+ idą na bajki do kina tylko z dzieciakami. Jeśli gówniak będzie wolał obejrzeć animacje komputerową, to taka rodzic będzie z nim oglądał i kropka.
Można zacząć pisać kiedyś to były czasy teraz nie ma czasów.
Ale czy ktoś jest tutaj przeciwko bajkowym animacjom? Ktoś narzeka na filmy takie jak Wielka Szóstka, Auta itp.? Czy ktoś się kłóci że Toy Story, Shrek albo Jak wytresować smoka to absolutne hity?
Chyba nie wiesz o co chodzi...
I tak, pomimo tego wszystkiego, co wyżej, IMHO w kinie byłoby również miejsce dla rysunkowych animacji... Przeceniasz gust dzieciaków i to, czym się kierują wybierając film na wypad do kina.
Aczkolwiek to nie samo CGI jest tutaj problemem.
Disney idzie po prostu dziwną droga. Z jednej strony nowatorską, z drugiej nie wiem czy właściwą bez względu na tematykę produkcji.
Myślę, że dzieciakom jest bardzo wszystko jedno czy bajka jest 2d czy jest zrobiona w całości komputerowo, ważne że to bajka i jest kolorowo a na końcu wygrywa dobro. Jakby takie bajki nadal puszczali to ludzie by na nie chodzili, nie ma żadnej przesłanki że "dzieciaki wolą takie a nie takie" bo teraz po prostu nie mają wyboru. Oprócz anime wszystko jest komputerowe.
Dragon Ball Broly w którym tylko niektóre efekty są w 3D a cała reszta w oldschoolowym 2d biła w USA rekordy. Anime oglądają wszyscy, od dzieciaków po dorosłych ludzi.
To że w Polsce nie jest tak popularne bo ludzie wolą iść na kolejny gówniany film Papryka Vegi albo na komedię romantyczną z Karolakiem to już inna sprawa.
Nie podobało mi się. Skaza to już faktycznie niepodobny ale w ogóle jakoś ten realizm ni przeszkadza. Wolę o 100% oryginał
Komuś naprawdę imponuje to CGI? Dawno w takiej dużej produkcji (no dobra Justice League) nie widziałem tak złych efektów. Tak sztuczne, że razi po oczach.
Dla Ciebie PAN ŚWINIA
