Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak już rozmawiamy o problemach z kobietami...

29.03.2019 23:42
1
pytanko
1
Junior

Jak już rozmawiamy o problemach z kobietami...

...to podzielę się swoim. Ciekawy jestem opinii tutejszych prezesów, dyrektorów, psychologów. A więc, ostatnimi czasy zaprzyjaźniłem się z pewną dziewczyną. Właściwie to niczego nie oczekiwałem. Wydawała się w porządku osobą, więc sobie często z nią gawędziłem. Poza tym ma kogoś, więc tym bardziej, sprawa wydawała mi się oczywista. Z biegiem czasu, zaczęliśmy spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Teraz widujemy się praktycznie codziennie, znajomość doszła do tego etapu, iż rozmawiamy ze sobą o wszystkim, w grę weszły jakieś zaczepki fizyczne itp. No i niestety, wpadłem we własną pułapkę. Zacząłem coś do niej czuć. Nie chciałem tego mówić, bo bałem się że zepsuję całą naszą relację, a w odpowiednim czasie to uczucie samo przejdzie. Głupi ja. W jej związku nastąpił kryzys, ciche dni. Trwały i trwały, ona podłamana, bo parę innych cięższych spraw zbiegło się z tym problemem, a ja jakżeby inaczej chciałem to wykorzystać. Zbliżyliśmy się jeszcze bardziej. Sama z siebie wypytywała, czy będę dzisiaj w "miejscu w którym często się widujemy", zaś po przeczącej odpowiedzi robiła się smutna i wypytywała dlaczego. Cały czas szukała mojego kontaktu, jak i ja sam z resztą jej. Wydawało mi się, że to jest to, aż tu nagle cyk. Informacja, że pogodziła się ze swoim chłopakiem. No i w zasadzie teraz to już nie wiem nic. Dotychczas, żadna moja przyjaciółka nie zachowywała się w ten sposób. Z kolei jej sposób wydawał się analogiczny do zachowań dziewczyn, z moich przeszłych początkowych etapów związków. Czy to jakiś chimeryczny sposób przyjaźni, a może serio coś było, jednak ona woli nie ryzykować? Nie wiem, postawcie diagnozę, chętnie poczytam wasze opinie, gdyż osoby z którymi rozmawiałem mają takie samo pstro w głowie co i ja.

30.03.2019 00:45
😜
6
7
odpowiedz
1 odpowiedź
b212
131
Generał

Diagnoza będzie szybka: nie ładuj się w kobiety w związkach chyba że planujesz cuckold.

29.03.2019 23:49
konriiiiiiiiiii
😂
2
4
odpowiedz
konriiiiiiiiiii
64
Generał

z tego wnioskuje ze byłes dla niej kołem zapasowym , takim przydupasem na czarną godzine, ale sie pogodziła ze swoim fagasem to cie teraz odepchneła musiał ja niezle wyobracać i zjechac sie jej na twarz ze cie tak potraktowała,,,ale sie nie załamuj z tego co pisałes musisz tylko poczekac na jej kolejny kryzys w związku wtedy ty jej zapchaj dziiura znowu bedziesz w kregu jej zainteresowania.... na razie jestes rezerwowym

29.03.2019 23:59
HETRIX22
3
3
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

kontriii ma racje, to zwykły friendzone lub koło ratunkowe.

30.03.2019 00:14
😂
4
odpowiedz
1 odpowiedź
pytanko
1
Junior

Co do zwykłego friendzone'a to bym polemizował, koło ratunkowe wydaje się najrozsądniejszą opcją, mimo wszystko ona dalej zachowuje się tak jak wcześniej. Problem też w tym, że ciężko będzie się tak po prostu odciąć, gdyż jak nie na mieście/w domu, spotkania mimo wszystko dalej będą się odbywały w jednym określonym miejscu, a więc to zauroczenie (?) szybko nie przejdzie, no i coby nie mówić kontakt dalej będzie utrzymywany. A może jestem już na tyle zdezorientowany, że sam sobie wmawiam, że tak będzie i sprawa jest prostsza, niż się wydaje. XD

30.03.2019 00:37
😉
4.1
2
zanonimizowany321487
147
Generał

z czym bys polemizowal? przespales sie z nia? nie? to jestes jej przyjacielem.
jezeli sie przespales, a ona i tak wrocila do poprzedniego faceta, to tak samo fail...

30.03.2019 00:17
5
odpowiedz
kriskow11
2
Generał

Dziewczyna jak cie nie chce to koniec zwlaszcza ze jest zwiazku zapomnij dopóki nie jest zapozno takie tam bawienie sie a moze zerwie a jak nie zerwie i wezmie slub to zalamka
Najgorsze co mozna zrobic to uganiac sie zbyt dlugo za kobieta ktora nie jest pewna bo im dluzej sie starasz tym trudniej o niej zapomniec gdy ci powie to nie to

30.03.2019 00:45
😜
6
7
odpowiedz
1 odpowiedź
b212
131
Generał

Diagnoza będzie szybka: nie ładuj się w kobiety w związkach chyba że planujesz cuckold.

30.03.2019 06:16
malyb89
6.1
malyb89
186
Demigod

Aż się zalogowałem żeby dać Ci okejkę. Napawaj się nią :)

30.03.2019 01:42
7
3
odpowiedz
zanonimizowany784443
55
Generał
Image

Po pierwsze, macenie w glowie zajetej dziewczynie jest dalece nie ok.
Pamietaj, ze karma wraca i kiedys moze ktos tobie zakreci dziewczyne, a tego bys chcial raczej uniknac.
Ponadto, to malo wolnych kobiet sie kreci?
Dwa, zawsze wychodze z zalozenia, ze z kobieta musi pyknac od razu.
Laska musi bardziej chciec i pomagac w pchaniu relacji do przodu, w tym przypadku jestes przyjaciolka z penisem i tracisz tylko czas, ktory moglbys spozytkowac inaczej.
W kazdym badz razie, chleba z tej maki nie bedzie.

post wyedytowany przez zanonimizowany784443 2019-03-30 01:56:09
30.03.2019 02:27
8
1
odpowiedz
zanonimizowany1263582
19
Senator

Zdarza się...

post wyedytowany przez zanonimizowany1263582 2019-03-30 11:31:05
30.03.2019 03:23
9
2
odpowiedz
Malaga
142
ma laga

Takich jak Ty było na forum dziesiątki a może nawet i setki.
Jedno ich łączyło - nie słuchali rad pomimo żywych zapewnień, że w końcu po to powstał ten temat.

Z Tobą będzie tak samo - każdy Ci napisze "olej", a Ty dalej będziesz tkwił w tej znajomości, będziesz jej ramieniem do wypłakania się, będziesz smęcił, użalał się nad sobą i w duchu liczył, że może Twój przypadek jest szczególny i niczym w komediach romantycznych ona zobaczy w Tobie kogoś więcej, ale Twój przypadek nie jest szczególny i tu nie będzie happy endu :)

Zresztą tak jak pisze sevenup - nieładnie tak na trzeciego...

30.03.2019 03:43
10
odpowiedz
pytanko
1
Junior

Przemyślałem to i musze jednak przyznać wam rację. Wkopałem się w niezłe gówno. Wypada zakończyć dalsze babranie się w tych fekaliach i z honorem (który w sumie zgubiłem w trakcie tej "przygody") zejść ze sceny. To smutne, że internetowi randomowi ludzie są w stanie lepiej poradzić, aniżeli przyjaciele. Dzięki wielkie.

30.03.2019 06:20
malyb89
👍
11
1
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

Miałem niedawno podobną sytuację, tylko się w porę opamiętaliśmy :)

Nie życzę nikomu takiego zainteresowania dla każdej ze stron, ale jednak to Ty musisz jako facet zakończyć to gówno :)

Matko, nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek udziele się w takim wątku...

post wyedytowany przez malyb89 2019-03-30 06:21:40
30.03.2019 09:21
HETRIX22
12
2
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

To i tak dopiero początek. Możesz w przypływie emocji postanowić sobie "już nie będę jej przydupasem", ale za każdym spotkaniem z nią to będzie wracać. Musisz być twardy i starać się możliwie od niej odseparować i zakończyć całą znajmość! Inaczej uczucia zawsze będą wracać i znowu będziesz cierpiącym friendsem.

30.03.2019 11:39
13
odpowiedz
1 odpowiedź
pytanko
1
Junior

Niestety, takie kompletne zerwanie znajomości, będzie graniczyło z cudem, gdyż w chwili obecnej mamy wspólnych znajomych, a z nią w tym momencie, mimo wszystko, będę zmuszony się widywać praktycznie każdego dnia. Jedyne co mogę zrobić, to zakończyć wspólne spotkania i odciąć się od rozmów. Potężna walka mnie czeka, zobaczymy czy nie skończę na tarczy, bo dużo łatwiej, mimo wszystko powiedzieć, a jak to wyjdzie w praniu to nam świat pokaże. :v

30.03.2019 12:07
13.1
zanonimizowany784443
55
Generał

Jedynie zmiana srodowiska i calkowite odciecie sie od tej dziewczyny, pozwoli dojsc do jakies rownowagi.
W przeciwnym razie bedziesz w to brnac i czekac, doszukujac sie na sile jakichkiolwiek sygnalow.

post wyedytowany przez zanonimizowany784443 2019-03-30 12:14:04
30.03.2019 12:05
14
odpowiedz
Logan
200
Bad Medicine

Jak mawia moja koleżanka: "tylko głupia małpa puszcza się gałęzi zanim nie ma w drugiej ręce innej."
Sorry, ale Twoja koleżanka próbowała zmienić gałąź, ale zmieniła zdanie i została na dotychczasowej.

30.03.2019 17:50
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Jak można zepsuć tak otwartą drogę? Wiesz, że latwiej poderwać zajęta kobietę niż wolną? Kiedy poznałem swoją, była mężatką. Obecnie jesteśmy razem 11 lat. Dziękuję dobranoc. Przemyśl to.
Ps - to nie trolling, zajete kobiety to najlepsza partia. Przynajmniej raz na tydzień - 2 się o tym przekonuję, chociaż teraz się to moze zmienić, bo....zwolnilem się z pracy :p

30.03.2019 19:27
😂
15.1
zanonimizowany1277014
11
Konsul

zajete kobiety to najlepsza partia.
Czyli wchodzisz do domu razem z rogami. Sam się zaorał.

30.03.2019 19:31
😂
15.2
zanonimizowany146624
131
Legend

Czy ja wiem czy to zaoranie ? I nie, to nie ja wchodzę do tego domu. WIesz, że za wiele nie muszę robić ? Wystarczy, że przy nich potrafię być w pełni sobą i nawet, jakbym podrywał je na posiadanego RTX'a, to i tak by je to zainteresowało :D A to, że wcisnę jeden drobny bajerek, kto by tam zwracał na to uwagę :D :P

30.03.2019 20:29
16
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Słuchaj rad starszych i nie marnuj czasu na tego typu laski. Tyle fajnych i chętnych tylko trzeba się uwolnić od niechetnych a szczególnie niechetnych zajętych bo szkoda życia na głupoty.

31.03.2019 12:46
RigorMortis1337
17
odpowiedz
1 odpowiedź
RigorMortis1337
3
Legionista

Są dwie opcje, albo zostałeś jej kołem zapasowym (co się często zdarza), albo wbiłeś tysięczny level we friendzone i potraktowała Cię jak najlepszą psiapsiółę.

31.03.2019 12:52
17.1
zanonimizowany1173954
45
Senator

Tak czy siak szkoda czasu. Błąd początkujących to za bardzo się starają przypodobać i zaprzyjaźnić co może doprowadzić do patologicznej relacji - przyjacielskiej. A tutaj trzeba metoda prostą - jak najszybciej do celu. Dlatego prostaki mają łatwiej bo nie utrudniają sobie zna potrzeby i nie udaje tylko działa.

31.03.2019 12:55
18
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany714315
111
Legend

Moze sama nie wie czego chce - z jednej strony przyzwyczaila sie do tamtego, a z drugiej ma ochote na kogos innego?

Ciezko powiedziec, ale ja bym ja olal totalnie, powiedz jej wprost, zeby sie okresliła albo niech spada xD

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2019-03-31 12:57:48
01.04.2019 10:43
Jamminsession
18.1
Jamminsession
111
Konsul

to kolega mial problemy z samookresleniem a nie kolezanka.

post wyedytowany przez Jamminsession 2019-04-01 10:44:37
31.03.2019 14:45
mohenjodaro
19
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Jest taka strona, poczytaj np. ten tekst: http://swiadomosc-zwiazkow.pl/kobiety-lepiej-dogadujace-z-mezczyznami/

Kobiety w internecie jej nienawidzą, powstają już nawet całe tyrady feministek na jej temat, co najlepiej dowodzi, że... nie mija się wiele z prawdą. Wbrew temu, że próbuje się robić z jej autorów piwniczaków, uważam, że piszą ją ludzie, którzy widzieli wiele więcej od nas, a potem sobie to przemyśleli i stworzyli dużo nowych pojęć psychologii kobiet. Oczywiście nie można tego przekładać 1 na 1, bo każdy człowiek jest inny, są jednostki lepsze i gorsze, ale fajnie się to czyta.

Odpowiadając na twoje pytanie
a) kobieta jest w związku, ale każda kobieta nawet w związku hoduje sobie gdzieś na boku adoratorów, by mieć poczucie alternatywy, koło ratunkowe, poczucie uwielbienia, adoracji itd. - to raczej normalne, co ciekawe po rozpadzie związku w 99% przypadków ci adoratorzy zostają w swojej dawnej roli, a na miejsce dawnego chlopaka wskakuje ktoś zupełnie nowy
b) moim zdaniem ona cię kokietuje, ale nigdy nic z tego nie będzie, jestes jej bardzo potrzebny emocjonalnie, ale odwalasz robotę jej chłopaka
c) jeśli jakimś cudem zostawi/zdradzi chłopaka z tobą, to czy taka padlina cię interesuje? to się przecież nie skończy happy endem

01.04.2019 01:19
19.1
barnej7
165
Senator

oj tam byłem w podobnej sytuacji co autor tematu z tą różnicą, że dziewczyna jest bardziej formalnie związana z facetem.

Jak się skończyło? Byliśmy coraz bliżej i prawie od roku regularnie się spotykamy - oczywiście w miarę możliwości. Spędzamy wspólnie wspaniałe chwile. Ona ma dość swojego męża, zapuścił się, i w wolnym czasie woli grać w WOWa lub pić wódkę z kolegami. No i twierdzi, że tak naprawdę nigdy go nie darzyła szczególnym uczuciem. A my? kochamy się.

01.04.2019 08:40
elathir
19.2
1
elathir
103
Czymże jest nuda?

Ja tam zawsze wychodziłem z jednego założenia, kobieta, które zdradzi dla ciebie swojego męża w przyszłości zdradzi ciebie z innym. Takiej nie dogodzisz. Jakby rzeczywiście źle trafiła to by po prostu męża zostawiła zanim związałaby się z kimś innym. To nie XIX wiek, że kobieta musi mieć męża by przeżyć.

01.04.2019 08:52
19.3
barnej7
165
Senator

Trochę skomplikowane jak mają kredyt na mieszkanie. Poza tym on robił jej dokładnie to samo, jakoś inaczej na to patrzę.

01.04.2019 10:02
CheshireDog
19.4
CheshireDog
125
Desk jockey

[19.1]

3 lub 4 razy podchodziłem do napisania tego. Wychodziły wypracowania albo zgorzkniałe szowinistyczne teksty .........

Bliska rodzina, kobieta nie dogaduje się z mężem, widać, że związek im się wali, odchodzi od niego i POTEM szuka sobie nowego faceta. Mieli kredyt, auta itp. itd. i dało się bez problemu to ogarnąć. Jej siostra przeżywała kryzys w związku, znajduje sobie kogoś na boku, romans trwa chwilę, oczywiście są słowa o problemach z rozstaniem, obietnice itp. ALE finalnie potem wraca do męża. Rozmawiałem z obydwoma, pierwsza miała dość i skończyła związek - trwało to chwilę, poświęciła czas i nerwy ale udało się. Druga miała kryzys i tak naprawdę nie chciała odejść męża (chociaż miała wiedzę i pomoc od siostry, która to przerabiała), po prostu potrzebowała odskoczni, adoratora, dawki emocji.

Wiem, że mogę wyjść na chama czy idiotę, który nie rozumie miłości jaka was łączy. Ale jeżeli ona nie odchodzi od męża, to tak naprawdę ty jesteś tym drugim i to Ciebie jest łatwiej zostawić. Jeżeli by naprawdę chciała odejść od męża, to nie jest to jakaś wiedza tajemna, tak samo kredyt czy podział majątku. Zresztą sam napisałeś, że mąż się zapuścił, co się stanie jak wróci do dawnej formy?

Jeżeli kobieta lub mężczyzna chcą naprawdę odejść od swojego drugiej połówki, to robią to.

post wyedytowany przez CheshireDog 2019-04-01 10:08:07
01.04.2019 18:31
19.5
barnej7
165
Senator

Ale czy musi się rozstawać? Jakoś się do tego przyzwyczaiłem. Nie wymagam od niej tego by się rozstawała nawet nie rozmawiam z nią o tym. Jedyna różnica jest taka że nie mieszkamy razem i czasem ograniczona nas czas. No i musimy zachowywać pewną ostrożnosc. Jeśli wybierze go to trudno, będę musiał się z tym pogodzić. Ile związków kończy się wspólnym życiem? Nawet jeśli zostanę odstawiony to nie będę miał żalu, bo już wcześniej była moją najlepszą przyjaciółką i wątpię by kiedykolwiek miała zniknąć z mojego życia. Póki co jest między nami chemia a to zdarza się naprawde rzadko.

Czemu go wybrala? Była zakochana i nie wypalił związek, pojawił się on i mimo że nie było większego uczucia to angażował się mocno i stwierdziła że to będzie dobry wybór mimo tego, że wciąż tęskniła za swoim byłym. Po latach z zaangażowania nic nie zostało, wyszły nowe wady i zainteresowanie kobietą spadło do minimalnego poziomu. Poza tym jej mąż kilka lat po ślubie miał romans.

Nie wiem czy weźmie się za siebie i czy będzie chciał się zmienic, jestem od niego 10 lat mlodszy, uprawiam sport, zdrowo się odzywiam a u niego tylko tylko gry w głowie. Możliwe że po latach coś zmieni ale wątpię.

07.04.2019 01:09
19.6
1
zanonimizowany1196217
20
Konsul

ja pier... : D

o ile wpisy jeszcze jakoś ujdą (kilka ciekawych informacji z zakresu psychologii ewolucyjnej + diagnozy współczesnego feminizmu), tak komentarze pod wpisami to gorzkie żale i mokre sny zakompleksionych inceli.

tzw. 'samce beta' chyba nie rozumieją, że dopóki ich myśli krążyć będą wokół d*p i samiczek, dopóty pozostaną gorszym sortem i nie wykształcą cech alfa (tak, piszę teraz językiem zaczerpniętym z bloga). tyle jest wspaniałych rzeczy w życiu, a ci widzą tylko cycki. smutne.

01.04.2019 00:40
siara00000000
20
odpowiedz
siara00000000
2
Pretorianin

Z babami to krotko i ostro, bo jak zaczniesz grac w ich gierki to potobie.

Prosto z mostu, dupa na stol albo wychodze!

post wyedytowany przez siara00000000 2019-04-01 00:41:50
01.04.2019 09:38
cswthomas93pl
21
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Jeśli ciało A oddziałuje na ciało B, to ciało C się nie wpie*dala.

Co do reszty to tak jak wyżej. Pokłóci się ze swoim, to pewnie znowu do Ciebie przyjdzie. Kobiety..

01.04.2019 10:17
Drackula
😁
22
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Drackula
237
Bloody Rider

a ja przewrotnie powiem tak:

Banda przegrywow, co sobie wolnej kobiety znalezc nie potrafi :)

01.04.2019 20:36
Dede0601
22.1
Dede0601
55
Generał

Tak, bo to właśnie o to chodzi, żeby znaleźć sobie "jakąś"

01.04.2019 10:26
Jamminsession
23
odpowiedz
Jamminsession
111
Konsul

Sprawa jest prosta..... tylko ze Ty sobie ja maksymalnie skomplikowales. .... kurna chlopie ... Jesli dziewczyna ma kryzys w swoim zwiazku ciagnie ja do Ciebie, Ty sie zauroczyles to gdzie tu fekalia/honor... przeciez ona nie jest mezatka. A jej facet nie jest twoim przyjacielm. Moze potrzebowala z Twojej strony tylko sygnalu ktory pokazalby ze warto poswiecic swoj stary zwiazek z calym bagazem wspomnien dla Ciebe. Czy dostala cos takiego od Ciebie?
Podejrzewam ze jestescie w liceum/gimnazujm to ona jeszcze zanim sie ochajta zmieni sobie faceta kilka razy.... a Ty z takim podejsciem bedziesz czekal na niewiadomo co i niewiadomo kiedy.
Jak dla mnie to ona chciala ale swoim zachowaniem pokazales ze na chwile obecna to jestes ciepla klucha... I na faceta to Ty sie nie nadajesz. Jesli kobieta jest zainteresowana a Ty wolny to nad czym ty sie zastanawiasz. Ty sie chlopie nie czaj ze cos zepsujesz itd tylko walcz o swoje. A jak dostaniesz kosza to sprawa sie sam rozwiaze i z czystym sumieniem bedziesz mogl isc dalej.

01.04.2019 20:09
Deton
24
odpowiedz
Deton
202
Know thyself

Weź jej otwarcie powiedz, że ją polubiłeś, niewykluczone że nawet coś więcej. Dodatkowo masz na nią ochotę. A jako, że ona jest w związku, to jesteś zmuszony trochę ochłodzić relacje żeby w tym nie tkwić i nie pogłębiać problemu. Szczerość czasem się opłaca, bo może ona też do czegoś względem Ciebie się przyzna, albo po ochłodzeniu relacji dojdzie do wniosku, że jej jednak tego brakuje i chciałaby w to pójść na poważnie.

Forum: Jak już rozmawiamy o problemach z kobietami...