Obstawiam remis(w najlepszym wypadku) bądź porażkę polaków.
Ten Brzęczek(brak charyzmy, problem z wysławianiem się, średnio doświadczony, nijaki gość) pociągnie jeszcze niżej reprezentacje polski w piłce nożnej(jak np. Majewski, Fornalik), w momencie gdzie jeszcze można coś wykrzesać z polskich piłkarzy, jest potencjał, i takich piłkarzy możemy nie zobaczyć przez najbliższe pokolenia.
Podstawowa jedenastka:
Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński - Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Piotr Zieliński - Robert Lewandowski (kapitan), Arkadiusz Milik.
Ciężko wytypować.
Pewnie będzie remis, ale nie wiadomo co tam nasz wujek Brzęczek wymyśli na ten mecz.
Poprzednie mecze pokazały, że w tym jego myśleniu jest słabo
wymęczony remis po bardzo słabym meczu obu reprezentacji. Słaby mecz ogólnie bedzie.
1:1
Jazda z rzemieślnikami !!!
Polacy jak zwykle zaskakują rywala swoim chaosem. Nieskładne akcje, masa kiksów i zabawna nieruchawość, szczególnie przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Ale to standard i nasz narodowy styl gry od lat.
a zurkowski na trybunach : - )
generalnie, mysle, ze kwestie tzw. plynnosci gry rozpatrujemy w kwestiach tego, co ogladamy co pare dni - czyli ligi krajowe, gdzie poziom jest wyraznie wyzszy, zawodnicy graja ze soba codziennie, wyrabiaja nawyki etc.
prawda jest taka, ze mecze grupowe na turniejach tez oglada sie ciezko, chyba, ze mowa o naprawde topowych kadrach - w przypadku futbolu uwazam, ze po prostu jest zbyt duzo pieniedzy (lub jak kto woli popularnosci dyscypliny) i zbyt duzy dysonans na poziomie reprezentacja - klub, by ludzie dalej byli w stanie patrzec obiektywnie na to, co widza
w skrocie - chcesz ogladac ten sam poziom widowiska co w lidze mistrzow? sorry, ain't gonna happen
Nie ogladam, ale niektorzy zawodnicy graja ze soba w reprze juz ładnych kilka lat. Wszystkie zgrupowania przez ten czas psu w d?
"generalnie, mysle, ze kwestie tzw. plynnosci gry rozpatrujemy w kwestiach tego, co ogladamy co pare dni - czyli ligi krajowe, gdzie poziom jest wyraznie wyzszy, zawodnicy graja ze soba codziennie, wyrabiaja nawyki etc.
prawda jest taka, ze mecze grupowe na turniejach tez oglada sie ciezko, chyba, ze mowa o naprawde topowych kadrach - w przypadku futbolu uwazam, ze po prostu jest zbyt duzo pieniedzy (lub jak kto woli popularnosci dyscypliny) i zbyt duzy dysonans na poziomie reprezentacja - klub, by ludzie dalej byli w stanie patrzec obiektywnie na to, co widza
w skrocie - chcesz ogladac ten sam poziom widowiska co w lidze mistrzow? sorry, ain't gonna happen"
Zgadzam się. Z drugiej jednak strony jako, że kadry reprezentacyjne mają luki na niektórych pozycjach dużo więcej zależy od taktyki, co z kolei powoduje, że mecze stają się bardziej nieprzewidywalne. Nieprzewidywalność wyniku zapewnia emocje.
Zaraz będzie pio pio pio!!!
Tak sie wszyscy jarają że napastników może nam zazdrościć cała Europa. Skoro tak to Argentynie może zazdrościć cały wszechświat.
Wujek do boju!!!
No i Milik out czyli bronimy znakomitego wyniku
1:0 gol fartowny.
Mimo wszystko to RP ma jedyny mocny filar, i są to bramkarze. W polu no niestety łapie ich paraliż, stres, strach, bezradność? Ale tu łatwo zobaczyć, jaka by nie była taktyka, wyraźnie widać indywidualność piłkarzy.
Krychowiak jak Rasiak drewno. Na plus Grosicki.
Jeżeli Polska wygra 1:0 to naprawdę szkoda Austri.
Masakra musialem kawe wypic zeby nie usnac, poprostu kopacze :P to co pier....... komentatorzy to poprostu masakra. Dobrze ze piatka wpuscil bo jeszcze by przegrali :P
Brawo wujek!!! Kapitalna zmiana Zielińskiego na Pio pio pio!! :D
Austria to padaczka, tutaj najwiekszym faworytem obok Polski to będzie Słowenia
A ja Brzęczka lubię w przeciwieństwie do Nawalki, na którego mam uczulenie od Euro 2016.
Dobrze grał Zieliński. Jak na Polaka, nieźle wyszkolony technicznie. Piłka mu nie odskakiwała na metr, jak innym, nie widać było przerażenia w oczach, gdy musiał nią operować. Austriacy, jak większość reprezentacji europejskich, prezentowali wyższą kulturę gry, ich akcje były bez porównania płynniejsze, zresztą podobny kontrast obserwowaliśmy na Mundialu czy w Lidze Narodów. Chaos polskiej reprezentacji to jej wizytówka, coś czego nie da się porównać do żadnej ekipy z top30 w rankingu światowym. Najzabawniejszym elementem jest sposób wyprowadzania piłki z własnej połowy, ta cała urocza nieporadność, okraszona dziwną koordynacją, potknięciami, kiksami i wrażeniem ogólnej dezorientacji. Prawie zawsze kończy się stratą piłki albo wykopaniem jej na oślep. Tego żadna kadra z top30 nie ma, pod tym względem jesteśmy jedyni w swoim rodzaju. Może właśnie o to chodzi, by pielęgnować unikatowość ;) skoro od czasu do czasu przynosi punkty. Ten styl jednak nie podobał się dziennikarzom ze świata, którzy mieli okazję go podziwiać podczas Mundialu.
Co do meczu, to bardzo na plus Grosicki, bo rzeczywiście szarpał z tej swojej strony, ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że obrona Austriaków również nie zachwycała.
Cieszę się, oczywiście, ze zwycięstwa, ale wszyscy widzieliśmy, jak bardzo chaotyczna była to gra. Obawiam się, że płynność z meczu Rumunia-Polska długo się może nie powtórzyć, tym bardziej, że na taki mecz też czekaliśmy wiele lat, od zwycięstwa 2:1 nad Portugalią. Poziom polskiej piłki klubowej nie rośnie, więc perspektywy nie wyglądają najlepiej, ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.
Poziom Chorwackiej piłki klubowej tez nie rośnie, co jest wielką bolączką Chorwatów.
Panie, przestań pan pić , iks de
remis bylby zasluzony co jest dla nas powodem do wstydu
na szczescie mielismy Piątka
Cały czas mnie zastanawia Milik. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz dobrze zagrał w kadrze. A pamiętam kilka jego występów, gdy KAŻDE jego zagranie było nieudane. Dzisiaj bardzo chciał się zbliżyć do tego poziomu. Plus dla Brzęczka za refleks i refleksję w przerwie meczu, bo np. Nawałka lubił kontemplować dłużej, ze szkodą dla drużyny.
Cóż, trzeba się pogodzić z naszą topornością w meczach ze średniakami, ale może chociaż z Łotwą pokażą odrobinę finezji ;)
Wydaje sie ze w każdym meczu RP jest i będzie taki chaos, przez brak techniki u zawodników i pomysłu na gre... I po co tu jakaś taktyka? No chyba że jak mówimy o taktyce to mamy na myśli tylko formacje w jakiej będą grać.
Kij tam . Są trzy punkty. Powtórzyć ten wynik z Łotwą co wbrew pozorom może być trudniejsze i paniska jesteśmy.
Krytykuje się Klicha i Krychowiaka, ale czy mamy piłkarzy, którzy mogliby ich zastąpić?
Ktoś by sie znalazł napewno. Niekoniecznie musi być bardzo znany ale grać u nas w Polsce ktoś napewno umie bardzo dobrze a nie jest dostrzegany, reklamowany itd.
Dobrze grał Zieliński....
No kur pozdro.
Gdyby nie jego kontuzja to wariat brzeczek by wpuścił Piątka na ostatnie 5 minut i by się skończyło 0:0.
O ile sie nie powinno tak mówić to mam nadzieję że Zieliński poskłada się na tyle że następne mecze też będzie musiał oglądać z ławy. I wtedy piątek od początku w polu.
Jedno. Naprawdę tylko jedno dobre podanie Zielińskiego.
Na wfie dzieci lepiej grają, nie trawię tego typa kompletnie.
Jak będzie grał z Łotwą od samego początku to zobaczycie że będzie problem to wygrać. Dopóki nie wejdzie piątek