Skyrim jak Władca Pierścieni w modyfikacji Middle-Earth Redone
Gdyby nie modderzy ta gra by dawno zdechła. Bethesda ma szczęście, że najwięcej odwalają modderzy, bo Skyrim sam w sobie niewiele ma do zaoferowania, przynajmniej jeśli chodzi o fabułe i misje, bo eksploracja jest na bardzo dobrym poziomie, ale to nie wystarcza do gry RPG, w końcu to nie jakiś simulator walking. Chciałem napisać "może Bethesda czegoś się w końcu nauczy", ale po ich bublach ostatnich w to wątpię.
W sumie to dobrze, nie dość że gra bardzo dobra na dziesiątki godzin to jeszcze każdy mod jak DLC
Skyrim bez modów jest nie grywalny.
Ja aktualnie gram - wciągnęło mnie, ale dla mnie to gra jak każda inna. Nie potrzebuję miliona modów.
@NEMROK19 ja rowniez ukonczylem gre bez modow. ale wtedy bez dlc. teraz zakupilem niedawno gre z dlc a raczej antologie XD za zaledwie 50zl i dostalem caly cykl TES z wszystkimi dlc. moze pobawie sie z modami zobaczymy.
W sumie to i ja po raz któryś ogrywam Skyrima jedynie z modem dodającym peleryny
Skyrim z modami pewnie jest z 2 razy lepszą grą więc stąd mówi się, że bez modów nie istnieje skoro we wszystkim gra staje się lepsza z nimi jak ktoś potrafi dobrze modować, by nie popsuć w pewnym momencie gry, że zacznie się sypać.
U mnie było tak, że zacząłem w Legendary Edition z trzema dodatkami bez modów, a już po 100 godzinach gry miałem wgrane 200 modów. Niesamowita frajda. Gra zajęła 250 godzin.
Przy drugim razie od początku grałem z blisko 500 modami.
Genialna zabawa starczyła na 300 godzin.
Grywalnością miażdży czystą wersję, gdzie jest dziwnie nudno , za łatwo, brzydko, pusto :) Właściwie po porządnym zmodowaniu inna gra. We wszystkim dużo lepsza. Coś podobnego jest po dograniu Returning 2.0 i Dx11 do G2NK.
Jak ktoś zaczyna modować to Nexus mimo swej popularności jest najgorszym możliwym wyborem do porządnego zmodowania Skyrima. To coś nadaje się co najwyżej do dogrania niewielkiej ilości modów.
Kaczmarek35 Nexus najgorszy?! Przez długi czas się w to bawiłem i stwierdzam, że jest najlepszy, bo co innego zostaje paczki ze steam, moddb, ign? 500 modów to nawet jak operujesz na ModOrganizer i czyścisz pliki tes5edit oraz optymalizujesz tekstury to coś będzie się gryźć albo nie wczyta się skrypt przy wersji Legendary (SE trochę lepiej trawi ale z kolei nie ma tam tyle modów co Leg.) Coś mi się nie chce wierzyć, że w pompowałeś tam 500 modów. Jakim programem to robiłeś NMM?
500 modów do zwykłej wersji Skyrim....no w sumie w tej bajce były smoki. Przecież gra wysypała by się zanim byś ją uruchomił. Łżesz jak pies. Po za tym Nexus to najlepsze i sprawdzone miejsce do modowania i proste, a nie bawienie się w paczki z niewiadomego pochodzenie.
Wiadomo, że najważniejsza rzecz to prawidłowe ustawienie modów, wgranie wszystkich potrzebnych modów do działania już tych co mamy oraz nie łączenie tych, które się gryzą.
Aby obejść limit 255 modów trzeba już działać Merge Skrypt-erem, którym idzie łączyć mody do postaci pojedynczych plików "esp". 500-600 modów, by działało stabilnie, a wyglądało mega i gra miała ogromną zawartość to przecież żaden rekord świata.
GTX 1080 i dysk SSD dają sobie radę :)
Są ludzie, którzy wpakowali 1200-1400 modów, ale mają częste wyrzuty do pulpitu na kompach za 20 tysięcy.
Nexus nadaje się do modowania gry max 100-150 modami.
A i tak większość coś zrypie i później gra się im sypie :)
Mało to razy byłem u kumpli i kuzynów, którzy sami modowali Nexusem. Forum modowania Skyrim głównie obfituje przez wypowiedzi na temat modowania - czemu gra się im wysypuje do pulpitu lub crashuje czy wczytuje się w nieskończoność.
Jestem w kompach od 1989 i mało co jest mi obce. Na pc mam zmodowane grubo ponad 200 gier. Nexus to zabawa dla tych co mało potrafią. Narzędzie proste, ale z wadami i ograniczeniami. Przecież tym gównem łatwo popsuć coś nieodwracalnie, gdy innym programem pomyłka zostaje bez konsekwencji.
Mody tają tej grze nieograniczoną żywotność. Dzięki nim zaczynając grę od nowa, możesz sobie ją urozmaicić o różne ciekawe rzeczy, dzięki czemu będziesz się czuł, jakbyś ogrywał ją na nowo, albo z jakimiś dodatkami, których wcześniej nie było. Ja już tyle razy grałem w Skyrima od NG i bez modów byłoby to nudne. A tak to zawsze coś nowego, zawsze coś ciekawego
Ja dodam od siebie jeszcze jedno..
Większość modów to nie wygląd gry, a inne rzeczy.
Największe problemy u ludzi biorą się przy modowaniu Skyrima paczkami tekstur, które nie powinni łączyć, a przecież przy opisach modów zawsze jest notka więc wystarczy czytać.
U mnie bazą są tekstury 4K. Na to robię nakładki wizualne.
Ale też nie przesadzam.
Duże znaczenie ma wgranie wszystkich modów na poprawienie działania. Sądzę też, że olbrzymie znaczenie jak nie największe ma też moc komputera.
Jak inaczej wytłumaczycie, że u mnie gra na bazie tekstur 4K oraz mająca załadowane różnej maści modów wypełniające świat oraz poprawiające masę rzeczy działa świetnie na GTX 1080 i przez 300 godzin z dwa razy wywaliło do pulpitu, a u kuzyna, gdy zrobiłem mu bazę z tekstur 2K gra już na początku rozgrywki zaczęła odmawiać posłuszeństwa na karcie z 4gb Vram. Z wszystkich gier jakie mam zmodowane najbardziej karta z 8gb Vram przydała się właśnie do zmodowania Skyrima i Stalker Zew Perypeci z modem COP Remake v.2.
Podchodzicie do modowania SKyrima z kartami z 4gb Vram i jeszcze zdziwienie, że gra się sypie, gdy ładujecie za dużo.
A są ludzie, którzy całą grę przechodzili z 800-1000 modami na GTX 1080Ti z 11Gb Vram na co są dowody z nagraną całą rozgrywką na Youtube.
Kaczmarek35 Ok, ale skąd w takim razie bierzesz te mody? Na nexus mam wszystkie noty autora i feedback + problemy zgłaszane przez użytkowników. Większość (przynajmniej Ci od których mody pobierałem) twórców korzystała z nexus no chyba, że naprawdę duże mody to te miały swoje własne strony. Cały poradnik STEP Skyrim też bazował na nexus. "Nexus to zabawa dla tych co mało potrafią" xD no tak bo prawdziwi "moderzy" to robią to na MDOS na klawiaturze z chińskimi znakami. No przepraszam Cię, ale gadasz głupoty. Sam na Legendary miałem 380 modów, ale co z tego jak połowa to poprawki do gry przecież mod modowi nie równy. Tych co znałem i modowali dla modowania też korzystali z nexus a Ty mi mówisz, że to dla tych co mało potrafią. Jasne, że można i dać 1000, ale po tym jak to napisałeś intuicyjnie nie chce mi się wierzyć, że miałeś nawet 400. Wstaw screen'a (swojego!) a z chęcią przejże owoc twojej pracy.