Wszystkiego Najlepszego Paniom (także tu obecnym ;) z okazji ich Święta.
<bukiet gerberów>
Coś w tym jest:
-dzien kobiet - święto
- dzień mężczyzn - a kiedy to jest?
-dzien chłopca - jak się facet upomni - a co ty dzieciaczek jesteś?
- walentynki = dzień kobiet
(także tu obecnym)
Te dwie dziewczyny się bardzo ucieszą, że o nich pamiętałeś
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich golowiczek :)
Temu czerwonemu lovelasowi, to Ogorkowa do dzisiaj sie sni.
Nawet na jawie.
Kobiety-najlepsze co jest na tej ziemi.
Wszystkiego najlepszego.
Wielkie dzięki.
To w końcu jest równouprawnienie, czy nadal obchodzimy jakieś seksistowskie święta?
Szczerze mówiąc - ten dzień wydaje mi się mocno żenujący od dłuższego czasu.
A dzień mężczyzny? Ktoś coś tam słyszał, ale bardziej o dniu chłopaka, czyli tym, kiedy można kolegom z piątej klasy podstawówki kupić dla beki po pampersie.
ja obchodzę tylko urodziny i kupuję prezenty tylko na urodziny, wszystkie te dni czegoś to żenada i udaję że ich nie ma.
Odwołany kwanze, hanukke i boże narodzenie! Wszystko w imię równouprawnienia! Jedna rada, jedna płeć, jedna religia!
Wlasnie tez mnie to wkurza, jak jest dzień kobiet to trzeba stawać na glowie, bo baby beda plakac.
Dzien faceta = wyjebane
Wiekszosc nawet nie wie, ze taki dzien istnieje, ale trzeba przyznac, ze winne sa tez media, bo nikt tego dnia tak bardzo nie hypuje.
Ale jakie urojenie?
Są takie akcje na dzień mężczyzny? Artykuły w prasie, specjalne reportaże, podporządkowane całe wydanie telewizji śniadaniowej? Zapraszają Zimabrdo by rozmawiać o kryzysie męskości, a w sklepach brakuje golarek i półlitrowej Finlandii?
OK, niech będzie tradycyjnie, hołubimy piękne panie, tylko niech potem jakieś sfrustrowane feministki nie oskarżają mnie o gwałt wzrokowy.
A i tak najlepsze jest to, że wszyscy mnie w tym wątku wezmą za prawicowca, narodowca, kuca i wyborcę PiS/Krula Korwin(a) :D
Ależ marudzicie :)
W imieniu płci żeńskiej na Forum, podziękuję za życzenia :) I obiecuję 30 września złożyć życzenia wszystkim Chłopakom :)
Ano marudzo . Też by chcieli kwiatka dostać.
Jak tulipan, to tylko z zylami.
A co to te zyle ?
Coś w tym jest:
-dzien kobiet - święto
- dzień mężczyzn - a kiedy to jest?
-dzien chłopca - jak się facet upomni - a co ty dzieciaczek jesteś?
- walentynki = dzień kobiet
Jest dosłownie, jak mówisz, ale mnie to akurat nakręca, tyle, że ja w końcu nie jestem normalny. :P
To tylko twoje urojenia.
Ja tam bardzo lubię dzień kobiet. Mimo, że miałem ogrom pracy, to mam swoje powody, dla których lubię ten dzień :P
Nie lubię tulipanów, a celofanu coś tam chyba zostało, bo moja Pani była florystką swego czasu :P Mam inne powody :P
Miałem na myśli dzień kobiet, a nie ... codzienność
Dlaczego dzień kobiet obchodziło się zawsze hucznie hopkins?
Dlatego, ze dzień kobiet to właśnie wytwór kultury patriarchatu. Tylko żadna feministka dziwnym trafem nie ma jaj by to przyznać.
W ogóle jakby się tak zastanowić, to manifa w tak seksistowskie święto jak Dzień Kobiet, to jest motyw rodem z Barei.Chyba, ze jako wyraz sprzeciwu wobec tego dnia, ale chyba nie taka jest narracja :)
Wszystkiego najlepszego kobiety - o ile trzymacie się z dala od filmów i gier bo te som dla prafdzifych monszyczyzn!
i tak ogromna większość z nich to robi, w sensie trzyma się z dala od gier i wielu innych rzeczy też
No a jak. Mężczyźni przed telewizor a kobiety do garów i gacie nam prać.
Uwazaj Jacek, bo Daniela zaraz znowu pojdzie Ci po rajtach i napisze o bezrobociu, posredniaku i zasilaczu na ktorym podobno zyjesz jak ksiaze emiratow.
Daniela po prostu chce mnie zmobilizować i jestem jej za to wdzięczny
Kiedyś trafiłem na ten blog i tak sobie ostatnio przypomniałem o nim:
https://www.salon24.pl/u/starosta/492106,tzw-dzien-kobiet-to-swieto-komunistyczne
8 marca jako święto państwowe obchodzony był i jest tylko w krajach komunistycznych i postkomunistycznych. Najhuczniej obchodzony był w... PRL i byłym ZSRR. W czasach "Polski ludowej" nigdzie poza ZSRR "Dzień Kobiet" nie był obchodzony tak hucznie, jak w PRL. W przedwojennej Polsce było to święto zupełnie nieznane (a mimo to II RP jako jeden z pierwszych krajów świata, przyznała kobietom pełne prawa wyborcze, na długo zanim uczyniły to np. Francja (1944 r.) i Szwajcaria (1971 r.), a mianowicie w 1918 r.). Nadal najhuczniej dzień ten jest obchodzony w krajach, gdzie partie socjalistyczne/komunistyczne rządzą lub mają silne wpływy.
(Na marginesie: w pewnym artykule na Interii autorka stara się usilnie dowieść, że "święto to z komunizmem ma niewiele wspólnego", podając jako jeden z argumentów... wielką rewolucję francuską, czyli rewolucję skrajnie lewicowego motłochu, która polegała na barbarzyńskim ludobójstwie, po którym nastąpił przewrót termidoriański, cztery lata rządów Dyrektoriatu (krwawo tłumiącego bunty), a następnie przewrót wojskowy i dyktatura Napoleona Bonaparte.)
To ja Wam powiem, Panowie, że jutro wypada Wasze święto - Dzień Mężczyzn.
Dzień Mężczyzn – tradycja obchodzenia tego święta na świecie została zapoczątkowana 19 listopada 1999 w Trynidadzie i Tobago przy wsparciu Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz grupy ludzi w Stanach Zjednoczonych, Europie, Afryce, Azji i na Karaibach. Przemawiając w imieniu Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO), Ingeborg Breines (dyrektorka programu Kobiety i Kultura Pokoju) stwierdziła, że to świetny pomysł, który będzie symbolem równowagi płci.
Jeszcze lat kilka i może wejdzie na stałe do kalendarza :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_M%C4%99%C5%BCczyzn
19 listopada zostało ustanowione. Wypada jutro, według Wiki. I Google z resztą też.
Tak, czy siak, jest :)