Lub nie uprawiałeś seksu od min 6 miesięcy? Czy dołączyłeś już do buntu?
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/bunt-prawiczkow/y51lkqd
coś do poczytania przy sobotniej kawie
Tak — mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny, ale nie jestem frustratem, bo seks to nie jest najważniejsza rzecz na świecie. Samotnia jest spoko, jeśli potrafisz doceniać sam siebie.
Seks jest przereklamowany, kobiety sa przereklamowane.
W wieku 16-26 myslalem, ze seks jak i bycie w zwiazku to jedne z fundamentow egzystencji mlodego mezczyzny. Nic bardziej mylnego.
Kobiety sa zmienne, manipuluja, oszukuja, wysysaja zasoby t.j energia, czas i pieniadze i zaden mezczyzna nie bedzie sie dzieki nim spelniony CHYBA, ze dojdzie w koncu do zalozenia rodziny, ogniska domowego i stabilizacji. W przeciwnym razie to strata czasu.
Rada dla tych, ktorzy mysla jak ja kiedys - wezcie sie za siebie, realizacje wlasnych pasji, rozwoj osobisty i przestancie myslec o babach i seksie. W koncu kiedys jakas sama sie przypaleta jak bedziecie ogarnieci, a w pogoni za nimi - sie tylko wypalicie.
Ale moze to ja po prostu mialem zle doswiadczenia i stracilem zbyt wiele lat myslac, ze to sa stworzenia szczere a duzo seksu czy kobiet przyniesie mi duzo radosci :) mmmm, nope.
Mialem 21 lat i za pierwsza zona pociagnelo mnie az do Rostowa nad Donem.
Najpieknieszy okres w zyciu.
Mnie było trudno, bo nie wpadłem na to, żeby wpisać w google słowo o którego istnieniu nie miałem pojęcia.
Tak — mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny, ale nie jestem frustratem, bo seks to nie jest najważniejsza rzecz na świecie. Samotnia jest spoko, jeśli potrafisz doceniać sam siebie.
Przez cały ten artykuł miałem wrażenie, jakby czytał niezłą copypaste.
Co do tego "Projektu Klaudiusz" na Tinderze, to miałem okazję zrobić coś odwrotnego. Zrobiliśmy fejk konto jakiejś dziewczyny z ładnym zdjęciem znalezionym w internecie. W 3 minuty 40 par, a byłoby więcej gdyby nam się lajki nie skończyły. A potem próbowaliśmy z niektórymi pisać (kilka osób było zalogowanych na tym samym koncie) i spróbować ich zniechęcić udając idiotkę. Udało się, ale i tak wszyscy chcieli się spotkać. Faceci to debile.
czy ja wiem, chcieli zwyczajnie umoczyć parówe, co za różnica czy idiotka czy nie, każda ma taki sam paówkowy port, a do tego idiotki nawet łatwiej się dostać
Wiem, to był taki trochę sarkazm z mojej strony. Nasz "eksperyment" i nasze wnioski były równie mądre jak tego projektu klaudiusz, identyczna sytuacja jest po obu stronach.
W ogóle polecam poczytać o ciekawym socjo-ekonomicznym eksperymencie odnośnie Tindera. Badacze postanowili uporządkować kobiety i mężczyzn pod względem atrakcyjności. W skrócie z tego co pamiętam, te "górne" czyli najładniejsze 80% kobiet walczy między sobą o górne 20% mężczyzn. Natomiast te dolne w skali atrakcyjności 80% mężczyzn bije się między sobą o te dolne 20% kobiet. Tutaj można poczytać więcej:
kiedy wchodzi jakiś patch naprawiający balans? Gra na ten moment jest broken i ledwo grywalna jak słabą postać wylosujesz
Git gut
*Gud
XD i to jest najlepsza odpowiedź jaką mogłeś wystosować do kogoś jarającego się soulsami jak ja
Woah, to ma nawet swoją nazwę, fajnie. Smarter every day.
Teraz zycie tak bardzo przeniosło sie do internetu ze sporo osób tworzy jakis obraz siebie w sieci a później nie potrafi być tak zabawnym, otwartym, wygadanym w realu co burzy pewność siebie i wprowadza w kompleksy. Ja swoją żonę poznałem w sieci ale w czasach gdy to wszystko raczkowalo. Teraz presja na młodych mężczyzn jest znacznie wieksza.
Zastanawia mnie tylko czemu to facetów na portalach i apkach randkowych jest 3x więcej od bab. Przecież facetów co chcą zaliczyć i bab które szukają prawdziwego związku jest tyle samo.
Przecież facetów co chcą zaliczyć i bab które szukają prawdziwego związku jest tyle samo.
statystyki swoją drogą a rzeczywistość swoją
widać kobiety mają więcej szczęścia jeśli chodzi o znajdywanie partnera przez co mniej kobiet korzysta z portali jak ten w artykule.
To taka pierwsza (wyssana z palca) teoria, może ktoś będzie miał lepszą w zanadrzu...
Tylko, że statystycznie kobiet i mężczyzn w wieku 20-30lat jest prawie po równo, więc niemożliwe żeby wszystkie już sobie kogoś znaalazły bo i wtedy samotników by nie było.
Ja nie mogę, kolejny artykuł i kolejny, w którym incela rozpatruje się jako coś serio istniejącego, a nie po prostu tekst do obrażania kogoś w Internecie xD Oczywiście, że istnieją mężczyźni idealnie się w to określenie wpisujący, ale robienie z tego jakiegoś zjawiska na w ciul wielką skalę uważam za jakiś niesmaczny żart. W swoim gronie nie mam nikogo kto byłby prawiczkiem, każdy już dawno gdzieś umoczył i teraz albo moczy regularnie albo z przerwami na pucowanie rakiety.
Jak ktoś wspomniał, artykuł to trochę jak jakaś copypasta. Jeszcze to wskazywanie na reddita jako wylęgarnie inceli, trochę bekowe, bo już wiem że artykuł jest pisany przez kogoś, kto internety zna tylko z fejsa i kilku wątków na reddicie, które pewnie były jakimiś baitami.
Incele uważają, że seks jest zasobem jak ropa naftowa czy węgiel. Postulują redystrybucję seksu, aby przywrócić sprawiedliwość społeczną.
xD Skisłem oficjalnie.
W swoim gronie nie mam nikogo kto byłby prawiczkiem
nie znam nikogo takiego więc sytuacja nie istnieje
Jeszcze to wskazywanie na reddita jako wylęgarnie inceli, trochę bekowe, bo już wiem że artykuł jest pisany przez kogoś, kto internety zna tylko z fejsa i kilku wątków na reddicie, które pewnie były jakimiś baitami.
podpisano: użytkownik reddita
Incele uważają, że seks jest zasobem jak ropa naftowa czy węgiel. Postulują redystrybucję seksu, aby przywrócić sprawiedliwość społeczną.
xD Skisłem oficjalnie.
to taki sam poziom postulatu jak SJW tylko, że z drugiej strony barykady.
nie znam nikogo takiego więc sytuacja nie istnieje
Nie, po prostu nie przypisywałbym jakiemuś tekstowi z Internetu szerokiego zjawiska.
podpisano: użytkownik reddita
Wystarczy poczytać i sięgnąć do źródła, ale po co, jak można przeczytać jakiś artykuł brzmiący jak dobra pasta z wykopu i pisać o frustratach seksualnych w Internecie. No nie? Bo to nie jest wcale tak, że konta na sympatiach mają w większości stare dziady, a młode chłopy mają tindera.
Artykuł z onetu, 100% prawda, tak było!
Z seksem czekalem na zone, jak mnie w dupe nie kopnie, to bedzie jedyna moja kobita przez cale zycie. Takim staroswiecki.
Z jednej strony tylnej jestem jeszcze prawiczkiem. Kurka , może by tak ogloszenie dać - " sprzedam dziewictwo ".
Cóż, ja też czekałem żeby oddać wianuszek komuś godnemu i tak wyszło, że oddałem tylko żonie, hehehe. I to było po 20 roku życia.
spoiler start
Choć częściowo dlatego, że też byłem przegrywem
spoiler stop
jak mozna czekac do 25 roku zycia i pozbawic siebie 10 lat seksu, ktory przez ten czas mozna bylo uprawiac? LUDZIE JESTESCIE WARIATAMI
Głupi jesteś czy co? Nie pojmujesz znaczenia słowa involuntary?
>nie uprawiałeś seksu ze swoją nauczycielką-milfem w wieku 15 lat? Oszalałeś? Przecież każdy o tym marzył.
ps. kto kojarzy Filara i Aiinę z Pana Lodowego Ogrodu? Po co żyć jak nigdy się tego nie doświadczy (lennyface)
po pierwsze, nie mozesz tak do mnie mowic, mam wyzszy ranking
po drugie, nie chodzi mi o incelow per se, ale o niektorych ananasow w tym watku
Nie ważne do kogo to było, moja odpowiedź jest i tak aktualna.
nie mozesz tak do mnie mowic, mam wyzszy ranking
Nie mogę tak mówić bo to jest niegrzeczne, nie mogę też mówić siusiak, dupa, kurde, nie mogę sikać do zlewu, połykać gumy i pluć na chodnik.
Ale to z tym rankingiem to mam nadzieję bekę kręcisz?
Nie mogę tak mówić bo to jest niegrzeczne, nie mogę też mówić siusiak, dupa, kurde, nie mogę sikać do zlewu, połykać gumy i pluć na chodnik.
Ale to z tym rankingiem to mam nadzieję bekę kręcisz?
nie, powaznie mowie, skoro takich rzeczy nie potrafisz wylapac w internetach, bo ktos ci nie jebnie przy okazji emotki ";)" to jakim prawem kogokolwiek innego glupim nazywasz?
>nie uprawiałeś seksu ze swoją nauczycielką-milfem w wieku 15 lat? Oszalałeś? Przecież każdy o tym marzył.
tak, relacja uczen-nauczyciel to jedyny rodzaj seksualnej relacji jaka moze nawiazac nastoletni chlopak, naprawde tak jest, nie klamie
ps. kto kojarzy Filara i Aiinę z Pana Lodowego Ogrodu? Po co żyć jak nigdy się tego nie doświadczy (lennyface)
musialem wygooglowac, widze, ze fantasy (klasyke znam tak btw), lacza sie ze soba ogonami jak w avatarze?
nie, powaznie mowie, skoro takich rzeczy nie potrafisz wylapac w internetach, bo ktos ci nie jebnie przy okazji emotki ";)" to jakim prawem kogokolwiek innego glupim nazywasz?
W takim razie pierwszy post tak samo rozważę
Sex to przereklamowana sprawa
Taa juz widze jak wiekszosc ludzi rucha tak jak na tych filmach po 30-40 minut lol
Internety promuja seksy non stop = ludzie maja mega oczekiwania = rozczarowanie
Ja tak przynajmniej mialem, a w zabezpieczeniu to juz calkiem lipa jak malo co
No, ale ja generalnie tez jestem taki, ze nie lubie jak mnie ktos dotyka
W ogóle skąd wziął się mem że jak ktoś długo wtyrzymuje to jest prze gość?
Chłop się musi starać żeby zdobyć babe i jak przyjdzie do konsumpcji ma się specjalnie powstrzymywać od osiągnięcia orgazmu? Proszę cię.
Poza tym kto powiedział, że musi dojść raz? Nie może zrobić przyjemności sobie a potem kobiecie (i ewentualnie drugi raz sobie) po krótkiej przerwie?
Imo bardziej badassowy jest gość który potrafi dojść trzy razy pod rząd niż taki co dochodzi dopiero po pół godziny bo to zakrawa już na jakąś impotencję
Jak dajesz rade powyzej 2 minut to jestes zdrowy, poniżej masz problem z przedwczesnym wytryskiem, 1/3 facetow ma z tym problem. Rzniecie po pol godziny to raczej kolek w gaciach a nie wacek.
Stosunek długości 30-40 minut bez orgazmu to nie zawsze musi być jakiś problem wynikający z kondycji mężczyzny. Niektórzy poznali siebie na tyle dobrze, lub ćwiczyli, że potrafią opóźniać finał. Jeśli mężczyzna ma dosyć długi okres refrakcji to lepiej dla niego oraz partnerki jeśli potrafi dłużej wytrzymać. Mówienie o tym że hamowanie samego siebie przed osiągnięciem przyjemności jest dziwne moim zdaniem jest błędem bo jeśli para dobrze zna swoje ciała i co lubi druga osoba to sam proces jest wystarczająco przyjemnym doznaniem
Może to i dobrze, ale jeszcze lepiej jak może kilka razy pod rząd, czyż nie?
Ja to mam beke ze zamieszali w to jeszcze rightwing :D bo przecierz jak ktos nienawidzi czegos to juz lewakiem byc nie moze :D
Nie mylą się, większość inceli z chana się wpasowuje w wymienione środowiska.
tak jakby ci po lewej mieli lepiej, popierali durne ideologie by mieć szanse u feministek czy innego wariactwa...
A co w tym dziwnego, przecież poglądy inceli to w 100% korwinizm obyczajowy.
Inna kwestia to to, czy korwin, kuce i incele to prawdziwa prawica - no ale to już problem prawicy i tego, jak potrafi radzić sobie z porządkowaniem własnego podwórka.
Ogólnie problem z incelami to nie jest czy są czy nie są nie******i. To problem bycia milenialsem i patrzenia na świat jak milenials - oni po prostu uważają, że kobiety ich oszukały i nie chcą rozkładać same przed nimi nóg a przecież powinny bo im się należy.
Zamiast wziąć się za siebie wolą p*******ć na reddicie zamiast w realu.
Zamiast wziąć się za siebie wolą p*******ć na reddicie zamiast w realu
Tylko z tym się mogę w pełni zgodzić
Pozwól, że zapytam, zamoczyłeś już?
To problem bycia milenialsem i patrzenia na świat jak milenials - oni po prostu uważają, że kobiety ich oszukały i nie chcą rozkładać same przed nimi nóg a przecież powinny bo im się należy.
Zamiast wziąć się za siebie wolą p*******ć na reddicie zamiast w realu.
A jak pisze to samo o millenialsach na rynku pracy to mi wklejasz program Razem
Co mogą zrobić samotni polscy mężczyźni? Poszukać wolnych kobiet za granicą. Użytkownik demographic_balance wśród sprzyjających kierunków wymienia Irlandię, Izrael, Filipiny i Wenezuelę. Filipinki są katoliczkami, więc odpada bariera kulturowa; w Izraelu od kilkudziesięciu lat panuje wyż demograficzny, co ułatwia znalezienie partnerki.
Izrael i chłopek z Polski nie no kurwww nie wierzę.
https://www.youtube.com/watch?v=jhSqZSSAFEA
A dlaczego granica została ustawiona na 20 roku życia? Dlaczego nie na 18 czy 21 czy np 25?
O co tu chodzi?
Takie pytania można postawić odnośnie prawie każdej bariery/limitu. Widocznie ustalono, że po 20 roku życia większość powinna być już po inicjacji.
od 14 roku życia chodzić nabuzowanym / to teraz takie czasu ?! ;) a na poważnie prawiczkiem być to tak samo jak być dziewicą / niby to patologia zaczynać w młodym wieku ale co zrobić pierwsza miłość itp. moim zdaniem nic się nie zmieniło tak było 10, 20, 30 i ileś lat temu / norma.
Widocznie ustalono, że po 20 roku życia większość powinna być już po inicjacji.
A kto tak ustalił i kiedy? Bo np w Średniowieczu pewnie by się z tym nie zgodzili.
Nie wiem kto, na pewno autor wątku w tytule. Wiem natomiast, że nie żyjemy w Średniowieczu, a ludziom z tego okresu brakowało dużo wiedzy, więc nie wiem czemu dokładnie ma służyć ta wzmianka.
Bo w Średniowieczu kobiecie wystarczało 12, a mężczyźnie 15 do zawarcia związku małżeńskiego, także patrząc na te 20 wychodzi na to, że jesteśmy daleko do tyłu :)
Kyahn w artykule zostało ustalone na 21, bo w większości krajów to granica wiekowa gdzie jesteś pełnoletni i z pełną odpowiedzialnością prawną (czy możliwością zakupu alkoholu np w USA).
Tak w średniowieczu by się nie zgodzili, ale zwróć uwagę na drobną różnice średniej długości życia i okresu dziecięcego. Obecnie 15 latków uznaje się za granice pedofili. W średniowieczu 15 latka to był normalny wiek na żonę czy rodzenie dzieci.
Poiesz o 20 latce że jest starą panną? Bo w średniowieczu już tak było ..
Obecnie wolniej dorastamy ale i dłużej żyjemy...
Tylko że jak chcesz żeby było jak w średniowieczu to wyłącz internet, przestań korzystać z prądu i wyjedz w Bieszczady
DiabloManiak ----> cały ten ruch, czy jak go tam zwał, jakby wyłączył dawno temu Internet i wyjechał w Bieszczady to już by dawno temu zaliczył i problemu by nie było. To jest tak głupie, że nie da się tego inaczej komentować.
Poiesz o 20 latce że jest starą panną? Bo w średniowieczu już tak było ..
Stara panna to jest kobieta, która nie ma męża, a nie która nie uprawiała seksu.
Tutaj chodzi przecież o pierwszy raz/prawiczków, a nie o zawarcie małżeństwa, także nie mieszajmy pojęć.
Ale wiesz, Kyahn, że to się wzajemnie nie wyklucza. Co z tego, że zaczynali wcześniej, skoro dalej po 20 roku życia byli już po inicjacji. ;) Nic tu sobie nie przeczy.
Tutaj chodzi przecież o pierwszy raz/prawiczków, a nie o zawarcie małżeństwa, także nie mieszajmy pojęć.
To sam trochę pomyliłeś pojęcia, bo wyskoczyłeś z danymi o zawieraniu małżeństw w Średniowieczu. :P
Nie rozumiem. Mówisz, że mimo że zawierali małżeństwo to nie współżyli ze sobą, aż do 20 roku życia?
C'mon, man. :)
Po 20 roku życiu większość powinna być już po inicjacji.
Nie ma znaczenia czy ktoś zaczął w wieku lat 13 czy 18 w tym przypadku, prawda? Bo wciąż mając więcej niż 20 lat jest już po inicjacji, prawda?
Haha, no uczepiłeś się tego, że ktoś wyznaczył tę granicę na 20 rok życia, więc odpisałem, że ma to sens, bo wtedy większość powinna już mieć to za sobą. Wyskoczyłeś z jakimiś ciekawostkami ze Średniowiecza, które nie mają zastosowania (poza tym wcale nie przeczą tej tezie), bo Średniowiecze dawno minęło. :)
[sorry za pomieszanie tych odpowiedzi/nowych postów, ten system jest tak dramatyczny....]
Nie uczepiłem się, tylko spytałem dlaczego akurat 20 lat, bo miałem nadzieję, że za tym wiekiem stoją jakieś konkretne dane, badania itp Podejrzewam jednak, że za całym tym ruchem nie stoi nic prócz frustracji jakiegoś konkretnego człowieka.
Kyahn - w artykule wywalają 21 i ta granicę uznaję się za pełnoletność.
Żeś się przyczepił do tych 20 czyli artykułu żeś nie czytał..
Średni wiek inicjacji na świecie to koło 18 lat..
http://www.wykop.pl/ramka/258363/sredni-wiek-inicjacji-seksualnej-na-swiecie/
I masz takiego sfrustrowanego osobnika co to nasłuchał się od znajomych ( często jeszcze koloryzowanych opowieści) i się tylko wkurzającego że wszyscy to robią a mu zostaje duszenie smerfa. A on jest dorosły moze alkohol kupić a nikt go nie docenia ..
Nie czytałem, przejrzałem na szybko i trafiłem na takie zdanie:
Incele uważają, że seks jest zasobem jak ropa naftowa czy węgiel. Postulują redystrybucję seksu, aby przywrócić sprawiedliwość społeczną.
I już wiedziałem, że tego nie można traktować poważnie. A z tych 20lat to sobie robię jaja i tyle.
W jednym akapicie powoływanie się na "Projekt Klaudiusz" jednego z bardziej żałosnych trolli ostatnich lat (wystarczy poczytać jego wysrywy @ https://www.wykop.pl/ludzie/wpisy/janusz_pol/ - trzeba przyznać, że matka mu dobrze dogadza chociaż ostatnio mieli kryzys i musiał pić wodę z hydrantu), w kolejnym powoływanie się rozmowę z kulturoznawcą w naTemat.pl (lol), w sumie niczego więcej się po Onecie nie spodziewałem.
Nie wiem czy kiedyś było lepiej, czy człowiek był głupszy, ale mam wrażenie, że teraz czytać Onet/WP/Interię to tak oglądać Discovery - chyba już tylko z nostalgii a zanim się człowiek obejrzy kończy jako półdebil ładując sobie takie dziadostwo do łba :)
I tak - artykułu nie przeczytałem, szkoda życia. Poczekam aż Onet odkryje kim są spermiarze i co oznacza JP2GMD.
Mam 32 lata , nigdy nie bylem z kobieta -nie tylkow w lozku , ale tez w zwiazku.Ale za to mam 267 gier na Steam .Czy to jest powod do dumy?
To już masz status czarodzieja, gratuluję
No ale z takim nosem........
Nie wiem jak to jest naprawdę z tymi incelami, ale bez problemu mogę w to uwierzyć.
Patrzę na te wszystkie media społecznościowe, trochę z boku, jako dziad, który w tym nie wyrósł, tylko na jakimś etapie życia mi się to pojawiło. Używam, ale bez dużego zaangażowania. Znajomi na Fejsie to faktycznie znajomi, a nie kolekcja pokemonów. Tematy naprawdę osobiste załatwiam twarzą w twarz.
I znowu, nie wiem ile w tym prawdy, ale jeśli dzieciaki są w tym na całego, jeśli autokreacja i wizerunek są tym, do czego się tych wszystkich insta, fejsów, snapchtów itd. używa, jeśli pracą marzeń jest gwiazda YouTube, czy inny tiktoker i jeśli ktoś te kreacje, a więc starannie przygotowane przechwałki, kupuje jako prawdę o innych, jeśli jest to źródło wiedzy o świecie (a chyba każdy już powinien wiedzieć co to jest bańka informacyjna) to nic dziwnego, że jakaś część tych ludzi musi być sfrustrowana.
Ktoś nie uprawiał seksu do 25 roku życia? Spoko. Nic nie musi być z nim nie w porządku. Ludzie są różni, mają różne potrzeby, wrażliwość i priorytety.
Ale jeśli kogoś to frustruje, jeśli z tego powodu uważa, że świat jest mu coś winien, to ma coś serio nie tak z głową. A niechęć płci przeciwnej to raczej skutek, a nie główny powód frustracji.
No i spoko. Powinni nosić na sztandarach hasło: "Walić kobiety" :D
Dobre hasło . Wieloznaczne i uniwersalne .
Seks jest przereklamowany, kobiety sa przereklamowane.
W wieku 16-26 myslalem, ze seks jak i bycie w zwiazku to jedne z fundamentow egzystencji mlodego mezczyzny. Nic bardziej mylnego.
Kobiety sa zmienne, manipuluja, oszukuja, wysysaja zasoby t.j energia, czas i pieniadze i zaden mezczyzna nie bedzie sie dzieki nim spelniony CHYBA, ze dojdzie w koncu do zalozenia rodziny, ogniska domowego i stabilizacji. W przeciwnym razie to strata czasu.
Rada dla tych, ktorzy mysla jak ja kiedys - wezcie sie za siebie, realizacje wlasnych pasji, rozwoj osobisty i przestancie myslec o babach i seksie. W koncu kiedys jakas sama sie przypaleta jak bedziecie ogarnieci, a w pogoni za nimi - sie tylko wypalicie.
Ale moze to ja po prostu mialem zle doswiadczenia i stracilem zbyt wiele lat myslac, ze to sa stworzenia szczere a duzo seksu czy kobiet przyniesie mi duzo radosci :) mmmm, nope.
Jako trzykrotny rozwodnik, podpisuje sie po kazdym slowem, napisanym przez tego naprawde madrego czlowieka.
Do admnistracji wniosek o gwiazdke, chociazby za ten jeden post, i to pilnie i na poduszkach.
Zalogowałem się tylko po to, żeby dać plusa tej wypowiedzi, niechaj wisi na samej górze tego wątku po kres wszechświata
hmmm... mam 34 lata, byłem z wieloma kobietami, rok temu dopiero wziąłem pierwszy ślub, i jak na razie wszystkie moje około tuzin doświadczeń z kobietami były cudowne. Zazwyczaj lepiej się dogadywałem z kobietami i byłem w kilka długich związkach od 15 roku życia. Zawsze mnie wspierały, nie wyciągały pieniędzy, czasem jak ja miałem gorszą sytuację finansową to pomagały. nie było żadnych manipulacji, często zostawaliśmy przyjaciółmi po rozstaniu. Nigdy źle nie wyszedłem na związku i też za bardzo ich nie skrzywdziłem. Na razie z żoną tak samo i czuję że sam nie mógłbym osiągnąć tego co osiągamy razem, bo mamy różne talenty i mocne/słabe strony.
Może jestem dziwnym typem faceta który przyciąga takie kobiety. nie wiem, ale przyznam że koledzy w większości powtarzają tak jak Wy - że z kobietami tylko problemy - ale ja nigdy tego nie odczułem. Może powinienem sprzedawać eBooki "jak postępować z kobietami" ;) /żarcik
PS nie mam jeszcze dzieci
Po roku to wy się dopiero docieracie.
Co to jest wg ciebie długi związek?
Narzekanie na kobiety to taki trochę wymóg. Jak ci z żoną/dziewczyną dobrze, a nie daj latający potworze spaghetti, jeszcze chwalisz, to wychodzisz na pantoflarza. Typowy polski samiec jest niedorozwinięty emocjonalnie i ma zaburzone poczucie własnej wartości.
Jeśli w związku się ze sobą walczy, to szkoda zachodu. Do partnerstwa trzeba dorosnąć. Niektórymi zajmuje to całe życie, niektórym nie udaje się nigdy.
długi związek to tak jak moi rodzice - 30 lat i nadal wydaje mi się że jest fajnie :)
byłem z kobietą 5 i 7 lat i też było ok. pierwszy się rozpadł bo byliśmy młodzi i dużo zmian, a drugi bo chciałem wyjechać zagranice a ona nie. z żoną mieszkaliśmy razem 2 lata przed slubem więc też trochę już jest. poza tym ślub ma dla nas bardzo małe znaczenie, zrobiliśmy tylko z powodów wizowych. dodatkowo jest ten plus że nie potrafie mówić w języku teściów ;)
Reszta związków to były przelotne sprawy.
Masz rację że do partnerstwa trzeba dorosnąć. Wiadomo że janusz który traktuję kobietę przedmiotowo nie będzie miał nigdy z nią partnerskiego związku.
mysle ze takie cos jak pisze kolega wyzej jest możliwe tylko gdy facet jest typem pantoflarza i albo nie widzi manipulacji jaka odbywa sie albo co bardziej prawdopodobne nie chce jej widziec
cos takiego jak kobieta nie manipulator w przyrodzie nie wystepuje, to nawet u zwierząt mozna zaobserwować na filmach przyrodniczych jak samica przed i po akcie kopulacji atakuje go dlaczego? domaga sie jego uległosci?
czym charakteryzuje się pantofel według Ciebie? I od razu powiedz czy jak to samo się dzieje u drugiej płci to jest źle czy dobrze.
te incele to niezle poryte berety mają :D
zeby z powodu braku ciupciania mordowac ludzi i urzadzac masakry?
Nie masz pojęcia jak niszczącs dla psychiki może byc izolacja, depresja i czysta złość na cały świat.
No wyobraź sobie dopiero jaką niszczycielską siłą byłby kościół katolicki gdyby wszyscy księża w celibacie żyli!
DanuelX-- glupie jest to że kiedyś ktoś wymyślił że, ksiądz nie może normalnie założyć rodziny, w końcu po coś bozia dala mu tego pindola miedzy nogami
No i dlaczego kobitka nie może być księdzem ? Może wtedy bym sie skusil i poszedł wysłuchać kazania.
A jakie wg ciebie kobiety zostawałyby księżmi? Nie przewiduję żadnych rewelacji.
Ekspertem nie jestem, ale celibat wymyślili chyba po to, żeby nikt tych majątków nie dziedziczył tylko zostawało w kościele.
no wlasnie, tyle prostytutek na swiecie a oni na broń hajs wydają :P
Nie dziwię się że sami nazywają się stulejarzami, ale im to sięga mózgu.
Prawiczkiem bylem do 15 roku zycia! Szybko to sie stalo bo wszystkie dziewczyny sie we mnie kochaly! Moglem przebierac i starcilem prawictwo z miss szkoly!!!
hey chiałem zapytac tutaj czy byles kiedys w takiej sytuacji ze chciałes aby twoja byla dziewczyna albo zona poznały sie z nowa dziewczyna i moze sie zaprzyjaźniły, zostały znajomymi, wpolne imprezowanie zinteresowania itd.