Horizon Zero Dawn - 10 mln sprzedanych kopii, drugie urodziny i inne ciekawostki
Moim zdaniem powinni powinni zostać przy broni palnej jak na screene z Thunderjavem, źle się strzelało z tego łuku.
Gra ogólnie była w porządku, ale ma naprawdę ogromny potencjał na dobry sequel, oby wsadzili całą kasę zarobioną na HZD w jego następcę i doszlifowali tam gdzie jedynka kulała.
Raz mi się nawet śniło, jak gram w HZD2 XD
Gra ok na ps5 w dwójkę też zagram. Bo to że szykują ją na next gena jest pewne.
Swietna gra i swietna sprzedaz, czekam na dwojke.
Jeden z lepszych sandboxow na tej generacji, a przy tym graficznie kopie cztery litery
Szczerze zdziwiło mnie jak dobra to gra jest (nie jest idealna, ale ma u mnie 9/10), nigdy fanem Killzone'a nie bylem - dobry fps, ale nigdy mnie specjalnie nie porwal, taki gorszy COD (porównanie odnosi się do najlepszych odsłon serii, bo jezeli chodzi o te najnowsze cody z obecnej generacji to KZ jest przy nim arcydziełem)
moja pierwsza gra na PS4 i jedna z najlepszych, w jakie grałem. Niby nie wyróżniała się niczym szczególnym na tle innych akcyjniaków z elementami RPG, a jednak miała w sobie "to coś". No i moim zdaniem fajnie fabularnie rozwiązali kwestię dinobotów, bo przez pół gry myślałem, że to po prostu taki-o wymysł twórców na oponentów, by nie powielać tylko oklepanych już w każdej produkcji złoczyńców/bandytów i różnych potworów. Więc rozwiązanie tej kwestii mnie nawet zadziwiło, no nie wpadłbym sam na to :) nie mogę się doczekać "dwójeczki" :)
Sama gra pod względem gamepleyu nie jest niczym nadzwyczajnym choć jest bardzo poprawna, walka z dinobotami fajna. Jednak świat jaki wymyśili i jego historia robi na mnie spore wrażenie, bardzo ciekawe uniwersum si-fi, w sumie gra nie wykorzystała jego potencjału, mam nadzieję że zobaczę jeszcze kilka gier z tego swiata, najlepeij w różnych okresach.
W sumie całe to uniwersum sprawią, że gra jest dla mnie jedną z najlepszych w jakie grałem w ostatnich latach, cieszę sie że gra dobrze sie przyjęła mam nadzieję że zobaczę wiecej.
Najpierw remaster na ps5 a rok,dwa później druga część. Zadajesz pytanie jakbyś urodził się wczoraj.
Mimo początkowego pesymizmu z mojej strony, uważam ten tytuł za jeden z najlepszych jeśli chodzi o aktualną generację.
To jednak słaba generacja, metro ma więcej klimatu mierzonego w wiadrach niż to cudo.
Jak ktos lubi rosyjskie klimaty to metro dla niego ma klimat
Ja nie przepadam najwidoczniej, bo zadne Metro do tej pory mnie nie zachwyciło
Klimat to jest totalnie subiektywne pojecie, cos czego nie da się zmierzyć w zaden sposób
To metro kochane wasze, takie cudowne niby, 6.5 na metascore i taka plus minus jest ocena na kazdej platformie
Uwielbiam Metro (w to nowe nie grałem) i jego klimat, ale zaprezentowana w Horizonie wizja post-apo jest według mnie nieco ciekawsza. To chyba pierwsza gra, w której autentycznie chciało mi się szukać i słuchać audiologów.
Dla mnie jedna z lepszych gier w jakie grałem w ogóle. Także jedna z pierwszych na PS4 bo była też jedną z tych gier które mnie skusiły do wyboru tej konsoli. Z jednej strony było czuć że to pod względem rozgrywki nic odkrywczego, do tego pewne elementy były "kopiowane" gorzej, np. system wspinaczki lub walki wręcz, machanie włócznią było takie sobie. Ale za to walka na dystans świetna, strzelanie z łuku i doprawianie procą albo łapanie Burzoptaka na wyrzutnię lin i dobijanie na ziemi... polowanie w tej grze jest genialne, może nie jakoś specjalnie rozbudowane ale też symulatora nie oczekiwałem, bez przesady. Do tego sam wykreowany świat jest cudny, zwiedza się go bardzo przyjemnie a tak jak ktoś wyżej pisał, wytłumaczenie tego czemu po ziemi chodzą mechaniczne zwierzęta okazało się całkiem sensowne - oczywiście jak na realia opowieści sci-fi. Gra na pewno nie jest idealna, ale w mojej ocenie klimat, fabuła w większości, grafika, system walki dystansowej i fajnie napisana postać Aloy rekompensują pewne niedociągnięcia. No i koniecznie trzeba ogrywać z dodatkiem Frozen Wilds który jeszcze potęguje klimat i poczucie wyobcowania przy zwiedzaniu nowej, ślicznej, ośnieżonej krainy.
Super gierka! Pamiętam że w pierwszych godzinach troszkę mnie gra męczyła ale później było tylko lepiej, fabuła dostała fajnego kopa i z misji na misję było coraz ciekawiej. Chwalę jeszcze świetny setting całej gry oraz animacje i dźwięk każdej maszyny, czuło się jak kawałki blachy rozrywane są na Gromoszczęku albo na Burzoptaku no i sama Aloy mmmm piękna dziewczyna : ) na minus sztywna mimika twarzy w cut-scenkach, strasznie rzucało się to w oczy, ale koniec końców gra platynką się pokryła. #fortheplayers #ps4
Nigdy nie rozumiałem fenomenu. Przeszedłem w sumie przymuszając się no bo nie wypada nie ukończyć ekskluziwa. Fabuła mnie nie wciągnęła w ogóle, ok intryga była dosyć nietypowa i ciekawa na początku ale im dalej tym nudniej. DIalogi po prostu fatalne, przynajmniej w języku polskim, jakby aktorzy czytali z kartki, drewniane animacje i puste oczy npc tylko potęgowały wrażenie istnego drewna, doszło do tego, że przeklikiwałem pozniej dialogi i wykonywałem questy, które były sztampowe i nudne do bólu, tutaj kogoś ochraniać przed falami wrogów, tutaj zabić takie i takie maszyny, tutaj zebrać to i to. Mechanika gry? Mi nie przypadła do gustu, strzelanie z łuku jest zrobione źle, nie czuć mocy łuku, po kupieniu najlepszych łuków reszta zabawek które ma Aloy jest zbędna, w trakcie walki nie używałem niczego oprócz łuków bo nie było takiej potrzeby. Wystarczyło wykupić umiejętność spowolnienia czasu w trakcie celowania i skakania - EZ mode on. Grafika? Z jednej strony ładna ale takiemu Uncharted 4, God of War czy Spider Manowi ta gra może czyścić buty, nawet do poziomu graficznego W3 z 2015 roku ta gra się nawet nie zbliżyła.
Co na plus? Pomysł jest bardzo ciekawy, główny motyw muzyczny był bardzo ładny, kreacja świata na wysokim poziomie. Tyle. Gra poprawna ale nudna. Ode mnie 6/10. Chyba najsłabsza gra ekskluzywna na ps4 w jaką grałem. Autentycznie.
True story. Dodałbym jeszcze, że świat nie zachęcał do eksploracji, był takim dużym korytarzem imitującym open world. Widziałeś gdzieś obóz wrogów? Z pewnością będzie wokół niego pełno trawy w której możesz się schować, a która cudem sobie tu rośnie.
Dokładnie. Ja gdzieś od połowy gry olałem wszystko i leciałem z fabułą do przodu, byle skończyć. I pisze to osoba, która z map w grach zawsze wszystko „usuwa”. A tu? Wszystko jakieś takie nijakie. I szczerze, lepiej bawiłem się przy Primalu.
Gra jest pełna uroku i ma świetnie wymyślony świat. Do tego jest prześliczna i w pewien spokój kojąca. Trochę na minus dałbym sposób ekspozycji historii jaką odkrywamy poruszając się po świecie - jak na jej ilość to same audio logi i teksty były dość męczące. Tak czy inaczej czekam na drugą część.
spoiler start
Akcja gry toczy się prawie 1000 lat od upadku ludzkości, ciężko wywnioskować też ile czasu minęło od opuszczenia pierwszych ludzi miejsc inkubatorów,
jednak 1000 lat to sporo, a oni ciągle walczą wręcz i dopiero co niektórzy nauczyli się panować nad maszynami, co jest trochę sprzeczne z tym jak człowiek postępuje naprawdę.
spoiler stop
Ogólnie gra ma trochę niespójności i jak pisałem świat jest niewykorzystany, jednak całokształt robi wrażenie.
Nie mogą się doczekać sequelu na PS5!
Jedna z najlepszych nowych marek tej generacji.
Ja również uważam, ze to najlepsze nowe IP tej generacji, gralo mi sie naprawde fajnie, historia calkiem ciekawa i gra naprawdę fajnie zrealizowana. Tutaj ta Apokalipsa wyglada trochę inaczej, ale jeat bardzo fajna. A sama walka naprawdę satysfakcjonująca. Dobra gra z fajnym klimatem broni sie sama. Dobry wynik sprzedazowy nie jest przypadkiem.
Jedna z lepszych gier generacji. Mimo początkowej nudy później historia się mocno rozkręca, a ciekawość świata i tego co się stało powoduje, że aż chce się odsłuchiwać wszystkie audiologi czy czytać "pamiętniki". Bardzo czekam na drugą część bo jako nowe IP wystartowało naprawdę świetnie.
