hej
czy ktos z Was gra moze na pianinie lub zaczal sie uczyc jako dorosly czlowiek?
mialbym pare pytan glownie jesli chodzi o kursy i programy na telefon/tablet a takze plikow midi
stary ze mnie kon bo prawie 40tka na karku ale postanowilem sie zabrac za nauke, zawsze mi sie to podobalo
nie mam jednak talentu, mam tylko zapal, ktory co prawda po paru miesiacach moze sie skonczyc
chcialbym sie nauczyc podstaw i kilku (5-10) kawalkow
jakby ktos tu sie pojawil to napisze konkretne pytania
z gory dzieki
Z jakieś 2-3 lata temu miałem podobne chęci. Skończyło się na tym, że kupiłem program Omnisphere 2 + Keyscape + zwykły Keyboard usb i tak zaczęła się moja przygoda z pianinem. Nie uczyłem się żadnych nut itd. Po prostu stukałem klawisze, uczułem się dźwięków klawiszy i zapisywałem na kartce. Do dziś tworzę muzykę Ambient gdzie najczęściej przygrywa mi dark piano.
Polecam taki zestaw na początek bo można się na nim wiele nauczyć. Aby nauczyć się wszystkiego od podstaw i mieć szersze pojęcie o muzyce to trzeba iść to szkoły muzycznej, ale na to już chyba raczej za późno :D
Dasz linka na yt jak masz tam jakieś swoje utwory?
Lubie ten gatunek i z chęcią bym posłuchał twórczości kogoś z tego forum.
Nie mam utworów w sieci bo mało kto słucha takiej muzyki. Mam to wszystko na dysku. Jeśli chciałbyś posłuchać i ocenić to byłoby mi miło :)
Jutro mogę być zajęty cały dzień, ale jak tylko znajdę chwilę to wrzucę gdzieś i podam linka. Zaglądaj tu.
Aby nauczyć się wszystkiego od podstaw i mieć szersze pojęcie o muzyce to trzeba iść to szkoły muzycznej
Nieprawda
Znam wielu ludzi, którzy są samoukami i świetnie sobie radzą. Nierzadko lepiej, niż ci po szkołach muzycznych. Oczywiście to nie umniejsza sensu chodzenia do szkoły - sam posłałem swojego syna tamże. Wszystko zależy od przypadku.
Faktycznie najsensowniej będzie poszukać jakiejś klawiaturki midi i coś kombinować. Być może jakieś prywatne lekcje, ale trochę to będzie kosztować. Czasu i kasy. Kasy i czasu.
Może ściągnij sobie jakąś książkę do nauki gry i... ucz się grać :)
Granie z obrazków pewnie też niektórym może się udać, jednak w ten sposób nie poznasz podstaw i wszystko robisz na czuja. Może się udać, ale nie musi, bo jednak technika też jest istotna.
Zacznij od teorii muzyki, np. Podręcznik podstawowych zagadnień z teorii (poziom 1 lub 2 klasy np. Lasockiego), przerób a potem siadaj za instrumentem. Ja tak zrobiłem tylko że z basem teraz gram na tym na ukulele i zaczynam na akustyku.
pianino mam, mam tez nauczycielke
ale nauczycielka nauczycielka, ale widzialem np programy typu flowkey czy simply piano ktore sluchaja jak sie gra, zrobilem z nich darmowe lekcje i wydaje sie ze fajnie to dziala
jakby ktos jednak uzywal tych programow to fajnie by bylo znac opinie
Xinjin - dziekuje za rade, ale nie, podstawy teorii znam, nie jestem pewien czy chce wiecej
nie czuje muzyki z ksiazki
Nie chodzi tyle o teorię muzyki, tylko podstawy techniki gry - podkładania palców, używanie właściwych palców, poprawne ułożenie itp.
Tego na "tutorialu z programu" chyba nie ma, więc możesz tylko zgadywać, ale złe nawyki nie pomogą.
Podziwiam i trzymam kciuki! Bardzo fajna sprawa. Sam kiedyś chciałem nauczyć się gry na trąbce jednak pojawiły się drobne życiowe perturbacje i niestety nie udało się ale może jeszcze kiedyś...
instrmenty dete to dla mnie ogolnie magia jakas
tak samo jak np skrzypce czy inna harfa
pianino jest jeszcze jakos do ograrniecia, tzn ma klawisze chociaz:) oczywiscie jak widze jak ludzie graja to jestem pewny ze nie ostagne nawet 1/20 takiego poziomu, ale poki sprawia frajde to czemu nie
Jeśli mam coś doradzić to polecam zapoznać się w internecie z ćwiczeniami mającymi przyzwyczaić palce do klawiszy oraz stopniono zwiekszać prędkość gry. Z czasem polecam używać metronomu. Moja przygoda z pianinem co prawda zbyt dluga nie była (nie moja bajka) ale z tego co pamietam właśnie w ten sposób polecono mi się uczyć i rzeczywiście jakieś efekty były. Zobacz też sobię jakie są proste utwory na interesujący Cię instrumemt i napewno znajdziesz coś łatwego i przyjemnego na początek. W dobie internetu nie ciężko znaleźć dobre ćwiczenia, proste piosenki. Najważniejsze jest to żeby zapał z Ciebie nie schodził. Ja sam jestem samoukiem na gitarze nigdy nie chodziłem na żadne zajęcia a coś tam potrafię (oczywiscie z nauczycielem pewnie nauczyłbym się więcej) jednak zeby to osiągnać musiałem się zmobilizować do ćwiczenia conajmniej po 2 h dziennie (chociaż dla ekspertów od gitary nie jest to jakaś duża ilość) pozdrawiam i życzę powodzenia w ćwiczeniach. :)
dziei. probuje z metronomem, wolno
ale niestety iutwory ktore sobie wybralem choc wydaja mi sielatwe jak ogladam je na YT to chyba jednak takie nie sa:)
Ja zapisałem swojego syna do autorskiej szkoły pianistycznej, z dedykowana metodą nauczania indywidualnego.
Od jakoś miesiąca zaczynam w wieku 30+ :) Nie całkiem od zera, ale wcześniej grałam bardzo mało, tylko jak mi klawisze wpadły pod rękę i szkoda, że wcześniej się tym nie zajęłam, a gitarą (z dość miernym skutkiem, brakuje mi flow i płynności, więc przełożenie na klawisze niewielkie), bo jednak klawisze dają mi więcej frajdy.
Od niedawna mam do dyspozycji klawiaturę 4-oktawową, podpinaną do komputera za pomocą interfejsu i obsługiwaną we Fruity Loops. Najczęściej, ćwiczę granie na coraz trudniejszych wersjach tego utworu https://www.youtube.com/watch?v=XY2lN9CAuuQ i wieczorową godziną grywam w ramach tradycji.
Z teorii muzyki obejrzałam nawet jakiś porządny, płatny tutorial, ale większość zapomniałam, zostało w głowie tyle, że jedne dźwięki brzmią razem ładnie, a inne nie ;) Jednak łatwiej uczę się na graniu jakichś przykładów i zapamiętywaniu dźwięków. Ćwiczę w ten sposób, że najpierw gram z muzyką, a potem wyciszam wideo i słyszę czy mi wychodzi, czy nie.
Podstawy znajdziesz na YT, a kawałków nauczysz się z tutoriali takich, jak podlinkowałam. Jak tutoriale na YT pozostawią niedosyt, to można zainwestować w coś płatnego - po swoim doświadczeniu widzę, że płatne appki, np takie, które będą Ci śledziły, czy uderzasz w dobrym tempie w dobry dźwięk, robią robotę (ale nie polecę konkretnej, bo do klawiszy z takiej nie korzystam, za to bardzo mi się sprawdza przy ukulele). Po iluś przećwiczeniach dźwięki i kolejność lepiej siedzą w głowie. Życzę cierpliwości i dobrej zabawy :)
Edit: ale wykop. i co, udało się? :D
Jako osoba uczęszczająca w przeszłości do szkoły muzycznej życzę przyjemności i wytrwałości. Nauka gry na jakimkolwiek instrumencie jest ciekawą przygodą i pięknym sposobem rozwijania swoich zdolności. Skoro już masz nauczycielkę, znasz podstawy, to cóż więcej można ci poradzić? Działaj! :)
Jako twój sąsiad odradzam ci stanowczo takie nauki na fortepianach.
Stary temat ale odswiezony, wiec moge tu tez cos poradzic bo mam juz troche doswiadczenia gry na klawiszach, chociaz nie na fortepianie ale na klawiaturze midi ktora jest podpieta pod interfejs Audio Focusrite Scarlett 2i4 i od nie dawna oryginalny FL Studio.
Przede wszystkim, nalezy zaopatrzyc sie w fachowe ksiazki, bo szukanie w internecie nie jest najlepszym pomyslem, bo jest tam duzo niepelnych lub nawet falszywych informacji!
Jako ze pare stow wydalem na muzyczna edukacje, wiec mam wiedze ktora pozwoli odrzucic te ktore sa najmniej przydatne.
Jesli chodzi o teorie muzyki, moge polecic tylko dwie pozycje, ktore trzeba sie zaopatrzyc. Pierwsza to ''Teoria Muzyki Dla Bystrzakow'', ktora jest napisana w prostym jezyku, nawet mlodziezowym bym powiedzial.
Jest napisana przez zachodnich teoretykow, wiec nieco luzniej podchodzi do teorii ale jednak wszystkich koniecznych informacji tam nie ma.
Dlatego aby uzupelnic wiedze, dobrze zaopatrzyc sie w ksiazke ''Teoria Muzyki'' Liliana Zganiacz-Mazur. Moim zdaniem jest to najlatwiejsza ksiazka o teorii muzyki jaka przeczytalem. Jest adresowana dla kompletnych amatorow i wszystko jest wyjasnione w sposob bardzo przystepny i mozna powiedziec ze autorka prowadzi czytelnika za raczke, po swiecie teorii muzyki.
Nie polecam na pewno ksiazek Franciszka Wesolowskiego np ''Zasady Muzyki''. Z tego wzgledu ze jest to ksiazka kierowana dla uczniow Szkol Muzycznych i jest napisana trudniejszym jezykiem i wiedza w niej zawarta, wymaga dodatkowego objasnienia nauczyciela muzyki.
Jesli chodzi o nauke harmoni kompletnie nie polecam ''Nauka Harmoniii'' takze Franka Wesolowskiego, ktora kiedys polecil mi ten ktory mnie tu krytykuje, czyli ''Xinjin''.
Kupilem ja i po przeczytaniu kilku rozdzialow mozna stwierdzic ze sa to cwiczenia ktore zadaje nauczyciel a uczen ma je rozwiazac z jego pomoca i poczatkujacy niczego sam nie rozwiaze. Wiec jest to typowa ksiazka dla studentow, ktorzy musza miec juz zaawansowana wiedze o muzyce aby samodzielnie rozwiazywac skomplikowane zadania.
Ale to nie znaczy ze amator nie nie nauczy sie harmonii. Tu polecam ksiazke Jacka Targosza ''Podstawy Harmonii Funkcyjnej''. Jest gruba prawie 400 stron ale napisana jest duzo przyjazniejszym jezykiem dla poczatkujacego muzyka i duzo mozna z niej wyciagnac.
Jesli chodzi o ksiazki do nauki gry na fortepianie to mam ich trzy. ''Szkola Na Fortepian'' Anny Marii Klechniowskiej, ''Szkola na Fortepian'', dwie czesci Mieczyslawa Niemiry i ''Szkola Gry Na Fortepianie'' Mieczyslawa Fryca.
Wypadalo by miec trzy ale jako pierwsza polecam ''Szkole Gry Na Fortepianie'' Mieczyslawa Fryca. Napisana w bardzo przystepnym jezyku i zawierajaca wiele cwiczen gry na fortepianie i koordynacji obu rak, od najprostrzych, po te bardziej skomplikowane. Ponadto autor siegnal po wzorce szkol muzycznych amerykanskich i rosyjskich.
Dodatkowo ksiazka ta zawiera podstawowe gamy i pasaze ktore nalezy cwiczyc rowniez czesto.
No i przede wszystkim warto tez kupowac ksiazki z piosenkami roznych artystow przygotowanych na potrzeby instrumentow klawiszowych ale tu nalezy zwracac uwage czy jest w takiej ksiazce zaznaczone odpowiednie palcowanie!
Jest to bardzo potrzebne dla poczatkujacych i na tym etapie nalezy odrzucac ksiazki ktore nie maja zaznaczonego palcowania, bo bedziemy sie zastanawiac czy aby na pewno dobrze podkladamy palce pod klawisze!
Cześć Wam!
Mam nadzieję, że mój wpis nie będzie potraktowany jako spam, ale jak ktoś chce, to prowadzę kanał na YouTube na którym uczę ŚWIADOMEJ gry na pianinie. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mój kanał nazywa się "Rafał Piwowarczuk". Bez problemu do znalezienia w wyszukiwarce. Mam tam naukę nut, poradniki odnośnie wyboru instrumentu (i nie tylko). Generalnie wszystko co może się przydać, a nowe treści cały czas uzupełniam na bieżąco. :) Niedługo poruszymy trochę bardziej zaawansowaną teorię jak interwały, harmonizacja utworów i tak dalej. Myślę, że warto rzucić okiem (tym bardziej, że wszystko jest za free).
PS. BŁAGAM! NIE UCZCIE SIĘ Z TUTORIALI JAK SYNTHESIA BO TO STRATA CZASU!
A dlaczego dokładnie to już mam film na ten temat na kanale.
Pozdrawiam!
Keyboardy mam od zawsze, ale od kilku lat z braku czasu siedzę tylko na Synthesii, ale potrzebowałem czegoś takiego jak Twój kanał - masz ogrom materiału i zajmie mi to miesiące, żeby wszystko przyswoić, ale na pewno zacznę - DZIĘKI WIELKIE
Trochę tego materiału się uzbierało, ale spokojnie. Nikt nikogo nie sprawdza z postępów. :)
Dzięki. :) Chciałbym grać na żywym instrumencie, ale ciężko mi nagrywać akustyczne pianino. :( W domu oczywiście mam akustyka, jednak brakuje mi zestawów mikrofonów aby to logicznie nagłośnić. :)
ja uczę się grać od jakiegoś czasu na klawiszach, nauka idzie całkiem dobrze, kupiłem naklejki na klawisze dzięki czemu idzie jakoś łatwiej, jak by ktoś chciał to wklejam
www.muzycznenaklejki.pl/naklejki-nuty-na-klawisze.html
Pomijając reklamowy odkop.
sukces polowiczny bym powiedzial
uczylem sie dosc sporo i sprawialo mi to wielka frajde, ale tez zauwazylem ze niestety mimo wielkich checi to nie jest cos co przychodzi mi naturalnie
jeszcze pogram, teraz bede mial wiecej czasu bo z praca bedzie lzej, ale niestety doszlo do mnie to co powinno byc oczywiste od poczatku
ja moge nauczyc sie odtwarzac utwory, tylko tyle
nie naucze sie grac w ten sposob ze siadam i gram cos z glowy niestety
Witam. Od razu zaznaczę że jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o grę na pianinie, o czym zresztą świadczy moje poniższe pytanie :) Otóż nabyłem niedawno keyboard a wraz z nim podręcznik Pani Klechniowskiej "Szkoła na fortepian". Problem który mnie trapi (zapewne pierwszy z miliona kolejnych) to kwestia palcowania a mianowicie przypasowania odpowiednich palców do odpowiednich nut. Jako przykład przytoczę bodajże drugie z ćwiczeń w tymże podręczniku. Mamy osiem taktów i w każdym znajdują się kolejno dźwięki: C E D F E D E C. Palcowanie dla prawej ręki jest oznaczone cyframi umieszczonymi nad nutami, ale w powyższym ćwiczeniu cyfry są tylko dwie (mimo ośmiu nut): palec 1 w pierwszym takcie i palec 4 w czwartym takcie. Pytanie: co z nutami w pozostałych taktach? Czy brak cyfry nad drugą i trzecią nutą oznacza że wydobywa się je tym samym palcem, który oznaczony jest w pierwszym takcie? To samo dotyczy taktów od 5 do 8: czy używa się w nich 4 palca, który wyznacza dźwięk F w czwartym takcie? Pytanie jest banalne i aż wstyd je zadawać, ale wolałbym się jednak upewnić, zanim zagłębię się w kolejne ćwiczenia; w końcu złe nawyki najgorzej wykorzenić :) Mam nadzieję że w miarę jasno wytłumaczyłem na czym polega moja zagwozdka, i byłbym wdzięczny, gdyby ktoś udzielił mi jakiejkolwiek odpowiedzi :) Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)