Kingdom Come Deliverance - premiera Band of Bastards, patch 1.8.1 i inne nowości
Super... jak dla mnie premiera miesiąca ??
Poleca ktoś tą grę? Ponoć jest trudna co bardzo mi odpowiada, ale gra na 100 h to trochę jednak za długo...
Ja się od niej odbiłem, ale planuje dać jej jeszcze jedną szanse. System walki jest dla mnie tragiczny ( przynajmniej na konsoli ) o otwieraniu zamków nie wspomnę..
Cała reszta jest cudowna ( świat, fabuła, dialogi, klimat itd ) ale ten system walki.. wolałbym widok TPP i bardziej zręcznościowe walki. Poza tym trochę przesadzili z tym realizmem i takie systemy jak jeść, spać, myć się itd są fajne, ale tylko przez chwilę.
No i masa bugów pomimo tylu patchy. Grając w KCD ma się wrażenie, że uczestniczymy w becie.
Fabułę możesz przejść w dużo krócej, niż 100 godzin. Gra na pewno nie jest trudna (poza otwieraniem zamków na padzie - z myszką to banał) - jest specyficzna. Spanie, jedzenie robi się z marszu bez rozmyślania o tym, bo zawsze nadarza się jakaś okazja. Starać się bardziej musisz tylko, gdy chcesz wbić jakieś związane z tym trofeum. Jak walka na miecze Ci nie idzie, to zawsze możesz strzelać z łuku i brać wszystkich na dystans.
Przechodziłem kampanię od wersji 1.2 do 1.6 albo trochę wcześniej i widziałem raptem dwa bugi - konia na dachu i brak możliwości wyjścia z budynku.
Polecam. Ale graj na hardcode mode, dużo przyjemniej ;) I 'trudniej' ale i tak nie jest ta gra trudna, poza początkiem.
Masa bugów była może przed wakacjami, w wakacje zacząłem pierwszy raz w to grać - jak wyszedł hardcore mode, poza jednym nieprzyjemnym bugiem, co zginąłem schodząc z konia, nie spotkałem żadnego, a grałem jakieś 60h. Naprawdę, nie było.
Ja w tej chwili czekam na ostatnie DLC i zaczynam od początku, lepszy sprzęt mam teraz i DLCki zwiększą liczbę rzeczy do roboty, więc nie dokończyłem nigdy tego
Gra nie jest trudna, serio? Zabiłeś moją chęć ogrania tytułu. Liczyłem na jakieś sensowne wyzwanie...
To czy gra jest trudna czy też nie, to raczej kwestia subiektywna, wszystko też zależy czy opanujesz system walki, mistrzowskie bloki, riposty etc. Początkowo mając słabo wyszkoloną postać, słaby ekwipunek to jest naprawdę ciężko. Wraz z postępem jest oczywiście coraz łatwiej, ale czasami natrafisz na naprawdę mocnych przeciwników którzy skontrują twoje wszystkie ataki. Tak jak ktoś wyżej wspomniał, polecam zagrać na hardcore mode, wtedy walka naprawdę stanowi duże wyzwanie.
Bez przesady, ze nie jest trudna, jak ogarniasz to jest ok, ale jak wrocisz po dlugim czasie albo nie skupisz sie i z ulanska szarzą ruszysz to nawet bandziory moga być problemem :P
"System walki jest dla mnie tragiczny ( przynajmniej na konsoli ) o otwieraniu zamków nie wspomnę.."
System walki wręcz jest b.dobry. Chyba za bardzo przyzwyczaiłeś się do casualowych gier.
Przecież ten system walki niewiele różni się od tego z Dark Messiah of might & magic 2006 czy Skyrim 2011, gdy ustawisz w nich wyższe poz.trudności.
Otwieranie zamków i generalnie cały system złodziejstwa najlepszy jest w serii The Elder scrolls (Morrowind, Oblivion, Skyrim), a w Kingdom Come wiele rzeczy kopiował z tej serii. W tym także otwieranie zamków, kradzież kieszonkowa, skradanie. Jest to zrobione bardzo dobrze,
Otwieranie zamków jest bardzo podobne w Skyrim.
Tam też przeszkadza ci, że na początku gry jest trudno otworzyć zamki trudniejsze ekspert i mistrzowskie ?
W KCD przecież wraz z postępami mamy co raz łatwiej z każdą czynnością jak w Skyrim. I tak też jest z zamkami.
Trudność NORMAL w KCD mniej więcej odpowiada 4 poz. trudności w Skyrim czyli EKSPERT.
A tryb Harcor na jakim przechodziłem KCD jest łatwiejszy niż w Skyrim Legendarny. A co dopiero porównując Skyrima z modami trudnościowymi.
Chyba za bardzo przyzwyczaiłeś się do casualowych gier dla 10-latków.
Noooo..dlatego wbiłem Platynę w Bloodborne bo takie proste to było.
Tam też przeszkadza ci, że na początku gry jest trudno otworzyć zamki trudniejsze ekspert i mistrzowskie ?
Ja piszę o samej trudności otwierania zamków na padzie a nie o tym, że trudne bo są różne poziomy. Czytaj ze zrozumieniem.
Na padzie gra się bardzo przeciętnie w KCD i niestety widać, że słabo przystosowali grę pod pady.
Także chłopie weź ochłoń.
W sumie mam lepsze pytanie, bo poziom trudności to tak naprawdę rzecz względna - gra przypomina bardziej Gothica czy Wiedzmina 3? Tj. jak to w Gothicu, trzeba dużo kombinować, czy raczej Wiedzmin, czyli gra de facto sie sama przechodzi a my skupiamy się na świecie, historii etc?
@Enigma1990 - lol, a w co się na padzie nie gra 'bardzo przeciętnie'? Może w jakąś Fifę albo inny Mortal Kombat.
@GoHomeDuck - Walce bliżej do Gothica niż W3.
@GoHomeDuck bardziej przypomina gothica. Starcia potrafią dać w kość nawet z jednym przeciwnikiem, grupa to tragedia. Otwieranie zamków z kolei to bardziej bym do skyrima porównał bo w gothicu z zamkami to bardziej po prostu metoda prób i błędów a w kingdom wyczucie (które nic nie pomaga na konsoli bo to jest tragedia a nie otwieranie zamków)
Nie chodzi mi o walkę, a raczej o sam świat, który kazał do wszystkiego podchodzić z respektem, każąc za każdą popełnioną głupotę.
Niby Polandia krajem kwitnącej cebuli, ale już by mogli te filmiki z mejking ofów i reszty dawać za fri. Kibicuję Wojennej Szkapie, ale trochę jakby obrośli w piórka po sukcesie Kingdoma.