Microsoft obcina funkcjonalność Media Player w Windows 7
Firma Microsoft poinformowała, że program Windows Media Player w wersji dedykowanej systemowi Windows 7 utraci wsparcie dla metadanych.
UUuuu ale strata...
oglądając filmy lub słuchając muzyki z wykorzystaniem wspomnianej aplikacji, nie otrzymają dostępu do podstawowych informacji na temat danego dzieła – np. tytułu, gatunku, wykonawców (w przypadku filmów reżysera i aktorów)
Pfff... Od czego jest Internet i strony takich jak filmweb.pl ? Żadna strata dla nas.
Już naprawdę nie mają co robić...
Na przykład ja do muzyki i do filmów używam tylko i wyłącznie Windows Media Player, więc ta obcinka jest dla mnie niezrozumiała.
A jaki inny program polecacie do słuchania muzyki i oglądania filmów? Ciężko będzie mi się przenieść z WMP na inny program, ale co zrobić.
Jakikolwiek. Serio. Dowolny player, zrobiony przez chinczyka po godzinach, jest lepszy i bardziej funkcjonalny niz barachlo od MS.
VLC Media Player naprzyklad. Sam uzywam na zmiane z KMPlayer.
Ten hejt na WMP, bo coś nie działało, działało gorzej, czy po prostu, bo Microsoft? Ciekawi mnie to, bo nigdy na niego nie narzekałem.
'hejt'
lol
Jezdzic da sie nawet 25 letnim maluchem. Co nie znaczy ze trzeba i ze sie powinno to robic.
WMP a inny dowolny program do filmow, to przepasc technologiczna i uzytkowa, jak pomiedzy polska i niemiecka motoryzacja.
No chyba ze sie jest przyslowiowym 'januszem', potrafiacym tylko klinac play, z zaawansowanych funkcji uzywajacym ewentualnie pauzy. Wtedy mozesz sobie ogladac nawet na WMP z Windowsa Millenium.
Pewnie tez sie wlaczy.
Chciaz w sumie tu nawet szkoda dyskutowac. Z ludzmi uzywajacymi slowa 'hejt', nie dyskutuje sie z zasady.
WMP używam od zarania dziejów i nigdy nie miałem z nim problemów przy oglądaniu filmów czy słuchaniu muzyki...
Do filmów Media Player Classic, do Blu-Ray VLC Media Player a do muzyki dziadka Winampa gdyż jestem do niego przyzwyczajony.
hopkins czemu używasz słowa hejt?
Mi się wydaje że tutaj jest mowa o lepszych, szybszych, również darmowych, bardziej funkcjonalnych alternatywach oprogramowania.
Gdzie tu jestm iejsce na 'hejt'?
Powoli niektórym każda odmienna opinia zaczyna się wiązać z 'hejtem'.
@Lukdirt
Media Player Classic mi wystarcza (oczywiscie z pakietem kodeków) bo obsluguje multi sciezki audio i texowe czyli ~ 95% video odpali tak jak tego chce. problemem sa filmy z napisami w formacie graficznym. wtedy tylko VLC. no i na telefonie/tablecie tylko VLC. na logike kazde video odpalisz VLC.
a muzyka to stary winamp 4.costam albo foobar. pewnie moglbym do wszystkiego uzywac vlc, ale jakos retro interface Media Player Classic na desktopie mi bardziej odpowiada.
no i nie wiedziec dlaczego Media Player Classic plynnie przewija (skakanie po filmie) video w wysokiej rozdzielczosci gdzie na kilku wersja VLC robi to skokami z mikro lagiem... a mocy nie brakuje.
zadna strata ten news bo i tak z tego nie korzystalem ;)
Forcebreaker wcale nie jest to hejterskie:
Jakikolwiek. Serio. Dowolny player, zrobiony przez chinczyka po godzinach, jest lepszy i bardziej funkcjonalny niz barachlo od MS.
A Ty Garruk dalej mi nie odpowiedziałeś. Coś tam znowu pokrzyczales, ale dalej nie wiem czemu WMP jest takie fatalne. Napisałeś o przepaści technologicznej. To teraz mi powiedz jakich to technologii WMP nie obsluguje, a które są mi, czy takiemu przykładowemu Kowalskiemu potrzebne.
Ja do muzyki używam foobar2000, a do filmów Media Player Home Cinema. Jak dotąd jestem z nich bardzo zadowolony.
Do muzyki: Spotify [do odkrywania nowej muzyki] + AIMP4 [do słuchania odkrytej muzyki].
Do filmów: paczka K-Lite Mega Codec Pack [Media Player Classic jest w zestawie] i z wtyczką SmoothVideo Project 4 do przyjemnego dla oczu płynnego odtwarzania z częstotliwością odświeżania posiadanego monitora.
No już myślałem, że fanatycy W7 zginęli na zawał przez tą informację, bo nikt nie narzekał. Do szóstego postu tak było...
Do muzyki: Spotify [do odkrywania nowej muzyki] + AIMP4 [do słuchania odkrytej muzyki].
Do filmów: paczka K-Lite Mega Codec Pack [Media Player Classic jest w zestawie] i z wtyczką SmoothVideo Project 4 do przyjemnego dla oczu płynnego odtwarzania z częstotliwością odświeżania posiadanego monitora.
Dla kinowych konserwatystów z lat 20 XX wieku których oczy od 24 fps jeszcze nie bolą, ostatnia wtyczka jest opcjonalna.
Dopiero dzisiaj pierwszy raz po jakichś 8 miesiącach od ostatniej instalacji systemu skorzystałem z programu do odtwarzania muzyki. Padło właśnie na aplikację wbudowaną w W10, bo innej nie miałem zainstalowanej. Do tej pory muzyka głównie z YouTube'a. Czyli jednak czasami się przydaje ten Media Player. :)