Powiedźcie mi jak wygląda sprawa z budowaniem. Jeżeli wybuduje bazę, wyjdę z gry to wszystko znika, bo nie połączy mnie z tym samym serwerem czy jak ?
Jak zbudujesz i się wylogujesz to zniknie. Wszystko pojawi się w tym samym miejscu gdy zalogujesz się ponownie .Nic nie tracisz , o to się nie martw :) Za każdym razem gdy wchodzisz do gry lądujesz na innym serwerze (może też zdarzyć sie ten sam , to jest losowe) Nie ma to jednak znaczenia jeśli chodzi o Twoja posiadłość. Na jakim serwerze byś nie wylądował Twój domek zawsze będzie :)
Są też sytuacje takie,że na danym serwerze jakiś gracz zbudował domek w tym samym miejscu co Ty. Wtedy możesz przelogować się na inny serwer (gra informuje Cie o tym ). Jednym słowem...Graj, buduj , nic nie stracisz :)
Na jakim serwerze byś nie wylądował Twój domek zawsze będzie
nie jest to prawda :)
Jesli w zasiegu posiadlosci stoi posiadlosc kogos innego, kto wczesnierj sie zalogowal na dany serwer, to twja baza sie nie pojawi. dostaniesz opcje aby grac bez bazy lub ponownego przelogowania.
Edit, nvm
Napisałem o tym po edycji ;)
Dzięki za odpowiedź, przez wasze posty tutaj zachęciliście mnie do zagrania, pożyczyłem od kumpla wersje na PS4, zobaczymy :D
Fajnie , że ludzie nas czytają i to zachęca do gry:) Na wątkach na których F76 jest hejtowany też spotykam wpisy o tym,że ludzie czasem tu zaglądają i czytają. Może jeszcze ktoś zagra. Miłe zabawy Rezort :)
Jak co, pytaj - choć większa część z nas to pecetowcy, zawsze pomożemy - zasady gry są takie same
kriskow111 gra na konsoli.... Ale on już grę prawie przeszedł ;)
Flyby , wieeelkie podziękowania :) Gdybyś nie powiedział gdzie są te petardziane jagody i świecąca żywica to za cholerę bym ich nie znalazł. Gra u mnie tego nie oznacza , a szukanie tych roślin w innych miejscach było jak szukanie igły w stogu siana. Często zbieram różne roślinki, ale tych nigdy i nigdzie nie widziałem. Mam permanentny bug jak nic :) Dobra whisky dla Ciebie :)
Aktualnie grając popijam whisky :) A że grając lubię szukać muzycznych wynalazków... Mam dla Was taki mały muzyczny stimpack :) ----->
https://www.youtube.com/watch?v=T0YD8movUfE
https://www.youtube.com/watch?v=xc1gdoCWozU
Kaca nie ma. Piłem z kulturą :) 3 drinki i spać :)
Na Waszych zdjęciach widziałem stojace sobie pancerze wspomagane (nawet po 3 sztuki naraz) - napiszcie od czego to zalezy, ze pancerz po zdjeciu nie jest automatycznie w ciągu 1 minuty przenoszony do ekwipunku? U mnie jest to co prawda tylko sam szkielet bo nie moge jeszcze nic na niego zamontować ale zostawiałem tam moduł zasilający i to też nie skutkuje..
A jeżeli chodzi o mały oczyszczalnik wody to okazało się, że ustawiony w dowolnym miejscu na ziemi (bez dostępu do wody) - produkuje oczyszczoną wodę. Mój błąd bo zasiliłem go zbyt małym agregatem (5 kW a potrzebuje aż 8 kW) - ano okazuje się, ze troche trzeba czytać a nie tylko wybijać spalonych hehe
ano okazuje się, ze troche trzeba czytać
Nie tylko czytać ale jeszcze eksperymentować ;) W F4 było to łatwiejsze.
Co do pancerzy wspomaganych i ich widoczności (tylko przez określony czas) jest podobnie.
Dla przykładu, Fly ma dwa szkielety (obudowy) pancerzy wspomaganych wraz z zawartością ;) Te pancerze można eksponować choć nigdy nie próbowałem eksponować obu naraz. To ulepszony T-60 i pancerz górniczy. Jeden z tych szkieletów (wraz z zawartością ;) zawsze jest w skrytce.
Kłopot był, jak odróżnić te obudowy (pancerze) w skrytce lub ekwipunku, co eksponować (ubierać) ;) Z pomocą przyszło "tanie malowanie" ze sklepu Atomic ;)
Otrzymał je pancerz T-60 i teraz obudowy różnią się - tak w skrytce, jak i w ekwipunku - znakiem zakupu w sklepie..
Co do automatycznego przenoszenia do ekwipunku obudowy (pancerza) to zawsze to następuje - mamy odpowiednie komunikaty (minuta, potem 10 sekund).
Jest też tak że kiedy szkielet (obudowa) czy pancerz nie ma rdzenia fuzyjnego użycia - dostajemy świetlne ostrzeżenie na interfejsie szkieletu (pancerza) i komunikat opuszczenia szkieletu (pancerza) Jeżeli się nie zastosujemy, tracimy walory szkieletu (pancerza) ;) Najlepiej wtedy wyjść z ze szkieletu (pancerza) i pozwolić aby wrócił do ekwipunku. To oczywiście nie są miłe momenty, kiedy przebywamy na polu walki - radź se wtedy sam ;)
Oczyszczalnie możesz postawić na ziemi ale jak postawisz w wodzie to daje więcej wody na godzinę.
Zapamiętaj kolejność pancerzy w bagażu?
Co do eksponowania. To proste stawiasz pancerze i strzelasz fote. Czasu jest dużo.
Szukaliście może skarbów z tych map które znajdujemy w grze? :) Mam tego od groma, ale nigdy nic nie szukałem. Być może przechodziłem obok tych miejsc nawet, ale zapomniałem o tych skarbach :)
Fly miała trzy mapy - wykorzystała jedną, na czarnych terenach grzebokretów, odkrywając przy okazji kopalnię. Wbrew pozorom Kayac, choć są znaczniki a może właśnie dlatego, to nie było proste. W odszukaniu celu, pomogła jej dopiero figurka Szczęścia a zanim ją zastosowała, łaziła jak głupia wokół.
Znalezisko to nic takiego ale jaka przygoda..
Jedną mapę znalazła, inne kupiła - można je też sprzedać.
Map mam chyba z 10 :) I co ciekawe... John nie ma żadnych znaczników. Klikałem w te mapy po kilka razy. Uznałem, że trzeba samemu znaleźć skarby po oglądnięcia rysunku :) A Fly miała znaczniki :)
Mylimy mapy Kayac. Ja piszę o innych mapach - mapach "wydobywczych", które mają konkretną wartość w kapslach. Ty o mapach, których Fly ma bezlik, nigdy nie próbowała też szukać usilnie tych "skarbów". Zdarzyło się ze dwa razy że trafiła na taki skarb, przypadkiem.. Tak, te mapy nie mają znaczników ;)
..w dodatku nie wiem, co się dzieje z mapami o których piszesz, po znalezieniu "skarbów" Czy jest w jakiś sposób odznaczone? Mapy nikną po wykorzystaniu, nie nikną? Niektóre takie mapy mam zdublowane - beznadzieja.
Według Fly wszystkie te mapy są warte odniesienia do skrytki nadzorczyni w Flatwoods ;) Niech nowicjusze szukają ;)
A co to za mapy wydobywcze? Od kogo się je dostaje lub gdzie się je znajduję?
Co do tych że skarbami, to nie wiem co się z nimi dzieje po znalezieniu. Nigdy nie znalazłem a też mam kilka zdublowanych. Na szczęście nie mają wagi więc można je nosić. Jak coś znajdę to zobaczymy czy znikają i czy można np. tych zdublowanych szukać kilka razy na różnych serwerach :)
A co to za mapy wydobywcze? Od kogo się je dostaje lub gdzie się je znajduję?
W czarnym regionie grzebokretów rzadko bywaja po górniczych szafkach. Lecz przy kopalnianych bazach grzbietokretów sa automaty górnicze gdzie można je kupić..
Idąc na Welch trafisz na takie w kilku miejscach. Ech, piękny region gdzie także mogą cię dopaść Spalacze, w ramach dodatkowej rozrywki ;)
Masz pancerz górniczy więc być może przeżyjesz.. Powodzenia.
Nie byłem jeszcze w Welch. Wybieram się już od jakiegoś czasu ale zawsze coś :) Już jestem blisko bo na stacji R&G :) Szafek grzebokretów otwieralem już mnóstwo, ale nie trafiłem na te mapy wydobywcze. Skoro ciężko trafić w szafkach to trzeba będzie kupić :) Lubię ten quest z szafkami grzebokretów. Jak znajdę kluczyk to szybko lecę. Dzięki grzebokretów ubitym na tym mini queście mam tyle czarnego tytanu, że pancerzy górniczych to mógłbym kilka wyprodukować :)
W Welch natrafisz (pozwolę sobie pisać bez spojlera, co by ułatwić sprawę nowicjuszom) na "osobisty" quest nadzorczyni. To on poprowadzi cię w samo serce królestwa grzebokretów i bez trudu znajdziesz miejsca z automatami górniczymi i wiele innych ciekawych miejsc. Zwróć uwagę na Zajezdnię niedaleko stacji kolejowej w Welch. Pyszna eksploracja, Fly poleca ;) Zaliczała te miejsca bez pancerza lub w słabiutkim pancerzu wspomaganym, z minusem w rdzeniach lub częściach pancerza..
Ty jesteś już zabezpieczony ;)
Pisałem wyżej, że przez was musiałem zagrać w F76 i powiem wam jedno...
spoiler start
GRA JEST ŚWIETNA :D
spoiler stop
Zbieranie, eksploracja, czytanie tych wszystkich notatek po ludziach, no jest klimat ;) Nie wiem o co chodzi, że dalej jest hejt na grę. Jedyne co czasem denerwuje/śmieszy to zachowanie niektórych wrogów, no i grafika raz jest przecudowna, a raz jakaś taka nijaka. Na razie ludzi jakich spotkałem na serwerze (obcokrajowców) byli bardzo pomocni, wyrzucają jak widzą niższy lvl przedmioty, receptury, plany budowy. Wsiąkłem na dobre, dobrze, że dalej nie słuchałem hejterów tej gry. Jedyne co mogło ludzi wkurzać no to stan gry zaraz po premierze za jaką cenę, lecz teraz np. grałem nie przerywając 5h i nic się nie wykraszowało na PS4. PS
spoiler start
Teraz przygotujcie się co jakiś czas na pytania, gdzie, skąd i jak xD
spoiler stop
Cieszę się Rezort. Zawsze pomożemy.. Jednak miej na względzie że nieraz nie będziemy wiedzieć niektórych rzeczy bo sami grę wciąż poznajemy. Zwłaszcza że to gra co wciąż się zmienia (plus)
..ojejku - tych stworzonek, ciut zmutowanych, brakuje mi w F76
Już, oczami wyobraźni widzę, jak taki pajączek, ciągnie po drodze .np. Kayaca ;)
Ryokosha, nie ma takich w pobliżu twojego domku?
Witamy nowego tułacza :)
odnosnie map bez znacznikow, sam jeszcze nie szukalem, ale jakby ktos chcial spoiler to prosze
Ależ mapsko - skarb
Kayac, nie podglądaj ..ty nie chcesz znaczników ;)
Nie ma opcji bym zajrzał w ten spojler...
Chyba, że może jednak.... Ale później.....
A ja myślałem że wszyscy wiedzą o tej mapie?
Pff .."indyk myślał o niedzieli w sobotę mu łeb ucięli" ..trza było się podzielić odkryciem.
Dobrze ze wampirze mają serce ;)
Lubie indyka... Pieczonego, gotowanego lubię :) Ale do mapy nie zaglądam....
Znalazłem jak szukałem gdzie znaleźć ogniaki, ale na tej mapie ziół nie ma.
jak szukałem gdzie znaleźć ogniaki
Są zawsze, od dwóch do czterech sztuk, w gospodarstwie rolnym Flatwoods ;)
Aha, widzę że te ogniaki będą potrzebne do jakiegoś zadania :) Oczywiście znajdowałem je wiele razy gdzieś w grze ale pamiętam jedno miejsce. Zawsze robiłem z nich pyszna zupę :) W drodze do Socolum Joe jeden gdzieś rośnie :)
Wokół Socoulum jak nikt nie wybierał rośnie ich ok 10. Do zadań niepotrzebne. Do leków i owszem.
Tyle leków się w grze znajduje. Zostawiałem je nawet w skrzynce nadzorczej we Flatwood dla młodych graczy :) Trzeba je robić później na wyższych poziomach? Tak nas w tych strasznych okolicach robale różne gryzą? :)
Generalnie te wysokolevelowe stwory czymś cię zawsze zarażą. W tych rejonach leków mało. Normalnie nie zwracałem uwagi ale raz walcząc ze spalaczami i ich kumplami zaczęła mi rosnąć radioaktywność tak że prawie mnie wykończyła. Tak jakbym był w środku strefy wybuchu bez pancerza. Okazało się po wszystkim że złapałem radrobaki od radszczura, świecący trądzik od ghula, zmorę od spalacza i jeszcze jakieś paskudztwo. Plus mutację. Od tego czasu nie wychodzę z domu bez 8-10 leków w bagażu.
Wiecie chłopy co mnie wkurza?
Mam 42 poziom i całe stado niepotrzebnych kart perków. Przy kilku awansach na poziomy które dają pulę kart, trafiały mi się karty które już miałem. Teraz przy awansach czasem nie wiem co dodać bo nie mam z czego wybrać. Mam wrażenie zepsutej postaci. A to nie odemnie zależy to co mam. Jest to łyżka dziegdziu w tej beczce miodu. Mam wrażenie że moja pierwsza postać "testowa" która dotarła do 18 stego poziomu dostawała ciekawsze karty.
Karty ..pasjanse ..wróżenie z kart. Hmm, brakuje wróżki - doradczyni.
Płacisz 5000 kapsli a wróżka układa ci karty w zestaw twojego życia. Dalej będzie jak to z wróżbami bywa ;)
Nie zrozumieliśmy się Flyby :)
Ja nie chcę płacić kapsli za jakieś karty dodatkowe czy coś. Nie kupię też kart za atomy jeśli taka nieszczęsna opcja się pojawi. A to co mam mogę poukładać sobie sam. Problem w tym, że guano mam i nie mam na to żadnego wpływu. Pocieszające jest to, że karty będą dochodziły cały czas i na pewno coś się trafi. Będzie z czego układać :)
karty będą dochodziły cały czas
Nie było potrzeby żebyśmy się zrozumieli - ja po prostu żartowałem z nowego systemu awansu w F76..
To ja w sumie o tym samym tylko od doopy strony :) Jednymi słowy, ten system jest nie do końca przemyślany. W pewnym momencie mamy kart od groma ale umiejętności nie te które byśmy mieli gdybyśmy sami wybierali (jak w F4) :)
....najgorsze Kayac to jest to, że ja się w tym systemie gubię, po jakimś czasie dobierania, podwajania i przerzucania kart.
Jeżeli twórca systemu założył że tak ma właśnie ma być żeby było dowcipniej, to przyznaję że w moim przypadku mu się udało.
Do 50 poziomu jakoś to ogarniałem, a teraz.. no dobra, teraz dalej tasuję karty..
Tyle że już nie do pasjansa a do pokera ;)
Samo to przekładnie kart akurat nie sprawia mi kłopotu :) W zasadzie to prawie nie przekłada bo i tak nie mam na co wymieniać :) Może to dlatego, że dopiero 42 poziom i kart mi dojdzie jeszcze :)
Ja generalnie mam chyba wszystkie karty jakie chciałem do builda. A tasowanie to nie problem^^ Trzeba tylko pamiętać żeby przed handlem wrzucić "ostre targi" a przed produkcją naboi "nadgorliwość" i tyle.
Nadgorliwość mam na stałe dlatego, że do zręczności oprócz jeszcze obrażeń z ukrycia nie mam żadnych sensownych kart. Reszta to jest na zasadzie, że coś musi być :)
Chłopaki mamy syndrom sztokholmski! Wolałbym rodyjski albo sycylijski bo nie przepadam za zimnymi krajami...
Wczoraj miałem nieprzyjemne zdarzenie - przez pomyłkę rozebrałem na części swoją ulubioną (i jedyną) snajperkę :(. Widzę, że przed taką pomyłką zabezpieczone są jedynie legendarne (te z gwiazdką) części ekwipunku. Wiem, że jak to się mówi - ślepy w karty nie gra..... ale mimo wszystko powinno to być bardziej idiotoodporne. Dobrze by było, żeby była mozliwość zabezpieczenia wybranych elementów (np. założonych czy ulubionych) przed przypadkową sprzedażą czy rozebraniem. A teraz ? - jak tu żyć??
chlip...chlip he he
A nie wiem dlaczego - najbardziej mnie wkurzył fakt, ze dostałem za to rozebranie 10 PD bo spelniłem jakiś wymóg :)
ojejku.. naprawdę współczujemy birkut_t. Nie tak dawno gwiazdkowe przedmioty, miały jakiś rodzaj zabezpieczenia (bodajże przed sprzedażą)
Podejrzewam że każdemu z nas, zdarzyło się coś podobnego..niechcący lub w ramach eksperymentów, czy też przeoczenia..
Kiedy czytałem o zmianach w grze, wyczytałem że przedmioty gwiazdkowe będą miały większą "użyteczność" w ramach jakiś tam premii.
Czyli warto je zamykać do skrytki "na zaś", niezależnie od stopnia ich przydatności dla nas.
..10 PD za gapiostwo to trochę mało, przyznaję ;)
Kilka razy rozmontowałem w pełni ulepszony naramienik, zawsze prawy :)
Straszne ..mam nadzieję że ubezpieczyłeś chałupę.
A co to trzymasz w ręku? Wyrzutnię ulotek?
To ja sam sobie własny domek potraktuję miniatomówką i wybuduję sobie nowy ;(
Można?
Piękny szkielet chałupy. Prawdziwe postapo :)
Dzięki Flyby :). Z przechowywaniem niepotrzebnych przedmiotów z gwiazdką może być trochę słabo - w sumie gram kilka dni a już zdążyłem zapchać wszelkim dobrem prawie całą pojemność skrzynki :). Najpierw pchałem do wora jak leci, potem zacząłem to wszystko rozbierać na surowce zeby zmniejszyć wagę ale i tak juz musiałem przerobić/sprzedać wiekszość niepotrzebnego sprzętu. Nie próbowałem jeszcze robić zestawów - pewnie zmniejsza to też wagę?? ale gdzieś tam od Was wyczytałem, ze surowce wrzucane do zestawów nie są widoczne podczas craftingu i trzeba je rozkładać przed uzyciem??
Oj tam Ryokosha :) - fundamenty się zachowały w swietnym stanie - raz dwa odbudujesz :). A tak swoja drogą - ciekawe czy w takim przypadku wszystkie elementy idą z dymem czy sa przenoszone do ekwipunku gracza?
Wszystko idzie z dymem. Niepotrzebnie sprzedałem nadmiar zębatek. teraz brakuje do odbudowy. Z gwiazdką broń i pancerze sprzedawaj u handlarzy
Problem w tym że wcześniej wybudowałem dwa warsztaty w elektrowniach po to żeby zebrać rdzenie. resztę zębatek zużyłem na obronę i generatory a tu jakiś kolo zrzuca atomówkę na whitespring i mam klopsik
No tam rzucają bomby. Raz uciekalem że strefy czerwonej przed wybuchem(już mam strefy na mapie, kiedyś nie miałem). Poszukaj spokojniejszego miejsca :) Surowców zaraz nazbierasz :)
Niestety birkut_k musisz zająć się wspólną "ekonomią" skrytki i ekwipunku.
1. "Rozbieranie" śmieci to podstawowe przyzwyczajenie, praktykowane na każdym dostępnym warsztacie, nawet w pancerzu wspomaganym. W jak najszybszym tempie przerzucamy te przerobione śmieci do skrytki. Kiedy na polu walki dostaniemy w łeb, w "torebce" co pozostanie po nas, powinno być jak najmniej cennych śmieci. Bo z naszymi powrotami na pole walki po "torebkę", różnie bywa.. ;)
2. W naszym Campie pierwszym warsztatem powinien być warsztat "uniwersalny" (ten, co mu się zielone oczko świeci ;)) Bo to na nim możemy robić porządek z przerobionymi śmieciami. Z tych śmieci co mamy w nadmiarze i nie posłużą nam do napraw i prac domowych - robimy "pakiety" łączone plastykiem - na handel. Co to znaczy "nadmiar"? Co by się nie męczyć ;) Niech to będzie liczba "100" ;)
Mamy ponad 100 plastyku i n.p. ponad 100 tkaniny, robimy pakiet. Tak postępujemy z wszystkimi śmieciami. Praktyka da nam znać z jakich śmieci lepiej nie robić pakietów ;) ..
Tyle na razie.. napisałem się, uff. Idę w ramach odpoczynku potraktować miniatomówką okolicznych super mutantów ;)
"niech się smażą powolutku
w własnym tłuszczu
czy też smutku.. "
@birkut_k Pakiety surowców można już robić tak jak dawniej. Przez chwilę był bug który powodował że pakiet trzeba było rozmontować aby użyć materiały. Zostało to naprawione. Robienie pakietów jest wręcz konieczne, zwolnisz mnóstwo miejsca :) Pamiętaj do pakietów potrzebny jest plastik :)
Ooo - to dzięki za info - jak tylko sie zaloguję to zaraz sie za to zabieram (niestety oprócz F76 jest jeszcze praca w realu). A tak przy okazji - moze pamietacie jakieś lokalizacje gdzie moze leżeć sobie i czekac na birkuta jakaś snajperka - chetnie bym ją przytulił - jednak widok supermutanta, który po oberwaniu w łepetynę rozgląda sie bezradnie kto to mu zrobił jest bezcenny hehe.
Oczywiście przerabianie śmieci na surowce to juz nawyk (w końcu w prosty sposób zmniejsza ilość noszonego chłamu. Robię to w każdym napotkanym warsztacie po drodze i u siebie. Nie robiłem tylko zestawów ale jak najszybciej to naprawię.
Blisko Krypty 76 jest "czatownia" gdzie siedzą super mutanci - lubią mieć ciekawą broń. Wizyty tam można powtarzać ;)
Tylko uważaj czy akurat Fly nie trenuje na nich swojej wyrzutni miniatomówek ;)
Ryokosha i Drackula poważnie ..zapoznajcie nas z techniką robienia Foto i przenoszenia tych fotek na GOL -a - zwłaszcza to drugie jest ważne.
Głupia Fly chciałaby się pochwalić i nie może ;(
-przyjmujesz poze
-wciskasz M
-wwciskasz T
-obracasz myszka tak aby uchwycic to co cie interesuje
-ustawiasz filtry, ramki i inne pierdoly
-robisz fotke
-Potem w documentach, moje gry, f76..... (nie pamietam calej sciezki) masz zapisane pliki png, ktore mozesz bezposrednio wkleic na foru,
dzięki.
..Fly sprawdziła na podobiźnie Ony, czy zgłębiła tajniki fotografiki ..udało się
Brak ramek i takich tam. Będą z czasem ;)
Ja też że zdjęciami mam problem ale inny. Jak pstrykam zdjęcie w trybie foto to nie mam go w tym katalogu foto w menu gry.
Nowa część wątku chłopy :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14837300&N=1