Resident Evil 2 z zabezpieczeniami Denuvo
Nie żebym się jakoś spinał o to Denuvo i wielce sfrustrowany był z tego powodu. Po prostu dziwi mnie, że z uporem maniaka ten system jest nadal implementowany. Już w kilku co najmniej grach wykazano, że Denuvo wpływa na wydajność, liczbę fps, itd. Zresztą, system ten nie jest już wyzwaniem dla hakerów. Ot, taki Hitman 2. Crack był jeszcze przed premierą samej gry. Ciekawe, jak szybko padnie RE2 ;)
DRM kołem się toczy.
Nie żebym się jakoś spinał o to Denuvo i wielce sfrustrowany był z tego powodu. Po prostu dziwi mnie, że z uporem maniaka ten system jest nadal implementowany. Już w kilku co najmniej grach wykazano, że Denuvo wpływa na wydajność, liczbę fps, itd. Zresztą, system ten nie jest już wyzwaniem dla hakerów. Ot, taki Hitman 2. Crack był jeszcze przed premierą samej gry. Ciekawe, jak szybko padnie RE2 ;)
Nic dziwnego i zaskakującego, nie parzy mnie to w ogóle, ale mam tylko jedną myśl: Po co?
Te zabezpieczenia i tak są łamane, pirat tak czy siak nie kupi, zwłaszcza po ostatniej serii cracków, gdzie ma w co grać i zaczeka do złamania RE 2 tak czy siak. Uderza to tylko w uczciwych nabywców. Po co komukolwiek to utrudniać? Czy twórcy nadal po tylu latach nie rozumieją, że piractwo to jest mentalność, a nie zasobność portfela? Zabezpieczenia coraz mocniejsze, ciągle łamane, a podejście twórców takie samo od lat.
Dajcie demo lepiej ;)
Bez sensu. Piraci i tak to scrackują. A ludzie to pobiorą i tak czy siak zagrają. Jest tyle gier w internecie że czy crack wyjdzie po premierze czy miesiące po niej, nie robi różnicy.
Bez sensu. Piraci i tak to scrackują.
Mylisz się. Powoduje to raczej opóźnienia piractwo o 1-2 miesiące, a to właśnie chodziło wydawcy gier. Sprzedaży gier w dniu premiery są dla wydawcy najważniejsze dni.
Denuvo w większości gry spełniło swoje zadanie. Piraci muszą poczekać dłużej i tyle.
Kto chce mieć grę za darmo ten będzie ją miał. To czy poczeka dzień, tydzień czy miesiąc mało zmienia. Osoba niezdecydowana tak samo może poczekać aż gra stanieje itd.
Nie robi to różnicy dla ludzi co czekają na cracka. A wydawca tylko traci na PR i wykup licencji.
@Sir Xan- Mylisz się- piraci piracą bo NIE CHCĄ ZAPŁACIĆ za grę. Oni będą czekać aż będzie crack nawet i rok ponieważ NIE CHCĄ WYDAĆ PIENIĘDZY. Żadne DRM nie zmusi pirata do kupna gry. Dla nie opcja kupienia nie wchodzi po prostu w grę. Dlatego piraci.
Poza tym skoro już zostało udowodnione, że prędzej czy później Denuvo i tak jest łamane- to tym bardziej piraci nie będą się zastanawiać bo już wiedzą że crack będzie, nawet jeśli później.
Akurat kto jak kto ale pirat nie ma co narzekać na brak gier do grania.
@Voltron -> piraci piracą bo NIE CHCĄ ZAPŁACIĆ za grę
Prawda, ale zapomniałeś też o piraci, co chodzą do szkoły i nie mogą kupić gry, bo rodzice na to nie pozwalają. Gry 18+ i ceny 200-300 zł, wiadomo. "Po co wydać tyle pieniędzy na głupie gry!? Lepiej kupmy książki!" To tylko przykład. Widuję takich ludzi w przeszłość.
Nie wszyscy piracą tylko dlatego, że nie chcą zapłacić, a raczej nie mogą. Mimo to, bardzo pragną grać w wymarzone gry i nie lubią czekać na promocji. Są różne grupy piraci z różne powody. Więc nie wyrzucaj wszystkiego do jednego worka.
Wiem, można żyć bez gry, a nawet są dużo gry za grosze (np. Humble), ale to ich wybory i wolność. Co poradzić?
Denuvo to jedno. Bardziej jestem zaskoczony ceną za ten remake. Na steam 249 zł gdzie to nie jest nowa gra tylko remake. Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego gra która nie jest nową grą jest sprzedawana jak nowa? Ja rozumiem że nad tym pracowali no ale chyba cena to lekka przesada.
Pewnie dlatego właśnie, że to remake, a nie zwykły remaster. Wyłożyli siano i zrobiono tę grę od nowa, tylko że na nowym silniku :)
Popatrz w oryginału, a potem na remake w YouTube. Przekonasz się, ile wysiłki i czasu to wymagało. :)
Ale zgadzam się z Tobą, że cena jest trochę zbyt wygórowana.
@Persecuted
Tu chodzi raczej o porównanie jakości względem oryginału z 1998 :) różnica jest ogromna, jakby nie patrzeć.
Remake a remaster to dwie zupełnie różne rzeczy. Już pomijam fakt, że jak komuś nie podoba się Steamowy przelicznik 4:1 i nie chce płacić 250 zł za grę to np. na Morelach można ją dostać za 170zł.
@10 cent
No ja wiem, po prostu zawsze zastanawiało mnie skąd takie myślenie, że jak gra jest remake'iem, to nie powinna kosztować tyle, co nowa gra. Bo niby co taki punkt widzenia uzasadnia? Przecież zbudowanie takiego remake'u polega w 95% procentach na tym samym, na czym polega produkcja zupełnie nowej gry i trzeba włożyć w niego niemal taką samą ilość pracy.
Właściwie jedyna różnica jest taka, że przy remake'u twórcy mają już gotowy pewien szkielet gry w postaci chociażby listy lokacji, przeciwników, broni, NPC czy zarysu fabuły. Oczywiście nawet w takiej sytuacji nie obejdzie się bez mniejszych i większych zmian, bo przecież projektując np. posterunek policji w remake'u RE2, nie wystarczy 1:1 przenieść tego z oryginału, przepaść technologiczna między nową a starą wersją jest po prostu zbyt wielka. Podobnie jest z fabułą, dialogami, zagadkami, przeciwnikami czy balansem gry. Niby jakaś podstawa już jest, ale każdy element i tak musi zostać odświeżony, trudno więc mówić, że taka produkcja wymaga mniej pracy i powinna mniej kosztować.
Dla niektórych jest to dosyć oczywiste, ale wielu nadal niestety tego nie rozumie...
@Persecuted -> Jeśli obejrzysz gameplay "nowy" RE2 uważnie, to zauważysz, że dodali również nowe lokacji (niektóre są nawet zmodyfikowane i zmienione na lepsze), przedmioty, zagadki i pewne nowości do gry, a nie tylko ulepszone grafiki na nowym silniku. Dodali nawet nowy postać, który nigdy nie widziałem w oryginału. Nie wspominając o ulepszone potworki, które teraz są groźniejsze.
Można to nazwać nie tylko remake, ale również edycja rozszerszona. Dużo dodali i zmienili na lepsze. To nie samo co zwykły remake Monkey Island. :)
Wystarczy pograć w remake Resident Evil 1, który zawiera również sporo nowe zawartości, czego nie było w oryginału. W RE2 poszli o wiele daleko i dlatego to tak wzbudziło ogromny apetyt u fanów RE. Capcom wiedział o tym i dlatego gra nie jest tania.
Różnice między Re 2 remake, a Re 2 mają być zbliżone do różnic jakie mieliśmy między Re 1, a Re remake.
Wiadomo czego spodziewać się.
Remake pierwszej części Capcom wyszedł genialnie - klimat, część zagadek nowych lub lekko przerobionych, dodane lokacje.
Oby Re 2 remake nie zawiódł oczekiwań tych starszych fanów serii.
No i pupcia, czyli w dniu premiery nie ma co liczyć na rzetelne opinie o grze na forum GOLA..
Nie martwcie się, Ja kupuję na premierę to dam znać czy warto czekać na cracka.
Dobry ziomek Enigma.
@UP - Zrobiłeś mi dzień.
Przecież to wiadomość z lipca zeszłego roku.
Nie wiadomo na jakiej zasadzie Capcom, Square Enix, Sega, EA, Ubisoft wykupili abonament na denuvo, albo dali kasę z góry (Sapkowski) i zwyczajnie pakują do wszystkiego gdzie tylko mogą nawet jakby zrobili pasjansa i sapera to miałby denuvo.
Ostatnio Monster Hunter World dostał lepę na ryj z drugiej ręki od cpy i wyszedł kolejny crack do update więc jaki jest sens trzymać zabezpieczenie chyba że infiltrują legalnych graczy bo pirata to już wisi czy gra ma zabezpieczenia czy nie.
Obstawiam 2 dni maks i złamane. Nie zdążę przejść 1/3 scenariusza
To było do przewidzenia. Piraci nie pograją w remake RE2 zbyt szybko.
Denuvo jest bez sensu, skoro piraci tak łamią
Mylicie się. Powoduje to raczej opóźnienia piractwo o ponad miesiąca w najlepszym wypadku, a to właśnie chodziło wydawcy gier. Sprzedaży gier w dniu premiery są dla wydawcy najważniejsze dni.
Denuvo w większości gry spełniło swoje zadanie. Piraci muszą poczekać dłużej i tyle.
Nie mów hop siup. To, że gra ma Denuvo nie znaczy, że piraci szybko nie pograją. Niektóre gry są łamane dzień/dwa po premierze.
To prawda, ale tylko niektóre gry. Na inne gry piraci musieli czekać długo. Będą rozwijać i ulepszyć Denuvo cały czas, więc ludzie od łamanie Denuvo nie będą mieli lekko.
2 dni to dla Ciebie nie zbyt szybko. Cóż. A skąd wiem, że 2 dni skoro nie jestem crackerem ? Proste: RE 2 jest na silniku RE 7, który padł ... po 5 dniach. Doświadczenie crackerów plus identyczny sposób implementacji denuvo zrobią swoje. 2 dni to górna granica oczywiście. ;)
Proste: RE 2 jest na silniku RE 7, który padł ... po 5 dniach
Z drugiej strony, RE2 dostanie nowsza wersja Denuvo, więc crackerzy nie będą mieli ułatwione zadanie. Czas pokaże.
Do tej pory nie wiedzą jak piraci łamią ich zabezpieczenie, a 3 grupy (cpy, codex, fckdrm) mają chrapkę na nowego RE2. Przy JC4 cpy pokazał, że można złamać bardzo szybko zabezpieczenie nie zdziwię się jak padnie w 1 dzień, ale ci co i tak mają nie kupić to i poczekają 1-2 tygodnie bo to błędna zasada że piraci polecą kupić ta teoria już dawno obalona jak padające dyski SSD.
Sprzedaży gier w dniu premiery są dla wydawcy najważniejsze dni.
czyli wszyscy gracze to złodzieje bo tylko czekają żeby spiracić, a nie kupić
Wtedy tamto też było dla nich nowe. Nowe nie nowe taki sam silnik samo przez się wymusza implementacje w tych samych plikach w każdej grze niezależnie, czy będzie to denuvo 1 czy 18.
@Hydro2
Bez kitu , to najwieksze bzdety chyba jakie przeczytam w tym roku, SILNIK GRY nie ma nic do zabezpieczenia , zlamali RE7 bo byla slabsza wersja Denuvo i tyle .
Silnik gry bardzo mocno zależy od sposobu implementacji zabezpieczeń. Przeczytaj sobie trochę na ten temat. I jaka słabsza ? To była najdłużej łamana wersja denuvo w historii denuvo. RE7 złamali szybko, bo już mieli doświadczenie. 2 dni to maks. Bym się założył, ale potem znów będzie mi wypominane źle zrozumiane zdanie, więc założę się dla samej satysfakcji z entej racji z rzędu :)
@Hydro2
OOKKKKKK , prosze o źródło bo przy mojej wiedzy piszesz totalne bzdury ???
Ja obstawiam 1-2 dni od premiery. Denuvo już nie stanowi żadnego wyzwania dla CPY. Złamanie tego ścierwa w JC4 zajęło im bodajże 1 dzień.....
@ Sir Xna- ale to nie ma znaczenia, że ulepszają Denuvo. Crackerzy również ulepszają swoje narzędzia również i robią się coraz lepsi w łamaniu go. Tak naprawdę to jest walka z wiatrakami, o statu quo. Denuvo jak każde zabezpieczenie nie ma szans bo po prostu tak to działa. Żadne zabezpieczenia nie jest do złamania.
Tu macie rację. W tym przypadku marnują tylko czas i pieniędzy na zabezpieczenie Denuvo.
Dziękuję Wam za podanie fakty. Miłego grania. ;)
A ja się cieszę ,że na premierę będzie zabezpiecznie. przynajmniej w tym pierwszych dniach gra zarobi od legalnie kupujących fanów i graczy. Jak ktoś ma ból dupki to niech odłoży pieniądze na premierę i tyle,a jak nie to niech czeka rok na zniżkę na steam...
Sam czekaj rok. Ja kupuję na premierę, ale kibicuję crackerom.
Piszesz jakby na premierę nikt nie kupował gier, tylko ją piracił. Kto ma kupić, to kupi, kto ma spiracić, to poczeka nawet miesiąc.
Wątpię by koszt Denuvo się zwrócił, prędzej stracą. Nawet jak by nic na tym nie tracili, to tracą klienci, którzy maja gorszą wydajność.
Takie newsy już od jakiegoś czasu nie są kierowane do piratów (bo to dla nich nic znaczy) tylko do tych właśnie co kupią grę, żeby uważali na ewentualne problemy.
Bardzo cieszy mnie fakt, że z każdym kolejnym rokiem wzrasta liczba gier z zabezpieczeniami Denuvo. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że w przyszłości każda gra będzie z tego korzystała. Na pohybel piratom!
Camcom EA i UBI to dzisiaj jedyni wydawcy stosujący denuvo. Nawet SE zrezygnował z denuvo z chwilą złamania SOTR'a. Baaa, Metro też miało mieć denuvo, a nie będzie mieć ;)
Mylisz się. Capcom, EA i Ubisoft to nie jedyni wydawcy stosujący Denuvo. W swoich grach takie zabezpieczenia stosuje również SEGA, Square-Enix, Bandai Namco, Warner Bros, Konami.
Na tą chwile prawie wszystko złamane, chyba tylko 1 pozycja jest pominięta ale pewnie musi być jakiś powód. Może łatają. W tym roku cracki pewnie będą wychodzić równo z premierą.
Mylisz się. Jest znacznie więcej niezłamanych gier. Oto lista:
Star Wars: Battlefront 2
For Honor
Just Dance 2017
The Crew 2
Fe
Handball 2017
Burnout Paradise Remastered
Robinson: The Journey
Mutant Year Zero: Road to Eden
Bus Simulator 2018
ZONE OF THE ENDERS: The 2nd Runner - M?RS
Strange Brigade
The Quiet Man
Valkyria Chronicles 4
The Awesome Adventures Of Captain Spirit
Life Is Strange 2
Tourist Bus Simulator
New Gundam Breaker
Źródło: https://crackwatch.com/drm/denuvo/games
Zauważyłem że Piraci crackują głównie te gry które:
- są po wielu patchach update'ach,
- posiadają większość dlc,
- nie są grami głównie online,
Jeśli jakąś grę trudno scrackować, to ten pojawia się jak gra przejdzie sporo patchy i zostaną wydane wszystkie DLC. Do tego gra musi być ważna dla odbiorców. Nie będą crackować gry która większości osób po prostu nie obchodzi a trudno ją złamać.
Czasem po prostu nie warto im się śpieszyć z crackiem.
Beyond Good & Evil 2 też nie złamią idąc tym tokiem myślenia przy kilku grach które podałeś. Life is Strange 2 też nie będzie nikt łamał 5x. Pewnie padnie jak wydadzą wszystkie sezony, a reszta to jakieś indyki które są mało popularne.
Nie brnij proszę dalej, bo i tak nie uda ci się wybronić swojego twierdzenia. W poprzednim komentarzu napisałeś, że złamane zostały prawie wszystkie gry i prawdopodobnie została tylko jedna, a ja udowodniłem, że jest inaczej powołując się na konkretne przykłady.
Mam nadzieję, że w przyszłości każda gra będzie z tego korzystała. Na pohybel piratom!
Gdy przyjdzie czas na sytuacji podobne do Game Live for Windows (albo wybuchnie wojny i wyłączą Internet), to ciesz się na bezużyteczne gry, które nie da się uruchomić. Właśnie od niedawna posiadacze komputery z WinXP i Vista dostali potężne ciosy, kiedy STEAM właśnie przestało działać po automatyczne aktualizacji.
Więc radzę Ci uważać na takie życzenie. Jest jak miecz obosieczny. ;)
Nie powstrzymuje to piraci, a ucierpią tylko graczy, którzy dużo zapłacili za gry. Nie bez powodu popieram GOG.com.
No, bo zostały złamane prawie wszystkie, parę gier nie robi żadnej różnicy przy tysiącach.
Jakich tysiącach? Gier z Denuvo jest 122, a 18 z nich zostało niezłamanych.
Star Wars: Battlefront 2 - słąbizna, ccrackerzy nie crackują słąbych gier
For Honor - multi only, po co crackować ?
Just Dance 2017 - gra w to 5 osób na świecie, nie ma sensu crackować
The Crew 2 - multi only, a poza tym wiele osób grało na piracie na prywatnych serwerach
Fe - słabo oceniana gra, crackerom się nie opłacało
Handball 2017 - nieznana kiszka dla 3 osób na krzyż
Burnout Paradise Remastered - po co go łamać skoro wersja niezremasterowana wygląda po modach lepiej ?
Robinson: The Journey - za mało ludzi ma VR, by łamać, poza tym jest średniawa
Mutant Year Zero: Road to Eden - kolejna nieznana kiszka dla trzech osób na krzyż
Bus Simulator 2018 - tylko dla fanów autobusów, czyli...5 osób na krzyż
ZONE OF THE ENDERS: The 2nd Runner - M?RS - kolejna nieznana kiszka dla 3 osób
Strange Brigade - jw
The Quiet Man - jw
Valkyria Chronicles 4 - już złamana
The Awesome Adventures Of Captain Spirit - kolejna nieznana kiszka dla 3 osób
Life Is Strange 2 - jedyna warta uwagi gra, z tego co piszą w sieci, już działa, tylko nie działa sejwowanie. Kwestia tygodnia. Zakłądam, że dlatego, że trzeba było tyle czekać, bo zajmowano się łamaniem ważniejszych gier
Tourist Bus Simulator - jw przy nieznanych grach dla 3 osób
New Gundam Breaker - jw
brawo ty :)
Gier z Denuvo jest 122, a 18 z nich zostało niezłamanych.
Rzeczywiście genialny wynik tego DRMa.
Patrząc na tę listę to nic dziwnego, że nie zostały złamane. Mamy tutaj gry sieciowe, te mniej popularne oraz niekompletne jak LiS.
Pewnie i tak część z tego pęknie, zresztą, jeśli ktoś gra legalnie, co go obchodzi Denuvo? Nie widzę żadnych korzyści, a słyszy się wręcz o negatywnych skutkach. Ceny nie maleją, techniczna jakoś gier również bez zmian, raz lepiej, raz gorzej. No i oczywiście i tak łamią to zabezpieczenie, raz dłużej, często od razu, a nawet zdarza się, że padnie przed samą premierą (!).
Dla piratów zapewne bez różnicy, jak nie planują zakupu na premierę, to na cracka będą czekali nawet przez rok.
Wiedziałem, że jak udowodnię, że się mylicie, to pojawią się idiotyczne wykręty typu "średnia gra", "multi", "indie" itd. Chodzi o sam fakt, że te gry nie zostały złamane, a nie to co wy o nich sądzicie.
Hydro2 to jeszcze rozumiem, bo od niego nie można wymagać zbyt wiele, ale nie sądziłem, że domino310 też będzie używać takiej argumentacji.
Jedynie co udowodniłeś, to brak wiedzy jak działają grupy łamiące zabezpieczenia i czym się kierują.
@Hydro2
"Nawet SE zrezygnował z denuvo z chwilą złamania SOTR'a"
Zrodło? znowu bajki jak przy silniku do gier?
"Star Wars: Battlefront 2 - słąbizna, ccrackerzy nie crackują słąbych gier"
BZDURY , scena łamie wszystko dla prestizu , nie wazne czy slaba czy dobra gra.
ale nie sądziłem, że domino310 też będzie używać takiej argumentacji.
Wystarczy obserwować, a wnioski nasuwają się same. Popularność gry decyduję czy będzie złamana i kiedy. Niektóre tytuły być może nigdy się tego nie doczekają, a inne długo po premierze, mimo że inne gry używające tej samej wersji zabezpieczenia już dawno leżą.
Lords Of The Fallen jak się nie mylę, długo nie był złamany (jeśli w ogóle), mimo że inne gry na tej wersji już dawno padły.
Popularność gry decyduję czy będzie złamana i kiedy.
No tak średnio bym powiedział, bo na liście złamanych gier znajdują się również tytuły o wiele mniej popularne niż te które wymieniłem.
Wnioski nasuwają się same - crackerzy próbują łamać zabezpieczenia wszystkich gier z Denuvo. Jak widać, nie ze wszystkimi im się udaje.
Jak już coś cytujesz, to doczytaj, jeśli łaska. Nigdzie nie napisałem, że mało popularna gra nie ma prawa być złamana, może zostać, ale na pewno nie jest na liście priorytetów, równie dobrze z tej twojej listy za pół roku może już nic nie zostać.
Wnioski nasuwają się same - crackerzy próbują łamać zabezpieczenia wszystkich gier z Denuvo. Jak widać, nie ze wszystkimi im się udaje.
Takie wnioski ci się nasuwają? Jeśli scena złamie wersję Denuvo na której siedzi kilka gier, to tak naprawdę wszystkie zostały złamane. To, że nie wszystkie dostają od razu cracka, powinno chyba o czymś świadczyć. Priorytety.
Zresztą jałowa dyskusja, ty i tak wiesz swoje.
A co mnie to obchodzi, że kiedyś w przyszłości być może któraś z tych gier zostanie scrackowana? Liczy się tu i teraz. Na ten moment 18 gier nie zostało złamanych. Fakty > opinie
Kierując się twoją logiką mógłbym stwierdzić, że żadna z gier nie zostanie już złamana, bo ja tak uważam i moja prawda jest tą prawdziwą.
To nie ja wiem swoje, tylko ty wiesz swoje. Ja nie wygłaszam w tej dyskusji swoich opinii, tylko podaję fakty, które można bardzo łatwo sprawdzić. A jak nie chcesz dyskutować, to nie dyskutuj. Nie mam zamiaru cię do niczego zmuszać.
No, ale czego znowu nie rozumiesz? Gry z D prawie wszystkie złamane, co jest prawdą, nie jest prawdą, że tylko jedna niezłamana, tu się pomylił. Nic nie udowodniłeś. (niektóre są wyłącznie online, crew 1 było bez D, nigdy niezłamane ofc bo online, gdyby crew 2 było bez D to i tak by nie złamali)
Jakie tysiące, a no te tysiące innych gier które wychodzą i w które ludzie grają? Gry z D to nie jest pępek świata wiesz, a tylko promil produkcji.
Ale hydro to wiadomo, inny stan istnienia :-)
Denuvo to ja bym akurat nie chciał, bo ma ono wpływ na wydajność i to nawet na mocnym PC. Niemniej popieram idee, że każda gra powinna być złodziejo-odporna. Póki co to tylko postulat, ale kiedyś się może doczekamy :).
Star Wars: Battlefront 2 - słąbizna, ccrackerzy nie crackują słąbych gier
For Honor - multi only, po co crackować ?
Just Dance 2017 - gra w to 5 osób na świecie, nie ma sensu crackować
The Crew 2 - multi only, a poza tym wiele osób grało na piracie na prywatnych serwerach
Fe - słabo oceniana gra, crackerom się nie opłacało
Handball 2017 - nieznana kiszka dla 3 osób na krzyż
Burnout Paradise Remastered - po co go łamać skoro wersja niezremasterowana wygląda po modach lepiej ?
Robinson: The Journey - za mało ludzi ma VR, by łamać, poza tym jest średniawa
Mutant Year Zero: Road to Eden - kolejna nieznana kiszka dla trzech osób na krzyż
Bus Simulator 2018 - tylko dla fanów autobusów, czyli...5 osób na krzyż
ZONE OF THE ENDERS: The 2nd Runner - M?RS - kolejna nieznana kiszka dla 3 osób
Strange Brigade - jw
The Quiet Man - jw
Valkyria Chronicles 4 - już złamana
The Awesome Adventures Of Captain Spirit - kolejna nieznana kiszka dla 3 osób
Life Is Strange 2 - jedyna warta uwagi gra, z tego co piszą w sieci, już działa, tylko nie działa sejwowanie. Kwestia tygodnia. Zakłądam, że dlatego, że trzeba było tyle czekać, bo zajmowano się łamaniem ważniejszych gier
Tourist Bus Simulator - jw przy nieznanych grach dla 3 osób
New Gundam Breaker - jw
Przecież to zajeżdża taką ignorancją, że aż mnie bolą zęby.
Gry z D prawie wszystkie złamane, co jest prawdą, nie jest prawdą, że tylko jedna niezłamana, tu się pomylił. Nic nie udowodniłeś.
Rumcykcyk napisał, że tylko jedna jest niezłamana, więc podałem listę wszystkich gier, które na chwile obecną nie są złamane, a ich liczba wynosi 18. Hydro2 napisał, że Capcom, EA i Ubisoft to jedyni wydawcy stosujący Denuvo, więc również udowodniłem, że się myli i podałem, że w swoich grach Denuvo stosuje również Sega, Square-Enix, Bandai Namco, Warner Bros, Konami, czyli ponad 2x więcej dużych wydawców. O nic więcej mi nie chodziło.
Maradona - Sttarkim nie odpowiadam
Adam - powiedz dlaczego i w ktorym momencie.
Bardzo proszę argumentować posty w moją stronę, tak jak ja to robię. Dziękuję za uwagę :)
Skąd masz jakiekolwiek pojęcie o tym czy ktoś zna te gry? Mutant to była jedna z bardziej oczekiwanych gier grudnia, o Captain Spirit wiedział każdy kto oglądał E3, Battlefront 2 już od dawna jest uważany za naprawdę dobrą grę. Poza tym fanów uniwersum Gundama jest od cholery, tak samo jak (o dziwo) fanów symulatorów autobusów.
Wystarczy, że nikt z tego forum ich nie kojarzy, swiadczy o tym, że gra jest malo znana
Dlaczego wypowiadasz się w imieniu wszystkich użytkowników? To, że ty jesteś ignorantem nie oznacza, że każdy z tego forum też nim jest. Nie mierz innych swoją miarą.
To inaczej - wystarczy ilość wypowiadanych postów w tematach z ww wymienionymi grami i ... oh wait - niemal każda z tych gier liczy całe ..... zero. :o To dopiero zaskoczenie :o
Hydro, ale wiesz, że to forum nie jest żadnym wyznacznikiem popularności, prawda? Twoją teorię można prosto obalić wchodząc na dowolne forum zagraniczne, czy nawet steama :) To, że ciebie nie interesują te tytuły nie ma tu nic do rzeczy.
@Hydro2
"Maradona - Sttarkim nie odpowiadam "
O co biega? prosze jeszcze raz o żrodła twoich rewelacji ? nie ma prawda? , bo bajeczke wyssałes z palca :)
I jeszcze się przyznajesz, że jesteś Sttarkim :D
@McPatryk1995v2 - jest to jedno z największych for growych na świecie. Na pewno jest jakimś wyznacznikiem przynajmniej w Polsce.
Ale jak chcesz, proszę bardzo: przeglądnij sobie z ciekawości fora zagraniczne i zobacz, czy masz w ogóle jakiekolwiek założone tematy o którejkolwiek z tych gier na innych stronach niż ... oficjalne o tych grach :>
"jest to jedno z największych for growych na świecie. Na pewno jest jakimś wyznacznikiem przynajmniej w Polsce."
Nie, nie jest jednym z największych for growych na świecie. Nie jest żadnym wyznacznikiem, bo jeśli idąc twoim tokiem rozumowania, to Persona 5 również jest tak słabo popularna, ale za to Fallout 76 jest popularny jak cholera :) A czy popularność oznacza też jakość produktu? :)
"Ale jak chcesz, proszę bardzo: przeglądnij sobie z ciekawości fora zagraniczne i zobacz, czy masz w ogóle jakiekolwiek założone tematy o którejkolwiek z tych gier na innych stronach niż ... oficjalne o tych grach :>"
Tak Hydro, żyj w swoim świecie w którym tylko lubiane przez ciebie gry są tymi popularnymi, tak samo jak gory dla Agony, Vampyra i Shadow of the Tomb Raider :)
Naprawdę? Dalej opierasz stan rynku growego o to forum? Ja wiem, że wygodnie żyć w takim wyimaginowanym świcie, ale nie - to forum pod tym względem kompletnie nie jest reprezentatywne tak samo jak polscy gracze. Naprawdę mnóstwo osób Ci to wytyka, a ty dalej brniesz w swoje. Gdyby opierać się na tym forum to nagle by się okazało, że nikt nie gra w Fortnite'a i nie wydaje na niego pieniędzy (mimo, że Epic zarobił na nim parę miliardów dolarów), nikt nie zna Smash Brosa (mimo, że według Amazona to jedna z najlepiej i najszybciej sprzedających się gier tego i zeszłego roku).
Pliss - przestań być ignorantem :(
Niech się tylko nie zesrają jak po dniu premiery złamią DRM xD Na ich miejscu wolałbym zainwestować w lepsze zabezpieczenia niż te DRM, bo to można o kant dupy rozbić
Znienawidzone przez kogo, graczy? Żenujący wywód redaktora bez żadnych postaw, ot byle temat nakręcić, tymczasem jestem całkowicie pewny, że więcej kupi i ma to gdzieś niż zrezygnuje z tego powodu z zakupu, bo jak nienawidzą to nie kupują nie?
Mylisz się. Niektórzy bardzo interesują się tego typu informacji. Wolą wiedzieć na 100%, co dostaną za pieniędzy w sklepie.
Ha ha, oszukujesz sam siebie, trzeba być naiwnym, gry z D to zazwyczaj duże gry, sprzedają się jak świeże bułeczki, ba narzekają, a i tak kupują, jakby tak bardzo nienawidzili to by nie kupili wcale, proste.
Zapewniam Cię, że wielu nie kupuje gier z denuvo choćby nie wiem, jak dobre by były. Mi tam wsio ryba, ale crackerom kibicuję dla zasady. Dobrych ludzi robiących coś dla ogółu należy wspierać. A takimi nie są twórcy i zwolennicy denuvo.
Przecież największa część odbiorców nawet nie wie co to Denuvo. Zabezpieczenie jest głównie skierowane na początkowy etap premiery, gdzie na grach zarabia się najwięcej, aby jak najmniej stracić na piractwie albo żeby zarząd udobruchać, że piractwo nie miało wpływu na wyniki.
Tam gdzie grubą kasę się ładuje, zatrudnia się ekspertów w swoich dziedzinach. Oni dobrze wiedzą co robią, choć na pierwszy rzut oka komentującym graczom może się wydawać inaczej. Trzeba tylko się dłużej zastanowić nad powodami, a część z nich można bez wysiłku odkryć.
Ta wiadomość niespecjalnie mnie interesuje puki mam dobry sprzęt i mam to gdzieś kto czym i poco to zabezpiecza, ale postawmy się w roli osób z gorszymi kompami dla których każda klatka jest na wagę złota.
Viki, Ci z lepszymi, jak my też, bo te 5 klatek może brakować do 60-ciu w 4K ;)
Jak się cieszę, już się bałem że zapomną o najważniejszym aspekcie gry. Bez tego bym nie kupił, ale się poprawili i mają moje pieniądze. Tak trzymać, Denuvo to przyszłość!
Jak dla mnie to powinni sprzedawać same Denuvo z dopiskiem "Już teraz ty też możesz dodać do swojej gry!"
Też z niecierpliwością wyczekuję takiego produktu. "Teraz Denuvo dla każdego!!! Twoja ulubiona gra go nie posiada? Teraz to żaden problem, kup już dzisiaj i dodaj go do swojej ulubionej gry. A jeśli zakupisz go w przeciągu pięciu minut, to drugi Denuvo gratis dla kolejnej Twojej ulubionej gry!!! Nie przegap, pokaż że Twoje stare gry mogą być jak nowe!"
Co za ironia. Capcom rzyga starymi grami, żeby zarobić drugi raz na tym samym.
up@ tym bardziej że część starych gier jest nie grywalna na dzień dzisiejszy i bez remaków umierają, a tak młodsi gracze mogą zobaczyć czym dawniej ludzie się jarali
Ja pierdziele, nie mogę pojąć tego ze wcześniej jak nikt nie widział że denuvo wpływa na jakość nikt nie płakał z tego powodu a teraz gdziekolwiek znajdzie się wpis ze gra jest objęta denuvo to odrazu płacz i lament ze jakość jej taka... ludzie przecież to są różnice maxxx 5 fpsow w porywach a wy siejecie aferę z tego powodu jakby wam 40 klatek zawierało. Liczcie się z tym ze technologią idzie do przodu z dnia na dzień i nikt nie będzie robił gry pod wooden pc. Dlatego gwarantuje wam ze na po żadnym blaszka nawet różnicy nie odczujecie z denuvo czy bez. Bynajmniej ja jej nie widzę
Sam sobie odpowiedziałeś. Dopóki ludzie nie byli świadomi tego jak negatywny wpływ ma ten badziew na gry, to się tym nie interesowali. Teraz kiedy jest coraz więcej testów coraz więcej ludzi się o tym dowiaduje.
ludzie przecież to są różnice maxxx 5 fpsow w porywach a wy siejecie aferę z tego powodu jakby wam 40 klatek zawierało
No właśnie problem polega na tym, że to nie jest max 5 FPS. W wielu grach Denuvo zabiera nawet kilkanaście klatek, co jest bardzo dużą liczbą. Poza tym gry z tym badziewiem dużo wolniej się wczytują i częściej mają opóźnienia w renderowaniu klatek. Tutaj masz niedawne testy: https://www.gry-online.pl/newsroom/kolejne-testy-pokazuja-negatywny-wplyw-denuvo-na-wydajnosc/z01b80e
12 FPS to dla mnie zbyt sporo. Szczególnie dla graczy, co mają słabe komputery i mogą udźwignąć gry do 30 FPS.
Denuvo jest tak samo jak wszystkie "automatyczne" programy, które zawsze zabierają pewne ilości % mocy obliczeniowe CPU. Brak wpływu Denuvo na wydajność gier to kolejne mity wymyślone przez wydawcy gier dla lepsze reklamy.
Najgorsze jest własnie to opóźnienie w klatkach. Co z tego, że masz widoczne 60 klatek, gdy klatka wyświetla się 190ms później i widzisz, że gra ci przycina, mimo, że fps jest ok.
Swego czasu było podobnie z SLI, gdzie program pokazywał 60 klatek, a miało się wrażenie jakby było 40.
Te 5 klatek moze mi brakować do 60-ciu w 4k, a ja nie gram, jeśli nie mam 60, wliczając w to Ray Tracing. Wyjatkiem sa gry na PS4 pro, ale tam nie jest to możliwe, a gry nadrabiają czymś innym, no i....tam nie ma denuvo, więc jest to im przeze mnie wybaczone :)
Rozumie że twórcy chcą zabezpieczyć za wszelką cenę gry i im się nie dziwię w końcu na PC piractwo powoduje że większość gra nie płacąc za gry tylko problemem denuvo jest to że nie ratuje sytuacji gdyż predzij czy później zostaje złamane. Chyba że ten okres do złamania jest na tyle ważny i różne ograniczenia do rozpowszechniania które wprowadza denuvo ze i tak warto.
Ratunkiem dla rynku PC jest wprowadzenie lepszego zabezpieczenia.
Nie wspominając o tym, że twórcy gier tylko marnują pieniędzy na Denuvo. DRM też kosztuje i to niemało.
Ratunkiem dla rynku PC jest wprowadzenie lepszego zabezpieczenia.
Raczej lepszy jakość i lepsze reklamy, a przede wszystkim rozsądne i uczciwe ceny za długość i jakość gry. Patrz Wiedźmin 3. Ceny gry w Polsce nie różnią się od zachodnie i na tym polega problem.
Większość? Poproszę o dane na potwierdzenie. To jakiś zapisany koszmar albo majaki księgowego wydawcy. Tak, na pewno dużo tracą na piractwie, ale nie są to liczby jakie się widuje przy okazji szacowania strat wirtualnych przy okazji np. pozwów sądowych.
Nie, ratunkiem dla branży jest polepszenie jakości gier a nie wydawanie co rok byle crapu byle zarobić i wydoić z naiwnych ludzi hajs wystarczy spojrzeć na:
Pillarsy
GTA V
W3
które nie mają żadnych zabezpieczeń i sprzedały się lepiej niż lwia część gier które obecnie wychodzą i mają VMProtect, Denuvo, steamy, originy czy inne tego typu badziewia. Ludzie mają dość gier na 8 godzin za 300zł i multi w które musisz wpakować dwukrotność kosztu gry albo i nawet trzykrotność by coś osiągnąć...
"(...) Mutant Year Zero: Road to Eden - kolejna nieznana kiszka dla trzech osób na krzyż
The Awesome Adventures Of Captain Spirit - kolejna nieznana kiszka dla 3 osób (...)"
Ignorancja to nie jest cnota z którą warto się obnosić. ]:)
Samo zabezpieczenie Denuvo już pokazało jak niszczy grę w wielu udokumentowanych testach - więc jest bez sensu tylko zniechęca do legalnego zakupu. Po drugie ostatnio deweloperzy przyjęli chamską taktykę wypuszczania na premierę niedopracowanego produktu na czym cierpią legalni gracze po czym czekają aż produkt zostanie złamany i wypuszczają bezczelnie łatkę plując w twarz legalnym kupującym że oto patrzcie w końcu znaleźliśmy problem i go naprawiliśmy (przykładów jest bardzo dużo - Injustice 2, Monster Hunter World, AC:O Origins itd...). Dlatego w dzisiejszych czasach naprawdę nie warto kupować na premierę a paradoksalnie czekać aż piraci złamią Denuvo i w dzień po czekać na update dewelopera - dopiero wtedy można mieć prawie pewność że zakup będzie udany. Idiotyczne zachowanie deweloperów doprowadziło do paradoksu że oni sami nie będą w stanie zarobić pieniędzy na sprzedaży w okresie ochronnym zabezpieczenia... Dno. Receptą po prostu jest wydawanie dopracowanych i dobrych gier nawet bez zabezpieczenia (CDProjekt Red, Rockstar - oni dorobili sie miliardów na kilku lub jednym bardzo dobrym tytule).
Akurat Rockstar to od DRM-ów nie stroni. Obecnie funkcję tę pełni Rockstar Social Club + Steam, jeśli gra była tam kupiona. W przeszłości było jeszcze gorzej. GTA4 kupione na Steamie wymaga Steama, RSC i Games for Windows Live, co czyni ją jedną z najbardziej obwarowanych zabezpieczeniami grą w historii.
Denuvo = brak zakupu. Na szczęście znakomita większość wydawców zdaje sobie sprawę z tego, jakie problemy sprawia ten system i jak zniechęca potencjalnych nabywców.
Planeswalker i Mara...wróć - Sttarki twierdzą inaczej.
Blizzard, cd project red, techland, bethesda, rockstar, thq, from software, madmind studio, deep silver, id software, 2k games, activision,
Wymieniać dalej?
hydro----> przyciesz wszyscy ci co podałeś dodają zabezpieczenia w tym denuvo ? , nawet redzi dodali zabezpieczenie do W3 na premierę no chyba ze już nikt tego nie pomiata jakie zdziwienie było co poniektórych jak do wersji pudełkowych musieli specjalnie pobrać patch aby uruchomić grę
PS : A podawanie Blizzarda z swoim "always online " DRMem Czy tez R* z swoim RGSC to już jest śmiech na sali
Mowię o denuvo i jego tyczy się pytanie. A One-day patch to nie drm, nie myl pojęć ;) Idąc dalej: jeśli kiedykolwiek Ci wydawcy stosowali drm'a, ich gry byly lamane w dzień premiery lub maks dzień dwa później (gta 4 i pijana kamera). Poza tym nie porownuj denuvo do innych zabezpieczeń, zadne z nich nie wprowadzają zadymy w systemie (ba, niczego nie wprowadzają w rejestr), czego nie powiem o denuvo, bo ono pozostaje nawet, jak grę usuniemy z dysku. Juz za sam ten fakt denuvo nie powinno istnieć.
No ale ja ci podałem ze większość dodaje denuvo no chyba ze sadzisz ze Blizzarda z swoim "always online" DRMem, czy tez R* z swoim RGSC i wbudowanym coś ala vprotect to już jest śmiech na sali, ale jak to 0 day patch nie jest zabezpieczeniem co maja począć ci biedni posiadacze pudełkowych wersji na premierę jak muszą specjalnie pobierać coś aby uruchomić grę czyli tak jak jest w przypadku innych drmów aka steam uplay origin ......
Ale przecież ani jeden z nich nie stosuje denuvo, wiec o czym Ty w ogóle gadasz?
I gdzie Ty masz w GTA cokolwiek podobnego tldp vm protect. Przeczytaj, co stisował Rockstar a co Ubishit. I od kiedy Steam to drm ? :o
To ze większość usuwa je po premierze nie oznacza ze go nie używa człowieku co ty myślisz ze nowe metro lub sekiro shadows die twice lub dying light 2 nie będzie posiadało denuvo
GTA V wymaga do działania RGSC i to jest DRM poczytaj jak działa i jakie zabezpieczanie tam zaimplementowali oraz ile zajęło jego złamanie
PS: Tak steam to drm tak jak uplay czy origin
https://partner.steamgames.com/doc/features/drm
Nie, nie będzie. Ta strona jest min raz dziennie aktualizowana i gdyby te gry miały mieć denuvo, to by tam widniały
https://en.wikipedia.org/wiki/Denuvo#List_of_games_using_Denuvo
A zatem z nadchodzących gier:
Resident Evil 2
Ace Combat 7: Skies
Far Cry New Dawn
Anno 1800
Total War: Three Kingdoms
Devil May Cry 5
Yakuza Kiwami
Emergency Tycoon
Gdzie tam masz Sekiro czy Metro ?
To samo źródło podawałeś przed premierą SOTTR i twierdziłeś uparcie, że nie będzie denuvo bo tam nie ma informacji o tym, a ja Ci pisałem, że informacja o Denuvo często wypływa tuz przed premierą gry i tak było właśnie z SOTTR i tak samo będzie z Metro czy innych ważnych tytułach. Zakład? Przypomnę Ci ten post po premierze Metro Exodus.
Tyle, że Sottr jest przez SE, które do czasu złamania gry stosowało ją w każdym tytule. Metro wydaje firma, która nie stosuje denuvo. Choćby to jest podstawą moich słów ;) Poza tym to chyba jedyna gra póki co, która tak miała.
Zatem ani Ty ani tym bardziej Sttarki mnie nie zaoraliście. Amen
Ty sam siebie orasz w co drugim poście niestety, serio coraz gorzej z Tobą jest, masz 40 lat a zachowujesz się jak gimbus.
A co tu napisalem nie tak? Ale dobra, poczekajmy, leszcze tylko miesiac. Zobaczymy, kto miał rację. Odkopię specjalnie ten temat dla Ciebie i innych niedowiarków :)
No i teraz wiem, ze z tego powodu tej gry nie kupię. Mam złe wspomnienia z tym całym Denuvo. No cóż... poczekam na wersje demonstracyjną....
Ja ogólnie nie rozumiem, po co wdrążają ten system zabezpieczeń. Od praktycznie samego początku nie miał sensu, bo i tak zamiast 200zł na grę, to pirat by kupił konto za kilka złotych. A teraz już jest tak rozpracowany, że jego sens jest zero. A co gorsza, wydają pewnie kupę siana na licencje, zamiast na dopieszczenie gry.
Dokładnie.
Denuvo jest beznadziejne, zwracałem tomb ridera gejbenowi bo się ciął jakby to było nie wiadomo co, a na piracie ciśnie na wysokich.
Kurde, to chyba oznacza że trochę później zagram.
Możesz szybciej zagrać wystarczy pójść do pracy.
Co do tego że deweloper dodaje sobie jakieś zabezpieczenia do swojego produktu zwisa mi bo nikt nie zmusza mnie do kupowania ich produktów proste, dziwie się jedynie że niektórzy deweloperzy nie osuwają tego zabezpieczania z gry kiedy jest już złamana
Nie usuwają bo testy pokazały by o ile grę spowalnia z chęcią chciałbym zobaczyć jak w A.Orgins jest te zabezpieczenie usuwane ale widocznie jest coś do ukrycia.
Oh no piraci się bankowo przejmą tym... Sorry ale crapnuvo nie robi na nikim wrażenia.
Bo da się złamać. Jakby się nie dało i by wszędzie było implementowane to by robiło. Nie było by grania. Gol by zamarł. A ty byś musiał zmienić zainteresowania lub pójść do pracy żeby kupować gry.
UP Czemu ty mi wjeżdżasz ad personam jakbym się za siebie wypowiadał? Chodzę do pracy i zarabiam a denuvo na nikim nie robi już wrażenia taka jest prawda a teraz zanim zaczniesz komuś mówić by poszedł do pracy i by kupował gry dowiedz się o danej osobie faktów. Było implementowane w 2014 roku i nadal na nikim nie robiło wrażenia poza tym że spowalnia gry te zabezpieczenie i to nie wymysł piratów obecnie a co raz więcej się o tym mówi i nie zdziwie się jak w tym roku jeszcze więcej twórców z tego zrezygnuje ;>. A teraz żegnam Pana wielce "dorosłego" ;>
Dharxen - nie masz żadnych testów tylko filmik randoma z internetu, równie dobrze możesz obejrzeć filmik o yetim i wrzucać innym linki aby go zobaczyli. O ile jeszcze na premierę kart, procesorów, nowych technologii itc można się podniecać filmikami randomów traktując to jako uchwycone przecieki o tyle w tym wypadku jest to bez sensu.
Pisanie denuvo = nie kupie, jest tak śmieszne że zawsze jak to czytam zachodzę w głowę co miał na myśli ten 13 latek który co 10 minut odświeża stronę na pirackich pomyjach licząc że w końcu ukradnie uprawnioną grę. Myślicie że cracki to są robione z dobroci serca aby jeden pryszcz z drugim grali, użyjcie na dowolnym cracku z kilka dowolnych programów antywirusowych, anttrojanowych, anymalware a potem pochwalicie się wynikami.
Zresztą co ja będę się wysilał, sam autor tego newsa tworzy clickbajta jak z jakiegoś pomponika czy co tam się teraz czyta jakby było to coś szokującego że gra ma zabezpieczenie, ciekawszy byłby news Resident Evil 2 bez pliku uruchamiającego który będzie dostępny w DLC za 10 usd, to byłoby nawet śmieszne.
Mylisz się. Testów jest od groma, nie tylko od poważnych portali z branży gier i technologii, ale też wielu specjalistów, którzy prowadzą kanały technologiczne w serwisie YouTube.
Zrestą zabawny jest twój moralizatorski ton, twoja racja jest najważniejsza, nawet gdy jesteś w błędzie. Jeśli ktoś kupuje produkt, płacąc często niemałe pieniądze, to logicznym jest że nie chce być traktowany przez producenta jak złodziej. A takie zabezpieczenia zawsze utrudniają życie uczciwym nabywcom, nigdy piratom. Zresztą zarzucanie forumowiczom złodziejstwa jest poniżej wszelkiego poziomu i zwyczajnie żałosne z twojej strony...
kiera2003 - wrzuć linki do tych testów chętnie zobaczę gdzie pokazane jest jak do denuvo uniemożliwia grania bo klatki spadają, dyski wybuchają a pady mają przestawione sterowanie, dodaj jeszcze te które pokazują jak umierają dyski ssd. W błędzie ? Jak ktoś wrzuca jakieś informacje to dobrze by było aby podał źródło, na ten moment to widziałem tylko parę filmów od randomów które w żadnej mierze nie są testami. Osobną sprawą jest już to że jeśli nawet byś miał spadek wydajności o jakiś tam procent bo deweloper zastosował zabezpieczenie przed kradzieżą to co w związku z tym ? Ma prawo chronić swoją własność intelektualną jak sobie życzy, nie podoba się nie kupuj, bo nie ma to nic wspólnego z "takie zabezpieczenia zawsze utrudniają życie uczciwym nabywcom, nigdy piratom". Nie utrudniają bo niby w czym, chcesz się porównywać do pirackich %@$#@%^% ? I zawsze będę pisał i mówił to otwartym tekstem dla mnie pirat = złodziej = $#^%&#. Jeśli ktoś się poczuł urażony bo jest złodziejem to dobrze, a jak ktoś nim nie jest to i się urażony nie poczuje bo niby czemu ?! Każdy sam doskonale wie kim jest. Zarzucanie, dobre...
Gry to ani towar pierwszej potrzeby, ani też produkt który kosztuje tyle samo po 10 latach, jak kogoś nie stać na grę w dniu premiery to za rok na wyprzedaży kupi ją za połowę ceny, a za dwa lata -75% lub dostanie w jakimś zestawie. Nigdy się nie zastanawiałem nad tym czy jakaś gra ma jakieś zabezpieczenie, ale widać to takie interesujące jest.
Zacznijmy od tego, że pomijasz istotne fakty:
- To "zabezpieczenie" nie zdaje egzaminu. A jeśli ono nie działa, to po co utrudniać życie klientom?
- Po drugie uczciwy nabywca jest traktowany jak złodziej, musi zmagać się uciążliwymi zabezpieczeniami, gdy piraci tego problemu nie mają.
Jeśli nie widzisz nic upokarzającego w takim traktowaniu klienta, to sory, ale chyba nie mamy o czym rozmawiać.
wrzuć linki do tych testów
Widzę że nawet nie chciało Ci się poświęcić kilku minut na zaznajomienie się ze sprawą, ale najgłośniej krzyczałeś że ten wynalazek nie sprawia żadnych problemów...
Ale proszę, oto pierwsze z brzegu linki:
https://www.youtube.com/watch?v=n_DD-txK9_Q
https://www.dsogaming.com/news/rumour-denuvo-causes-30-40-additional-cpu-usage-assassins-creed-origins/ - 40% użycie zasobów procesora :)
Wnioski są takie, że bardzo często obniża ilość wyświetlanych klatek, w skrajnych przypadkach różnica wynosi nawet kilkadziesiąt FPS. Dodatkowo potwornie wydłuża czas ładowanie gier, nawet o 65%, co jest bardzo dużą niedogodnością.
@A.l.e.X
Wiem, że ciebie ten temat nie dotyczy, bo na swoim rydwanie nie zauważysz żadnej różnicy, ale dla kogoś, kto ma średni sprzęt ma to ogromne znaczenie. To, że nie wierzysz w wyniki tych testów, to już tylko i wyłącznie twój problem i twojej ignorancji. Wpływ Denuvo na działanie gier to niezaprzeczalny fakt, który został wiele razy udowodniony.
Nie utrudniają bo niby w czym
-Zmuszaniem do udostępniania swoich danych osobowych w celu rejestracji gry (Two Worlds II).
-Ograniczaniem liczby instalacji zakupionej gry (Bioshock).
-Stosowaniem wadliwych zabezpieczeń takich jak Games for Windows Live (Bulletstorm, GTA IV itd.), które często nie działały tak jak powinny.
-Zmuszaniem do logowania się do pierdyliarda aplikacji (wersja Steam GTA IV). Wymagane było jednoczesne zalogowanie się do Steama, Social Club i Games for Windows Live.
-Wymuszaniem bycia zawsze online, bo inaczej wypad z gry (Diablo III, Assissin's Creed II, Settlers VII itd.)
Problemów z Two Worlds II, Bulletstormem i Diablo III doświadczyłem na własnej skórze. Jeśli to dla ciebie nie jest utrudnianie życia uczciwym konsumentom, to chyba nie mamy o czym rozmawiać.
jeszcze raz Ci odpisze bo widac moja odpowiedz tak Cie urazila ze zglosiles do moderacji xdxd
wiec jeszcze raz napisze - ktos mialby poczuc sie urazony bo jakis random netowy mu ubliza?? xdxd i to random z klapkami na oczach, zyjacy pod kloszem nie majacy pojecia jak wyglada prawdziwe zycie xd
ale w sumie dobrze ze takie placace osobniki istnieja, jakos ten folwark musi sie krecic xd
Mnie to zastanawia, dlaczego takie wątki są tak bardzo popularne na polskich forach a na zagranicznych mało kto o tym dyskutuje?
A nie, nie zastanawiam się, bo w sumie znam odpowiedź.
no jak to nie wiesz, Polacy walczą o dwie rzeczy : chrześcijańską Europę i brak Denuvo w grach ;) nasi waleczni rycerze...
Taaaa... Tylko dziwne, że wszelkie porównania i analizy gier zabezpieczonych Denuvo są robione przez zagranicznych użytkowników, a nigdy przez polskich. To jest dopiero zastanawiające...
A mnie zastanawia, dlaczego wbrew twojej opinii jest to bardzo często poruszany problem na zagranicznych forach :)
https://steamcommunity.com/discussions/forum/12/1732089092443624902/
No tak bo Polacy narzekają a za granicą „wyrażają swoją opinię".
hipokryzja
I jak wspomniał @kiera - wątek ten przewija się na zagranicznych forach i też pojawiają się głosy niezadowolenia. Także słaba teza.
Pewnie na neoGAFie/ResetEra za teksty "Denuvo=no Buy" łapią bana :]
Mnie bardziej zastanawia dlaczego denuvo dalej jest w grze mimo, że wsparcie patchów się skończyło no ale jest dodatkowa teza jak padające dyski ssd, że denuvo ma chronić grę przez pierwszy miesiąc co jest bujdą. Jeśli nic nie chroni to musi mieć zastosowanie szpiegujące bo innego zastosowania nie potrafię określić.
a na zagranicznych mało kto o tym dyskutuje
mało czytasz, właśnie na zagranicznych jest wojenka i płacz
nastepny smieszek jakies dyrdymaly wypisuje :) bez zadnego oparcia w rzeczywistosci oczywiscie xdxdxd
Takie zabezpieczenie umieścić w takiej grze to jest akurat hit, sprzeda się i tak, większość osób czeka na tę premierę, naprawdę musi im zależeć na hajsie
skoro coraz częściej umieszczają to zabezpieczenie , tak czy inaczej jeśli chodzi o ten tytuł to i tak się sprzeda pomimo tego zabezpieczenia , problemem może stanowić specyfikacja użytkowników którzy spełnią wymagania minimalne tzw. na styk ci użytkownicy mogą trochę odczuć to zabezpieczenie w płynności gry natomiast użytkownicy którzy mają w miarę dobry CPU szczególnie z serii i7 i tego typu podobne
nawet tego zabezpieczenia nie odczują.
Poza tym Capcom wystarczy że pstryknie palcami i zabezpieczenie może zostać usunięte w każdej chwili, zapewne od tej sprzedaży dużo zależy też czy będzie odnowiony RE3 więc im zależy aby jak najwięcej osób kupiło.
choć o ten tytuł nie powinni się martwić.
Nikt normalny nie piraci a jak ktoś już piraci to coś z nim jest nie tak
haha no tak najlepiej to kupic natychmiast gry tuz po premierze za spory hajs i takie gry ktore sa po prostu crapem (denuvo, obecna polityka producentow i wydawcow np nie dopieszczanie gier byleby tylko wydac jej w ustalonym terminie premiery, mikrotransakcje, maksymalna koncentracja na rozwoju grafiki zamiast samej gry itp). no faktycznie piraci nienormalni ludzie :P tylko szkoda ze ta sytuacja (mikrotransakcje, wysokie ceny, slaba jakosc gry czesto jedyna zaleta jest grafika i wiele innych) jest spowodowana przez graczy ktorzy sa tak oglupieni ze kupuja natychmiastowo gry kiepskiej jakosci i stanu tuz po premierze za duze pieniadze a najlepiej pograc dla ultra zaawansowanej grafiki no i placa bilony na mikrotransakcje. pozdro :)
Wiesz że od tego masz stremerów/youruberów którzy w to grają i widzisz jak gra wygląda więc twoje piracenie bez sensu
UP I Są podkupieni bo im producenci sponsorują gry... Tak jak sprzęty wszelkiego rodzaju... Wolę już chyba spiracić pograć z pół godzinki i zdecydować czy kupić lub wyrzucić z dysku ;>, tak swoją drogą gdyby były dema to byłoby lepiej.
Akurat RE2 ma demo. Więc nie da się tu uzasadnić wersji zatokowej "program i zdecyduję, czy kupić", której to ściemy i tak nikt nigdy nie łyknął.
Plus jest jeszcze taka rewolucyjna koncepcja: można nie kupić. Nie zagrać. Crap jest crapem niezależnie od ceny.
Nie jestem jakimś korponightem, jak plameswalker i nie uważam, że piractwo to najgorze zło świata, ale też śmieszą mnie piraci, którzy wymyślają milion wymówek, zamka powiedzieć jasno, że albo ich nie stać, albo mają gdzieś uczciwość.
Niektóre gry mają owszem ale lwia część nie ma dem gdzie dekadę temu prawie każda gra miała demo, nawet multuplayerowe miały demo w postaci open beta testów teraz są jedynie closed beta testy ;/.
Ale zeby ocenić czy gra jest crapem trzeba ocenić. Widzisz miałem sytuacje gdzie Dungeon Siege 3 dla większości mojego zakładu pracy to szajs i w ogóle nie powinna ujrzeć światła dziennego bo to profanacja świetnego tytułu a mi się grało przyjemnie i dałbym takie 8/10.
Dobrze dobrze niektórzy faktycznie mają gdzieś uczciwość i są cebulakami, są również ludzie których nie stać na gry choć obecnie nie oszukujmy się pracujesz to stać cię na 1 czy 2 gry miesięcznie za tą stówkę no chyba że pracujesz w pracy studenckiej/weekendowej gdzie zarabiasz 500 zł na miesiac jak dobrze pójdzie, są również ludzie tacy jak ja którzy nie ufają recenzją a już w szczególności tym pseudo gwiazdom youtube'owym którzy są podkupieni co niejednokrotnie zaznaczają na filmikach mówiąc że gra jest sponsorowana. Jakby ci zasponsorowali grę za 4 stówy w edycji kolekcjonerskiej np to też pisałbyś/mówiłbyś że jest mega i w ogóle mimo że to badziew najgorszy >> patrz Aliens Colonial Marines gdzie któryś z youtuberów wychwalał grę tylko dlatego że dostał za free ;]. Ot takie są realia a gadanie "można nie kupić, nie zagrać" tylko napędza takich developerów jak Ubisoft, EA by robiły crapy pokroju ME Andromeda, DA 2, FC NEW DAWN tzw FC 5,5 gdyby ludzie przestali kupować to może zaczęły by wychodzić gry jak Uncharted, GoW, W3, GTA V, RDR 2 częściej niż raz na 5-6 lat i jakościowo również byłyby dobre.
Jakoś nikt nie chwali się wzrostami sprzedaży po zastosowaniu denuvo. Podejrzewam, że były takie, jak spadki cen po przejściu na dystrybucję cyfrową z fizycznego nośnika. Czyli żadne.
No i denuvo padło w RE2. Ciekawe czy im się opłaciło implementowanie tego zabezpieczenia.