https://www.polskieradio.pl/9/3188/Artykul/2204218,25-Top-Wszech-Czasow-Zapraszamy-do-glosowania?fbclid=IwAR1vKUqQ3Bq2o0u6nLxMOLKgxIDQZ_ESeZoSLbSjYK8-UrGjoIF9Fg1jRsI
Głosowanie:
http://lp3.polskieradio.pl/topglosowanie/
A w poprzednim roku słuchaliśmy tak:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14476395#post0-14476691
Dla jednych kawałek pięknej historii i wielu wspomnień, dla innych synonim buractwa i januszostwa, prawdziwy festiwal wtórności i przewidywalności.
Tak czy siak oto jest, Trójkowy Top. Będziecie słuchać? :)
Znowu wygrają jakieś smęty pokroju Brothers in Arms. Z polskim topem jest tak samo - Perfect, Niemen i inne gnioty.
Bo trza głosować a nie jojczyć.
Miło by było gdyby ten wątek nie był miejscem agitacji politycznej a miejscem na dyskusję o muzyce.
Wszyscy wiemy jaka jest relacja pomiędzy politykami a mediami państwowymi, mi również nie podoba się to co stało się z tą rozgłośnią w kontekście kadr i samej retoryki dziennikarskiej, ale co zrobić?
Niedowiarkom chciałem dodać że za czasów "poprzedniej władzy" również następowała pewna polaryzacja na rzecz rządzących- fakt- nie była ona tak ordynarna, ale była. Niestety taka jest natura mediów że trzeba wyciągać średnią z "Lewa i Prawa"
Także proszę o pozostawienie sympatii politycznych na boku i rozkoszowanie się dobrą(?) muzyką.
PS: Zajmując się już muzyką to sądze że ten rok może być rokiem Queen w topie, ze względu na głośny film i to, ze Bohemian Rhapsody było grane w praktycznie każdej stacji radiowej włączywszy w to Vox FM (nie pytajcie skąd wiem:))
Choć osobiście za piękny testament artystyczny który zasługuje na Top uważam "Show Must Go On"
Chciałem tylko dodać że nie rozmawiam z duchami, wyżej toczyła się mała dyskusja natury politycznej którą moderator usunął.
Chciałbym oddać głos na piosenki TOTO, Faith no more i inne klasyki, ale musiałbym się rejestrować, a tego mi się obecnie nie chce.
Nie wiem jaki jest sens robić Top wszech czasów co roku. Z definicji, jeśli coś jest topem wszech czasów, to już nim pozostanie na zawsze. A jeśli chce się uwzględnić nowe utwory, to spokojnie można robić taki top co 5, albo 10 lat. A tak to prawie zawsze to samo: Wish You where here, Brothers in Arms, Bohemian Rhapsody i tylko zamiana miejsc. Dobre kawałki, ale ile można.
Radioodbiorniki na godzinę 9.05 proszę nastawić i startujemy:)
Mnie audycja zastanie w trasie z gór do Polski centralnej ale na pewno finał wysłucham już w domowym zaciszu.
Z gęby im capi że się tak zasłaniają ? I z jakiego zespołu ? Niemnące Kufaje ?
Nigdy nie mogłem się zdecydować i moimi dwoma ulubionymi Topami wszechczasów zawsze będą "Child in time" Deep Purple i "Since I've Been Lovin' You" Led Zeppelin. Dalej bym pewnie umieścił "Another Brick in the Wall" Pink Floyd i "High Hopes" tychże.
Przyznam że nie słucham takich podsumowań bo znam te utwory na pamięć a który z nich popularniejszy mało mnie obchodzi.