Ostatnio mam jakaś niezrozumiałą chcieć i chciałbym tak spędzić czas e takiej latarni morskiej, w samotności, z dala od lądu, jest to jakiś klimat.
Ktoś był czy jest latarnikiem lub Może się wrażeniami opowiedzieć ?
Praca, dużo ludzi wszędzie na ulicach, sklepach, kazdy od Ciebie coś chcę...
Nie tylko w wieku buntowniczym takie kilka dni by się przydały
I najlepiej, żeby tam był jeszcze komputer i solidne połączenie z Internetem, co? ;)
Raczej winda by sie przydała.
Jak mnie kiedyś mama goniła do sprzątania przed wigilią to też chciałem uciec do latarni morskiej :(
Katolicy robią wystarczająco wiele, żeby sami siebie zniszczyć. Nie potrzebują pomocy.
Muzlumanie Cie naprowadza na odpowiednia sciezke synku.
Bedziesz jeszcze tesknic za swoim proboszczem.
Ja tak jak Danuel tylko do Świętej Schetyny się modlę.A największa świętość to mój penis i proszę go nie tykać.
Równą miłością darzę plebana i imama
Zapewne dlatego w prawie kazdym watku z cyklu: muslim zrobil......... wklejasz linki z polakami :)
W sumie ciekawe by było spędzenie paru dni w takiej latarni. Swoją drogą cholernie mnie ciekawi jak budowali tę latarnie, która ponoć jest najbardziej samotną latarnią na świecie...