disco-polo.info/ogromna-tragedia-nie-zyje-wokalista-disco-polo-branza-muzyczna-w-zalobie
spoiler start
tak lubial nekrologi
spoiler stop
Zacznijmy od podstaw: Montera żyje.
Całym sednem jego egzystencji jest to, ze ciagle gadacie o nim na tym forum. On to robi żebyście o nim gadali, jego to cieszy, to dla niego ważne. Jest to zreszta bardzo smutne, bo chłopak po prostu ma tzw. parcie na szkło połączone z kompletnym brakiem talentu w jakiejkolwiek dziedzinie.
Podczas gdy wy ciagle poświęcacie mu swoją uwagę on on cały dzień robi sobie dobrze do tego wątku, z czego dwa razy doszedł w piec minut.
Niezależnie co zrobiłeś (czy to twoja sprawka czy nie) masz przesrane - ciężko będzie się pozbyć etykiety debila który łapie się wszystkiego żeby wywołać sensację.
No ale pamiętam te wszystkie wątki (najpierw pieprzenie o MJ, później Testoviron wannabe) i gimnastyki które robiłeś żeby o tobie pisano, nawet na durnym GOLu - artykuły w RMF to jakby nie patrzeć już półka wyżej, choć czytając komentarze nie jestem przekonany czy jest to typ popularności z którym sam chciałbym mieć do czynienia.
Sprawca pobicia chyba nie wiedział, że ma do czynienia z człowiekiem, który już raz pokonał śmierć.
Ja mimo wszystko mam nadzieję, ze Montera pamięta taką bajkę o chłopcu, który dla draki krzyczał "Wilk!"
A jak nie pamięta, to sobie szybciutko przypomni, jak w końcu naprawdę spadnie z rowerka i nikt nawet okiem nie mrugnie. Ludzie upośledzeni też mają prawo do życia, choć z drugiej strony - co to za życie? Patrząc na karierę Damianka, chwalił się jeszcze niedawno swoim stanem konta zasilanego z zysków ze sprzedaży krasnali ogrodowych, a teraz musi co kwartał udawać, ze umarł, więc w domu mu się raczej nie przelewa.
Może weź się zajmij Damian jakimś uczciwszym zarobkowaniem. Wpadaj pod samochody i wymuszaj odszkodowania, czy coś.
To faktycznie jakis prawdziwy portal czy baitowy?
Faktycznie. Brzmi powaznie. Szkoda chlopa.
Jak dla mnie smierdzi fake newsem. Sprawdzilem kilka powiazanych z nim stron, nigdzie nie ma żadnych informacji. Być może to forma promocji.
Też pomyślałem, że to jakaś forma autopromocji, bo równo pod sufitem to on nie miał, ale chyba prawda.
No cóż...
nagle
No to co o tym sądzicie?
Jak czytam na portalach jaki to miał talent i jakim genialnym artystą był to się zastanawiam czy to nie on sam napisał.
spoiler start
Poza tym coś tu nie gra, pierwszy artykuł mówi o śmierci wczoraj, a on godzinę temu niecałą wrzucal syf na FB.
Jeśli to próba zdobycia wyświetleń przez montere to maksymalny żal.pl
spoiler stop
Cos nie gra tym bardziej, ze na oficjalnych stronach nic nie ma a pisza o tym serwisy typu pikio.
Na FB wrzut postu 3h temu i tylko jeden komentarz zahaczajacy o temat smierci.
spoiler start
O Kaczynskim tez pisali, że super prezydent dopiero po śmierci. Co oczywiscie nie jest prawda.
spoiler stop
Ale to też się kupy nie trzyma, bo przecież jakby chciał celowo sfingować swoją śmierć to nie wrzucał by nic na FB. Może jakiś automat wstawia mu tam posty.
No i to chyba nie była żadna gwiazda żeby zaraz mainstreamowe portale miały o tym pisać.
Montera w skali attention whore ma 8/10, więc byłbym wielce zaskoczony gdyby artykuł nie był napisany przez niego albo jego znajomych ze środowiska disco-polo. I nie był bullshitem.
Czyli w sumie skoro udawalby własną śmierć, to mozna go znaleźć i zrobic mu krzywde, bo w sumie juz "nie zyje" xD
Nie bede pisal, ze mi szkoda. Popajacował i skończyło się klasycznie. Poza tym i tak nie ma potwierdzenia.
Jestem ciekaw na ile to prawda bo jeśli faktycznie całość zostanie potwierdzona to zrobi się... ekhem.. nieco niezręcznie.
To tutaj wypowiadał sie jakis wokalista dico-polo?
Nie, nie wierzę i już.
Cały czas się łudzę, że to tylko performance montery i że za tydzień ogłosi, że np. zmienił płeć w Tajlandii i że teraz: "montera nie żyje, ale niech żyje monterka", czy coś w stylu.
Przecież to na bank on prowadzi ten pozal się Boże portalik albo jego kumpel a to jest promocja. Wszystko dla rozgłosu zrobi ten człowiek.
Ja się nie zdziwię jak Wujek Władek to jego konto.
"Zmarł nagle" pełen profesjonalizm. Licealista ci po godzinach prowadzi te gówno stronkę? wiem, że to czytasz.
Dołączył do Majkela. Czy na Karaibach, czy w zaświatach - to już pozostawiam do własnej interpretacji.
p.s. żyje
Nie znam gościa, wisi mi i powiewa. Ważniejszy jest fakt, że niedługo święta.
Yarpen no to sie zdecyduj jestem montera czy gaming man.
Jesli mialbym obstawiac kase to bym dal 100pln ze zyje. Oby zyl bo milo bedzie krecic beke.
Słucham na bieżąco disco polo.
I gwarantuje wam że wymieniony osobnik jest nikim w tym gatunku muzycznym
Artykuł że branża muzyczna w żałobie to odlot...
Tak to się musiało skończyć. O ludziach, którzy nie umieją jednocześnie myśleć i oddychać wcześniej czy później napisze strona z disco polo w nazwie.
Serio jesteście tak poebani?
Postuluję o bana dla każdego, kogo cieszy czyjaś śmierć.
Chciałbym, żeby ta wiadomość okazała się głupim żartem, bo szkoda młodego chłopaka, który całe życie miał przed sobą.
Akurat Montera swojego czasu był pierwszy do wrzucania roznych nekrologów więc teksty o śmierci czy prowokacji nie są takie bezpodstawne.
Ale wy jestescie spostrzegawczy
Poczytajcie sobie komenty
A druga sprawa ze o ile dobrze pamiętam to Onet o nim pisał i ta strona byłaby jedna z pierwszych do opisania tego i przede wszystkim wiarygodniejsza
Montera poza golem slawny moze nie jest, ale tutaj sukces odniosl jak nikt. Pozorowana śmierć, a hejterzy ciesza sie jak dzieci.
Zacznijmy od podstaw: Montera żyje.
Całym sednem jego egzystencji jest to, ze ciagle gadacie o nim na tym forum. On to robi żebyście o nim gadali, jego to cieszy, to dla niego ważne. Jest to zreszta bardzo smutne, bo chłopak po prostu ma tzw. parcie na szkło połączone z kompletnym brakiem talentu w jakiejkolwiek dziedzinie.
Podczas gdy wy ciagle poświęcacie mu swoją uwagę on on cały dzień robi sobie dobrze do tego wątku, z czego dwa razy doszedł w piec minut.
Jutro osobiście odwiedzę redakcję Pikio.pl za ten clickbait, bo akurat jesteśmy po sąsiedzku.
Zmartwychwstał.
https://pikio.pl/disco-polo-nie-zyje-gwiazda/
Chyba najsłabsza forma click baitu, bo aż sam się dałem nabrać, że ktoś znany padł. A to tylko ja.
Pikio.pl xd
To taki prawicowy portal stworzony dla jaj, tam nie ma żadnych prawdziwych treści :) Nawet moi koledzy zajmowali się jego promowaniem.
Kto umarł, ten nie żyje.
Coś już wiadomo, jak tam u naszego forumowego kolegi? Rave in the grave czy bawi się w Kulczyka?
Pikio akurat poleciało total na clickbaicie. Moje oświadczenie: https://www.facebook.com/nefmusicofficial/posts/2313850095517507?__tn__=K-R
dobra
spoiler start
ssij orzechy
spoiler stop
"popularnej grupy NEF"
lool
A mój kolega Miły Pan nagrał na ten moment jeden utwór. Na YT prawie 20 mln wyświetleń, podpisany kontrakt z wytwórnią, wygrane top listy na Vox Fm czy radio Wawa, koncerty w całej Polsce i występ na Narodowym 2019.
Żadnych głupich chwytów nie stosuje, żeby zdobyć sławę. Żebyś się Montera nie wkopał taką próbą zwrócenia uwagi. Nagraj fajny utwór disco polo, a będziesz jak opisana osoba wyżej :)
>disco polo
>fajny utwór
Wybierz jedno
O gustach się nie dyskutuje. Jeden słucha rapu, drugi rocka, trzeci techno, a czwarty disco polo :)
Z Miłym Panem rywalizuje z 4fun.tv - on 1 miejsce, ja 28. Tylko, że to inna wytwórnia, inna kasa włożona.. ja nie inwestowałem w swój utwór nic.
Damian zawsze był sprytny. Czasami udawał głupa, zazwyczaj też celowo.
Śmiejecie się, a zobaczcie, ze nawet RMF o tym napisał. Wyświetlenia będą lecieć w górę.
Powodzenia!
Nie wiem co ja takiego zrobiłem, by pisała o mnie cała Polska.
https://www.radiozet.pl/Rozrywka/Plotki/Gwiazdor-disco-polo-sfingowal-swoja-smierc-by-zyskac-rozglos
Myślę, że sfingowanie swojej śmierci dla rozgłosu, może tu być jakąś wskazówką do rozwikłania tej zagadki.
omg, zaraz na polsacie bedzie.
Z ciekawości, jak wzrosły wyświetlenia od czasu tego "incydentu"?
Teledysku? 35 000 wyświetleń nabiło w ciągu kilkunastu godzin :) Już jest 50k
Niezależnie co zrobiłeś (czy to twoja sprawka czy nie) masz przesrane - ciężko będzie się pozbyć etykiety debila który łapie się wszystkiego żeby wywołać sensację.
No ale pamiętam te wszystkie wątki (najpierw pieprzenie o MJ, później Testoviron wannabe) i gimnastyki które robiłeś żeby o tobie pisano, nawet na durnym GOLu - artykuły w RMF to jakby nie patrzeć już półka wyżej, choć czytając komentarze nie jestem przekonany czy jest to typ popularności z którym sam chciałbym mieć do czynienia.
No Montera zenada jak sie patrzy.
Warto było zrobić taka głupotę żeby nabic marne 50tys wyświetleń?
Rodzina dumna? Może wcześniej warto było przekalkulowac bo teraz do końca życia, będziesz tym baranem od disco polo który upozorowal własna śmierć.
Z 5zl na 5.50?
Jedyny booking jakiego możesz się teraz spodziewać to ten na najbliższym komisariacie.
Popełniłeś oszustwo. Trzeba było się trochę rozeznac co wolno a czego nie. Przede wszystkim ruszyć lepetyna i ogarnąć bo nie masz 14 lat żeby takie idiotyzmy odwalać.
Szczerze nawet Cię lubiłem, nigdy nie hejtowalem A w wątku o zdjęciach nawet swego czasu bronilem. Ale to co teraz odwaliles to jest kretynizm na maksa.
Czy Ty w ogole czytales moje oświadczenie na fanpage? Nie ja za tym stałem, ktoś napisał, reszta się rozlała, a wszyscy dopisali swoje wersje. Jedynie Radio ZET i RMF FM podali moje stanowisko w tej sprawie.
Informacja o śmierci gwiazdy disco polo pojawiła się w sieci. Wokalista wszystko sfingował?
Gwiazdy ? To jest najgorsze co teraz piszą te portale.
Obraza dla tej rozrywkowej muzyki i chyba się wyleczylem z tego gatunku poprzez takie bzdury.
Jak można nazwać gwiazdą osobę, która ma kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń i tak naprawdę nikt o niej nie słyszał.
Możecie mi powiedzieć jedną rzecz? Tak czytam niektóre komentarze tutaj i się zastanawiam. Rozumiem, że niektórzy lubią bawić się przy disco polo, leci wódka, zielone oczy, tralala itd. Ale naprawdę istnieją ludzie, którzy uważają że w disco polo jest jakakolwiek wartość inna niż materialna? Bo czuje się jakby ktoś mi chciał wmówić, że Bordeaux i Amarena to jest to samo, a o gustach się nie dyskutuje (co swoją drogą już samo w sobie jest debilnym stwierdzeniem).
Uważaj Kolego, bo tykasz największe dobro narodowe. Jeszcze ktoś samobójstwo Tobie popełni...
Staram się jak mogę nie obrazić nikogo, ale naprawdę mam wrażenie, jakby ktoś mi próbował wmówić, że wrestling powinien być dyscypliną olimpijską.
Może to zabawne, ale kiedyś jak wyraziłem swoją negatywną opinię o disco polo - to zostałem nazwany antychrystem i że nie mam pojęcia o muzyce.
Aż chciałoby się powiedzieć, że mi to nie grozi bo obracam się raczej wśród ludzi inteligentnych xD Miałem wątpliwą przyjemność w tym roku prowadzić imprezę disco polo i naoglądałem się jak wyglądają typowi wielbiciele tego. Jak ktoś ma parcie to proszę, mnie żadne pieniądze już nie przekonają, żeby nawet stać blisko disco polo.
A co jest debilnego w stwierdzeniu "o gustach się nie rozmawia"? Każdy jest inny, każdego kręci co innego. Jednego kręci rytm gitary, drugiego gra na fortepianie. Masz na to wytłumaczenie dlaczego tak masz? Nie, ponieważ po prostu Ci się to podoba, a nie co innego.
" O gustach się nie dyskutuje " podważają to tylko debile, którzy uważają swoje gusta za najlepsze na świecie i za pewne samych się uważają za bardziej inteligentnych, bo robią coś co wydaje im się lepsze od innych.
" O gustach się nie dyskutuje " podważają to tylko debile, którzy uważają swoje gusta za najlepsze na świecie i za pewne samych się uważają za bardziej inteligentnych, bo robią coś co wydaje im się lepsze od innych.
no to jedz codziennie na obiad zardzewiale gwozdzie i rozbite szklo, mow ze to pyszne i ze o gustach sie nie dyskutuje
i co jest zlego w ludziach, ktorzy uwazaja sie, za bardziej inteligentnych od innych? poczucie wlasnej wartosci majace pokrycie w rzeczywistosci to calkiem fajna rzecz
O gustach się nie dyskutuje
Zazwyczaj mówią to osoby, które po prostu nie potrafią dyskutować lub też nie mają wyrobionego gustu.
No bez jaj, a jak ktos woli blondynki/brunetki. A jak ktos lubi watróbke a ktoś nienawidzi? Cytujac klasyka - "Moja racja jest mojsza niz twojsza".
dobre dobre, takie powazne urazy, ale az do Warszawy jechal aby wezwac pogotowie, niezly typ. Teraz niech klub jeszcze udostepni nagranie z CCTV pokazujace ze wcale nie bylo tak jak opisuje.
Zaraz, zaraz. Takie poważne pobicie z przemieszczeniami i itp. a chłopak jechał ze Szczecina do Warszawy do szpitala? Czemu? W Szczecinie nie ma pogotowia i szpitali? Coś tu nie pasuje...
A co? Chcielibyście zostać w mieście, w którym nikogo nie znacie, jest w pizdu km od domu samemu? Bo ja nie chciałem. Nie miałem jeszcze świadomości w jakim stanie jestem, zobaczyłem tylko w lustrze, że jest źle. Tłumaczę większość rzeczy w wywiadzie dla wirtualnej polski.
Sprawca pobicia chyba nie wiedział, że ma do czynienia z człowiekiem, który już raz pokonał śmierć.
jprdl Montera co się śmierci nie kłaniał.
Do trzech razy, do trzech...
głos w tej sprawie postanowił zabrać także menedżer klubu Disco Fama, pod którym miało dojść do pobicia. Jego wypowiedź rzuca na sprawę nowe światło. „NEF stał się bardzo nieelegancki i zachowywał się w sposób, który przeszkadzał innym gościom klubu. Bardzo ubolewamy nad całą sytuacją, ale jako klub nie mamy nic do ukrycia” – powiedział przedstawiciel klubu w rozmowie z wszczecinie.pl. Co więcej, według relacji menedżera lokalu, „NEF miał o 2.00 wyjść na papierosa, a potem wrócić do klubu i bawić się niemal do jego zamknięcia”.
Portal wszczecinie.pl zwrócił się także z prośbą o komentarz do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Rzeczniczka poinformowała, że nie było żadnego wezwania do pobicia.
Montera po prostu jak był mały to zapaliła mu się kołyska, a mama go gasiła łopatą. Nie wykluczam, że ma jakieś problemy z głową, ale to już od małego, nie z powodu wymyślonego pobicia.
Sadze ze policja na powaznie powinna wziac pod uwage kwestie ustawienia tego pobicia. Montere powinien zbadac lekarz od glowy juz dawno.
Zbadał, jestem w pełni zdrowy psychicznie, bez jakichkolwiek objawów psychotycznych.
RMF.fm napisał (co prawda na antenie ani słowa ale chociaż tyle) więc było warto dać się pobić. Sława zobowiazuje
Ludzie, to przenośnia!. Chodzi o to, że „umarła” jego kariera muzyczna. W tej branży jest tak, że jeśli ktoś nie pamięta muzyki danego artysty, to tak jakby nie istniał.
Na niby sobie umarł.
To taki nasz krajowy Bieber. Pewnie ustawiane, aby o nim pisali, bo muzyką świata nie zdobywa to trzeba trochę skandali zaliczyć. W dzisiejszych czasach to wystarczy żeby zasiąść przykładowo w TVN jako specjalista od wszystkiego.
Sprawą zajęła się już prokuratura w Szczecinie, raczej nie ustawisz zdjęć tomografu i kart z dwóch szpitali.
Hmm
spoiler start
Z opublikowanego przez Damiana Krysztofika wpisu wynika, że po brutalnym ataku wrócił do Warszawy, a następnie został przewieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono tomografię. „Prosto z dworca w Warszawie zostałem zabrany do Szpitala Czerniakowskiego na SOR, gdzie wykonano niezwłocznie tomografię głowy, a następnie po stwierdzeniu wielu złamań, w tym z przemieszczeniem kości, przewieziono mnie karetką na sygnale do Kliniki Chirurgii Czaszkowo-Szczękowo-Twarzowej. Jak pisze wokalista, badanie tomografem wykazało „wielokrotne złamania kości czaszki i twarzoczaszki”. Doszło m. in. do „złamania wielomiejscowego z przemieszczeniem odłamów ściany przedniej i tylnej zatoki szczękowej prawej , złamania ściany górnej zatoki szczękowej prawej (ściany dolnej oczodołu prawego), złamania ściany bocznej oczodołu prawego oraz wyczuwalna odma podskórna”.
spoiler stop
Ze Szczecina do Warszawy z rozległym złamaniem czaszki i urazami głowy.... Nie wiem jak wam ale mi tu coś śmierdzi
Ja mimo wszystko mam nadzieję, ze Montera pamięta taką bajkę o chłopcu, który dla draki krzyczał "Wilk!"
A jak nie pamięta, to sobie szybciutko przypomni, jak w końcu naprawdę spadnie z rowerka i nikt nawet okiem nie mrugnie. Ludzie upośledzeni też mają prawo do życia, choć z drugiej strony - co to za życie? Patrząc na karierę Damianka, chwalił się jeszcze niedawno swoim stanem konta zasilanego z zysków ze sprzedaży krasnali ogrodowych, a teraz musi co kwartał udawać, ze umarł, więc w domu mu się raczej nie przelewa.
Może weź się zajmij Damian jakimś uczciwszym zarobkowaniem. Wpadaj pod samochody i wymuszaj odszkodowania, czy coś.
To miłe! Wszyscy myślą, iż mam tak potężne znajomości we wszelkich Wprostach, Radiach Eska, RMF FM i pierdyliardzie innych, że mogę aferę rozpętać za pstryknięciem palca. Nie, tak to nie działa. Ponadto zawsze można zadzwonić do prokuratury w szczecinie i spytać się rzecznika czy toczy się postępowanie w sprawie pobicia z dużym uszczerbkiem na zdrowiu.
Mam wszelkie opisy od 4 specjalistów z różnych szpitali, i na NFZ i z kliniki prywatnej oraz biegłego sądowego. Akurat z takich rzeczy nie powinno się żartować, a z pieniędzmi jest wszystko ok :)
Czemu z tak poważnymi obrażeniami z których nie wolno żartować jechałeś 500 km ze Szczecina do Warszawy?
Prokuratura ma pełne wyjaśnienia od świadków zdarzenia, ktorzy chcieli wezwać pogotowie. Co do mojej decyzji - nie zdawałem sobie sprawy, że jest aż tak źle, a ponadto nie chciałem zostać sam w mieście, w którym nikogo nie znam.
wait...czyli w klubie mogłeś sobie imprezować wśród ludzi, których nie znasz, ale już do szpitala jechać nie chciałeś? :)
Nie wiem czy wiesz, ale ludzie idą do szpitala, żeby ich lekarz zbadał, a nie nawiązywać nowe znajomości :D
W klubie byłem z innymi wykonawcami z Netto Areny i prowadzącym imprezę. Mieliśmy tam after party.
Gdybym dowiedział się w szpitalu w Szczecinie, że mam tyle złamań w tym z przemieszczeniem to zemdlałbym i nie dojechałbym do Warszawy
Ma ktoś przesłanie prawdy MJa bo w wątku montery już link nie dziala, a bym sobie powspominal?
Też chętnie bym powspominał. Podajcie kanał, a postaram się dobić do konta.
Prokuratura ma pełne wyjaśnienia od świadków zdarzenia, ktorzy chcieli wezwać pogotowie. Co do mojej decyzji - nie zdawałem sobie sprawy, że jest aż tak źle, a ponadto nie chciałem zostać sam w mieście, w którym nikogo nie znam.
Kolega próbuje nam mydlić oczy, ale tak łatwo to nie działa. Doskonale pamiętam takiego młodziutkiego milionera o którym wszędzie było głośno. Ile to on firm nie miał, deski z pokoju sprzedawał i ponoć nigdy nie wystąpił w reklamie produktu, który pomagał w nauce studentom. No i wchodził ze swoim niesamowitym produktem na rynek do wybielania zębów.
Myśle sobie, wejde na forum po dwóch latach nie wchodzenia... pierwsze co widzę to hasło: "MONTERA" na głównej forum. OHO Stara gwardia nigdy nie zniknie :DD
:OOOOOO
Masz racje!
Mimo wsyzstko regularnie niestety nie zaglądam tu już od długiego czasu. Ot, czasem nostalgia mnie przyciągnie, albo jak skończą się wszystkie reddity w poszukiwaniu "A czemu to nie działa :D".
BTW: Pozdrawiam serdecznie :D
Też wchodzę tylko na forum wtedy kiedy już mi ktoś podeśle na fejsie link do wątku (jak do tego)