Microsoft zrezygnuje z przeglądarki Edge?
Czyli Microsoft pracuje nad nową wersją programu do pobierania przeglądarek :)
Czyli Microsoft pracuje nad nową wersją programu do pobierania przeglądarek :)
Może z 2 razy uruchomiłem. Jak dla mnie przeglądarka 10/10!
I te 2 razy tylko po to aby pobrać Chrome/Firefox'a/Operę czy jeszcze jakąś inną :D sam tak zrobiłem. Kilka razy odpaliłem Edge, aby pobrać inną. Zresztą to już standard.
Moim zdaniem to dobra decyzja. Jak nie potrafią zrobić przeglądarki od podstaw to niech się nauczą mając gotowe elementy.
Serio ten Edge jest taki tragiczny? W poprzedniej firmie korzystaliśmy wyłącznie z tego, ponieważ nie mogliśmy zaintsalować innej przeglądarki (brak uprawnień administratora) i jakoś to względnie chodziło. Nawet nie wiem czy przypadkiem Chrome nie jest bardziej pamięciożerny i obciążający dla komputera. Korzystam z Chrome chyba już bardziej z przyzwyczajenia niż ze względów wydajnościowych.
Nie jest, ale ludzie wolą inne przeglądarki. Pozostał także niesmak po Explorerze.
Nie no jest w miarę, da się używać, chociaż osobiście jako przeglądarkę preferuję Firefoxa
Ja głównie używam Edge jako czytnika PDF, moim zdaniem nie ma sobie równych w tej kategorii
Microsoft zrezygnuje z przeglądarki Edge?
xD
Ciekawe kiedy się pojawi komunikat że Microsoft rezygnuje z Windows 10...
...Serwis Windows Central donosi, że w kolejnej aktualizacji systemu Windows 10 Microsoft będzie więcej niczego... co spowolni i zaśmieci wam system że powrócicie szybko do Windows 7 - tak to widzę.
Po pierwsze nie zrezygnują z tego systemu od tak, gdyż dla nich była by to poważny cios. Po drugie raczej nie wrócił bym już od windows 7. 10 chodzi u mnie tak jak trzeba. Wystarczy tylko odpowiednio o system dbać i tyle.
Wystarczy tylko odpowiednio o system dbać i tyle.
do czasu aż jakaś aktualizacja czegoś nie sknoci
Aha. Równie dobrze możesz wrócić do XP albo 98. na większości nowych komputerów nie uruchomisz systemu starszego niż 10.
Dlaczego ludzie porzucili Explorera to raczej wiadomo. Lata temu ta przeglądarka uchodziła za mało bezpieczną (nie wiem ile w tym było prawdy), była dosyć wolna i przede wszystkim nie wspierała zakładek. Dziś wydaje się to śmieszne ale stare wersje IE zakładek nie miały i samo to skazywało ową przeglądarkę na porażkę w starciu z Firefoxem czy Operą.
Co do Edge to... ja nawet nic o nim nie wiem. Użyłem go ledwie kilka razy w życiu (nie widzieć czemu Chrome czasem nie chce wczytywać java scriptów, a Edge takiego problemu nie robi) i właściwie nie wiem, jak dobry czy zły jest to program. Może więc być tak, że następca Edge'a pobije wszystkich konkurentów swoimi parametrami (szybkością czy wydajnością)... ale nikt się o tym nie dowie, nie dając mu nawet szansy. Ja Edge'owi nie dałem, bo zwyczajnie nie miałem takiej potrzeby i przy nowym dziecku MS raczej też jej nie poczuję...
ale nikt się o tym nie dowie, nie dając mu nawet szansy.
I tu jest imo pies pogrzebany. Siedząc długo na Chrome, przesiadałem się na "Liska" (nie wiedząc czemu Chrome odmówił dalszej współpracy) i nawet nie myślę, aby przechodzić na coś innego bo Firefox po przeniesieniu na nowy silnik jest po prostu rewelacyjny. Plus strasznie podoba mi się i jest wygodny pasek zakładek po lewej stronie ekranu. W sumie Edge nie ma złych opinii. Po prostu każdy już siedzi na "swojej" przeglądarce, którą zna, ma mnóstwo zakładek i mu po prostu odpowiada.
Pamietam czasy kiedy IE bylo w 20 oknach na pasku i potem smiganie po ALT+TAB by znalesc inna ikone niz IE :). Ile razy to explorer.exe crash oznaczalo koniec neta.
Tak, zakladki zabily IE"
Mam tablet z Win8.1, więc używam Edga często. Całkiem fajna i szybka przeglądarka, do tego mało obciążająca PC. Jakby ludzie ją sprawdzili, zamiast z przyzwyczajenia ściągać od razu co innego to pewnie wielu by się przekonało.
Jesli ktos uzywa programow typu OnShape, to na slabszym sprzecie bedzie placz bez Edga. Chrome i Firefox tak zamulaja system ze na sluzbowym laptopie OnShape na nim juz nie odpalam. Jesli musze to na Edgu.
Microsoft przechodzi na Chrome, Microsoft romansuje z Linuksem...
Piekło zamarza.
Jak odwalają za nich robotę darmo, to czemu z tego nie skorzystać? Z punktu widzenia cięcia kosztów ruch bardzo dobry. Kupa kodu z Linuxa, open sourcowych aplikacji i chromium do wykorzystania.
Chodzi mi raczej o zmiany w Microsofcie. Kiedyś nie do pomyślenia. Nie wiem na lepsze czy na gorsze, ale o sam fakt takich zmian. Przestali kręcić się tylko wokół siebie.
Miesiąc temu mignęła mi w sieci taka informacja
https://ithardware.pl/aktualnosci/pieklo_zamarzlo_microsoft_oddal_swoje_patenty_w_celu_ochrony_linuxa-7470.html
Dzieje się :).
Przejście Microsoftu na Chromium będzie raczej oznaczało ich kontrybucję zarówno do platformy jak i do silnika Blink, więc byłbym daleki od stwierdzenia że to dla nich taki darmowy source code.
Jak ja teraz pobiorę Google Chrome po zresetowaniu komputera?
Użyłem Edge do pobrania Chrome'a a jego do pobrania Firefoxa :P I tak już zostało.
mam windowsa 10 ale nawet nie zauważyłem tej przeglądarki xD Serwisant sam mi wgrał Firefoxa a ja z fajerfoksem ściągnąłem se Vivaldi xD
