Ubisoft o lootboksach – "gdyby gracze ich nie kupowali, nie byłyby dodawane do gier"
To samo można powiedzieć o heroinie - gdyby ludzie jej nie kupowali, to by nikt jej nie produkował ani przemycał - ale to jeszcze nie jest argument potwierdzający, że w takim razie prowadzenie z tym związanego biznesu jest ok.
"Jeźdźcy Apokalipsy" branży gier: EA, Ubisoft, Bethesda i Activision.
To dorzućcie do każdego pudełka assasina gram heroiny - na pewno gra na tym zyska.
To samo można powiedzieć o heroinie - gdyby ludzie jej nie kupowali, to by nikt jej nie produkował ani przemycał - ale to jeszcze nie jest argument potwierdzający, że w takim razie prowadzenie z tym związanego biznesu jest ok.
A co gdybym Ci powiedział, że jedynym skutecznym sposobem na walkę z narkotykami jest i całkowita legalizacja?
@panZDZiCH Jeśli problem związany z lootboxami ma być według Ciebie porównywalny do problemu przemysłu narkotykowego, to pomysł, by w ramach walki z narkotykami je zalegalizować wypada bardzo słabo. Lootboxy w większości państw są legalne i właśnie dlatego jest z nimi taki problem.
Niby masz racje ale każdy ma wybór nikt nie jest do niczego zmuszany, do narkotyków czy do kupowania lootboxów. Ja tam nie mam nic przeciwko lootboxom jeśli są to jedynie dodatki wizualne, reszte omijam szerokim łukiem. Jakbyś miał własną firmę i wpadłbys na jakiś pomysl który przynosilby dodatkowe $$$ to czy zrezygnowałbyś z jego realizacji tylko dlatego że ludzią to się nie podoba?
tak durnego komentarza i porównania dawno nie widziałem. Tak jak niektórzy są uzależnieni od narkotyków, niektórzy są od grania, to fakt. Ale tak jak wszędzie, tutaj też obowiązuje zasada, nie chcesz, nie kupujesz. Chyba że ktoś nie ma mózgu, ale to już osobisty i własny problem a nie świata że zarabia na czyjejś tępocie.
wojtek750 -> Ja porównałem? Ja napisałem 'przekornie', że tzw. problem z narkotykami istnieje tylko dlatego, że się z nim walczy. Tak samo mamy teraz wielki problem z lootboxami i innym badziewiem.
@panZDZiCH
To bym Ci odpowiedział, że jesteś idiotą. Ale na dobrą sprawę, jedyna skuteczna forma walki z tym syfem, to kulka w łeb dla dilerów, bez żadnych dyskusji. A mafiozów i ich bossów potraktować ciężkimi torturami, zakończonymi śmiercią. Jedynie strach na nich może zadziałać, bo niestety kary więzienia to śmiech na sali, biorąc pod uwagę szkodliwość społeczną tego co robią. Oni się po prostu śmieją z wymiaru sprawiedliwości.
Gdyby nie wciskali tego na siłę to dzieciaki za nieswoje pieniądze by tego nie kupowały.
No to jakim cudem dzieciaki są w stanie wyłuskać kasę od rodziców? Problem według mnie po stronie wychowawczej.
To tak, jakby złodziej mówił, że ludzie sami się proszą o kradzież zostawiając rowery pod blokiem. Albo nosząc portfel w otwartej kieszeni.
Korpo po raz kolejny testuje cierpliwość graczy i sprawdza, jakie rzeczy ujdą im na sucho...
Ile jeszcze DEBILNYCH przykładów wymyślicie? Ktoś kogoś zmusza do jakichś usług? Kupowania określonych produktów? O co tu chodzi?
xDDDDDDD
raz, w sumie noszę portfel w otwartej kieszeni, zazwyczaj w spodniach w kieszeni, a one bez zamków. Więc jakby połowa wypowiedzi invalidą.
Dwa, porównania są epickie xD
lootboxy do heroiny (@DanuelX, @Klemens) xD
lootboxy do zostawiania rowerów pod blokiem. Więc pierwsza połowa to porównanie akrobacko-cyrkowe.
Co ma .. decyzja o kupnie lootboxa do .. zostawiania roweru pod blokiem? No poważnie pytam..
serio?! XDDD czy to moja wina że jeszcze piwa nie otworzyłem, czy Wy o dwa za dużo już wypiliście?
https://www.youtube.com/watch?v=y4QLF20HMMM&t=252
to są porównania na tym poziomie, serio.
Porównywajcie już to sensowniej, do budowania kasyna pod blokiem hazardzisty.. mimo że jeśli na tym nie da się zarobić, to według jest mnie loteria, a hazard jest w CS GO i to powinno być regulowane. Ale lootboxy z Overwatcha, lootboxy z innych gier, gdzie nie da się tego sprzedać, ejst to dobrowolne kupowanie losów na loterie. Dopóki developer nie oszukuje z szansami.. powie jasno wcześniej, że w tej grze są lootboxy. Hulaj dusza, piekła nie ma, kupiec sam sobie winny, jeśli czuje wyrzuty sumienia. A jak jest przesada w drugą stronę, blokują np zapis gry takimi praktykami.. to serio ta gra długo nie pożyje i wtedy warto pokrzyczeć ;) Ale skórki, szybszy xp? Gier P2W się nie gra jak się nie ma kasy lub się nie chce wydawać na głupoty.. to już od czasów traviana czy plemion było wiadome. Ale żeby porównywać takie pakiety do złodzieja rowerów xDDD
Tu połowa yntelygentów sprowadza wszystko do prostych wniosków. Skoro są alkoholicy to ja się nie mogę piwa napić. Zrozumienie implikacji takiego działania ich przerasta, więc dyskusja jest bezcelowa. To ten rodzaj ludzi, którzy uważają, że np. państwo może ich dowolnie inwigilować, bo oni przecież 'nie mają nic do ukrycia'...
Mają trochę prawdy, ale używanie tego argumentu pokazuje, że nie uczą się na błędach i mają zamiar zrobić z tego dojarkę jak z serii Assassin swego czasu. Zamiast się starać i wydawać porządne to wolą iść na skróty. Myślałem, że po incydencie z EA to teraz ze strachu większość się wycofa z tego typu elementów.
To chyba samo UBI w sprawozdaniu finansowym pochwaliło się, że więcej zarabiają na samych mikropłatnościach niż na sprzedaży gier. Jeszcze trochę i na E3 będą zapowiadać nowe MTX zamiast gier ;)
Gejmingowe korpo w pigułce. W sumie gracze będący targetem ich gier może to łykną
ale niby jaki zarzut tutaj jest w kierunku ubi? Skoro ktos kupuje to oni wypuszczają, choćby nie wiem jak szlachetne to było by nie dodawać lootboxów to każda firma ma zarabiać, czy to korpo czy warzywniak pana Stasia. Każdy umie narzekać i niby nikt nie kupuje a jednak przynosi miliony zysków, dziwne
Sam pewnie lub na pewno grałeś w chociaż jedną grę od nich. Może właśnie są takie czasy żeby firmy zaczęły się kojarzyć graczom z korpo, a nie z instytucjami charetatywnymi które mają dostarczać gry kosztujące dziesiątki albo setki milionów a potem najlepiej jak najtaniej sprzedawać.
Napisać słowa prawdy, a gawiedź jest w szoku.
Mnie jedyne co dziwi, to że ostatnio tyle szczerości.
Gdyby nie przewodniki elektryczne...
one temu winne!
Fałsz ... są gry planszowe, karty itp. itd. ... Gimbojanusze nieznajo , co ?
haha napisał to Ubisoft co projektuje specjalnie tak grę żeby ludzie kupowali, a nie grindowali po 20h. Podobnie było z Cieniem Wojny gdzie nie zapłaciłeś to miałeś ciężej, dłużej. Nie mam nic przeciwko do wizualizacji czyli ciuszki itp za realną kasę ale jak już w grę wchodzi exp to robi się słabo.
Świńta prawda, gracze sami szykują sobie to co mają i dopiero mieć będą. To dopiero początek.
gdyby piraci nie pobierali gier to by nie było drm, i nieistniejących strat spowodowanych brakiem denuvo w takim np. gta 5 albo wiedźminie 3
W Rosji pobierali na potęgę i dlatego mają tańsze gry (pomijając fakt że wszystko inne jest droższe). Kij ma dwa końce.
Akurat podałeś z dupy przykłady. GTA V mimo DRMu sprzedała i sprzedaje się wciąż świetnie na PC, natomiast W3 mimo braku DRM rozchodził się jak świeże bułeczki, baa nawet w środowisku piratów ściągnięcie W3 było traktowane jako wstyd.
Niech producenci robią dobre gry to się sprzedadzą bez DRM
I gość dobrze powiedział. Gdyby NIKT nie kupował tego dziadostwa, nigdy, by się to nie przyjęło.
Dla mnie lootboksy mogą być pod warunkiem, że gry je zawierające będą od 18-tu lat. Proste i skuteczne.
I jak niby chcesz to weryfikować. Proste, tak, skuteczne....... wcale, i pokazało to już 1000000000 przykładów.
I jak zwykle durne komentarze typu ,,Jeźdźcy Apokalipsy branży gier" itd.
To takie zasadnicze pytanie. Z czego mają żyć te firmy, rozwijać się, zatrudniać ludzi ? Wszyscy liczą na świetne gry AAA, ale w międzyczasie coś musi generować dochody, inaczej firma nawet dla inwestorów staje się mało atrakcyjna.
"Jeźdźcy Apokalipsy" branży gier: EA, Ubisoft, Bethesda i Activision.
Niestety to co powiedział facet z Ubi to smutna prawda. jest popyt, jest i podaż.
Tylko ten popyt ktoś sprytnie wykreował i to nawet nie jest poziom reklam suplementów diety ani notcha w ajfonie, tylko o wiele większa perfidia. No ale oczywiście jest i druga strona medalu, tylko miej pretensje do głupich że kupują...
Panie, nie chwal się Pan wiedzą, bo tu tego nie lubią.
Herr Pietrus -> Jakie to ma znaczenie kto 'wykreował popyt' i co to w ogóle znaczy? :D Coca-Cola bardzo smaczna jest, a przecież słodka, niezdrowa, a ktoś 'wykreował popyt' i teraz w co drugim domu popijają... Litości!
,,...że ich obecność w jej tytułach wynika z generowanego przez nie zysku''
Moja Pani od polskiego to za coś takiego od razu dałaby mi ocenę niedostateczną z uzasadnieniem ,,nie piszemy oczywistości''.
Ten temat to jedna wielka komedia, bezpardonowa walka z logiką i zdrowym rozsądkiem.
U nas to chyba tylko Sttarki i Ernest kupowali.
A dlaczego kupują? Bo są leniwi. A dlaczego są leniwi? Bo mają możliwość osiągnięcia celu szybciej. Bo mają świadomość, że ktoś gdzieś to zrobił wcześniej niż oni - dlaczego mają być "gorsi"? Dlaczego "janusz" nie kupi telewizora w lokalnym sklepiku z elektroniką, tylko w molochu z włączonymi "niskimi" cenami? Bo "janusza" rozleniwiła perspektywa zrobienia wszystkiego za niego - on tylko klika "kup". Takie mamy czasy. Jeśli ktoś jest gotów na coś wydać kasę to ktoś inny mu to umożliwi. A że "zwykły" gracz na tym cierpi, bo ma trudniej, czy lokalny sprzedawca bo ma mniej klientów...smutne ale prawdziwe.
Zamówiłem telewizor w molochu, i jeszcze na dodatek pozwoliłem go sobie dostarczyć do domu...... normalnie zaczynam się wstydzić......
A tak na serio gościu, lokalni sprzedawcy zawsze jęczą że więksi podkradają im klientów. Tyle że ci lokalni nie mają tak na prawdę kupującego czym skusić . Poza wygórowanymi cenami nie zmieniającymi się nawet jak sprzęt stanieje, i czasami arogancją na poziomie 10000000%.
Gdyby słońce nie świeciło to byłoby ciemno.
Oczywista oczywistość.
I zwalanie winy jeden na drugiego nic nie da. Winni są wszyscy. Gracze bo to kupują, twórcy gier bo to robią.
O ileż przyjemniej by się grało jakby płonący koń czy jakaś zbroja leżała w skrzynce w piramidzie w Origins zamiast rzadkiego złoża surowców do zakupu ekwipunku?
O ileż przyjemniej by działał Fortnite, gdyby skórki były dostępne np. za 10, 20, 50 czy 100 wygranych meczy? Wtedy skórka za tysiąc meczy by coś mówiła innym graczom... Coś więcej niż "wydałem 20$ na skin w grze haha takim mądry".
Reklamy czy wsparcie w stylu Patronite by niejedną grę utrzymało. Albo abonament.
Rynek mobilny byłby całkowicie inny.
Ale nie...
Lecz nie kłóćcie się. Winne są obie strony i tyle na temat.
O ileż przyjemniej by się grało jakby płonący koń czy jakaś zbroja leżała w skrzynce w piramidzie w Origins zamiast rzadkiego złoża surowców do zakupu ekwipunku
I właśnie dlatego z takim utęsknieniem czekam na kolejną grę od Pinahna Bytes. I właśnie dlatego tak dobrze grało mi się w Elexa.
Co wy za bzdury wypisujecie? Owszem to jest prawda ale TYLKO gdy to dotyczy osob DOROSLYCH i odpowiedzialnych. Wiecie co oznacza naklejka 16 lub 18 lat w sklepach z grami? NIC. Pozniej taki 12 latek grajac w gre gdzie na okolo wszyscy wszystko juz maja w grze..tez by chcial to miec...i tu zaczyna sie PROBLEM!!!!!! a chciwe corpo tylko czeka na takich jak oni. Powiecie...ooo gdzie sa rodzice, a jak maja rodzicow idiotow to co wtedy?
Do tego dochodza rozne choroby i uzaleznienia hazardowe, alkoholizm..problemow jest wiele... ;)
Zadam wam jedno proste pytanie: zabronic uposledzonym grac w gry czy zlikwidowac lootboxy???
Postawmy w szkolach podstawowych automaty z prezerwatywami i karteczke: nie uzywasz...to nie kupuj..
Gdyby Entelarmer się nie urodził nie było by tego newsa.
Gdyby deszcz nie padał nie było by mokro.
Gdyby nie było alkoholu nie było by alkoholików.
Gdyby nie było narkotyków nie było by narkomanów.
Gdyby nie było bocianów nie było by dzieci.