Wiadomość Premiera Fallout 76

Ja tam uważam że mają prawo i (powinni) eksperymentować ze swoimi markami ale niech robią to dobrze a nie po najmniejszej linii oporu.

Prawda

Rock o fallout 76 ze jest ... ale mimo to fajnie się w niego gra

Wystarczy poczytać komentarze pod ostatnim filmem Roja ;)))

@moscu w Matrixie? On za takie gadanie bierze tyle kasy, że głowa mała.

Czekaj, a wonziu to nie ten gosc, ktory pisze jaki to f76 jest ble... a sam jara sie trybem battle royale? Tia...

Hahahahaha wonziu xD

Typ nagrywa 20 minutowy rant, w którym jedzie grę bez żadnych argumentów, a ktoś to bierze na serio. Przecież tam ludzie odpowiadali mu merytorycznie, a on: "ale argumenty", a sam jedzie po tej grze i zagrywa się w battle royale. Kek.

@kęsik
No tak... Ważniejsze jest jechanie na legendzie, zasługi i sama "marka" niż rzeczywista wartość merytoryczna materiału kogoś, kto na kilka lat zniknął z gier, a teraz najwidoczniej "wraca" bo brak kasy... Brawo.

Jak można krytykować Ojca, przecież to jedna z nielicznych osób, które mówią co myślą o danej grze a nie chwalą bo dostali za darmo i są na umowie z korpo.

A co do battle royal to sam przyznał, że PUBG jest do dupy, po prostu się chłop uzależnił. Ale zerwał już dawno z nałogiem.

@berial6
Rozumiem, że po odejściu z tvgry od razu powstał kanał i jest ciągłość materiału?

Mam nadzieję, że tytuł okaże się gigantyczną klapą.
Mam nadzieję, że tytuł okaże się gigantycznym sukcesem. Chyba lepiej żeby był jak największy wybór świetnych gier? No chyba, że jesteś masochistą i lubisz grać w słabe tytuły.

A ty z tej nienawiści już całkowicie straciłeś zdrowy rozsądek i nie potrafisz racjonalnie myśleć. Życzysz innym studiom, żeby ich gry były słabe? Jaki masz z tego interes?

Skąd wiesz, że gra jest crapem, skoro nie pojawiły się jeszcze recenzje? Rozumiem, że hejtujesz tak dla zasady?

Nie ma to jak oceniać grę na podstawie bety, filmów i wczesnych opinii. Poczekajmy aż pojawią się pełne recenzje i wtedy wszystko będzie jasne.

Twoje twierdzenie jest błędne, bo nie pojawiły się jeszcze recenzje, więc możemy tylko bazować na filmikach i wczesnych opiniach recenzentów. Opinie zwykłych graczy oczywiście pomijam z wiadomych względów.

Człowieku, wyłącz matrix
Skończ trollować.

Dokładnie.

To czemu w tym filmiku nie podaje żadnych argumentów, tylko rzuca mięchem? Czemu nie uzasadni opinii, pyta innych o argumenty, a jego argumentacja to "ooo kurła, ale słaba gra, ale szajs"? Co mnie obchodzi jego poczucie humoru, skoro zachowuje się na tym filmiku jak burak?

Wonziu? Ogladalem ten filmik i przytacza w nim argumenty ktore sa oczywiste. Dajcie nam mikrotransakcje a my dolepimy do tego gre, ale nie mamy nowej gry, ale mamy Fallout 4, ok to nazwijmy go Fallout 76 i zrobmy z tego gre pvp tak jak Fortnite i kasa z czapeczek i bluzeczek poplynie strumieniami, no ale nie mamy silnika ktory pociagnie to wszystko bo mamy rok 2018 a nie 2008...oh ...SHUT UP!!!! ;)

Od tego byla BETA zeby przekonac sie samemu.

Problem jest, ze poza "online" tam nic nie ma a grafika pamieta mlodosc mojej babci, poza tym ciezko jest sie do czegos przyczepic ;)

"Gdyby studiem odpowiedzialnym za tę grę był CDPR lub Rockstar to gwarantuję ci, że widziałbyś same zachwyty."

Oznaczałoby to wysokiej jakości, dopracowywany latami projekt na miarę oczekiwań, także na pewno nastawienie byłoby inne. Ludzie nie mają problemu z nazwą "Bethesda" tylko z tym co ta firma odpierdziela. Nie jest to uprzedzenie wzięte z niczego, także nie przedstawiaj tego w ten sposób. Skrupulatnie zapracowali na takie reakcje.

Marne? Do dzisiaj w Fallout 4 pocina więcej niż 20 tysięcy osób. Ich gry może na premierę nie są ideałami technicznymi, ale są po pierwsze: jedyne w swoim rodzaju (znajdź grę w stylu, w jakim robi otwarty świat Bethesda) + mają największą bazę modderską. Skoro tak każdy tę grę hejtuje, to czemu ma taką wielką bazę do modów? Czemu do dzisiaj w to pocina tyle ludzi? Tak, tak, zaraz wyjedziesz z tekstem o milionie much. Po prostu pogódź się z tym, że ty siedzisz i hejtujesz, a inni po prostu cieszą się grą.

spójrz na oceny użytkowników. Jak i wtedy tak i teraz to oni są wkurzeni, nie recenzenci.

Tak, te miarodajne opinie "garbage" i inne takie. Ja wiem, że użytkownicy swoje, ale jakoś ktoś gry Bethesdy kupuje i chyba sporo osób, skoro powstają nowe części tych marek. Dla firmy liczy się sprzedaż i widocznie ludzie głosują portfelami.

spójrz na oceny użytkowników. Jak i wtedy tak i teraz to oni są wkurzeni, nie recenzenci.
Oceny użytkowników oczywiście pomijam, bo nie są one w żaden sposób miarodajne. Wejdź sobie chociażby tutaj: https://www.metacritic.com/game/playstation-4/fallout-76/user-reviews?dist=negative i poczytaj ten bełkot.

Najlepsza według ciebie.

No widocznie nie dla wszystkich, skoro recenzenci uważają inaczej.

Wyjaśnie. Od kiedy prawa do marki przejęła becia to Fallout z RPG stał się FPSem. Marne dialogi, płytkie postacie i straszny regres. Poza NV, które robiło Obsidian i fakt faktem opierało się na fabule nie na strzelaniu to Fallout 3 można jeszcze uznać za w miarę strawną grę. Ale F4 gdzie elementy RPG i dialogi to praktycznie kpina i ta abominacja która ma dziś premierę to już jechanie na marce i nic więcej

"planeswalker" i "Heinrich" dwaj rycerze broniący Beci zawsze i wszędzie. Kuźwa w sumie to jest ich trzech, ale Starkiego gdzieś wessało. Tak na poważnie: Chłopaki, Wy niestety już przekroczyliście tą granicę, gdzie racjonalne argumenty do Was nie trafiają. Jak kiedyś klasyk powiedział: "żadne krzyki nas nie przekonają, że czarne jest czarne, a białe jest białe"
"moscu" i "kaszanka9" dwaj rycerze hejtujący Becie zawsze i wszędzie. Kuźwa w sumie to jest ich trzech, ale boy3 gdzieś wessało. Tak na poważnie: Chłopaki, Wy niestety już przekroczyliście tą granicę, gdzie racjonalne argumenty do Was nie trafiają. Jak kiedyś klasyk powiedział: "żadne krzyki nas nie przekonają, że czarne jest czarne, a białe jest białe"

planeswalker - No dobra Starrki, nie wygłupiaj się już.
Aen - No dobra boy3, nie wygłupiaj się już.

Mogę tylko ubolewać nad poziomem niektórych użytkowników :(

Ale jakie racjonalne argumenty? Mi wystarczy jeden - gram w grę, która mi się podoba (Fallout 4) i fantastycznie mi się w niej spędza czas. To takie złe i be, bo elitaryści z GOL-a potrafią tylko narzekać? Gra nie wyszła, a wy nakręcacie tylko śmieszną spiralę hejtu.

Krytyka jest ok, ale napisać "no bo gra ssie" i tyle jest trochę zabawne. To samo te doczepki, że Bethesda nie zmieni silnika dla nowych gier. A ktoś wam każe te gry kupować? Mniej was, to więcej zadowolonych normalnych graczy, którzy nie epatują jadem pod newsami z grami Bethesdy. Grajcie póki możecie po raz dziesiąty w Wieśka 3 czy The Last of Us, naprawdę, nikt wam nie broni.

Gra nie wyszła, a wy nakręcacie tylko śmieszną spiralę hejtu.

przeciez wyszla kilkanascie godzin temu - w porze obiadu patrzyłem jednym okiem na twiczu. + obszerna beta wczesniej.

To samo te doczepki, że Bethesda nie zmieni silnika dla nowych gier.

niektorzy ludzie oczekuja postepu (silnik, mechaniki). deal with it. tak to juz jest, ze jak tobie cos odpowiada, to dla drugiego moze to byc za malo.

A ktoś wam każe te gry kupować?

tak, nie twoja sprawa kto. tajne. i jak ktos powie ze to cyklisci to bede musial temu zaprzeczyc.

Mniej was, to więcej zadowolonych normalnych graczy, którzy nie epatują jadem pod newsami z grami Bethesdy.

moze czas poszukac strony gdzie bedziesz mogl ignorowac posty wybranych przez siebie uzytkownikow. raz-dwa pod ulubionymi newsami o grach bethesdy na monitorze zostana tylko jedyne slusze komentarze ;) bez tego jestes skazany na sympatnie/antypatie anonimów, ktorzy moga miec zupelnie inne zdanie niz ty.

Wiem ze sie nie da tego przejsc, zle zformulowalem pytanie. Chodzi mi o to czy ci ktorzy tyle pisza na temat tej gry dali jej wogule szanse czy to poprostu samonapedzajaca sie lawina bezargumentacyjnej nienawisci.

Panie DeSanta, zamiast bronić tego szajsu, to lepiej złap za słownik ortograficzny.

Napisał to ktoś kto na temat RDR2 wypowiedział się tak:
"
27.10.2018 21:17
1 odpowiedź RafaelDeSanta
W ... mam ten symulator jazdy koniem i miliony na kontach Rockstar''a."

Oraz tak:
"Flo IV, w RDR 2 nie gralem i nie zagram, nie lubie tego tematu a Rockstar robi gry dla mas ale nie jestem hejterem i nigdzie nie pisze ze ta gra jest choojowa"

Czyli nie grałeś, ale się wypowiadasz? Hipokryto.

A ciekawy jest ten komentarz:
"
16.10.2018 17:15??
1 odpowiedź RafaelDeSanta
Eidos Montreal robia fantastycznie wygladajace gry z niezla fabula i postaciami ale nastaly czasy siekanek multiplayer. Wszystko sie zmienia. Goodbye Eidos ...I guess"

F76 to aby czasem nie siekanka multiplayer bez fabuły?

Generalnie jak zwykle - hipokryzja i głupota.

Nie gralem w RDR2 a sie wypowiadam.. napisalem tylko 'symulator jazdy koniem' przeciez to fakt, nie ma tam opcji szybkiej podrozy a mapa jest duza. Nie pisze nigdzie takich obelg pod adresem RDR2 jak wiekszosc pisze pod adresem F76. Pozatym F76 to nie 'siekanka multiplejer' PVP jest tutaj slabe, to nie Fortnite. Moge byc hipokryta ale nie rozumiem dlaczego piszecie tyle gowna o F76 przeciez nikt nie karze wam w to grac, skad ten caly bol w was. Wyglada jakby dziala wam sie krzywda a nikt wam nic zlego nie zrobil przeciez. Mozecie zignorowac temat przeciez. Te pomyje ktore wylewacie sa przykre dla ludzi lubiacych F76, ja wlasnie gram od kilku godzin i lubie ta gre. Sorry za bledy w pisowni ale nie jestesmy na lekcji jezyka polskiego. A headshota dostalem takiego ze leze na podlodze i placze tak zabolalo.. Szkoda mi was chlopaki, tak cierpicie przez tego Fallouta..

@RafaelDeSanta
Nie pogrążaj się. Jeśli ty nazywasz RDR2 symulatorem jazdy koniem to nazwanie f76 symulatorem budowy bazy jest tym samym. Biorę wyciek z całości gry i tym określam grę. Wiedźmin to w takim razie symulator podejmowania decyzji bo to spora część gry. Ech szkoda czasu na ciebie.
Ale szanuję to, że grasz i ci się podoba. Tylko ty szanuj to, że komuś się nie podoba. Ok? I wystarcza do tego by się nie podobało filmiki i gameplaye - tak jak zwiastuny i gameplaye wystarczą do decyzji i zakupie tak i do decyzji o tym, że gra jest słaba i się jej nie kupi - wystarczą.
Osobiście grałem F1 i F2 kilka razy i trochę Tactics. I dosłownie kilka godzin NV. Mimo, że już kupiłem kiedyś F4 to odesłałem bo nie było polskiego języka i zamiast właściwej kopii poprosiłem sklep o zwrot. A F3 po cutscence mi się wyłączał kiedyś i nigdy nie zacząłem tej gry...

umarł w 2001 po premierze tacticsa :( serce boli jak sie patrzy co sie dzieje z serią.

Jak można grać solo to czy ona taka stricte sieciowa to ja nie wiem.

Zesrasz się a nie doczekasz pirata F76.

Doczekać się doczeka, bo już nad tym pracują.

Push to talk będzie dodany także nie ma co o to spinać. Ale fakt nieświadomi gracze mogą dostarczyć śmiechu. Robiąc jednego z Questa trafiłem na Niemca któremu żona/dziewczyna robiła jazdę życia. Później było słychać jakieś trzaski... Mam tylko nadzieję że jej nie zajebal mimo wszystko xD

Push to talk będzie dodany także nie ma co o to spinać.

myslalem ze beta juz byla ;)

a tak serio ja sie nie spinam bo seria dla mnie juz dawno umarła, ale taka jedna malutka rzecz jak brak push-to-talk pokazuje w bardzo wymowny sposób jakosc produktu i/lub oderwanie od rzeczywistosci twórców/projektantów gry. gra mmo i zbieranie wszstkich mechanicznych klawiatur + zle skalibrowanych mikrofonow (trzaski, sapanie, telewizory i codzinne zycie w tle) ku chwale immersji.

Też mnie zdziwił brak tej opcji. Pomimo radości jaką daje mi granie w nowego fallouta ten jeden punkt faktycznie jest dla mnie kompletnie nie zrozumiały.

Bo nie podoba mi się ta gra, ale rozumiem twoje podejście, bo mnie już ten hejt zaczął po prostu męczyć :/

*rozdaje ręczniki na przetarcie zmęczonych twarzy zasłużonym obrońcom bethesdy; w tle mniej elokwentni fanatycy firmy biją brawo i zachęcają do dalszej walki w komentarzach - dzień się jeszcze nie skończył, a możliwe, że i w nocy będzie trzeba prowadzić propagandę.*
ps: pamiątkowe dyplomy już się drukują.

Nie zgadzam sie z tym ze lepiej gra sie samemu - zdecydowanie wieksza zabawa jest gdy grasz z kims w party.

Pusty park rozrywki.. no chyba o to chodzi w wyludnionym swiecie po wojnie nuklearnej? Ma byc pusto ....

i jak działa kontrola złóż? każdy o dowolnej porze może to sobie zabrać? przecież ludzie i server na którym gramy są w jakimś stopniu losowe. czyli w sesji X w danej lokacji ty przejąłeś dla siebie, w sesji Y ktoś inny - mowa o tej samej miejscówce. co jak się spotkacie?

Ganiać i grzebać po śmietnikach

Nie no tym to mnie żeś przekonał. Biere.

BK ZIOMECZKU, Z FARTEM

cóż to? trochę jak chibi terminator armor :D

Bethesda widocznie nie wysłała nikomu kluczy przed premierą i każdy recenzent dopiero zaczyna grać w finalną wersje.

EA stworzyło specjalnie przygotowane miejscówki na które zapraszał dziennikarzy żeby napisali recenzje - recenzenci nie grali na swoich kompach w swoich biurach z losowymi graczami - dlatego brak oceny w tutejszej recenzji.

WarriorOl -> jak nie masz wiedzy na dany temat to się po prostu nie wypowiadaj, bo wprowadzasz innych w błąd. Oczywiście, że recenzenci grają przedpremierowo. Gdybyś miał chociaż kilka szarych komórek to wszedłbyś na metacritic i zauważył wstępne recenzje sprzed tygodnia. No, ale czego ja się spodziewam po bezmyślnym hejterze, który hejtuje dla zasady wszystko co związane z Bethesdą.

@planeswalker
hejterzy. wszedzie hejterzy.

@planeswalker Nie kompromituj się była jedna recenzja na premierę oczywiście opłacona.

Ale co ci daje taką frajdę w tej grze?

Szwedanie sie, zbieranie przedmiotow, udoskonalanie ich, rozwoj postaci pomimo ze troche losowy, robienie questow ze znajomymi lub przypadkowo spotkanymi osobami ... moglbym wymieniac dlugo... ogolnie frajde daje mi zaoewne to samo co frajde daje ludziom granie w CS’a (nie kumam tego) lub w Fife (nie kumam tego) czy jakiekolwiek inne LOLe, rozpixelowane gry niezalezne czy MMO. Nie ma gier idealnych, licza sie tylko te w ktore dobrze nam sie gra.. nam, a nie komus innemu ;) Byla beta, kazdy mogl sporobowac, zamiast tego przeszla fala hejtu z konstruktywnymi krytykami typu „ale dno” tudziez „tylko frajerzy w to beda grali” .... normalnie pro komentarze.

Brawo Czacha :) Ująłeś wszytko najlepiej jak można było ująć :) A kto to jest ten wonziu? Jakiś guru którego trzeba słuchać? Ja zawsze takich szamanów internetowych omijam z daleka. Gra ma się podobać mi, a jak się komuś nie podoba to jego sprawa :) Z F76 jeszcze czekam z zakupem.Ale czekam tylko do wypłaty,jedynie brak kapsli mnie ogranicza :)

Oczywiście, że słucham tylko Ojca. Przecież sam nie widzę po gameplayach i po artykułach w całym internecie, że to fallout bez fabuły, na zabugowanym silniku nie nadającym się do rozgrywki online.

Gra rzeczywiście wciąga. Póki co sporo ludzi się spotyka, jest z kim robić pojawiające się eventy (wczoraj polowaliśmy na roboty na farmie, którym się coś porąbało i zaczęły uznawać ludzi za cele ;) - po wyeliminowaniu ich 3 nadzorców - też robotów - z ludźmi, wlazłem do budynku na farmie, znalazłem terminal i przeprogramowałem droidy. I bum - event zrobiony :D ).

Do tego fajny crafting, codzienne wyzwania za które dostaje się walutę, która pozwala kupić nowe kosmetyczne itemy (ale ich użycie wymaga już znajomości konkretnej receptury, posiadania odpowiednich składników, etc. więc kupuje się np. painta zbroi, ale nie aplikuje się go automatycznie, a po prostu ma się możliwość używania go w craftingu). Wczoraj spędziłem sporo czasu budując moją skromną chałupkę. Na szczęście zainstalowałem wieżyczkę obronną, bo jak gotowałem na zewnątrz wodę, to mnie zaatakowały dwa postsowieckie droidy inwazyjne :P... ściągnąłem je w pole rażenia wieżyczki i szybko pozbyłem się problemu.

No dla mnie gra bardzo przyjemna, tak więc polecam.

A co jest w tym zabawnego?

@Dogmaticus Daj sobie spokój z takimi ludkami :)

Już bardziej dobitnie się nie da tego przedstawić, niż w tym tytule. Jak nie widzisz tutaj aluzji lub samemu sobie człowiek nie dopowie, to nie zobaczysz tego nawet po tłumaczeniu przez jakiegoś poliglotę ;) Ot nie Twój humor, pozdro.

No właśnie nie wiem co jest zabawnego w tym tytule. Ale może problem polega na tym, że znam angielski ;).

Podejrzewam, że "reclamation day" rozumiesz jako "dzień reklamacji" (rozumianej jako zwrot klientowski). Słowo "reclamation" oznacza odbudowę, regenerację. A pojęcie "reclamation day" to dzień otwarcia krypty w Fallout '76, dzień w którym mieszkańcy bunkra mają go opuścić i odbudować ("reclaim") Amerykę.

Więc wracam do mojego pytania - co w tym zabawnego?

A, znalazłem. Rzeczywiście, ma to jakieś znaczenie dla tego uniwersum. Rekultywacja. Przyznaje jest już mniej to śmieszne, myślałem że jest jakiś dzień reklamacji, tak jak mówisz. No trudno, pośmiałem się, nie cofnę ;) Dzięki za poprawkę

Nawet jak się na wyrost pośmiałeś, to i tak dobrze, bo śmiech to zdrowie ;).

A gra jest naprawdę ok. Ale może ja po prostu nie mam jakichś wydumanych oczekiwań i dlatego inaczej podchodzę od wielu graczy.

Z drugiej strony ... dzisiaj o dziedzictwie pierwszych dwóch Falloutów, i o tym, że Bethesda zabiła markę, to trochę jak ględzenie tzw. "prawdziwych" fanów Star Treka, że jedynym słusznym Trekiem był TOS z lat 60 :D.

Gry to nie obiad w knajpie, że zamawia się w ciemno. A gry ocenia się w ciemno? ;) Na podstawie gameplayów i opinii innych wyrobiłeś sobie zdanie o grze? To ile Ty masz lat? ;) Ja gry jeszcze nie oceniłem, bo nie grałem. Wiem co mi się podoba w F76 a co nie. Na razie tyle :)

Tak, właśnie tak - na podstawie gameplay'a jestem w stanie ocenić, czy gra będzie dobra czy nie!!! Dawniej chodziło się do tego mniej inteligentnego kolegi, który zamawiał wszystko w ciemno i można było zobaczyć czy gra warta jest zakupu, a dzisiaj z braku czasu można włączyć dowolny gameplay na YT (z komentarzem lub bez - jak kto woli), usiąść wygodnie w fotelu i wyrobić sobie opinię na temat gry. Co to za różnica, kto siedzi przy klawiaturze? Gameplay przecież jest ten sam!!! Nie mam czasu żeby testować wszystko co wychodzi na rynku, a jak mam wywalić pieniądze w błoto na symulator śmieciarza a później na czapkę dla mojej postaci za 10$ to wolę iść do sklepu i kupić sobie prawdziwą czapkę na moją prawdziwą głowę!!!

Na podstawie gameplaya jesteś w stanie przewidzieć czy gra Ci się będzie podobała czy nie. Ocenić jej nie jesteś w stanie.

Nie krzycz Kane:) Nie ma potrzeby się denerwować.Ja też oglądam gameplaye. Oglądałem właśnie tego wonzia, oglądałem też Rocka i Rojo. W żadnej z ich opinii nie ma niczego co by mnie totalnie odrzuciło od gry.Ale oceny nie wystawiam.Podoba mi się symulator śmieciarza, podoba mi się crafting, podoba mi się eksploracja, podoba mi się grafika, podoba mi się walka. Nie podoba mi się,że to mimo wszystko multi i nie podoba mi się dość płytki rozwój postaci. Na szczęście to multi nie jest tak uciążliwe jak myślałem.A rozwój postaci z czasem pewnie ulegnie poprawie :) Pieniędzy na żadne wirtualne pierdoły nigdy nie wydam.Też wolę kupić kolejną koszulkę z trupią czaszką w życiu a nie w grze :)

Jango Kane jedzenie też możesz ocenić na podstawie tego jak ktoś opowie jakie to dobre... I jest coś, czego nigdy nie sprawdzisz na youtube - feelingu.

@Jango Kane

CAŁKOWICIE się z Tobą zgadzam.

Co więcej, od kiedy nie ma już wersji demonstracyjnych gier, to oglądam grę właśnie na YouTube i NIGDY się nie pomyliłem, czyli inaczej pisząc, po oglądnięciu gameplay-a grę kupowałem bo mi się podobała i nie zwiodłem się lub nie kupowałem bo mi się nie podobała i też się nie zawiodłem.

Co do samej gry, czyli Fallout 76 ...... obejrzałem gameplay i .... widzę znajomą grafikę która mi się podoba, ale też widzę KOMPLETNY BRAK klimatu wynikający z tego, że to ... MULTI, a nie singiel.
Po prostu nie widzę żadnego powodu żeby tę grę kupić chociaż uniwersum Fallout-a bardzo lubię.

Zresztą, ... to samo mam w przypadku RDR 2, czyli większość obsikana ze szczęścia, w zachwytach klęka przed tą grą, a ja ...... zupełnie nic w niej nie widzę.
Ot gra jak większość, a w dodatku (przynajmniej dla mnie) to po prostu nie jest gra, a zwykły film interaktywny z rzadka przeplatany fragmentami rozgrywki w dodatku nudnymi jak cholera.

Chyba tak skoro odpisałeś.

Kiedyś to panie było, ulalala, wszystko za darmo, wszyscy wszystko robili za darmo, NIGDY DLA PIENIĘDZY!

A czego dokładnie jest więcej?

Jak to czego! NPCtów, głębi w fabule, intrygi, zwrotów akcji, bogatych w historię lokalizacji, nietuzinkowych postaci i najważniejsze - klimatu post apo i możliwości rozwoju postaci, której nawet New Vegas chyli czoła.

MMO z serwerami na 32 graczy?

Niby racja, raczej jest to multiplayer niż MMO. Sęk w tym, że MMO nigdzie nie ma w definicji podanej wymaganej liczby graczy.

A dla mnie 32 graczy w tego typu grze to już bardzo, bardzo dużo. W mojej ocenie uniwersum Fallouta jest w sam raz dla jednego gracza.