Zapowiedź Diablo Immortal wzbudziła furię fanów Diablo
Skoro ta gra ma być zachętą dla Azjatów, inwestorów czy akcjonariuszy, to kto w Blizzardzie pomyślał że pokazując ją fanom na BlizzCon to dobry pomysł?! Powinni tylko wypuścić trailer do sieci i tyle. Hejt byłby mniejszy, a zamiast tego zapowiedzieli ją na imprezie dla fanów i gadają o niej jakby była grą AAA. Blizzard chyba myślał że fanom też się spodoba (z jakiegoś powodu) i chcieli upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Teraz nawet mogą sobie zapowiadać, że Diablo 4 jest w produkcji, że Warcraft 4 jest w produkcji ale po takim Blizzconie pozostanie ogromny niesmak i nawet gdyby wkrótce mieli wydać jedną z tych produkcji to ciężko będzie odbudować zaufanie po czymś takim. Nóż w plecy to mało powiedziane. No ale teraz przynajmniej wiedzą jak kiedyś się czuli fani serii C&C który dostali pierw grę na przeglądarkę a potem jeszcze większy badziew na mobilki.
No ale Activision Blizzard zyski finansowe mają, więc to co się tutaj dzieje będą mieli po prostu w dupie. Mikropłatności to jest ich motyw przewodni teraz.
Tekst "nie macie telefonów?" przypomina mi słynne zdanie, że jeśli chcesz grać offline, to kup xboxa 360.
Co tu dużo mówić, to już nie jest ten sam Blizzard, który wydawał WoWa czy też Starcrafta II. Żerowanie na starych markach i powolne ich zarzynanie. Coraz więcej Activision i coraz mniej Blizzarda :(
To co blizz odwalił to cios poniżej pasa. Jak można było tak fanów Diablo potraktować. Już od tygodni mówili że będzie coś ciekawego na blizzconie z Diablo a tu proszę mobile :D Fanem Diablo nie jestem ale to co zrobił to szkoda gadać.
Nie powiem ale to był chyba najgorszy blizzcon w historii. Nie pokazali żadnych nowych gier. Jakieś tam małe rzeczy do innych gier tylko. CI co zapłacili za bilet 40 euro muszą być nieźle wściekli a zwłaszcza fani Diablo ...
Jestem ciekaw ilu ludzi pracuje w Blizzard na codzień. Od Overwatch nie wypuścili nic nowego. Niby dwa lata, ale wcześniej długo nie było nic. Dodatki do WoW. Remastery. Postacie. Kilka map. Najgorsze czego nienawidzę to tryby sezonowe - horda zombie w overwatch czy summer games. Jakby nie można było tego dać raz i zostawić na zawsze.
Teraz ogłaszają, że podwykonawca zrobi mobilkę, a oni raptem kilka sztuk postaci dodali do gier...
Co oni tam robią? Piją kawę za bilety z konferencji? Już trzeci raz powtarzam: Sony mając MediEvil, Spyro i kilka nadchodzących exów uznało, że to za mało i odwołali konferencję. Blizzard bierze po 40 euro za remaster, mobilkę i kilka postaci bez choćby mapy do Overwatch.
Jak zobaczę hejt na Sony i pochwałę Blizzarda to chyba mnie szlag trafi bo ludzie żyją nostalgią, a płaczą że na konsoli tylko tpp i tpp. To macie teraz swoich bogów :)
A najlepsze, że kilka dni temu tvgry nagrali film o crunchu i co motywuje devów... Ambicja. Taaa... Nie u Blizzarda.
Totalny zawód ma w oczach.
Bohatyr
odważnyś
Ja się bardzo cieszę, bo telefon to urządzenie, na którym gran najwięcej.
Mam tylko nadzieję, ze gra będzie płatna, ale bez mikropłatności.
Wystarczy newsa przeczytać. Gra będzie f2p i będzie napakowana mikropłatnościami, bo robi to NetEase.
Mam tylko nadzieję, ze gra będzie płatna, ale bez mikropłatnośc
gra robiona na rynek chiński przez chińczyków a ty wyskakujesz z takimi życzeniami
Skoro ta gra ma być zachętą dla Azjatów, inwestorów czy akcjonariuszy, to kto w Blizzardzie pomyślał że pokazując ją fanom na BlizzCon to dobry pomysł?! Powinni tylko wypuścić trailer do sieci i tyle. Hejt byłby mniejszy, a zamiast tego zapowiedzieli ją na imprezie dla fanów i gadają o niej jakby była grą AAA. Blizzard chyba myślał że fanom też się spodoba (z jakiegoś powodu) i chcieli upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Dla mnie mega chamskie zagranie ze strony Blizzarda, żeby NA SAM KONIEC Blizzconu dać grę mobilną. Mobilną grę w uniwersum diablo. To jest naprawdę jak strzał w twarz dla każdego, kto kupił bilet.
Najgorszy chyba Blizzcon i bardzo nieładne zachowanie Blizzarda. Jak nie umieją przyjąć krytyki, to niech nie wydają gier.
Raczej na sam początek Blizzconu.
Co najwyżej na sam koniec ceremonii otwarcia...
To co blizz odwalił to cios poniżej pasa. Jak można było tak fanów Diablo potraktować. Już od tygodni mówili że będzie coś ciekawego na blizzconie z Diablo a tu proszę mobile :D Fanem Diablo nie jestem ale to co zrobił to szkoda gadać.
Nie powiem ale to był chyba najgorszy blizzcon w historii. Nie pokazali żadnych nowych gier. Jakieś tam małe rzeczy do innych gier tylko. CI co zapłacili za bilet 40 euro muszą być nieźle wściekli a zwłaszcza fani Diablo ...
Co tu dużo mówić, to już nie jest ten sam Blizzard, który wydawał WoWa czy też Starcrafta II. Żerowanie na starych markach i powolne ich zarzynanie. Coraz więcej Activision i coraz mniej Blizzarda :(
Teraz nawet mogą sobie zapowiadać, że Diablo 4 jest w produkcji, że Warcraft 4 jest w produkcji ale po takim Blizzconie pozostanie ogromny niesmak i nawet gdyby wkrótce mieli wydać jedną z tych produkcji to ciężko będzie odbudować zaufanie po czymś takim. Nóż w plecy to mało powiedziane. No ale teraz przynajmniej wiedzą jak kiedyś się czuli fani serii C&C który dostali pierw grę na przeglądarkę a potem jeszcze większy badziew na mobilki.
No ale Activision Blizzard zyski finansowe mają, więc to co się tutaj dzieje będą mieli po prostu w dupie. Mikropłatności to jest ich motyw przewodni teraz.
Z jednej strony furia fanów.
Z drugiej strony - obrzucanie błotem, inwektywami i wyzwiskami przez ludzi z branży i ich popleczników. Czemu jest to akceptowalne?
Padają argumenty z rasizmem wśród graczy.
Tyle że nikomu nie przeszkadza rasizm w chińskiej wersji gry - brak czarnoskórej postaci na przykład.
O ich obozach dla wyznawców pewnej religii nie wspomnę bo przykładów można mnożyć.
Kolejny festiwal hipokryzji.
Dla mnie to kolejny dowód, że na Zachodzie, który biednieje coraz bardziej (3/4 wypłaty na mieszkanie? nie tylko w Polsce takie rzeczy), nie da się już zarabiać zadowalających (dla akcjonariuszy) pieniędzy więc otwierają się na Chińczyków, który mają się finansowo lepiej.
Dodac mozna ze prawdopodobnie wzorem innych chinskich gier tego producenta bedzie auto-play ktory zautoamtyzuje "co nieco". Najlepsze ze w jakis tym z zaparciem detektywa odkryl ze w blizzconowycm Q&A odnosnie diablo byl aktor :D ktory prawdopodobnie wzial srebrniki od blizzarda zeby zadac "wlasciwe" pytania
Jakies żródło, kto odkrył i kto jest tym aktorem ?
Jakisz brodaty janusz, wypatrzyli go bo bral udzial w jakies kampani reklamowej blizzarda
Co z tego że hejtują blizzarda jak dalej sobie w dobre Diablo nie zagram. Trochę liczyłem na remastera D2. Obecnie D1 ma lepszy silnik ( moda ) niż D2.
a wystarczyło zrobić 3 sekudnowego teasera z logo diablo4 i napisem "more info in 2019". sam bym wtedy sciagal majty przez glowe z wrazenia. a tak wyszlo jak wyszlo.
Czyli nawet zaufanie tak fanatycznego fandomu jak Blizzard mozna nadwyrezyc :D Ale to dobrze, Blizzard od 10 lat wsciekle bije piane i to pierwszy raz kiedy ciezko bronic ich decyzje, nawet dla najwiekszych fanbojow.
Mokry sen Korpo-Kotów: zacząć wypuszczać mobilny naładowany opłatami paździerz na PC.
Jestem ciekaw ilu ludzi pracuje w Blizzard na codzień. Od Overwatch nie wypuścili nic nowego. Niby dwa lata, ale wcześniej długo nie było nic. Dodatki do WoW. Remastery. Postacie. Kilka map. Najgorsze czego nienawidzę to tryby sezonowe - horda zombie w overwatch czy summer games. Jakby nie można było tego dać raz i zostawić na zawsze.
Teraz ogłaszają, że podwykonawca zrobi mobilkę, a oni raptem kilka sztuk postaci dodali do gier...
Co oni tam robią? Piją kawę za bilety z konferencji? Już trzeci raz powtarzam: Sony mając MediEvil, Spyro i kilka nadchodzących exów uznało, że to za mało i odwołali konferencję. Blizzard bierze po 40 euro za remaster, mobilkę i kilka postaci bez choćby mapy do Overwatch.
Jak zobaczę hejt na Sony i pochwałę Blizzarda to chyba mnie szlag trafi bo ludzie żyją nostalgią, a płaczą że na konsoli tylko tpp i tpp. To macie teraz swoich bogów :)
A najlepsze, że kilka dni temu tvgry nagrali film o crunchu i co motywuje devów... Ambicja. Taaa... Nie u Blizzarda.
Jak nic na YouTube giną disliki sam nawet już po czasie robiłem dla siebie zrzuty ekranu, i z całą stanowczością stwierdzam, że na bank zniknęło od 300k do nawet 500k i więcej łapek w dół.
Mogą regularnie sprawiać, że znikają i nie będzie rzucało to się w oczy, Teraz 5 listopada 2018 r. Godz 9.30 jest 382k łapek w dół, gdzie dzisiaj o 0:43 było ich 419k w dół. A na boom o tej mobilnej grze ponoć bardzo szybko zdobywała te dislliki i tylko w 24h ponoć zginęło najmniej 100k - 250k disslików. Trend hejtowania się utrzymuje cały czas, a od czasu do czasu są większe spadki tych disslików.
Najśmieszniejsze jest to, że Blizzard sam sobie strzelił w stopę. Ich polityka ogłaszania gier nad którymi pracują bardzo stopniowo nie zdała teraz egzaminu. Ogłosili, że pracują nad kilkoma projektami z Uniwersum Diablo a wybrali do ogłoszenia akurat ten o którym wszyscy mówili, że jeśli Blizzard pokarze coś innego niż D4 lub Remaster D2 albo grę Diablo w jakieś innej koncepcji jak np. GoW czy Dark Souls to ludzie ich zeżrą no i stało się.
Ale teraz pożar dalej płonie, Blizz musi go ugasić i teraz coś mi się wydaje, że nie będze czekania do następnego Blizzconu tylko tak jak z Legionem ogłoszenie mięska dla prawdziwych fanów Diablo zostanie rzucone na Gamesconie.
To jest spółka giełdowa, zależna od akcionariuszy a oni raczej nie będą zadowoleni tym co się działo w ten weekend :D
tak...z pewnością Acti/Blizz ogłosi Diablo 4 nad którym nie pracowali i nie pracują. Obudź się chłopie.
Na Necro też był hejt, a potem ci sami co hejtowali i tak kupili postać za 15 ojro i tyle było z tego "jęku zawodu oddanych fanów".
Jak by to ująć - fandom dostał ataku wścieklizny, najzagorzalsi fanboje wieszają na blizzardzi psy ale inwestorzy są zadowoleni z otwarcia na rynek azjatycki a mobilna wersja przyniesie tam hajs więc... rachunek się zgadza i wszystko jest OK. To nie jest już stara "Zamieć" to jest Activision-Blizzard i zera na koncie muszą się zgadzać... a co do fanów... chiny zapewnią im 5 razy tyle graczy i 10 razy więcej kasy na mikro.
Ja juz przed chinczykami dawno ostrzegalem ze sie wpychaja do filmow, gier i europy. To nikt nie sluchal.
ja to chciałbym wiedzieć z czystej ciekawości gdzie idzie ta cała kasa co zarabiają z wowa , overwatch itp ... :P
Wow działa od chyba 15 lat, subskrypcja, miliony osób, nikt tyle hajsu nie wygenerował co Blizzard chyba. Przecież spokojnie mogli by za to zrobić już Diablo 4,5,6 project Titan, i parę innych gier. Co oni robią z kapitałem? Gdzie to idzie? Trzymają na koncie czy co. Nawet jak każdy ze spółki zarabia po 100 tys dolców na miesiac to i tak zostaja im mnóstwo kasy... Patrząc na rockstara np ... oni z gta zarobili ponad miliard, na takie RDR wydali kolo 300 mln dolców, na GTA VI wydadzą pewnie drugię tyle jak nie więcej, ale każda gra tym firmą zawsze się zwraca w ogromnym stopniu. CO ONI ROBIĄ Z TĄ KASĄ :P
Utrzymanie serwerów, wypłaty, inwestycje w nowe projekty, inwestycje w nowe technologie i za reszte jedno wielkie cholera wie co
Uuuu... A myślałem, że fani Blizza to psychofani i kochają na zabój. Miłość się skończyła? Kobieta poczuła się zdradzona?
Tekst "nie macie telefonów?" przypomina mi słynne zdanie, że jeśli chcesz grać offline, to kup xboxa 360.
Wszyscy mamy też ...pieniądze, większe lub mniejsze, więc dlaczego chińskie corpo nie miało by troche z nich nas oskubać wydająć naszpikowaną mikrotransakcjami kure znoszącą złote jaja???? Bo teraz gry to przede wszystkim biznes. PC, konsole, komórki, im to wszystko jedno, liczy sie tylko ...kasa kasa kasa...$$$$$ a wiecie gdzie mają swoich fanów?...powiedziałbym ale adminowi ciśnienie podskoczy... :)
Naprawdę, nawet niezapowiedzenie niczego tak jak w ostatnich latach byłoby mniejszym rozczarowaniem. Tak to przynajmniej się liczyło na to, że w przyszłym roku coś pokażą, bo teraz nie są jeszcze gotowi. Ale teraz wiemy w jakim kierunku idą z serią. I ogólnie z całą firmą. Przyszły rok będzie równie słaby.
Żadna strata nigdy nie lubiłem takich głupich gierek.
Teraz liczą się tylko gry z pierwszej lub trzeciej osoby. Może z 2% graczy lubi takie gry to niech grają w stare wersje, a jak nie to mają komórki. GTA2 też miało taki widok to zrezygnowali dawno temu co każdemu się spodobało. Niech lepiej zrobią HL3 , a to Diablo niech sobie wsadzą w diabli.
Panie boczek, weź się pan pierdzielnij w ten głupi łeb i wynocha mi stąd bo pan tu w ogóle nie mieszkasz, tylko tam u siebie na górze.
Panie! Nie obrazaj pan! Dobra!?
No, fanem Diablo i w ogóle gier Blizzarda to nigdy nie byłem ale to też uważam że to co pokazali było co najmniej słabe. Nigdy w sumie nie widziałem takiej reakcji fanów na imprezie tego typu, ale jednocześnie cieszy mnie to bo branża skręca w dziwne rejony już od dawna, może przyjdzie czas że to gracze będą mieli wpływ na decyzje developerów a nie inwestorzy, no ale to już kwestia tego czy Ci drudzy z kolei będą chcieli robić dobre rzeczy dla graczy i sprawiać że gry będą po prostu fajne i grywalne, czy skupią się na kasie i chęci jak największego zarobku, nawet kosztem własnej reputacji.
szkoda że nie wydali tego jako grę WWW, albo np. na wyświetlacz w lodówce / ja wiem że to jest biznes i tylko i wyłącznie biznes i doskonale wiadomo że rynek telefonów to rynek przyszłościowy szczególnie jeśli celuje się w target ludzi którzy całe swoje życie noszą w telefonie.
Ja już dawno zlikwidowałem blizzarda ze swojego kompa. Tylko diablo 2 było warte spędzonego czasu. D3 było zrobione przez inne osoby - gra zrobiła się nudna, zbyt łatwa, brak swobody w budowaniu postaci (najlepsze przedmioty zrobione pod konkretne umiejętności), słaba optymalizacja. Nawet d4 albo remaster nie pomoże. Jeszcze sięgneli dna dając innej firmie prawo do tworzenia gry która będzie wyglądać tak samo jak inne g... na telefony.
Chciałbym żeby chociaż Lost Ark się udało.
Skoro "produkcja jest tylko jednym z kilku projektów związanych z marką Diablo" to na ...uj w ogóle to pokazywali na tym blizzconie. Niech sobie takie diablo, razem z telefonem wsadzą głęboko w d..pe.
Problem jest oczywiście głębszy i nie dotyczy tego, że Blizz taką grę robi, a tego, że właśnie otwarcie przyznał, że ma oddanych, kochających fanów za bezmózgie sakwy na monety
To ja tak od siebie. Ruch ch....y ale trailer jest ładny. Nie powiem że się tego nie spodziewałem. Od początku wiedziałem że Diablo 4 będzie jeszcze gorsze od Diablo 3. I oto jest. Może nie nazywa się Diablo 4 ale rozsierdziło całą masę ludzi na całym świecie. Chociaż nie może ludzie są wkurzeni za te sztuczki z dislaikami i usuwaniem niepochlebnych komentarzy? Hmmm.... Anyway w cudownych czasach przyszło nam żyć gdzie branża growa schodzi na psy.
Wyobrażam sobie jakbym była na miejscu tych fanów i czekała na zapowiedź kontynuacji jednej z moich ulubionych serii, dajmy na to DA a oni by na końcu wyjechali z DA mobilnym... FURIA level ulimate master. Zorganizowałabym powstanie jak Kościuszko.
A najgorszej, że w przypadku EA nigdy nic nie wiadomo i może skończyć się podobnie. Strach się hypować, takie czasy.
Podobnie uważam że następny dragon age na telefony wyjdzie. Minimum wysiłku a platforma idealna do wysysania pieniędzy.Trzeba iść w przyszłość jak Blizzard twierdzi.
Weźcie sobie wyobraźcie jak musi się czuć fan Diablo, który pojechał na BlizzCon. Wejściówka na BlizzCon to wydatek min 199$ za najtańszy bilet. Płacisz, zachęcony zapowiedziami nowego projektu w świecie Sanktuarium, który okazuje się mobilną, chińską pseudo gierką, która z kolei jest punktem kulminacyjnym całej imprezy.
Ja mam dość łagodny i pokojowy typ characteru, ale i mnie by szlag trafił gdybym był na ich miejscu.
Ja tam fanem Diablo nie jestem bo w rzadną część nie miałem okazji pograć, ale w ramach solidarności również zminusowałem ten trailer.
Ps. Z kilku kont :D
Ja zrobiłem to dokładnie z 4 kont.
tak jak ktoś już napisał otrzymamy podróbę diabła do grania na sraczu brawo!!!!
Jak się ożenisz to będzie jedyne możliwe miejsce gdzie będziesz mógł grać a telefon jedyne urządzenie na jakim będziesz mógł grać. Po pewnym czasie każdej kobiecie zaczyna przeszkadzać granie więc telefon to będzie jedyna alternatywa.
Mojej jakoś nie przeszkadza, trzeba tylko znać umiar i szanować na wzajem swoje pasje.
A mobilne gówienka mnie nie kręcą
@Skilgar
To widocznie sobie za żonę wziąłeś niewłaściwą kobietę.
Tak to jest jak się bierze byle kogo bo wypada, bo wiek, bo rodzina, bo wpadka itp itd.
Trzeba iść na kompromisy, ale żona ma być przyjaciółką. Ty swoją rozumiem traktujesz jako pomoc domową i lalkę do seksu? Współczuję. Sam sobie wybrałeś.
Dobra, dobra idealni partnerzy. Życzę jak najlepiej ale doświadczenie co innego mi mówi.
@Skilgar
Do czasu powiadasz? To ile mam jeszcze czekać bo z moją jestem już 8 lat :D ?
Trzeba brać kobietę która nie ogranicza pasji i samemu nie ograniczać jej pasji - oto jest recepta na udany związek bez wyrzeczeń
@Gieszu
Mądrze powiedziane. Pamiętam jak 9 lat temu miałem narzeczoną... Chwała Innosowi, że przed ślubem spotkała w klubie dawnego przyjaciela bo i ubiór i duża część pasji moich jej nie pasowały. Człowiek był młody i cieszył się, że laska ma długie nogi :P
Na wszystko jest czas i najważniejsze to się dopasować.
Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Nieprawda.
Woda gasi ogień, a duży płomień wysuszyć może całe jeziorko.
Ale jak się zejdą dwie wody to nic nie powstrzyma tsunami ;) ot takie moje literackie porównania :P
Jak ładnie Panowie bronicie Pań, to miłe. Sama jestem nerdem totalnym I kompletnym więc mnie już w ogóle zdanie Skilgara śmieszy. :D Powielanie takich stereotypów jest totalnie bez sensu. Ktoś tu chyba jeszcze w poprzednim stuleciu mentalnie siedzi. Tak jak koledzy wspomnieli, wystarczy się dopasować, znaleźć partnera, a nie tylko kogoś z kim można robić dzieci.
@Skilgar
Nie dość, że masz poglądy stereotypowego wieśniaka to jeszcze się tak zachowujesz. Nie dziwne, że nie masz normalnej kobiety, tylko taką co cię pod pantoflem trzyma. Danie nam wszystkim z góry na dół łapek w dół (przecież widzę, że ocena postów się zmieniła) to bardzo odważne, dorosłe i odpowiedzialne zachowanie - zwłaszcza gdy nie masz racji i prezentujesz idiotyczne poglądy. Ego podbudowałeś? To dobrze. Ale nie zmienisz charakteru. A ten masz paskudny :) żyj sobie w swoim świecie dalej bo i tak nie zrozumiesz.
@Skilgar
Po pierwsze mam 41 lat i jestem za młody na małżeństwo a po drugie jak twoja żona zobaczy że wydajesz jej pieniądze na mikropłatności to szybko zostaniesz kawalerem :D
Zaciekawił mnie ten wątek. Jako osoba już nie taka młoda, z dzieckiem i 7 letnim stażem małżeńskim powiem tak: trzeba się dobrać i nie być pantoflem i wtedy na granie czas się znajdzie.
Jakoś nie potrafię sobie tego wyobraźić aby gra mobilna była w stanie przyciągnąć gracza na dłużej niż posiedzenie w toalecie czy też droga z i do pracy. Podobno istnieją tytuły, które, mimo, że dostępne jedynie na urządzenia mobilne, fabularnie są całkiem OK itd ... ale jakoś w mojej ocenie universum Diablo... na telefonie ... trochę to słabe. Słyszałem gdzieś opinię, że Blizzard przestał już być tym czym był kiedyś (zrzeszeniem ludzi, którzy robią gry z pasją). Teraz to nic więcej jak maszyna do robienia pieniędzy i chyba najwyraźniej coś w tym jest.
Problem w tym, że mobilny Diaboł jest ma rynku od dawna, a imię mu ePSXe i Diablo I na tę platformę.
Jak mam ochote siekać i rombać podczas Posiedzenia, to lepszej alternatywy do tej pory nie znalazłem.
W dzisiejszych czasach liczy się tylko kasa, więc oni mają gdzieś ten hejt. To samo jest z filmami. Pierwszy lepszy przykład to ostatnia część JURASSIC PARK. Przecież ten film to totalna porażka i kabaret a zobaczcie sobie ile zarobił :D!
Naprawdę nie widzisz różnicy między robieniem produktu i zarobieniem kasy, bo jest dobry, a zrobieniem szmiry dla mas bez gustu, bo ma się świadomość, że i tak się zarobi? Jak mnie wpienia taki głupi argument...
Po weekendzie tylko tyle można powiedzieć:
A żeby Blizzard upadł i sobie głupi ryjek rozwalił :D
"Deweloperzy sprostowali, że produkcja jest tylko jednym z kilku projektów związanych z marką Diablo"
Hahahahahahahaha. Teraz na szybko zaczną robić DIABLO 4 żeby uspokoić fanów i za 2 lata wyjdzie jeszcze większy syf niż DIABLO 3.
Ale developerzy to sprostowywali już przed BlizzConem, bo ludzie robili sobie nadzieję na podstawie plotek i śmieciowych leaków na cuda na kiju.
Czasem mam wrażenie, że twórcy gier obecnie nie potrafią odnaleźć się na rynku.
Nie mam nic przeciw gierkom na telefon, ale deweloperzy powinni wiedzieć, że dla graczy, gry na smartfona nadają się jedynie do zabicia czasu, głównie w podróży. Pozostali, którzy grają w gierki na smartfona to głównie dzieciarnia, która ma *** na markę.
Czego oni więc się spodziewali prezentując Diablo na smartfony dla sali pełnej dorosłych graczy, w wielu wypadkach fanów tytułu? Że dostaną owacje na stojąco? :D Diablo to marka dla ludzi lubiących gry, a nie dla 10 latków, którzy grają na smartfonie bo starzy nie kupią im czegoś normalnego.
To jest ta sama sytuacja jak z Falloutem 76 - kompletny brak wyczucia czyli wydanie gry pod znaną banderą, która jest policzkiem dla starych fanów bo nowym nie zrobiłoby różnicy, gdyby wydano to jako inny tytuł.
A tu przykład reakcji redaktorów i dziennikarzy z branży którzy już zaczynają odwracać "kota ogonem" i pytać jak fani mają czelność zadawać "takie" pytanie na Q&A Blizzarda.
Edit : dodatkowy link do źródła jeśli załączony obrazek nie jest czytelny : https://imgur.com/a/ObaTbff#nx4VYf0
Tylko wyglądać czasów gdy każdą krytykę będzie się cenzurować, co za ludzie, co za świat
The people that bash on mobile gaming are an offshoot of toxic masculnity. They get off on hating something that they've traditionally associated with a heavily female audience.
NIe, powiedzcie mi, że to jest trolling albo żart bo ja nie wierzę, że można nawet tutaj wcisnąć te feministyczne smuty. Brakuje tylko tekstu, że cały ten hejt na mobile gaming to rasizm i dyskryminacja w stosunku do wszystkich którzy grają na smartfonach.
Co za głąby. Nie w smak że ludzie nie wyjadają gówna spod developerów? To robić dobre gry. Ech Blizzardzie, co się z tobą stało.
Szok... żyjemy w dziwnych czasach. Zastanawia mnie, w takim razie, jakie pytania wolno zadawać podczas Q&A ale wychodzi na to, że wszystko co bezkrytyczne będzie mile widziane.
Jak to się w takim razie ma do tego co mówił, podczas BlizzConu, Wyatt Cheng, że słuchają społeczności i biorą sobie do serca ich uwagi, sugestie, etc. a rezultatem tego jest mobilna apka. Mega ... strach się udzielać na forum bo cholera wie jak to zinterpretują.
@TroXa0 To że mówią, że słuchają swoich fanów to tak naprawdę tylko 'catchphrase', którym manipulują publicznością.
To jest już powszechnie spotykane w korporacjach, gdzie tworzona jest pseudo-rodzinna atmosfera. Pod pretekstem przynależności do wspólnoty znajduje się coraz to bardziej wymyślne sposoby na wykorzystywanie ludzi i Blizzard tu nie jest wyjątkiem.
Nie mogę się wręcz doczekać aż Chiński rząd wpadnie na typowy dla siebie pomysł, że treści satanistyczne są złe dla ichniejszego narodu i należy je zastąpić treściami rodzinnymi.
Gry (i nie tylko) są cenzurowane na rynek chiński, o czym każdy powinien wiedzieć bo to wiedza powszechna.
Nikogo nie obchodzą "znafwcy" branży, którzy teraz gadają co innego, bo blizzard zaczął płacić za dobre opinie. Ich spotka ten sam los. Fali krytyki nie da się zatrzymać. Woleli robić pusta grę do chińczyków, bo oni są według blizzard głupsi od zachodu. Tym samym chapiac jeszcze więcej hajsu z gownianych ich gier. Szukali jeleni, a znaleźli problem, który teraz próbują latać głupimi minami i bzdurami. Nie, nie ma w produkcji niczego i niech sobie darują kłamstwa, żeby uspokoić ludzi.
A ja sobie chętnie to na komóreczce wypróbuję, jak będę miał okazję, i będzie single za darmo :)
Mnie ta zapowiedź ani grzeje ani ziębi, niestety brak czasu i umiarkowanie udana D3 mnie ostudziły i nie napalałem się już na nic od Blizzarda, natomiast ból dupy internetu mnie strasznie bawi :)
Jak casualowo, pare godzinek i czasami w wolnym czasie to oczywiscie jest do fajna sprawa, gorzej jak zechce sie osiagnac cos wiecej, bardziej przycisnac... w tego typu gierkach bez $$$ duzo sie nie ugra, jest to czyste p2w, a nawet crypto p2p (oblokowanie staminy/lokacji za $), a frustracja moze byc duza, w zaleznoci oczywiscie kto jak na to patrzy.
Tutaj jest ktos napisał o tej firmie, wiec nei nastawiałbym sie na cos wiecej ;)
https://www.reddit.com/r/Diablo/comments/9tzn9i/something_you_should_know_about_netease/
W sumie ja jestem zadowolony, dzieki tej mini gierce przyciagna duzo ludzi do swiata Diablo, bedzie wiec wieksze parcie i wieksza kasa, aby wydac bardziej przystepny dla graczy Diablo 2 Remake na nowym silniku z masa QoL niz hardkorowy i archaiczny Remaster rozniacy sie tylko ulepszona grafika, w ktorego gralo by moze z 5k osob, glownie z jsp, zeby zarabiac kase na itemach.
Diablo 4 mnie nie interesuje bo przypuszczam, ze to bedzie konsolowy badziew jak d3 wiec w sumie jestem zadowolony z tego Blizzconu, dodatkowo WC3 wygladajacy na remake, a nie remaster cieszy, bo StarCraft Remastered byl niestety zbyt trudny i uciazliwy mechanicznie, przez co nie dawal frajdy z gry, powinni byli dodac pare rzeczy to gral bym do dzisiaj jak podejrzewam wiele innych zrazonych brakiem QoL osob.
Teraz Bli$$ard bedzie bardziej celowal w casuali niz w hc fanow bo casuali jest 1m x wiecej i nie trzeba sie zbytnio wysilac, czysty profit :D, za Mike'a jako CEO bylo odwrotnie, ale nowy prezydent Brack i Kottick jako CEO wiedza lepiej, przypuszczam, ze ich polityka bedzie wygladala jak slynne "you think you do, but you don't" :)
Czemu konsolowy badziew? Mnie się znacznie wygodniej gra na konsoli na padzie niż na moim "wypas" PC.
@Diuran
Jak bys gral troche dluzej w D2 to bys wiedzial, wszystkie mechaniki zostaly splycone i dopasowane pod noobkow z konsol, Diablo bylo zawsze gra wymagajaca, jezeli chodzi o mechanike, poza tym inni ludzie robili 3ke, brak "Golden Teamu" z Blizzard North, brak Uelmena, wiec kiczowata historia dla dzieci oraz beznadziejna i rowniez kiczowata muzyka.... itd itd
Ja powiem tak: W3 mnie nie interesuje. Nie widzę sensu płacenia za coś, co już ograłem, tylko z lepszą grafiką (która dla mnie wygląda ,jakby się jednorożec zrzygał ) Diablo na komórki? Głupota, ale pewnie będę pogrywał, bo czemu nie? Chyba że będzie kosztować krocie. Reszta gier od nich, mnie nie obchodzi.
Tutaj bardziej chodzi o to, że zapowiadali super Blizzcon, a dostaliśmy jedno wielkie nic. TOTALNE NIC.
Wiem że prędzej czy później będzie zapowiedziany Warcraft 4 i Diablo 4, i inne projekty, ale na tą chwilę Blizzard sobie mocno utrudnił życie .
No nie byłbym taki pewien co do tych kontynuacji Diablo, a już tym bardziej Warcrafta. Fanom Warcrafta po wielu latach rzucili ochłap w postaci średniej jakości remastera. Nawet nie postarali się by napisać to od nowa na silniku Starcrafta 2, tylko tak naprawdę do starej gry dodadzą odnowione modele postaci i lepszą integrację z aktualnym Battlenetem i w sumie tyle, a skasują za to prawie tyle co za kompletnie nową grę.
Warcraft 4 raczej nie ma racji bytu ze względu na 2 rzeczy. Po pierwsze gry RTS to obecnie jest nisza, którą tak naprawdę znają tylko starsi gracze 20lat+, a po drugie byłaby to konkurecja dla Starcrafta 2.
Masakra, pomyśleć, że chciałem kupić Virtual Ticket... Przez sekundę pomyślałem, że może nawet fajnie by było polecieć do stanów na prawdziwy BlizzCon, ale po takim failu w życiu już mi nie przejdzie przez myśl, żeby takie coś organizować...
Przeszedłem Diablo 1, Diablo 2 LOD, Diablo 3 i miałem przerwę kilka lat i w tamtym roku ograłem na PS4 Diablo 3 RoS i szczerze to nie bawiło mnie już to tak jak kiedyś. Ten model rozgrywki moim zdaniem już się wypalił. Niech sobie wydają to na co im się podoba i tak już nigdy nie przebiją D2 LOD, wolę pozostać z fajnymi wspomnieniami niż ogrywać kolejne wypociny.. teraz czas na młodych gniewnych z telefonami w łapie... niech sobie ogrywają te popłuczyny...
Wiadomość z innego portalu:
Część rozwiązań z Diablo Immortal trafi do przyszłego projektu, wspomniano o hubach dla graczy jak np. Miasta (jak w PoE) czy strefach podobnych do instancji czy raidów dla większej grupy ludzi (jak w WoW).
I forma ma być rozwijana na zasadzie gry usługi, z patchami contentowymi jak w PoE bez dużych odpłatnych dodatków jak Lord of Destruction czy Reaper of Souls
Ta gra to test na ile moga sobie pozwolic w dojeniu na maksa kasy z graczy, zwlaszcza z chinczykow bo to swiatowy lider.
Potem "najlepsze" rozwiazania przeniosa do D4 wraz z ah, lootboxami, skorkami, rozowymi petami itp ;)
Mi tam pasuje. Fajnie, że pamiętają o marce Warcraft jako o RTSie i coś w związku z tym robią. Przy dobrym odbiorze remake'u może skuszą się by zrobić czwórkę. A co do Diablo: Immortal, to wiadomo, że robienie gry mobilnej jest na tyle tanie, że nie ma to żadnego wpływu na resztę produkcji, a tak to mają szansę na zwiększenie popularności marki na rynkach azjatyckich, gdzie gry mobilne są bardzo popularne. Jeśli mieli w planie wydać coś z tego uniwersum na PC to i tak to zrobią.
Zobacz na mój komentarz wyżej.
Zrobili blizzcon z biletami za 40$ lub więcej. Pokazali jeden remaster (bo to nie remake) i kilka postaci oraz skórek. Nawet mapy do Overwatch nie ma. Do tego mobilka robiona przez podwykonawcę, wyglądająca jak ich (podwykonawcy) inne tytuły z tylko zmienionym lekko menu i inną nazwą. Podwykonawca znamy z nachalnych mikropłatności.
Ja nie mówię, że to źle. Tylko po co konferencja z dorosłymi fanami marki, którzy kupili drogie bilety? Wystarczyło dać 10 sekund logo wyjaśniające się z ciemności "Diablo 4 - more info in 2019" i nie byłoby hejtu. Ale oni zwyczajnie żadnego D4 nie robią bo ja nie wierzę, by byli takimi debilami. To skok na kasę i tyle. I pokazali to w taki sposób, że od razu zochydzili to graczom. Ja mojego Overwatch na Ebay dałem już - nie gram od miesięcy, a mieć ich grę na półce to dla mnie wstyd teraz.
Zabawne, że Blizzard z tuza PeCetowego grania, z firmy, która w zasadzie pierwsza tworzyła gry usługi skupione na grze online wspierane przez długie lata stała marnym franczyzodawca próbującym gonić za aktualnymi trendami a nie je tworzyć. Powierzenie flagowej marki chińskiemu (sic) developerowi uwydatnia ten regres.
Smutne to i straszne jednocześnie. Gdzie nie spojrzeć tam Chińczycy. Chińczycy gry tworzą grają w nie, a nawet jak jeszcze nie grają to dyktują warunki na jakich inni mają grać (RS6). Kto w końcu powie STOP temu szaleństwu.
D1 bylo na PSXa, D2 bylo tez szykowane prez chwile na PSX, SC byl na Nintendo 64, a SC Ghost byl szykowany na PS2
Wiec wejscie w nowy rynek to dla nich nic nowego
..a miało być tak pięknie.. Diablo 4 z normalną oprawą graficzną a nie jakąś cukierkowo-bajkową.
„Przecież macie telefony?”
LOL. Gracze mają też komputery z monitorami i myszką i może to na nich woleliby grać w normalne gry a nie jakiś kieszonkowy szajs.
Teraz ludzie niezadowoleni BlizzConu powinni zażądać od Blizzarda zwrotu kasy za bilety a następny BlizzCon powinni zbojkotować może Blizzard czegoś by się nauczył.
Cóż, mnie tam cieszy jedno - cały ten shitstorm, słuszny czy nie, pokazuje, że Gracze czasami potrafią pokazać odrobinę konsekwencji. Nie lubią grania na telefonach - no to narzekają jak ich ulubione marki są tam wciskane. I nie ważne czy robi to znienawidzone EA, Ubisoft czy uwielbiany Blizzard.
czy nam się to podoba czy nie i tak to wcisną na fony bo liczyczy się tylko Hajs za Pay2Win :) a i teraz każdy ma smartphona więc mają więcej potencjalnych frajerów co coś tam w tej grze kupią raptem ile 70% populacji ma takie zabawki :) daje to trochę ponad 5 miliardów klienteli :)
Gdyby przenieśli D3 jeden do jednego na mobiliki, okay. Gdyby była to któraś ze starszych odsłon też bym się nie obraził, ale takie coś... upadek marki i odcinanie kuponów. Chociaż z drugiej strony, wiedzą co robią. D3 jest 12 najlepiej sprzedającą się grą (do danych D2 nie dotarłem). Overwatch, tak hejtowany w komentarzach, jest 7.
Psy szczekają (w tym ja, jak widać, choć mając D3 nie jestem już odbiorcą tej serii), a karawana idzie dalej. Widocznie tego większość graczy chce.
Fani występują w superpozycji. Mają dwa stany. Tępy zachwyt i ból dupy. Nie wiem co takiego złego zrobił Blizzard. Korpo chce zarabiać pieniądze? Szokujące.
Dobrze napisane :D Czasem się zastanawiam czy ta dychotomia to tylko nasza polska przypadłość, czy po prostu tak teraz wygląda społeczność graczy na świecie. Na niektórych forach nie ma już nawet po co szukać stonowanych, zdystansowanych komentarzy. Zabawne, że przy tak skomplikowanym i złożonym świecie, w jakim przyszło nam żyć, tak wielu ludzi przenosi się na postrzeganie zero-jedynkowe...
Nie no nic nie zrobił, tylko potraktował swoich fanów, jak stado bezmyślnych owiec, które przecież i tak kupią wszystko co im podsuną pod nos.
Więc czemu nie pójść na łatwiznę i zaoszczędzić na developmencie robiąc grę na telefony i do tego zlecić to chińskiemu studiu, które słynie z robienia gier będących klonami gier blizzarda nastawionymi na mikropłatności.
No ale na szczęście nie uszło im to na sucho.
Prawda jest taka, że branża gier będzie taka na jaką gracze pozwolą by była. Wystarczy nie kupować gier z mikropłatnościami i taki model zniknie w ciągu paru lat.
No to wiemy który stan przyjąłeś.
Hej, powoli!
W życiu w żadne Diablo nie grałem... Lepiej, nigdy nie grałem w nic od Blizzarda, a jednak prezentację takiej marki, jak Diablo, pod koniec konwentu, w formie najgorętszej, najbardziej wyczekiwanej premiery, tyle, że na smartfony, uważam za nóż wbity fanom w plecy. Chcesz wiedzieć, co złego zrobił Blizzard? Bo patrzysz, mam wrażenie, bardzo powierzchownie, systemem 0-1, i jeszcze odwracasz role, mówiąc tak o innych. Podpowiem, w którym miejscu:
Fani występują w superpozycji. Mają dwa stany. Tępy zachwyt i ból dupy. oraz Korpo chce zarabiać pieniądze? Szokujące.
Nie no, nic nie zrobił tylko bierze grubą kasę za bilety na konferencję na której nie pokazali nic: kilka postaci, remaster dawnego hitu i mobilkę, której nawet nie robią - podwykonawca za nich robi.
Korpo ma prawo brać kasę, ale za coś. Nawet Apple bądź co bądź musiało zrobić zaawansowane faceID czy bezbramkowy ekran z notchem, że nie wspomnę o tym że procesory bionic w benchmarkach wypadają rewelacyjnie przy dwa razy mniejszej pamięci ram niż androidy.
A Blizzard co pokazał? G. Dlatego jest opluwany. Skoro tego nie widzisz to albo jesteś w tępym zachwycie wedle swojej teorii, albo nie masz pojęcia co mówisz.
Gdy czekasz na nowy model telefonu, a firma wypuszcza z pompą aktualizacje drobnych aplikacji i jako hit - smartwatch - to byłbyś rozumiem zadowolony?
Gdy oddasz auto do mechanika licząc na naprawę i dostajesz umyte, nawoskowane, do tego rower w bagażniku, ale samochód dalej rzęzi jak przedtem - to jesteś zadowolony?
Wyżej pisałem o uczciwości. Sony odwołało w tym roku konferencję choć mieliby więcej do pokazania. Blizzard brał kasę za bilety. To już jest chamskie. A ludzie płacąc za przedstawienie mają prawo je ocenić.
Bzdura, 95% gier przechodzi tak po prostu, bez zachwytów ani hejtów. Jeśli firma, która od 20 lat wyznacza standardy jakości gier, przyzwyczaja graczy do wysokiej jakości swoich produktów, ba wyrabia sobie taką renomę, że gracze gotowi wydać tysiące dolarów by polecieć na drugi koniec świata na blizzcon a głównym punktem blizzconu jest ...... RESKIN CHIŃSKIEGO CRAPA NA TABLETY BO $$$$$ to czego się spodziewać jeśli nie bólu dupy? A co takiego zrobiły rządy po komunie sprzedając za łapówkę cały kraj? Polityk chce się nakraść? Przecież nikogo nie powinno to dziwić. Żelazna logika.
Matysiak występuje w superpozycji. Albo się z nim zgadzasz i jak on jesteś postępowym myślicielem sprawiedliwości społecznej, albo zbulodupiałym kmiotem, z którym nie podejmie nawet dyskusji.
Ale to jest właśnie dowód tego co powiedziałem. Lecieć na konwent firmy, która ma w katalogu ile, trzy, cztery marki? To jest właśnie dla mnie przejaw tępoty.
Tak samo jak wiara, że w 2018 roku firma wielkości Activision Blizzard będzie zarządzana przez grupkę pasjonatów.
Być fanem to mogę być artysty, bo wiem, że niezależnie czy mi się jego aktualne prace spodobają, czy nie, są wynikiem jego osobowości, której vibe ze mną często rezonował. A gry to przemysł. Zwłaszcza AAA.
95% gier nie robi Rockstar, czy Blizzard, które mają status bogów.
Matysiak to taki drugi planeswalker czy jak mu tam, podsuną mu gówno w papierku i naplują w twarz a on jeszcze podziekuje i zapłaci za to 250 zł.
A jak ktoś spróbuje tylko to skrytykować to będzie: hurr durr wieczny ból dupy, oni chcą po prostu zarobić, przecież nie musicie kupować!
Bo przecież nie wolno skrytykować nic, nikogo i nigdy.
Wytłumaczę ci gościu o co jest ten ból dupy. Blizzard od 2-3 lat olewa markę Diablo. Przez Blizzconem zapowiada, że będzie coś "dużego" w temacie Diablo zapowiedziane na konwencie. Ludzie się naladają i kupują bilety, dostają gierkę mobilną będącą reskinem chińskiej gierki opartej na mikropłatnościach. Rozumiesz czy trzeba ci to narysować?
To widzę ty nie rozumiesz. Choć przynajmniej tyle zrozumiałeś, że nie musisz kupować. Z Planswalkerem zgadzam się raz na ruski rok. Głosuję portfelem. Nie kupuję preorderów, nie kupuję DLC, premiery kupuję raz na dwa, trzy lata. Dlaczego? Bo nie ufam korporacjom. Z jakiegoś powodu jednak mnóstwo ludzi uznało, że ta zasada nie powinna dotyczyć np. Blizzarda. Mało razy były rozczarowania i gigantyczne shitstormy? I proszę. Blizzard rozczarował. Chociaż zrobił dokładnie to, co obiecał. Czyli zapowiedział dużą rzecz związaną z Diablo. Wejście na nową, najliczniejszą platformę to bardzo duże wydarzenie.
Nie o krytykę mi chodzi. Krytyka jest w porządku. Ale ta ma wyłącznie emocjonalny wymiar. Czy Diablo na komórki musi być słabe? Nie powinno. W końcu robi je Blizzard, nie?
:p
"W końcu robi je Blizzard, nie?"
Co najwyżej koordynuje. Pokaz mi proszę choć jedną, mobilna odsłonę dużych konsolowo/pctowych marek które okazały się dobre przez duże "D".
Korpo już powoli zaczyna wymiękać:
https://www.mmo-champion.com/threads/2447075-Dayntee-quot-more-Diablo-stuff-in-coming-weeks-quot-Tweet
https://kotaku.com/sources-blizzard-pulled-diablo-4-announcement-from-bli-1830232246
Akcje blizzarda spadły w ciągu ostatnich dwóch tygodni z niemal 79 dolarów do prawie 64 dolarów. Jest to spadek o prawie 20%. Dużo. Patrząc na wykres z kilku ostatnich lat widać dość ciekawą zależność. Pierwotnie kurs akcji piął się w miarę równomiernie do poziomu około 60 dolarów, a potem w ciągu ostatnich 12 miesięcy trzykrotnie następował wzrost do poziomu nieco ponad 80 dolarów, by potem z łoskotem runąć z powrotem do wysokości około 60 dolców.
Wygląda to trochę tak jakby inwestorzy byli troszeczkę wodzeni za nos. Cały czas mają nadzieję na jakieś bum, po czym następuje rozczarowanie. Jakby tej spółki nie było już stać na zaproponowanie czegoś naprawdę sensownego.
I nie jest to kwestia czasu oczekiwania pomiędzy produkcjami, ponieważ na przestrzeni około 20 ostatnich lat wahnięcia kursu miały poziom 5-6 dolarów, ale ogólny trend cały czas był wzrostowy. Tylko ostatni rok jest tak bardzo dla nich burzliwy. Odnoszę wrażenie, że firma powoli się zwyczajnie wypala.
Tym bardziej, że przyznają, iż D4 powstaje, przeszło multum zmian i nadal nie wiedzą, czy gra będzie w ogóle wydana w formie, nad którą teraz pracuje.
Ja niestety odbiłem się od D3. Z dodatkami już nie wracałem. Może to błąd, może nie, ale cukierkowatość tego świata była całkowitym zaprzeczeniem idei serwowanej przez D2. I jakoś mimo lepszych animacj itd. nie mogłem się przemóc. Chciałoby się wręcz powiedzieć, że jak na aktualny rok... na ekranie powinno być mrocznie, krwisto, flaki powinny latać, ciała rozrywać się, a ludzie wrzeszczeć z bólu. A tu nic... żadnego polotu...
No pewnie nie tylko fani Diablo będą ....:
https://pl.ign.com/diablo-immortal/18805/news/diablo-immortal-to-dopiero-poczatek-blizzard-ma-wieksze-plan
A tu Rivid opowiada o konferencji Blizzarda który próbuje spuścić zasłonę dymną https://www.youtube.com/watch?v=aUriwIwr200
Jestem ciekaw ilu ludzi pracuje w Blizzard na codzień. Od Overwatch nie wypuścili nic nowego. Niby dwa lata, ale wcześniej długo nie było nic. Dodatki do WoW. Remastery. Postacie. Kilka map. Najgorsze czego nienawidzę to tryby sezonowe - horda zombie w overwatch czy summer games. Jakby nie można było tego dać raz i zostawić na zawsze.
Activision Blizzard = amerykańskie Square-Enix = wiecznie odgrzewane kotlety