Recenzja gry Red Dead Redemption 2 – sandbox na „dychę”
Nie wiem jak oni to robią, że za każdym razem gdy wychodzi coś od ich studia po prostu robią rewolucje w świecie gier.
Gry z tego studia mogą sie jedynie nie podobać osobom, którym nie odpowiada klimat, bo śmiem twierdzić, ze nie każdy lubi klimaty "westernowe".
Tak jak na moim przykładzie wielu z was uwielbia wiedźmina, a mi ta gra nie odpowiada pod względem fantasy, potwory itd.
Dlatego jeżeli chodzi o gatunek to jest to po prostu top 1.
moga sie tez nie podobac osobom ktore nie lubia sandboxow :)
kazda gra rs po gta 2 juz mnie nie rusza, wyrzucam po paru godzinach
Napisał człowiek, który nawet gry nie powąchał, do człowieka, który produkcję ograł. Och, you are special...
widziałem gamepaly to moim zdaniem 10 to zasłużona ocena , tak dopracowanej i różnorodnej gry pomijając wieśka nie znajdziesz , żadna gra nawet nie jest blisko
Na YT jest udostępnione przez IGN pierwsze 20 minut.
Obejrzałem, żebyście wy nie musieli i myślę, że wielu z was nie jest przygotowanych na grę, którą wyprodukował Rockstar. Tylko zobowiązania powstrzymują mnie przed zakupem mojej kopii.
Nie lubię recenzji UVa, język prosty i wulgarny, mało informacji o samej grze, a w dodatku spoilery.
Forma recenzji fajna, ale faktycznie takie drobne spoilery są wkurzające. Musiałem omijać niektóre fragmenty, bo jednak wolę sam odkrywać najdrobniejsze szczegóły dotyczące zadań, nawet jeżeli chodzi "tylko" o losowe spotkania. Różni ludzi oczekują różnych rzeczy w recenzji, także nie krytykuję. Osobiście bym wolał bardziej skupić się na mechanikach, stronie audio-video i ogólnych odczuciach.
Dokładnie, dopóki pewien Tomek z yt nie zrobi recenzji to ze świecą szukać polskiej recenzji, która dobrze przedstawiałaby wymienione przez Ciebie rzeczy.
Pozwolę się wypowiedzieć na temat gry w którą jeszcze nie grałem, ale wnioski wyciągnąłem z recenzji jak i z dostępnych materiałów, zapowiadanych elementów, świata itd.
Więc wychodzi na to, że RDR 2 to gra genialna, jedna z najlepszych gier z otwartym światem, ale nie rewolucyjna. Po prostu twórcy czerpią garściami ze swojego dorobku, jak i biorą najlepsze elementy innych gier i wrzucają to do kociołka. Co nie powinno dziwić, w końcu Rockstar jako jedni z największych twórców growych mają pieniądze, mieli czas, mają ludzi, zaplecze i doświadczenie. Ta gra nie mogła się nie udać, ba po tylu latach posuchy (w końcu GTA V ma już trochę na karku), to było ich obowiązkiem wydać taką grę.
Dbanie o postać, elementy survivalowe, interakcje, żyjący świat- to wszystko już było, nawet u Rockstara. Pamiętacie GTA SA? Rockstar powrócił w pewnym sensie do tych czasów pod względem dbania o postać. Otwarty świat? GTA V. Detale i żyjący świat? No przecież to wielcy tej dekady (wiele wspaniałych gier jak Uncharted 4, Wiedźmin 3, MGS V i inne które sami możecie Sobie dopisać). Rockstar zrobił dobrą robotę. I mam nadzieję, że lepszą niż w GTA V, który był super, ale zatracił ducha starszych odsłon. Bo pod efektowną kampanią był duży otwarty świat, a a zarazem pusty, który nie popychał nas aż tak w stronę eksploracji. W porównaniu do takiego San Andreas lub Vice City, które miały klimat i były ciekawe, zachęcały do eksploracji, czerpało się z nich przyjemność podczas któregoś z kolei przechodzenia, pozwalały na szalone jak na tamte modyfikacje.
Czy RDR 2 stanie się najlepszą grą w moim odczuciu? Tego jeszcze nie wiem, ale pewnie nie, natomiast jedną z najlepszych całkiem prawdopodobne.
Pamiętacie MGS 3(dla mnie jedna z najlepszych, kapitalnych gier)? Te wszystkie detale, owa kapitalna historia, ba genialna, chwytająca za serce, idealnie skomponowane utwory, mnogość możliwości, a zarazem smaczków, wzorowo napisane postacie, zwroty akcji. GTA SA, które bardzo dobrze wspominam i ciągle przytaczam, klimatem tych lat, jak i również VC. Rockstar wraca do tych czasów. Ba twórcy wracają do tych czasów, gdzie gry, a raczej grafika jak i mechanika przechodziły pewną rewolucję, ale miały klimat i immersję. To robi RDR 2 (a raczej tak wnioskuję). Może nie będzie powalał aż w takim stopniu filmowością jak Uncharted 4 (nie mówię tu tylko o scenach, bo filmy składają się na większą całość, czyli muzyka niekoniecznie imersyjna, ale "efektowna" pod rytm niemożliwych scen, a przynajmniej taki był wychwalany U4), niekoniecznie musi mieć chwytającą za serce muzykę i fabułę, która przy okazji była pełna plot twistów i ciągle trzymała w napięciu w Nier Automacie, która była bardzo piękną grą. Może nie będzie rpg akcji, którym stał się Wiedźmin 3, a raczej stał się godnym reprezentantem tego gatunku. Ale będzie grą co najmniej bardzo dobrą, grą, która wraca do korzeni gier, która skupia się na immersji łącząc przy okazji "fun" z porywającą gracza historią.
Niestety na razie tylko na konsole. Ale będzie na PC jak i na next geny to pewne. I będę czekał na tą grę na pieca, będę stawał po stronie pececiarzy, mimo, że mogę zagrać po prostu na konsoli, ale jestem pececiarzem i chcę ujrzeć to cudeńku na piecu. A zachowanie niektórych "prawdziwych graczy" na golu potępiam, jak i konsolowców jak i również pececiarzy, którzy zachowują się jak oni. Ale po co przejmować się wojenkami, jak można cieszyć się grą? Która, obstawiam, została okupiona pewnym wysiłkiem, wysiłkiem niezdrowym dla twórców. Dla nas dobrze, dla nich niekoniecznie. Ale na pewno mogą być z Siebie dumni.
Co do współczesnego gamingu nadeszły dziwne czasy. Wielkie studia dosłownie ruchają graczy (przepraszam za to słowo redakcjo, ale trzeba być czasami dosadnym, jeśli wyraziłem się zbyt kontrowersyjnie, proszę u upomnienie lub cenzurę owego słowa), a z drugiej strony nastają ciekawe czasy. Są studia, która przykładają się do swoich produkcji, są takie, które mają możliwości nawet większe niż Rockstar, a robią gry co najwyżej dobre (EA tak potężne growe korpo, a gier wybitnych nie robi, nawet Ubi ostatnio się poprawia, mimo, że też pędzi za modą). Powstało wiele genialnych gier ostatnio, powstają i kolejne.
Cyberpunk 2077, który może i nawet za rok stanie do walki z RDR 2, Ghost of Tsushima, który zachwyci klimatem (a przynajmniej tak nakręcają hype twórcy), Metro Exodus, który połączy narrację, klimat i pół otwartość niczym stare gry, które zmieniły branżę (Half Life, do którego Metro właśnie było porównywane, lub klimatyczny Stalker). The Last Of Us 2, które będzie bardzo dobre, ale sądzę, że nie pobije dzieła Rockstara, fabularnie powinno dać radę, a raczej to prawie pewne, co do formuły większa dbałość o detale, ale wciąż ta sama rozgrywka(co nie znaczy, że hejtuję Tlou, wręcz przeciwnie). No i Hideo Kojima z jego nową grą (Death Stranding), która może zmienić, a przynajmniej wprowadzić małą rewolucję w branży gier
I wiele innych gier, jak i gier indie, które nierzadko biją na głowę, nawet te wszystkie duże dzieła, ale niestety nie mogą być oceniane i porównywane do nich, do gier AAA, bo rządzą się swoimi prawami.
Podsumowując, cały ten komentarz jest moją opinią, jak i przemyśleniami dotyczącymi RDR 2 jak i innych gier, a RDR 2 nawet jeśli jak twierdzę, kradnie od innych albo nawet od swoich braci to robi to dobrze i jest grą udaną, i muszą to przyznać nawet hejterzy.
Ja przeczytałem cały post. I co teraz ?
Hydro2
Nic, biorąc pod uwagę że nie jesteś do końca normalny i siejesz ferment gdzie się da.
Tak swoją drogą ten rok to troche powtórka z 2010 ;p
Wtedy też GOW walczyl z RDR o tytuł gry roku, wyszła takze swietna gra Quantic Dream (Heavy Rain, a dzis Deroit) dla mnie osobiscie GOTY 2010 zdobył Heavy Rain, w tym roku Detroit choc swietne bez szans
Jeszcze gdyby tak było Singularity 2, BioShock 3, Lords of Shadow 3, Mafia 4, Bad Company 3..
The Last Of Us 2, które będzie bardzo dobre, ale sądzę, że nie pobije dzieła Rockstara
Jedynka wygrala z RDR1, dwójka zapowiada sie jeszcze lepiej wiec mysle ze da rade ;)
RDR2 jakby nie patrzec jakiejs rewolucji tez nie wprowadza
albo nie widziałeś zapisów z gry albo masz po prostu inne gusta , nie grałem w Detroit tylko widziałem jakieś gamepalye i powiem tylko tyle że ilość pracy , smaczków i rzeczy możliwych do zrobienia to istna przepaść. W tym roku jedyną konkurencją może być tylko "The Last Of Us 2" , może ale nie musi. Drugiej tak dopracowanej gry poza wiedzminem nie znajdziesz
Nie bardzo rozumiem, jezeli chodzi o gry Quantic to wszystkie mam ograne, znacznie bardziej podobał mi się Heavy Rain od Detroit - ciekawsza fabuła, postacie, klimat. Nie bez powodu HR mialo bardzo wysokie noty
Tlou 2 w tym roku nie wyjdzie, jak wyjdzie za rok to bedzie dobrze - jakies 60% szans IMO ze wyjdzie w 2019
Będzie grane ;)
No cóż, bede musiał obejść sie smakiem
Mialem nie kupowac, ale po przeczytaniu tej recenzji... Zamowienie zrobione, jutro sam sprawdze czy faktycznie takie arcydzielo.
Xbox one X - wersja master. Dziwi mnie trochę taka duża różnica między ps4 pro a xox. Po porównaniu DF nie mam wątpliwości
nie, nie jest kiepska bo mam obie i mogę sobie sam porównać. Fakt - prosiak wyje niemiłosiernie, xox zawsze jest bardzo cichy. Obie konsole są wyraźnie lepsze od swoich podstawowych wersji
Co ty gościu, na ziemniaku grałeś? Przecież grafika na tym sprzęcie jest rozmazana.
Swoją drogą- gdzie się podziali ci wszyscy, którzy od momentu zapowiedzi gry (czyli od dwóch lat) pisali, że R* oleje singla,położy lache na fabułę, że najważniejsze będzie online i mikroplatności, bo tam jest hajs :). Że singiel będzie krótki, nudny i na kilka godzin.
Gdzie oni wszyscy są? Pełno ich było zawsze, przy każdej informacji o grze, a teraz nagle zniknęli, jakby się pod ziemię zapadli:). Co się stało z nimi? Jakaś krzywda im się stała czy coś? :P
Dopiero później wyjdzie szydło z worka, jak już wszyscy kupią i R* skosi hajs ;)
nie zapomnij że wszelkie mechaniki będą przeniesione do multi tak jak w gta 5 więc najważniejsze to dorobienie dialogów i fabuły i jest singel. Gry od rockstar nie są już nastawione tylko na singla a prawdopodobnie głównie są robione by zarobić na multi bo kto kupi singla ten zagra w multi a kto zagra w multi możliwe że wyda na nie pieniądze i tak dalej. Grunt to dobra reklama i przyciągnięcie ludzi do gry
Ciekawe jaki będzie framerate na zwykłym PS4. Jest już jakaś analiza DF?
Jest, masz już linki w tym wątku. Trzyma 30 fps, ale w miastach i cutscenkach są dropy do 25. Wersje bez patcha.
Jest, grafa wyglada znacznie lepiej niz na zwykłym One, bo tam nawet nie ma full hd i jest rozmazana przez to, ale płynnosc podobna czyli szalu nie ma
Czyli na rzetelne recenzje trzeba będzie poczekać dobre 2 tygodnie, kiedy emocje już opadną.
Tak po 2 tygodniach będzie już rzetelnie.
Pytanie do recenzenta. Nie grałem w jedynkę czy jest sens bym sięgnął po dwójkę?
Dwójka to prequel.
Będzie patch na premierę?
Bedzie
https://www.rockstargames.com/newswire/article/60639/Get-Ready-for-Red-Dead-Redemption-2
https://support.rockstargames.com/articles/360011137294/Red-Dead-Redemption-2-Launch-Day-Title-Update-PS4-Xbox-One
The size of the day-one patches are as follows:
PS4: 3.30 GB worldwide (3.02 GB for Japan)
Xbox One: 3.2 GB worldwide (2.9 GB for Japan)
Dzięki!
No, no :) Można było się tego spodziewać. Ukończę drugi raz Odyssey, wycisnę co się da z tej gry i może kupię. Chociaż byłby to dobry prezent na gwiazdkę (a i cena mniejsza), a w międzyczasie mam do nadrobienia jeszcze GoW czy Spider-Man'a. Przed końcem roku ogram na pewno. A i może wydadzą jakieś stosowne patche, aby na PS4 S działało jeszcze lepiej ;)
Jeszcze jedno pytanko bo przyznam się bez bicia. Nie czytałem całej recenzji (nie chce mi się dzisiaj) i przeleciałem "po łebkach" niektóre akapity. Jak jest z jedzeniem, piciem czy spaniem (albo ze stosownym ubiorem odpowiednim pogodzie)? Jest to tak samo irytujące jak w KDC:D? Jedyne co zauważyłem to głaskanie konia czy naprawa rewolweru jest bezbolesna i nie sprawia problemu.
Dziewczyna bedzie musiala przez weeked znalezc sobie jakas inna rozrywke :D
10? Ja rozumiem 9, ale to nie jest żadna rewolucja ani nic w ten deseń.
Myślę że to takie 8.5/10 na pewno nie 10. Przekonam się niedługo.
Na niebiesko są oczekiwania. Do założenia, jak gra może Ci się spodobać, nie potrzeba jej przejść.
BTW
Ocena vs Oczekiwania
Według naszych czytelników gra Red Dead Redemption II w wersji PS4 jest rozczarowaniem – oczekiwania przed premierą były wyższe niż aktualna średnia ocena użytkowników.
7.9
ocena czytelników
144 ocen czytelników
8.9
oczekiwania przed premierą
1205 głosów czytelników
Według mnie ta gra też nie zasługuje 10/10. Względem poprzedniczki wiele nowości w tej grze nie ma. Jedynie co jak na razie widzę to lepsza grafika, więcej szczegółów, lepsze animacje, nieco lepsze efekty. Co do schematu misji to jak na razie nic nowego nie zauważyłem. Ten sam schemat czyli jedź przez pół mapy w dane miejsce, zastrzel tego i tamtego gościa albo go złap i przywieź go w dane miejsce i tak w kółko.
"To był jeden z powodów, dla których w całej grze ani razu nie poszedłem na polowanie, poza tym pierwszym, przewidzianym w fabule." Biedne pixelowe zwierzątka, rozumiem że eksterminacja pixelowych ludzi też wywoływała takie uczucia? Beka. Recenzent wrażliwy jak jaja na zimnym wietrze.
Ja to odbieram tak, jak UV. Przez takich ludzi jak ty, coraz bardziej wolę zwierzęta.
^
A ja polecam ruszyć mózgownicą.
Ludzie są pokazywani w grach jako ci źli w przeciwieństwie do takiej sarenki która nikomu nic nie zrobiła. Mało tego ich śmierć nie jest pokazywana jako coś szczególnie strasznego, nie mamy wrażenia, że ten NPC cierpi. Zabijanie zwierząt w grach też było i również nie było pokazywane jako coś strasznego, ot strzelasz w zwierzę, lekki kwik i po nim - tutaj jest inaczej. Strzelisz w takiego konia, ten próbuje uciekać potykając się o własne nogi, upada na bok, leży i wierzga nogami jęcząc przy tym niemiłosiernie, dlatego UV napisał o tym w recenzji. Przedtem nie mieliśmy czegoś takiego w grach więc nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
NPC przynajmniej mogą odpowiedzieć ogniem. Poza tym, gdyby ludzie równie realistycznie reagowali na postrzały, to by było mniej chętnych na gry w zabijanie.
Broń palna rzadko zabija szybko.
Rozbawiłeś mnie, naprawdę. Pan recenzent wrażliwy chce zauważyć, że:
a) w innych grach pixelowe zwierzątka nie zachowują się tak jak w RDR 2, gdy są ranne.
b) w RDR 2 ludzie nie czołgają się, błagając o życie i wydzierając się wniebogłosy.
Widzisz te subtelne różnice?
Nigdzie nie napisałem, że nie mam problemu z zabijaniem ludzi. Co w ogóle ma piernik do wiatraka?
Też miałem z tego przepotężną beke na streamie :D UV wali ze strzelby w laskę, która chce się z Morganem ścigać a z obrzydzeniem pokazuje widzom jak dogorewa jelonek pociągnięty z gnata. Pomijam już fakt, że strzela się do pikseli. Gra ma oddany tak zajebisty realizm dogorewania zwierząt, że aż prosi się aby taki sam był u ludzi, błaganie o litość, kulenie po przestrzelonej nodze itp. Wiele gier o to zahaczało, co by daleko nie szukać Manhunt, Punisher gdzie ludzie byli torturowani i jak na tamte czasy zostało to nieźle odwzorowane + dawało fun. Dawało fun bo to gra. Ok rozumiem, że można się krzywić na cierpienie zwierząt, to normalne jeśli jakikolwiek człowiek nie jest typem skurwiela a ma jakieś uczucia w sobie. Ale skoro ja wiem, że nie zabiłbym człowieka ale z przyjemnością nawalam w każdej strzelance do ludzi a jak siądzie headshot to już w ogóle poziom zadowolenia rośnie drastycznie to jaka to jest niby różnica jak w takim RDR2 czy w Hunt: Get to the Wild sobie nawalam radośnie do sarenek, dzików, króliczków itp? Jaka na Boga bo nie mam pojęcia. To tylko piksele a im bardziej realistycznie umierają tym lepsza immersja
W necie jest tylu szpeców, recenzentów, wiedzących wszystko przed wszystkimi... Ja się jeszcze dziwie, że są portale które recenzują gry bo wszyscy już wszystko wiedzą i to 10 lat przed premierą danej gry...
Strach powiedzieć: fajnie, że gra wychodzi na ps4 bo Cie zjadą, że jesteś betatesterem i truewersja gry jest tylko na pc blablabla
Strach powiedzieć: fajnie jakby gra wyszła na pc bo Cie zjadą, że pc umiera, granie na pc nieopłacalne blablabla
Do tego trolle, wyśmiewanie, przegadywanie, bluzgi, obrażanie, i zatrważająca ilość innego syfu. Niby człowiek to ignoruje, olewa, przewija dalej, ale z dnia na dzień wygląda, jakby tego pojawiało się coraz, coraz więcej...
Albo ludziom się już wybitnie nudzi, albo mają zbyt dużo wolnego czasu i im odpierdziela.
Co do RDR2 to cieszę się, że gra wyszła, że okazała się być hitem i cieszę się, że pogram w nią kilkadziesiąt godzin na moim ps4. Graczom PC życzę, aby pierwsza i druga część kiedyś zawitały na pc, a jeśli nie to trudno. Zawsze za kilka lat mog sobie kupić konsolę po taniości, a grę jeszcze taniej. Sam tak zrobiłem z RDR1, którego kupiłem za 30zł, A xboxa360 za 250zł, czyli praktycznie cena nowej gry na ps4/xboxa.
Podpisuję się pod twoimi słowami rękami i nogami! :)
Niestety na palcach jednej ręki, ewentualnie z dodatkowymi palcami, użytkowników tego forum, którzy nie prowokują, nie atakują, potrafią przyznać się do błędu i można z nimi normalnie podyskutować. To tylko pokazuje, że wielu graczy nie dojrzało jeszcze na tyle, aby cieszyć się po prostu grami.
Lepiej się nie da tego podsumować. Też nie mogę tego pojąć, czemu po prostu gracze nie mogą żyć w pełnej zgodzie. Jakie to ma znaczenie na czym grasz? Ważne że grasz i mamy tyle możliwości na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Wojny konsolowe przypominają mi wojny religijne...
Wojny konsolowe o 25-30fpsów (w szczycie). Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
@-=Esiu=-
Do tego trolle, wyśmiewanie, przegadywanie, bluzgi, obrażanie, i zatrważająca ilość innego syfu. Niby człowiek to ignoruje, olewa, przewija dalej, ale z dnia na dzień wygląda, jakby tego pojawiało się coraz, coraz więcej...
Za tego typu rzeczy jest poklask, a przykłady idą np z youtuba na którym młode osoby obecnie się wychowują.
Albo ludziom się już wybitnie nudzi, albo mają zbyt dużo wolnego czasu i im odpierdziela
Bardziej tworzenie grup i uznawanie siebie za inteligentniejszą mniejszość.
Dobry post który mam nadzieje zastanowi większość z nas :)
@WolfDale
Lepiej się nie da tego podsumować. Też nie mogę tego pojąć, czemu po prostu gracze nie mogą żyć w pełnej zgodzie. Jakie to ma znaczenie na czym grasz? Ważne że grasz i mamy tyle możliwości na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Wojny konsolowe przypominają mi wojny religijne..
Problem jest taki, że większość z nas uczestniczy w tych wojnach koniec końców nawet przez głupie złośliwości.
Warto zacząć od siebie, sam wiem, że zdarza mi się być złośliwym względem chamskich postów lub troli.
Całkowita prawda. Ja miałem zamiar czekać, aż ogłoszą wersję PC, o ile ogłoszą. Zdecydowałem się jednak kupić PS4, najbardziej chyba z powodu Spider-man'a. Z rdr pomyślę, jeśli mieliby wydać na PC 2 wersje to pewnie i tak bym kupił. GTA 5 miałem na ps3 i PC, rdr przeszedłem na ps3, ale jakby wydali to z chęcią bym sobie ją odświeżył.
Gra w której strzelasz do kogoś ze snajpera w plecy. Wracasz po 10 minutach i widzisz że trup leży dalej, a na nim siedzą sępy. Odstraszasz je. Rana postrzałowa jest w tym samym miejscu, tylko więcej krwi, a sępy zdążyły już wyjeść oczy -> czy ta gra w ogóle ma jakąś realnie zapowiadającą się konkurencję ?
a poczytaj komentarze to ludzie mówią że brak rewolucji że gra nie wprowadza nic nowego ale zapytaj czy jakaś inna gra ma tyle detali i tak żywy świat to nagle każdy głupi
każdemu zdarza się popełnić błąd ;) oczywiście że powinno być zjeść lub wyjeść heheh
Oczywiśce że ma konkurencje na przykład jeżeli chodzi o AI. Rocksar niewiele z tym zrobił.
Wchodzisz do chaty. Z wieszaka nad kominkiem bierzesz dubeltówkę, wyrzucasz karabin, żeby mieć na nią miejsce. Wychodzisz z chaty, mocujesz dubeltówkę do siodła, wracasz do chaty - karabin już tam nie leży.
Gra jest naprawdę świetnie zrobiona technicznie - ale mówienie, że jest idealna, jest lekką przesadą.
Czyli tak: w komentarzach nie ma być nawet skrótów od przekleństw, a sama recenzja jest okropnie wulgarna? Przecież to aż kipi od przekleństw, strasznie nieprofesjonalne...
Okropnie wulgarna? Ja tu widzę tylko jeden wulgaryzm który mało tego pasuje do całości. Mało to razy Yarpen wklejał paste z przekleństwami a moderatorzy ani administracja nic z tym nie robili?
Ah ten Rockstar ,....
znowu to zrobil,zmiótl konkurencje pod dywan,ktora teraz nie wie co ma robic:) od poczatku czułem ze to murowana gra roku, do ktorej nic nawet nie ma podjazdu i sie nie pomylilem:) brawo Panowie ,jestescie w tej branzy the best.
the best jeżeli chodzi o sandboxy , bo każda poprzednia gra nie była jakaś rewolucyjna dopiero rdr2 może być uznawany za jedną z najlepszych gier wszechczasów
-Rób najlepsze gry akcji z otwartym światem
- Halo, dawać mnie innowacje.
Każda gra Rockstara to klasa w sama sobie, podnosi poprzeczkę na astronomiczny poziom, nie wymyśla koła na nowo? Kogo to.obchodzi? Żadna gra już tego nie zrobi.
no przecież że to zrobię ......... po raz kolejny ,ale tylko patrząc
Z całym szacunkiem ale 10/10 dla gry w której są spadki do 25fps, No chyba nie. Niedługo będziemy grać w 20fps ze szczerym uśmiechem na twarzy. Myślę że dobry startem jest XBOX X, a najlepiej następna generacja konsol.
A dlaczego recenzent ma obniżyć ocenę za spadki do 25 fps??? Przecież to nie wina optymalizacji, tylko konsole są już za słabe na tak rozbudowane gry.
"Przecież to nie wina optymalizacji, tylko konsole są już za słabe na tak rozbudowane gry."
Podczas gdy to ta gra jest stworzona właśnie na te konsole. Brawo.
System strzelania bardzo mocno opiera się na autoaimie. Było to widać nawet na trailerach.
Na Xbox One X 4K i stabilny framerate... na reszcie konsol rżnie i nie wygląda :D
Co tu dużo mówić, rockstar spaprał robotę jak przy GTA 4 na pc bo gra tylko na x wygląda ok. Niech się uczą od twórców exów na ps4 jak optymalizować gry. No chyba, że MS im zapłacił za spapranie optymalizacji.
Co Ty gadasz czlowieku? Ludzie grajacy na podstawowym PS4 nic sie nie skarza na fpsy i prawie w ogole nie widza spadkow w trakcie gry, a Ty wyjezdzasz z takimi rzeczami? Kpiny.
No bez przesady.. Jezeli Twoim zdaniem biorac pod uwage moc PS4 Pro czy chociazby Base PS4 ta gra jest w jakimkolwiek aspekcie slaba graficznie, to szczerze wspolczuje.
Gada głupoty. Ostatnio mój kumpel wpadł do mnie miałem odpaloną jakąś grę na konsoli na moim tv to się zdziwił, że tak świetnie to wygląda. Ja nie wiem co on myślał, że ja gram jak na 8-bitowcu. Naczyta się tych oszołomów w necie biedak, a potem szok, że rzeczywistość jest inna.
Dan590
Nie pamiętam ostatnio gry, która tak różniłaby się w stosunku do xboxa, AC:O nie wygląda gorzej od RDR 2 a takiej różnicy nie ma.
Już widzę tych nie skarżących się ludzi jak na podstawowym Ps4 I xone spadki są nawet do 25 klatek podczas gry, a do 21 w cutscenkach. Jedyne grywalne wersje to te na one x i Ps4 pro.
Trochę stereotypowe - rasistowskie, głupi, tchórzliwy Polak nie znajacy angielskiego do tego wyd...ny przez Niemca.
No ale jakoś sobie na to zasłużyliśmy, że tak naszych rodaków na obczyźnie widzą.
A więc to tak się czują grający w Maxa Payne'a 3, którzy znają portugalski :D.
Fajnie by jeszcze było, gdyby wzorem MP3, kwestie w obcych językach nie były tłumaczone napisami, żeby gracz - tak jak kierowany przez niego bohater - nie rozumiał o czym mówi imigrant. Tak swoją drogą, do nagrania głosu mogli wziąć jakiegoś hanysa ;s.
@Up
wyd...ny przez Niemca.
A to wina Niemca, że Polak długu nie spłaca?
A to wina Niemca, że Polak długu nie spłaca?
no a dlaczego nie zrobili odwrotnie??
Pooglądałem trochę gameplayów i wrażenie żyjącego świata jest świetne. W zasadzie jedyne do czego mógłbym się przyczepić prócz sztucznej inteligencji, to słabo wyglądające postacie poboczne, graficznie jest naprawdę dobrze, może jak się przyjrzeć to niektóre tekstury mogłyby być lepsze, ale widoczki tła i oświetlenie... ogólnie jest moc, nadrobię zaległości i niebawem ruszam na dziki zachód :)
Wszyscy tu pieją z zachwytu, a ja ..... no niestety, ale widzę TYLKO FILM z rzadka przeplatany grą, ...... w dodatku nudny jak jasna cholera.
Czyli plus, a nudne to są takie wypowiedzi
Ja tak mam z większością gier. Gracze pieją z zachwytu, recenzenci sypią ósemkami, dziewiątkami i dziesiątkami a ja gram i nic nie widzę rewolucyjnego.
UV chyba zbyt dosłownie chciał przetłumaczyć bardzo często używane określenie na różnych zagranicznych forach czyli "OP delivered" zmieniając tylko op na Rockstar
Właśnie chciałem o to zapytać. Oczywiście znam źródłosłów angielski, ale dajcie już spokój. Jakie to ma znaczenie w języku polskim? Jakieś odniesienie?
A może jeszcze RDR "zrobił ci dzień" co? Naprawdę nie da rady już pisać po polsku?
Od tych korpo gadek, asapów, deadline'ów i innych gówien we łbach się poprzewracało. I to jeszcze taki stary dziad jak UVi
Hydro - świetnie to wygląda i niesamowicie jest dopracowane szkoda tylko że z Polaków zawsze w US robią jakiś niedouczonych imbecyli
Niestety, nie pierwszy i nie ostatni raz :/
Tyle to nawet Dziki Gon nie dostał. Jakie inne gry tutaj dostały 10/10?
RDR2, Skyrim, GTA V, Wiedźmin 3 Krew i Wino, Zelda BotW - wszystkie gry z 10/10
Tak właściwie coś sobie wyobraziłem. Gdyby Japończycy z Zeldy,albo inni którzy mają genialne pomysły, połączyli siły z Rockstarem ,Z naszymi Redami, i jeszcze geniuszami z Ucharted...to wtedy dostalibyśmy tak niesamowitą grę, że nawet trudno mi sobie to wyobrazić . BTW zobaczyłem na razie parę detali z tej gry...to jest jakaś masakra co oni powymyślali :)
A z tym remake to pewnie nie remake, ale być może dodatek :) W końcu tego w GTA 5 brakowało.
Racja
Japończycy-pomysły,mechanika,gameplay
Uncharted,Rockstar-grafika,fabuła,postacie
Gra generacji, tak jak było nie raz wspominane. Ciekawi mnie jaka będzie sprzedaż, i czy pobije GTAV w dniu premiery na Ps3 i Xbox360 (ponad 11 milionów sprzedanych kopii pierwszego dnia)
Pamiętam, że RDR1 też miało super recenzje, a mi się nie chciało wyjechać z tego pierwszego miasta... jedziesz, jedziesz, jedziesz... trawa, skały, piach...
No ciekawa gra, mam X1 ale poczekam na PC.
Ogólnie klimat jest - Wieśka na dzikim zachodzie :)
Zrobiłem dwie misje pierwsze, powiem tak jestem w lekkim szoku jak to wygląda na XOXie w HDRze. (HDR jedna w tym roku osiągną w grach spektakularny poziom) Nie wiem jakim cudem osiągnęli tak spektakularny efekt ale graficznie gra prezentuje się OBŁĘDNIE. Praktycznie wszystko: światłocień, teselacja, efekty cząsteczkowe, fizyka. Postacie świetnie wykonane, dźwięk, dubbing po prostu WOW, porównania tej gry do Wiedźmina III, naprawdę nie wypada. Gra jest na takim poziomie wykonania że nie ma niczego do czego dałoby się to porównać. Na PC jak wyjdzie to zapewne jeszcze wyciśnie się coś więcej, ale na tym poziomie, szok. Tyle lat ile gram w gry i jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Perfekcja w czystej formie ! Screen obok SDR.
Zazdroszczę, ja dopiero pogram jutro wieczorem. Ciszę się że HDR robi robotę. Co do Wiedzmina 3, to on już dawno leży i kwiczy od premiery Horizon.
Podpisuje się rękami i nogami pod tym. Śnieg to coś czego jeszcze nie było.
Animacje i poziom wykonania wszystkiego, mistrzostwo.
W końcu...
Prawie zawsze gry Rockstara zachwycały w dniu premiery detalami. Jak to mawiają - diabeł tkwi w szczegółach. Gra prezentuje się pięknie, ale jak już wspomniałem, to jest kwestia nawarstwienia wszystkiego, gdyż gdyby przyjrzeć się szczegółowo z rozbiciem na czynniki, to wyszłoby, że jest jeszcze sporo do poprawienia.
Ech, ja wiem ze screen nie odda tego co sam widzisz, ale ponownie A.l.e.X- gówno się na technikaliach znasz, rzucasz słowami z ustawień graficznych jakbyś wiedział co robią oprócz włączania ich na "On", "Ultra" albo max- światłocień, teselacja, efekty cząsteczkowe - co ty za bzdetami tu rzucasz. Połowa z tego akurat jest słaba na Xbox X (sam gram na OLED) bo musieli gdzieś ciąć. Ponownie- odpalasz nową grę AAA i widzisz przez różowe okulary. Gra wygląda bardzo ładnie, ale nic akurat wyjątkowego w jej grafice nie ma. I nie wyjeżdżaj z tą "OBŁĘDNĄ" teselacją tutaj bo to jak mówić o "OBŁĘDNYCH" questach w AC:O.
O którym zresztą też piałeś że 10/10 więc po co ja się nawet wysilam jak ty nawet średniakom 10/10 dajesz wystarczy że grafika ładna....
Voltron - tak samo ja nie masz żadnego pojęcia o sprzęcie co już udowodniłeś tak samo nie masz pojęcia widzę o efektach graficznych. Akurat temat sprzętu odkładam na bok (mimo że przez kilka lat byłem w HoF i musiałem po prostu na sprzęcie się znać), to temat grafiki dla mnie w grach to temat który interesuje mnie tak samo jak 10 lat temu. Nie za bardzo rozumiem co znaczy sam gram na Oledzie a co to ma wspólnego z czym ? Po pierwsze to TV trzeba skalibrować, po drugie ustawić, a po trzecie napisać coś o jego parametrach aby móc w ogóle zrobić taką wrzutkę, bo inaczej to mogę napisać tak oled to taki sam złom jak zapewne twój samochód jakim jeździsz (wystarczająco precyzyjnie). I teraz wracając do efektów: ich listę masz opisaną przy użytym silniku o ile efekty teselacji możesz już ocenić w samym prologu widząc jak wyglądają pozostawiane ślady na śniegu ich kształt itc. czy np. jak ciągniesz kogoś po śniegu lassem, tak samo efekty cząsteczkowe w wielu miejscach np. pokryciach, czy fizykę strzelając do kogoś z broni lub jak niszczą się niektóre elementy otoczenia, o tyle wszystkie inne mógłbyś sprawdzić jakbyś nie był takim ignorantem w choćby ST. Niemniej bycie totalnym ignorantem i jeszcze próby pisania "gówno się..." brawo.
. Postacie świetnie wykonane, dźwięk, dubbing po prostu WOW, porównania tej gry do Wiedźmina III, naprawdę nie wypada. Gra jest na takim poziomie wykonania że nie ma niczego do czego dałoby się to porównać
To tak jak Fallout 4 w 2015 roku, Horizon ZD w 2016, itd
str1111 - Wiedźmin III wyszedł w 2015 roku, więc naturalne jest progres wykonania gier w następnych latach, Horizon Zero Dawn jest tego najlepszym przykładem.
A.l.e.X- czy ja Ci pisałem, że NIE MA Teselacji czy efektów cząsteczkowych? Czytaj proszę ze zrozumieniem. Napisałem, że one nie są żadne obłędne, są po prostu najwyżej dobre bo jednak X to nie PC i nie możesz tych efektów za bardzo podkręcić. Jest różnica między "o, jest i dobra teselacja etc." a pisanie "OBŁĘDNE" z wielkich liter jak podniecona nastolatka przed pierwszą randką. Więc nie wciskaj mi słów u usta że napisałem, że nie ma tych efektów. Napisałem, że o w ogóle nie są nawet w połowie tak imponujące jak ty piszesz.
Jeśli chodzi o sprzęt- chciałbym wiedzieć w którym miejscu jeśli chodzi o sprzęt się pomyliłem, bo akurat nie pamiętam żebym to ja pisał, że 2080Ti będzie "2x szybsze" niż 1080Ti bo na razie maks z tego co pamiętam z benchy co osiągnęła to było 50% większa szybkość w KC:D które jest bardzo źle zoptymalizowaną grą, a w większości top AAA tytułów ta różnica nadal oscylowała w średnio 30 procentach czyli standard co generację.
Więc jeżeli byłeś w HOF- to przynajmniej teraz wiem czemu już nie jesteś. "Musiałem się znać" wcale jeszcze nie oznacza, że się znałeś.
Voltron - po pierwsze to skomentowałem slajd NV wtedy i dotyczyło to DLSS dla podanego wyniku i uwaga 2080Ti vs 1080 (bez TI), o wydajności 2080TI pisałem że sukcesem będzie jak uzyska +40% w 4K, i tyle uzyskuje średnio. Dodatkowo napisałem ci że 80-100% to SLITX do SLi2080TI i dokładnie wydajność tych kart została przemnożona 0.8x-1x w zależności od dociśnięcia GPU i to chyba jest oczywiste. W HoF nie jestem bo nie mam już 25 lat i nie kręci mnie ta zabawa jak kiedyś, myślisz na którym miejscu byłby teraz w HoF z 7960X i 2x2080TI biorąc pod uwagę że mało osób ma taką konfigurację jeszcze myślę że pomiędzy 50-100 w World nawet bez nacisku na mocne OC, a czemu tam nie ma mojego wyniku ?! bo czytaj wyżej. Za to masz wynik Gosu dla odmiany :)
Tesselacja dla ciebie :)
Wiecie co jest w tej grze niesamowite robisz misje które są naprawdę długie, a za nim ruszysz dalej chodzisz po obozie i rozmawiasz z ludźmi, oni rozmawiają o zastanej obecnie sytuacji, immersja życia w tej grze to poziom całkowicie abstrakcyjny dla innych producentów, gdzie wszystko było płaskie. Przemyślenia postaci, rozmowy, zamiast robić coś dalej rozmawiasz, oglądasz, słuchasz rozmów innych.
Nie będę pisał o animacjach ale trzeba zobaczyć np. pierwszą walkę z wilkami aby zrozumieć co tutaj osiągnięto i jak. Przeskok pomiędzy tym co było w GTAV -> RDR2, kosmos.
Chyba dwa wyrazy : szok i kosmos to będą dwa słowa którymi będę się chyba posługiwał przez najbliższe dwa tygodnie.
Miłego grania :)
Niesamowite, kolejna gra AAA i piejesz z zachwytu. Nie no Ciebie tak łatwo zadowolić że powinieneś drugie IGN założyć i 9/10 i 10/10 lecieć.
Chłopie, czy ta masz w ogóle jakieś krytyczne podejście do gier czy tylko się podniecasz przez pierwsze godziny jak coś nowego odpalisz jak szczeniak na powrót pana?
Ja rozumiem, że gra się podoba ale ty po prostu masz zerowy obiektywizm.
Ja Ci proponuję, odpal te nowe gry AAA, zagraj te pierwsze misje, zrób se 2 dni przerwy żebyś po sobie posprzątał i wtedy napisz komentarze. Jak ochłoniesz.
Tobie Open World grę dać jakąkolwiek i będziesz się onanizował do niej. Jezu, po prostu zero dystansu. Jak baba i nowa kosmetyczka....
Po 9 godzinach gry mogę stwierdzić że nie grałem jeszcze nigdy w tak świetnie wykonaną grę. W przeciwieństwie do płaczących PCtowców, czy Voltrona który przyjdzie i popuszcza (a PCtowe płaczki wrzucą mu plusy) mogę napisać tak : Rockstar wykonał grę na poziomie abstrakcyjnym dla innych.
Mam takie samo zero obiektywizmu Voltronie jak wszyscy recenzenci a jest ich z 50+ którzy grze wystawili maksymalną notę. Może nie jestem osobą kompetentną aby się wypowiadać na poziomie recenzenta, ale kończąc rocznie z 50-80 gier (w zależności od roku) jestem w stanie ocenić że dla tej gry nie ma żadnej konkurencji, i tak naprawdę jedyne gry które mogą konkurować to Odyssey, Origins i Wiedźmin III, Horizon Zero Dawn ale to zupełnie inna liga, co tylko cieszy bo pokazuje do czego powinni dążyć inni.
Brawo Rockstar.
Powinienem zbierać twoje cytaty pod różnymi grami ile to razy piszesz "nigdy nie widziałem czegoś takiego", "szok i kosmos" blabla.
I przestań płakać że ludzie dają innym plusy lub minusy. Biorąc pod uwagę że zawsze jesteś zachwycony każdą nową grą po prostu no jesteś ostatnią osobą której opinię o grze można brać na poważnie. Bo ty po prostu albo nie chcesz albo nie jesteś w stanie dostrzec wad gier w które grasz. Ja nie mówię że RDR2 jest złą grą. To świetna gra, ale pianie że jest perfekcyjna jest po prostu idiotyczne.
Po 9 godzinach gry mogę stwierdzić że nie grałem jeszcze nigdy w tak świetnie wykonaną grę.
Za rok nowy Assassyn...
Po 9 godzinach gry mogę stwierdzić że nie grałem jeszcze nigdy w tak świetnie wykonaną grę.
Na razie mieszane uczucia mam. Grafika na ps4 pro nie powala delikatnie mówiąc. Może faktycznie trzeba xbox x kupić... Futra zwierząt czy ubrania ze skóry wygladają bardzo słabo. Warstwy śniegu na drzewach, z bliska - dramat. Włosy postaci też słabe. Ostatnio grałem sporo w ostro zmodowanego graficznie Wiedźmina 3 i póki co Rdr2 w kwestii oprawy graficznej nie ma nawet startu. Ogólnie cała sekwencja zimowe w Rdr2 jest słaba i nudna. Jestem na początku 2 rozdziału i już na szczęscie trochę lepiej. Hdr ratuje tą średnią oprawę... Czekam na wrażenia innych osób, które też grają na ps4 pro.
Masz na myśli gre w zmodyfikowanego wiedźmina graficznie na PC tak?
Pytam, bo zastanawia mnie pytanie, czy na konsolach w ogóle jest możliwość mordowania gier, czy sa takowe?
Masz rację nie rozumiem podniety zima na skelige to był majstersztyk i stroje w wiesku były zajebiscie szczegółowe a tu lipa i te toporne sterowanie aż łeb boli
Na razie jest bardzo fajnie, zdecydowanie widzę, że kasa się zwróci. Niemniej jednak całość gry jest jak dla mnie po prostu...jak to ująć- powolna. W sensie fabularnie jest bardzo fajnie, questy są spoko pod względem historii opowiedzianych, postacie poboczne też ale to wszystko jest jakieś powolne.
Gram i myślę- kurde, no fajny quest, ale nie mam tych skoków adrenaliny, tych ochów, achów. Jako, że grafika generalnie to ostatnia rzecz jaka robi na mnie wrażenie (chodź nie powiem na X wygląda ślicznie na OLED) to te wszystkie efekty mnie nie interesują za bardzo w porównaniu do gameplaya czy mechaniki i fabuły (dlatego AC:O to dla mnie średniak, bo nie podnieca mnie grafika i fakt otwartego świata, musi być jeszcze w tym jakaś jakość merytoryczna).
Czyli grając czuję się jak w bardzo powolnym acz dobrym filmie. Cały czas mam taki suspens że coś się stanie, że zaraz będzie zwrot, że to zmierza do czegoś "wow", że zaraz wszystko przyspieszy. A tu nie, tempo to samo. Jest początek-rozwinięcie-zakończenie = jedna ciągła linia.
Mechanika strzelania to dla mnie osobiście średniak. Bardzo to mało dynamiczne, AI jest durne, wrogowie stoją i czekają na headshota, nie czuję tych "szybkich rąk Dziekiego Zachodu", bardziej jak "starcze dłonie Statycznego Zachodu". Animacje, dźwięk i efekty są świetne, ale samo strzelanie w ogóle nie daje mi aż takiej satysfakcji. Nie czuć też kalibru broni z którego strzelamy, choć może to tylko moje odczucie.
Jest to póki co świetna gra, ale nie mam takiego zachwytu jak większość. To jak śnieg spada z drzewa trochę mnie kij obchodzi. Zobaczę później. Na razie 8,5/10, bawię się bardzo solidnie.
Odyssey czy Origins, a może specjalnie użyłeś nieprecyzyjnego, szerokiego znaczeniowo skrótowca?
W sumie miałem na myśli Oddysey ale Origins też taki sam średniak więc whatever :). Ale racja, nie sprecyzowałem.
Jak się nie grało w pierwszą część to człowiek nie wie czego oczekiwać. I tak gra się dużo szybciej rozkręca niż taki Wiedźmin 3.
Jeżeli RDR2 i AC Odysey to "średniaki" to ciekaw jestem co jest wyżej od tytułów u ciebie. Co do AI to Rockstar nie rozwinął go od czasów GTA za bardzo.
napisał Voltron który zapomniał że to gigantyczna gra która przez 30 godzin będzie się wolno rozkręcać (ale skąd on to może wiedzieć o RDR1 gdzieś tam słyszał w oddali), wrzucił też ocenę 8.5/10 po maksymalnie 9 godzinach gry, dodatkowo wymieniając szybko z 10 pozycji lepszych i narzekając że strzela się wolno bo w końcu 10 minut wcześniej grał sobie w MP CoDa, jednocześnie psiocząc pod nosem kurde kiedyś to były czasy jak strzelałem sobie z RG w Q3.
A.l.e.X - Jezu Alex, ale ty durny czasem być potrafisz. Jak już chciałeś mnie pojechać to trzeba było dłużej niż godzinę na pisanie posta poświęcić (z dzień czy coś przy Twoim IQ) bo coś ty tu za farmazony napisał... Wątpię, żeby ktokolwiek coś z tego zrozumiał.
Chłopie, ogranij się.
Guntor - akurat na moim starym dobry X360 RDR1 przeszedłem dawno temu. Ale tylko raz bo nie urzekła mnie. Wystawiłem wtedy chyba 8 solidną. O ile nie mogę rzecz że RDR1 była w jakikolwiek sposób złą grą, bo dobrze się bawiłem, nie miałem też nad nią zachwytu żadnego.
E tam - super gra - spowolnione strzelanie jest ze względu na efekty specjalne :(
ad. 101 i 101.2
też się tego bałem ale możesz wyłączyć - Settings -> Controls -> Aim Assist i tutaj sobie wyłącz / włącz obie czy jedną (masz tam oddzielne ustawienia autoaimingu dla strzelania podczas jazdy konnej i strzelania podczas poruszania się na nogach).
Dobra ogralem 7 godzin, z 2-3 godziny to prolog i reszta to walesanie się i bawienie gra.
Ilość detali poraża. To jak nawet najprostsze mechaniki rozbudowano w tak dużym stopniu. Zwykle pierdoly jak uczesanie czy golenie są tutaj dopracowane idealnie.
To samo tyczy się animacji czy nawet najdrobniejszych zdarzeń które w innych grach są zwykle omijane.
Np głupi wątek kolesia z ranna ręka, prosi nas żeby to zawieźć do lekarza to go tam targam do miasteczka i wnoszę do gabinetu. Lekarz mówi żeby wyjść bo musi amputowac rękę. No i tu w innej grze skonczyloby misje ale R* ogarnął tak że możemy cały zabieg obejrzeć. Czy to stojąc w gabinecie czy nawet przez okno.
Animacja zwierząt i to jak oddzialowuja że sobą. Tonie sobie liska co by go złapać na obiad A tu mi aligator wyskakuje i zaciąga liska pod wodę. Koń zgłoszony ja po szyję w bagnie.
Tak można wymieniać w nieskończoność bo zapewne nawet 1% nie widziałem. Nie dziwią absolutnie recenzje bo to jak świetnie jest to dopracowana i zaprezentowana gra - poraża.
Rozbudowa obozu, dopieszczanie broni w najmniejszych detalach, crafting, polowania, zlecenia od kumpli, minigierki, jakieś zwykle interakcje z NPCami, nawet elementy RPG czy kompletowanie kompendium na temat świata. Całe tomiska powieści czy znajdzki. Przedstawienia czy filmy w kinach. No wszystkiego jest cała masa.
O fabułę głównej celowo nie wspominam bo to dopiero wiecej jak skończę. Ba ten moment misje są świetne i bardzo dobrze prowadzone.
W sumie dzięki Kasie z GTA online i GTA 5, oni mogli wcisnąć wszystko. Nawet animację wyciągana siusiaka, i para lecąca podczas sikania na śniegu , czy żółty śnieg ...a jestem prawie pewny, że parowanie śniegu podczas sikania jest XD
No cóż nam pozostaje tylko czekać na wersję PC. Sądząc po cyklu wydawniczym ukaże się pewnie za 2 lata w 2020 roku albo wcale. Rockstar niestety ma już w du*** odbiorców gier na PC. Kilka lat temu pisana była nawet petycja do dewelopera by wydali pierwszą część na PC i nic.
Nie ma w d.. PC tylko znalazł sprytny sposób na lepszą sprzedaż i szybszą produkcję gier. Najpierw na konsole niech kupią ograja a później dopiero produkcja na PC wersji ulepszonej poprawionej polatanej lepszej zgodnej z wymaganiami PC dzięki czemu wielu przejdzie drugi raz na PC i dodatkowo zarobi na graczach PC. U nich się to sprawdza przy największych tytułach więc tak robią.
Oni wydają dużą grę raz na kilka lat, więc im to na rękę, taka "niby" druga premiera tej samej gry na inną platformę i znowu gorączka graczy podsycona.
Ja przyjąłem po recenzji że to takie 8.5 podbite o 1.5 jak to pierwsze srednio obiektywne recenzje. Patrząc po ocenach graczy w dniu premiery które już schodzą do 8.5 mam przeczucie że to będzie taka 8 ale poczekajmy te 2 tygodnie kiedy przyjdzie czas obiektywizmu.
Ps. Ciekawi mnie kiedy pierwsi przejdą grę. Kto najwytrwalszy będzie i będzie grał non stop byle przejść albo z przerwami na krótkie drzemki i szybkie posiłeki żeby nie zasłabnać podczas gry. Relacjonujcie.
co ty za głupotę napisałeś : recenzenci aby ocenić grę musieli ją skończyć średnio grali po ok. 100 godzin vs oceny użytkowników np. GOLa po maksymalnie 9 godzinach gry jak ktoś zarwał nockę (dalej nie widzisz śmieszności). W ogóle jak ktoś ocena grę przed jej skończeniem naraża się na śmieszność + dodaj do tego wiecznie nieszczęśliwy naród krzywych ryjów z Polski i masz odpowiedź że wszystko jest złe
https://www.youtube.com/watch?v=2VBqTwHlY5Q
Na oceny graczy nie ma co patrzeć bo jedni wystawiają 10 a inni 0 hurtem. Jak już masz brać jakiekolwiek oceny pod uwagę to tylko od zaufanych recenzentów z podobnym gustem do twojego, a od graczy dopiero po paru tygodniach.
Na oceny z GOL-a nawet nie ma co patrzeć. Część wyznawców jedynej słusznej platformy skutecznie będzie obniżać oceny bo "kuuuuuhhh nie wyszło na mojego zarąbistego kompa za 5 tyś to gra jest do dupyyyyy, ale i tak dej pan na pc".
Choć ślepe fanboyowanie też nie jest zbyt zdrowe i takie rzucanie dziesiątkami na lewo i prawo od osób, które nawet gry nie skończyły, ale po prostu udzielił im się hajp, są tyle samo warte co zera wydawane przez frustratów wyznających jakąś debilną ideologię.
A.l.e.X - typowy Alex, jak już się podjarał swoją nową gierką do której się masturbuje to jak spróbujesz nie zgodzić się z nim, że to absolutnie największe dzieło w historii gier, po prostu mistrzostwo to od razu Cię wyzywa, robi się passive aggressive jak typowy nie pewny siebie introwertyk zamknięty w swojej jaskini.
Polecam ignorowanie i potakiwanie "tak, tak to kolejna gra AAA która jest najlepsza na świecie, możesz wracać do jaskini A.l.e.X, masz tu chrupka na drogę".
Ta gra dostaje takie oceny tylko dlatego, że jest Polska....
Myślę że zasłużona ocena, ale myślę tez że taki Oddysey zasługuje na tą samą. Ocenić RDR2 tak naprawdę będzie można jeżeli w ogóle wyjdzie na PC i zobaczy się to to w 40-60fps conajmniej bo spadki poniżej 30fps są widoczne nawet oglądając streamy jak ludzie grają. Ta gra IMHO się marnuje na konsolach.
Ta gra IMHO się marnuje na konsolach.
Tak się marnuje, że została oceniona 10/10, a na metacriticu ma ocenę 97/100 przy 77 recenzjach, gdzie gdyby nie jedna ocena na 70, która odstaje przy innych, to gra miałaby wynik 98/100. Faktycznie, cóż za marnotrawstwo!
nie wiem czy warto szukać rozgłosu wystawiając niską notę, robią to przeważnie jakieś nieznane portale praktycznie zawsze przy każdej premierze gry AAA+
i Wiedźmin III i MGS5 też tak dostali, najlepsze są w tych recenzjach uzasadnienia / ale co zrobisz każdy ma prawo oceniać jak chce nawet jeśli robi to tylko po to aby ludzie wchodzili na dany portal.
odyssey to dobra gra na 8 max jak ktoś lubi robić ciągle powtarzające się zadania i biegać w duże odległości bo devsi uznali ze to wydłuży czas gry...
No dobra, ale co ty tutaj właściwie chcesz pokazać, bo ten screen wygląda jedynie "ładnie", nic coby powodowało opad szczęki...
to jest jakiś jeden z miliarda screenów które w grze możesz zrobić dowolne miejsce terenu i zobacz ile detali przedstawia dana scena / taki przykład nic więcej.
Wybrałeś słaby przykład zważywszy, że masz cały wirtualny świat do dyspozycji i jak sam napisałeś miliard screenów. Nie widzę aby akurat to ujęcia ujmowało jakoś innym grom. Wina kompresji, formatu, rozmiaru - nie wnikam. Po prostu przykład jest kiepski.
PS. Po szybkim przeszukaniu internetu stwierdzam, że mogłeś wybrać lepiej :-P
Nie ulega wątpliwości, że oceny RDR2 wynikają ze szczgółowości tego świata. To wszystko zachwyca i widać ogrom zasobów, jakie zostały włożone (już pominę tu negatywny wpływ tego na rynek). I bardzo dobrze, gdyż RDR to najlepsza gra rockstar, stawiając mocno na realizm świata. I tu mam też wątpliwości. Za parę lat, kiedy standardy pójdą wyżej, to już nie będzie robiło wrażenia. Wiem, że to ma mniejsze znaczenie, bo doznanie jest tu i teraz (nawet kiedy będziemy wspominali rdr2, to właśnie doznanie z danego momentu, a nie samą grę). Ponadto od strony rozgrywki to prawie to samo rdr/gta. Brak tu rozwoju dla interakcji.
Dla mnie to nie gra dekady czy gra 10/10, lecz, jedynie, coś bardzo dobrego. Samą recenzje w wątpliwość poddaje nastawienie UVA. Oglądałem stream (ja cię pociąg, można nim jechać po szynach, ja cię, pociąg).
Ponadto od strony rozgrywki to prawie to samo rdr/gta.
Napisałem to samo i zostałem zlinczowany za brak stawiania gry rockstara na ołtarzu i modlenia się do niej, także przygotuj się na lincz.
@Raiden
Myślę, że chodzi o ogólną jakość produktu oraz realizm. Być może nie jest to rewolucja ale jeżeli każdy z elementów gry jest na najwyższym poziomie to jestem za. Potrzeba gier zarówno przecierających szlaki pod względem mechanik jak i tych które zbierają już istniejące i szlifują je do perfekcji.
@mevico
Czyli w zasadzie w tej grze niczego innowacyjnego nie ma, żadnych świeżych pomysłów. Takie GTA na dzikim zachodzie i tyle. Poczekam na jakąś solidną przecenę lub ściągnę pirata jeśli zapowiedzą na PC.
To Twój post z początku tematu i niestety ale nie napisałeś tego samego co Raiden.
Za parę lat, kiedy standardy pójdą wyżej, to już nie będzie robiło wrażenia.
To naturalne że za x lat rynek pójdzie do przodu i to co teraz robi wrażenie, stanie się powoli standardem, w końcu tak mamy już od początku tej branży... ważne żeby stało się jak najszybciej i jak najwięcej gier się tak rozwijało, tym bardziej ze teraz branża mocno wyhamowała i mam wrażenie że nie ma już takich przeskoków jak kiedyś.
Samą recenzje w wątpliwość poddaje nastawienie UVA. Oglądałem stream (ja cię pociąg, można nim jechać po szynach, ja cię, pociąg).
Recenzje UVa w wątpliwość wprawiają same oceny jakie wystawiał w ostatnich latach ;) Albo huraoptymizm, albo nadmierny krytycyzm, taki mocno spolaryzowany...
@Erlan012
Rozumiem, że Raiden pisząc Ponadto od strony rozgrywki to prawie to samo rdr/gta. miał na myśli coś innego niż ja?
@mevico
Jego post jest neutralny i wyraża opinie o braku zmian, Twój natomiast jest prześmiewczy i dotyka jeszcze piractwa.
Mimo iż u podstaw może wam chodzić o to samo to wasze przedstawienia tych spraw mocno się różni i właśnie dlatego zapewne zostałeś zminusowany.
@Erlan012
:-D A mój nie dotyczy braku zmian? :-D
Prześmiewczy w którym miejscu?
No i co ma wspólnego piractwo z jakością gry?
A moim zdaniem zostałem zminusowany bo temat był świeższy niż teraz, a ponadto napisałem, że zamierzam ściągnąć pirata co na tym forum hipokrytów, gdzie chyba prawie każdy ogląda pirackie transmisje ligi mistrzów, jest niedopuszczalne.
@mevico
:-D A mój nie dotyczy braku zmian? :-D
Jest ale jak pisałem forma jest inna przez co jest już totalnie inaczej odbierany.
Prześmiewczy w którym miejscu?
"Poczekam na jakąś solidną przecenę lub ściągnę pirata jeśli zapowiedzą na PC."
No i co ma wspólnego piractwo z jakością gry?
Nic. Piraci ściągają zarówno dobre jak i słabe gry. Natomiast nie wiem co samo pytanie ma do mojego postu :)
A moim zdaniem zostałem zminusowany bo temat był świeższy niż teraz, a ponadto napisałem, że zamierzam ściągnąć pirata co na tym forum hipokrytów, gdzie chyba prawie każdy ogląda pirackie transmisje ligi mistrzów, jest niedopuszczalne.
Co do emocji na świeżo możesz mieć po części racje. Natomiast kwestia piractwa cóż sam nie przepadam za piratami ponieważ w mojej ocenie działają tak samo negatywnie na gry jak korporacje typu EA. Każda praca kosztuje, a filmy,gry czy też muzyka są jej efektem więc jeżeli coś Ci się nie podoba lub wkurzają Cię twórcy to odpuść sobie i tyle. Żyć bez piractwa się da, a piracenie to nie walka z korporacjami tylko z innymi graczami którzy odczuwają skutki walk korporacji/firm z piratami.
@Gerr
ważne żeby stało się jak najszybciej i jak najwięcej gier się tak rozwijało, tym bardziej ze teraz branża mocno wyhamowała i mam wrażenie że nie ma już takich przeskoków jak kiedyś.
Właśnie przez to wyhamowała nasza branża. Pisałem to chyba już milion razy i nawet mi samemu się już znudziło, ale napiszę milion-pierwszy. Zbyt szybkie podbijanie standardów technologicznych, które wymagają ogromnych zasobów (ludzkich, czasowych, technologicznych itd.), zepchnęło z rynku gry AA i prawie całkowicie zabiło innowacje (skoro gra kosztuje 500mln to musi się sprzedać, więc nie ma miejsca na ryzyko i gra się bezpiecznie). Powstało błędne koło - gracze chcą więcej (co naturalne), twórcy robią więcej (wydają więcej), gracze chcą więcej itd.
A przecież można inaczej - Zelda kosztowała jakąś 1/15 tego co RDR 2.
@Erlan012
Myślę, że chodzi o ogólną jakość produktu oraz realizm. Być może nie jest to rewolucja ale jeżeli każdy z elementów gry jest na najwyższym poziomie to jestem za. Potrzeba gier zarówno przecierających szlaki pod względem mechanik jak i tych które zbierają już istniejące i szlifują je do perfekcji.
Jasne, ale ja nie mam już na to czasu. Technologiczną perełką, która doszlifowała mechaniki i dała mi realizm świata, zachwycałem się przy okazji RDR 1. Choćby z tego powodu RDR 2 nie ma szans zrobić na mnie tak wielkiego wrażenia.
I te prawie 70 łapek w dół pod recenzją... Nie mówiąc o ocenach 0.0 na meta itd... Have some dignity people... Żenujące...
nic dziwnego, nie ma na PC, nie można ukraść, a jak widać granie w Youtube edition nie sprawia tyle samo radości ;)
Co za debilna wypowiedź w ogóle. Też jestem tym, jak to określiłeś "blacharzem" XD w ogóle. I jakoś mnie nic nie piecze...
A.l.e.X
nic dziwnego, nie ma na PC, nie można ukraść, a jak widać granie w Youtube edition nie sprawia tyle samo radości ;)
Przygarniał kocioł garnkowi?
Wiesz, z ciekawości odwiedziłem twoj profil na Xbox Live. I widzę, że w RDR2 grasz, ale w wersję zakupioną na Allegro za 10 zł.
Tak, da się to sprawdzić.
7.6 od userów. Miło aż się patrzy jak piecze. Wiedźmin 3 ma 9.5 a przy RDR 2 to jak.gra sprzed 15 lat.
Ta, i 0 od takich robali:
"Where is the goddamn PC version !!! i dont know why Rockstar is that stupid.. they could make much more Money"
Ja mogę tylko zaprosić na świeżutki gameplay. Początek gry bardzo filmowy, poznajemy powoli bandę Dutcha. Jak na razie mega!!!
https://youtu.be/g7YtS8BTl4Q
A. l. e.X Ogrywasz to na XOX? Pytam bo niedawno zamówiłem tą gierkę na xklocka, bo słyszałem, że lepiej wykonana niż na Prosiaczku :)
moim zdaniem na Xbox One X wygląda o wiele lepiej niż na PS4Pro, jeśli masz wybór to oczywiście że tylko XOX, tak gram sam na One Xie.
No mam wybór i wybrałem wersję XOX, bo podobno lepsza. Ale chciałem usłyszeć jak to naprawdę w praktyce wygląda. Teraz tylko czekać na listonosza :)
@U.V. Impaler Naprawdę mi narobiłeś ochoty na grę tą recenzją, wpierw muszę skończyć jednak pierwsze RDR.