Studio Obsidian nie wierzy, że opracuje w przyszłości nowego Fallouta
Bethesda zmieniła target odbiorcy z dojrzałego gracza na gracza młodszego, bardziej skorego do dokonywania mikrotransakcji. Innymi słowy, rozstawili wpłatomaty i podkręcili reklamę. Na mniej dojrzałe mózgi to niestety działa. Z mojego punktu widzenia, kij im w gardło. Nie tykam ich ścierwa od wydania F4.
Czyli w Fallouta prędko nie zagram, bo do popłuczyn Bethesdy się nie zamierzam nawet zbliżać.
Jak wyjdzie ten bubel 76, to będę zanurzony w świecie RDR, także małe szanse. A nawet gdyby nie RDR, to znalazłbym milion powodów, by do dzieła beci się nie zbliżać. Dla mnie są skończeni.
Taaa, za chwile okaże się ze będziesz jednym z pierwszych grających xD
mów za siebie, nie każdy ma mentalność ludzi protestujących po premierze Modern Warfare 2
Zespół odpowiedział obrazkiem zabawki znanej jako Magiczna Kula nr 8, na której widniała wiadomość „mało prawdopodobne”.
Pisze to jako wielki fan Fallout, więc.... przykro słyszeć takie wiadomości.
Ja osobiście nie oceniam gier jeżeli w nie grałem / ukończyłem, ale jeżeli Fallout Online a.k.a Fallout 76 okaże się niewypałem, bo na ten moment wygląda to słabo pod wieloma względami to może ponownie przemyślą całą sprawę by oddać ten tytuł w odpowiednie ręce by uratować to uniwersum.
Z innej strony...
Jeżeli studio Obsidian dostałaby jakimś cudem zielone światło od Bethesdy, lecz wykręcaliby się że nie maja obecnie kasy na produkcje - to zbiórka na produkcję nowego Fallouta byłaby szybka.
Ale czas pokaże co będzie, teraz tylko czekamy na premierę nowego Fallouta.
Pamiętam te czasy kiedy... Becia przejmowała Fallouta i jak ludziska pisali że nic dobrego z tego w przyszłości nie wyjdzie to wylewano na nich kubeł pomyj. I nadal będą wylewać bo fanami obecnych Falloutów są gracze dla których F4 i przyszły 76 to arcydzieło. A że ww. gry mało z Falloutem mają wspólnego to już wylewaczy pomyj nie interesuje
Ostatnio skończyłem znowu New Vegas.....i nadal twierdzę, że to najlepsza odsłona serii( z całym szacunkiem do dwójki, która też jest genialna). Te ochłapy Bethesdy to tragedia w porównaniu do dzieła Obsidian.
Zawsze mogą zrobić action rpga w świecie Mad Maxa, Mrocznej Wieży czy stworzyć nową markę.
Chyba Todd był zazdrosny o jakość gry (poza warstwą techniczną bo ta nie odbiegała od norm bethesdowych) i tego, że potrafili stworzyć ciekawsze postacie, historię i świat niż oni. A wisienką na torcie były zadania, których było więcej i które były lepsze.
Zadań aż było za dużo na obszar, który udostępniono. Bardziej by mnie cieszyło, gdyby wybrali cre'me de la cre'me i się dopracowali alternatywne ścieżki dla Legionu.
Jak jesteś typem gracza co musi wymaksować wszystko to może być problemem.
Ale zgadzam się, Legion był niedokończony ujmując delikatnie...
Nie mieli czasu na dokonczenie bo Bethesda narzucila im roczny deadline na wypuszczenie gry. To samo zrobili z BlackIsle jak kupili prawa do marki i wyznaczyli im deadline na wydanie przez nich gry MMO, ktorego nie dotrzymali i zostali na drodze sadowej zmuszeni co zaprzestania dalszych prac. Na szczescie Obsidian dal rade mimo tak absurdalnego warunku i finalnie osmieszyl Bethesde ktora przez lata potrafila jedynie wypocic z siebie scierwa pokroju F3 i F4.
Będą teraz robili gry AA nastawione na multi, bo przeciez przeszli do Microsoftu xD Rip Obsidian [*] :(
Nie wiedziałem, że Gears of War czy Forza to tytuły only multiplayer. Może czas wyłączyć PS4 i zainteresować się czymś, zanim się zacznie opowiadać banialuki wyuczone z forum fanów Sony?
Brakuje jeszcze Maxa Payne`a.
Szkoda, że korporacje są tak krótkowzroczne i uparte na szybki zysk, a nie budowanie portfela na przyszłość. Becia dobrze by zrobiła, gdyby puściła dwie albo trzy równoległe wersje Fallouta: izometryczny od Obsidianu dla hardcore'owców i fanów starej serii, swojego singla dla mas i MMO dla całej reszty. Pokryliby większość niezagospodarowanych nisz. Mało jest przecież graczy, którzy pykają we wszystko jak leci.