Ledwo zaczely spadac liscie z drzew. Kiedy sie troche sciemni to moja okolice ogarnia smrod palonych lisci!
A o kogo chodzi? Oczywiscie o dzialkowcow ktorzy maja w pupie to ze ludziom zle sie oddycha a jak przyjdzie sie do domu to czlowiek smierdzi jakby przyszedl z imprezy grilowej!
I tak co roku i nie ma na nich bata! Niby sa tam przepisy ze jak kogos zlapia na paleniu lisci to zaplaci grzywne ale jak widac dzialkowcow to nie odstrasza.
Liście to pół biedy. Mieszkam w małym miasteczku i nagminne u nas jest palenie śmieciami w sezonie jesienno/zimowym. To dopiero jest patologia i szkodzenie mieszkańcom ale też jakimś cudem nikt tych ludzi nie zgłasza ani nie są karani. (a przynajmniej zgodnie z moim stanem wiedzy, gdyż co roku jest to samo)
Liść jak liść pośmierdzi i przeleci, palenie plastikowymi butlami to dopiero patologia.
Liście to pół biedy. Mieszkam w małym miasteczku i nagminne u nas jest palenie śmieciami w sezonie jesienno/zimowym. To dopiero jest patologia i szkodzenie mieszkańcom ale też jakimś cudem nikt tych ludzi nie zgłasza ani nie są karani. (a przynajmniej zgodnie z moim stanem wiedzy, gdyż co roku jest to samo)
Liść jak liść pośmierdzi i przeleci, palenie plastikowymi butlami to dopiero patologia.
można zgłaszać palenie śmieciami w straży miejskej:
https://polskialarmsmogowy.pl/polski-alarm-smogowy/jakwygrac/szczegoly,jak-zglosic-palenie-smieci,26.html
Plastiki -źle, liście - źle. Nie bądź taką jęczybułą, bo jeszcze napalą na działce Tobą.
Napisz to ponownie, jak ktoś z rodziny zachoruje Ci na raka prowadząc dość zdrowy i pozbawiony nałogów tryb życia, a jednocześnie miał w sąsiedztwie debili palących śmieciami. Trzeba nie mieć serca, by pisać takie rzeczy.
Spoko Aen siedzi w Holandii tam to ludzie cywilizowani i co najmniej może poczuć zapach MJ. Jemu i jego rodzinie rak z powodu zatrutego powietrza nie grozi.
To ludzie pozbawieni nałogów nie chorują na nowotwory ?
Oczywiście, że chorują. Ale fakt bycia narażonym na zanieczyszczone powietrze produktami spalania m. in. plastiku i wzrostem prawdopodobieństwa zachorowania przez to na raka został naukowo udowodniony już dawno. Po co mamy się dodatkowo truć i zwiększać to prawdopodobieństwo?
Tylko tak, czy siak zanieczyszczonym powietrzem oddychać będziesz.
Nie jesteś w stanie wyrugować zanieczyszczeń powietrza ze swojego życia.
No ale można zmniejszyć ich ilość.
I to wszystko wyżej pisze, jakby nie było, przedstawiciel medycznego zawodu....
Piętus Ty i Twoje kitlowa fobia dalej żywa :D
Wspomnij jeszcze o Przysiędze Hipokratesa, będzie mocniejszy wydźwięk.
Przecież ja nie twierdzę, że ktoś kto pali plastikiem/liście to super gość i należy mu się order honorowego obywatela, twierdzę po prostu, że mirażem jest wyrugowanie zanieczyszczeń powietrza, czy nowotworów ogólnie.
Polecam
http://bfy.tw/KPik
A to ktoś tutaj pisze o rugowaniu w ogóle czy o emisji z gospodarstw domowych w zimie?
Skoro Ci palący śmieciami nie są super to po cholerę ta twoja wrzutka o rugowaniu w ogóle i ułudzie w tym kontekście? Jak to traktować inaczej niż jako wytłumaczenie "elektrownie i huty też trują, dajcie spokój januszom"
Danuel - Nie siedzę w Holandii. Co ty znowu sobie, głuptasku, za kolejne projekcje w swojej małej główce utrwalasz? :)
Oj Piętus, Piętus, lotność Twojego umysłu...
Prześledźmy więc przebieg
ktoś z rodziny zachoruje Ci na raka prowadząc dość zdrowy i pozbawiony nałogów tryb życia
To ludzie pozbawieni nałogów nie chorują na nowotwory ?
fakt bycia narażonym na zanieczyszczone powietrze produktami spalania m. in. plastiku i wzrostem prawdopodobieństwa zachorowania przez to na raka
Tylko tak, czy siak zanieczyszczonym powietrzem oddychać będziesz.
Nie jesteś w stanie wyrugować zanieczyszczeń powietrza ze swojego życia.
Pomijam już aspekt, że to "palenie śmieciami" to przeważnie nie palenie śmieciami, a palenie gównianym opałem, albo w gówniany sposób.
No, lotność ważna rzecz, prześledźmy zatem raz jeszcze tłumacząc z polskiego na nasze:
Aen - dajcie spokój jęczybuły, niech se palą
Wen - a potem zdrowi ludzie dostają raka od wdychania smogu
qLa - co z tego, bez wdychania też dostają
Wen - ale wdychanie smogu, m in. z palenia śmieci, zwiększa ryzyko, co udowodniono naukowo
qLa - no i co z tego, nawet jak janusze nie będą palić, to i tak będzie smog, może mniej, ale będzie, to w czym problem, nieważne, że w lecie smogu właściwie nie ma, ja wam mówię, że i tak jest taki sam syf i takie samo ryzyko, mniejsze czy większe stężenie, to jest kompletnie nieistotny czynnik, niech palą, dajcie żyć, a nie jakieś normy wymyślacie
a czemu przez cały rok pośrednio muszę wdychać smród jakiegoś papierocha mimo że nie palę?
Najlepiej obok A.l.e.X-a. liści na działce on nie ma (więc nie pali), za to elektrownię atomową w piwnicy do napędzania całej elektroniki w domu ;)
I nie wiadomo gdzie odpady zakopuje. Może już lepsze te liście niż zużyte pręty paliwowe?
Ale przynajmniej nie śmierdzi.A to że mi sie będą jajka świecić to i pożytek z tego może być.
Nic tak nie śmierdzi jak cywilizacja i moje onuce.
Nic tak nie śmierdzi jak [...] moje onuce.
Spoko. Mówiłeś, że lubisz.
Fakt.Mój własny smrodek to lubię.
Gdzieś na tubie widziałem jak gościu pokazywał jak zrobić przydatne i proste narzędzia do cięcia opon na paski.
Paski takie bardzo dobrze wchodziły do pieca również własnoręcznie przez niego skonstruowanego.
Myślę że to jest dobry kierunek.
Bogaci gazem, średniacy węglem zasiarczonym, mniejsi średniacy drewnem a bieda oponami wymieszanymi ze śmieciem wszelkim.
Program Rządu, programem Narodu.
Edit: żeby nie było że zmyślił: ukraiński, "profesjonalny": https://www.youtube.com/watch?v=xTExz9raano
Wymieniam się na taki układ w ciemno, bez liczenia: każdy obywatel gminy pali dwa ogniska rocznie z liści/gałęzi, zamiast kopcenia z kominów „kilku” obywateli tejże gminy przez min. 6 miesięcy w roku.
Ostatnio jakiś typ brał ode mnie panele lakierowane, jakieś inne śmieci z działki bo chce palić przez zimę. Oczywiście żeby mieć porządek na działce oddałem z pocałowaniem ręki.
A dajcie spokój... W okolicy mamy jednego gościa, co pali oponami w piecu. Dzwoniłem kilka razy na policję, bo gnój dzieci potruje.
Dokładnie, w lecie też jest smog, smog jest cały rok, od rana do wieczora, to że palą, nic nie zmienia, na raka i tak umrzemy, bo smog jet cały rok, niech palą na zdrowie.
Ten qLa to faktycznie zawód medyczny? Może to jakiś specjalista od porodów? Bo w Polsce jest z ich mentalnością duży problem.
my tu gadu gadu a zwycięzca i tak będzie jeden
Gdzie tam książkami, broszurka tylko jak więcej niż 20 komitetów, a tak to "płachta". Płachtami będą palić.
Po wyborach to faktycznie będzie czym palić.Plakaty platfusów i pisiorów będą dawać wspólne ciepełko.
Wczoraj jak z pracy wracałem to nie mogłem drogi dojazdowej znaleźć , myślałem, że to mgła a jednak nie , oczom mym z widłami w ręcach ukazała się niewiasta , zerknęła na mnie podczas wykonywania rytualnych tańców przy palonej kupie liści .... na ziemi leżał do połowy wypity gazowany napój o pomarańczowej barwie , pewnie Zbyszko .
Umazana jak snajper na misji w Bagdadzie.... XXI wiek ... Lubelskie ....
Niewiasta? Z widłami? Umazana cała?
To żadna niewiasta była, zwykłą babę żeś napotkał.
Drogi nie dojrzał, babkę i flachę zobaczył..
Przyznaj się uczciwe że patrzyłęś co tu wykotłować i się napić za darmo a nie na drogę a teraz na liście zwalasz :D
Że też tylko mnie takie atrakcje omijają.
To chyba dobrze, ze pala liscie jak juz spadna z drzewa, troche by bylo glupio palic liscie na drzewie.