Temat nie jest jakiś newralgiczny, wszystko jest dla ludzi, do spróbowania.
Paliliście jakieś zioło? A może nawet coś więcej? Czy tylko próbowaliście fajki no i alkohol?
Ja przyznaje tylko fajki i próbowałem trawy, ale nie wciągnąłem się i w ogóle nie palę (ani fajek ani trawy). O braniu czegoś innego typu feta czy coś gorszego to nigdy. Jakoś bym miał dyga i do tego w ogóle mnie nie ciągnie, mimo że okazję miałem do "spróbowania". No alkohol pije, okazyjnie. Piwo co weekend :D
To one są legalne?
Hahahaha niezła próba Panie Policjancie, ale nie ze mną te numery ;)
Mefke wciagalem i trawkę jaralem . Ale to dawno.
Feta jest spoko.
Robię roladki z kurczaka z nadzieniem z czosnku, ziół, fety, papryki i suszonych pomidorów. Polecam.
Aleś mi smaka narobił.
To rób.
Prosty przepis. Filet kroisz na cienkie płaty. Możesz próbować rozbić, ale z kurczakiem średnio to wychodzi. Mięso obsypujesz przyprawą do kurczaka. Możesz też użyć schabu, ale ja wolę drobiowe. W wersji dla leniwych wycinasz nożem kieszeń w filecie i ładujesz do niej nadzienie.
Pomidory i paprykę siekasz bardzo drobno. Mieszasz z fetą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i ziołami prowansalskimi, lub bazylią i oregano. Zawijasz to w płaty i teraz masz wybór. Możesz zrobic wersję pieczoną, która będzie mniej tłusta, albo zwinięte płaty obtoczyć w jajku, mące i bułce tartej i smażyć na głębokim tłuszszu. Wtedy wyjdą ci aromatyczne de volaille.
Nie chwaląc się jest to moje autorskie dokonanie z cyklu "mam resztki w lodówce, coś trzeba z nich zrobić".
Jedynie alkohol, ale to najczęściej jakieś ciekawsze piwa dla smaku. Życie jest zbyt piękne i nie widzę potrzeby "koloryzowania" jego przy pomocy jakiś innych używek.
Próbowałem chyba wszystkiego prócz heroiny #WarszwaKształci #Luzztra
Najlepsze chyba co pamiętam to mefedron, MDMA i wiadomo - koks :)
Najgorsze - absolutnie pochodne benzodiazepin, typu Xanax, potężnie uzależnia.
a piko próbowałeś? Słyszałem, że niezłe gówno.
tak, ale tylko w proszku - wyżera zęby, dosłownie :) musiałem trochę po tym wydać na dentystę.
Mocarz, blue jagoda, I inne dopy w psychiatryku wyladowalem tam widziałem co używki robią z ludźmi widziałem rzucanie drzwiami stołami i awantury
Idź Pan w uj z mocarzem... spróbowałem NIECHCĄCY. Jeden z najgorszych bad tripów w życiu.
Serio musieliście to spróbować, żeby stwierdzić że to syf dla zezwierzęconych marginesów? Ba, nawet zwierz jest mądrzejszy i by tego nie zjadł. Dzbany
Tylko herbata, dodatkowo muszę przyznać, że jestem uzależniony od niej, co z tym robić?!
Słodzisz?
Szanuje, też nie słodzę.
Nic mocniejszego od alko; inaczej, nie zażywam niczego co by zmieniało moje myślenie, postrzeganie na świat, co by zmieniało mój charakter
Alkohol jest najgorszym narkotykiem jaki istnieje. Niech napluje mi w twarz ten, który się nie zgadza :)
To prawda, bo jest najłatwiej dostępny. Wystarczy zejść kilka schodów na dół do sklepiku, żeby sobie kupić 0,5 litra.
Takiej heroiny czy piko już w takowym sklepiku nie kupisz.
Dokładnie. To najbardziej dostępny, najtańszy i z przyzwoleniem społecznym narkotyk.
Nie napluje bo nie jestem aż takim chamem.
Dobra. Ja to zrobię. Tfu!
tylko widzicie panowie, po alko w 100 procentach się kontroluję, a po innych używkach zdecydowanie tak nie jest; a sam alkohol w zachowaniu nie zmienia niczego, uwypukla tak, ale nie zmienia.
TeRiKaY - co Ty za bzdury opowiadasz, kolego. Alkohol w porównaniu z taką marihuaną na przykład o wiele silniej oddziałowuje na człowieka, jeśli chodzi o kontrolę nad sobą. Po alkoholu człowiek kontroluje się w stu procentach a jego spożycie niczego nie zmienia? Te wszystkie mietki z wąsem, którzy napierd*lają po alkoholu swoje żony też tak uważają. Najeb*na gimnazjada chodząca po mieście i niszcząca wszystko, co można również ma takie zdanie.
Piszesz, że nie próbowałeś niczego, prócz alkoholu a stawisz tezy, jakbyś był w tej kwestii jakimś ekspertem.
Planowaliśmy z kuplami pod koniec szkoły zjeść trochę grzybków-zwidków ale niestety nie wypaliło :P
Z opowiadań to podobno niezłe jazdy po nich były.
Brat mówił, że czarownice widział nad domem.
Co ma ten temat na celu?
używki? tak próbowałem, nawet wiele razy
spoiler start
używane gry nie są takie złe ;)
spoiler stop
Ja żem kiedyś używaną kobietę używal.Intelektualnie rzecz jasna.
wyjazd psie do budy a nie tu cwaniaczysz na forum dla uposledzonych XD
Gdybym nie był na gazie to bym tu nawet nie wchodził.