Nowy trailer Death Stranding z TGS 2018 pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi
Strzelam, że będzie to gatunek "doznanie".
Kojima nawet robiąc MGSy często odchodził od konwencji skradanki, można nawet powiedzieć, że MGSy były o skradaniu się, bo to pasowało do konwencji przerywników.
To będzie po prostu gra z gatunku "gra" "sztuka" "doznanie". Ale coś czuję, że gra nie sprzeda się dobrze, zbierze średnie oceny, ale będzie opowiadać świetną i oryginalną historię. No ale się nie biega, strzela ani expi, więc sprzedaż będzie marna
Nic nie rozumiem oczywiście.
Bądź Hideo Kojimą, wstawiaj jakieś randomowe scenki typu kobieta jędząca robale, płody w mężczyźnie, inne scenki których nikt nie rozumie, mów o swojej grze jako "coś innego", nie wiadomo kiedy premiera, nie wiadomo co to za gatunek, nie wiadomo nic o tej grze poza kilkoma scenami a`la symulator chodzenia i skradanka.
MASTERPIECE, 11/10, nowa jakość gamingu.
Przynajmniej nie wiadomo co to będzie w przeciwieństwie do wszystkich innych gier które klepią od lat te same przejedzone schematy i jak zagrasz w jedną to tak jakbyś zagrał we wszystkie.
Tacy twórcy też są potrzebni, bo gdyby wszystkie studia klepały gry na jedno kopyto, to byłoby zwyczajnie nudno. A tak to zawsze z jednej strony jest Hideo Kojima, Yoko Taro czy Goichi Suda, z drugiej super-hiper realistyczne gry udające rzeczywistość, a z trzeciej jeszcze coś innego.
Tak, bo ta jego nowa gra nie będzie korzystała ze znanych schematów i rozwiązań z innych gier. Kojima to buńczuczny twórca, uważający sie za cudotwórcę i niewiadomo jakiego wizjonera. Kto śledzi jego wypisy ma twitterach i innych portalach, to pewnie to zauważył. Jego wejście na E3 2016 było zrobione tak, jakby przed publiką objawił sie sam bóg gamingu. Po ostatnim jego tworze, umiarkowanie do tego podchodzę i reszcie radzę to samo, bo mogą sie srogo rozczarować. Wymienię teraz dwóch innych Japońskich deweloperów, którzy pod względem wizji swoich gier, biją tego człowieka na głowę a nikt wokół nich nie skacze, dostając atak serca na każdy wpis i trailer: Hidetaka Mizayaki, Hideki Kamiya.
Kojima ma bez wątpienia rozbujane ego, nikt temu nie zaprzecza ale czy jest w tym coś złego? Ja uwielbiam gry Miyazakiego i doceniam jego skromność ale to postaci takich jak Kojima czy Suda potrzebują wielkie imprezy takie jak E3. Potrzebują showmana którego kochają tłumy i przynajmniej dla mnie jest to jedyny powód aby wogóle oglądać konfy z E3. Wracając do Kojimy to nie ma on doskonałej historii, IMO stworzył wiele arcydzieł (MG2, Snatcher, MGS1-3, Peace Walker) ale też kilka totalnych klap (MGS4, MGSV) no ale mimo to że np. MGS4 jest wg mnie dużo gorszą grą niż np. Assassyny to nadal jest dużo bardziej fascynującym dziełem i można by powiedzieć imponującą katastrofą. Dlatego wyczekuje Death Stranding jak żadnej innej gry, bo jestem pewien że będzie to gra wielka, czy będzie wielkim sukcesem czy wielką porażką? to się okaże, ale chcę to zobaczyć na własne oczy.
To się zaczyna robić nudne, ja rozumiem że Kojima i w ogóle ale ta gra póki co nie istnieje. Nawet daty premiery nie ma, albo chociaż wskazania jaki to gatunek. RPG? FPS? Przygodówka? Strategia? a może symulator? Filmiki/teasery-spoko fajnie się to ogląda, internetowi detektywi mają co robić. Ale chyba najwyższy czas na jakieś konkrety. Sytuacja podobna do Cyberpunka, Redzi też powoli przeciągają strunę ale zdają sobie chyba z tego sprawę bo wiemy już co nieco, ale Kojima rzuca tylko hasłami w stylu "coś innego" albo "nowy gatunek" i nic póki co z tego nie wynika.
Dokładnie tak samo się czułem jak zobaczyłem news z Death Stranding w tytule... coś tam sobie robi nowego, pokazuje jakieś randomowe trailery, ileż można się ekscytować takim czymś. Tak jakby Kojima był nieomylny i nie mógł zrobić przeciętnej gierki przehypowanej ładnie wyrenderowanymi trailerami. Mnie osobiście bardziej zaczyna to odpychać niż intrygować.
Strzelam, że będzie to gatunek "doznanie".
Kojima nawet robiąc MGSy często odchodził od konwencji skradanki, można nawet powiedzieć, że MGSy były o skradaniu się, bo to pasowało do konwencji przerywników.
To będzie po prostu gra z gatunku "gra" "sztuka" "doznanie". Ale coś czuję, że gra nie sprzeda się dobrze, zbierze średnie oceny, ale będzie opowiadać świetną i oryginalną historię. No ale się nie biega, strzela ani expi, więc sprzedaż będzie marna
Zgadzam się, to zapewne będzie "interaktywne doznanie nastawione na poznawanie fabuły i przeżywanie niesamowitych emocji". Zresztą wystarczy spojrzeć na jakość oprawy wizualnej (nie na tym trailerze, bo jest badziewny, raczej na tym z tegorocznego E3) - moim zdaniem osiągnęli taki poziom, bo interaktywność otoczenia jest ograniczona niemal do zera, a sztuczna inteligencja sprowadza się do prostych skryptów, bardzo nielicznych przeciwników / NPC.
Boję się, że to nie będzie gra dla mnie. Do tego ta japońszczyzna... oni wszyscy mają tak poronione pomysły, że nie wiem skąd biorą się w ich głowie.
Potwierdzone jest of 2 lat ze jest to "open world action game with unique multi-player elements". Wiec juz nie trafiles bo Kojima nigdy gameplayu nie zaniedbywal w swoich grach.
@PEEPer - open world nie wyklucza tego, że świat może być totalnie nieinteraktywny z minimalną ilością NPC, co potwierdzałby gameplay z E3, na którym bohater po prostu chodził po pięknym, ale pustym świecie. Action game to tylko próba kategoryzacji, nie znaczy że będziemy biegać z karabinem i naparzać do wszystkiego co się rusza. W dalszym ciągu zachowuje pewien sceptycyzm co do tej produkcji.
@jaro1986
A skąd wyciągnąłeś te wnioski o skryptach i interaktywności otoczenia? Bo z pokazanego gameplay traileru można wyciągnąć mało informacji, oprócz tego, że będzie dużo podróżowania i skradania.
@Jaarvs - to jest tylko moja hipoteza, która wcale nie musi znaleźć potwierdzenia w rzeczywistości. Tak po prostu odstawiam, na podstawie dotychczas opublikowanych materiałów. Są one zawsze bardzo kameralne / intymne, nawet mimo olbrzymiej skali świata, jaki przemierzał bohater w trailerze z E3. Połacie terenu były olbrzymie, ale jakiś drobnych detali / obiektów jak na lekarstwo, podobnie jak życia w tym świecie. Wydaje się, że główną siłą napędową będzie fabuła, raczej w formie długich cinematics'ów, więc ten open world to może być tylko taki "bait", bo co to za open world, w którym możemy tylko łazić z trupem na plecach? Jakoś do tej koncepcji świata przedstawionego nie pasuje mi masa NPC z misjami pobocznymi, tudzież znajdźki itp.
Ale to tylko takie moje rozważania, nie spinajcie się...
Hahaha, to się popisałem, a nie mogę edytować tego :D
Poprawione, dzięki!
spoiler start
chociaż to wciąż niczego nie wyjaśnia
spoiler stop
Przepraszam, ale tak się spytam: a co to niby jest Lew Chiralny?
Bo ani google ani wiki nie zna odpowiedzi...
Już tłumaczę jaro:
Lew - mięsożerny gatunek ssaka lądowego z rodziny kotowatych, drugi po tygrysie – co do wielkości – wśród czterech ryczących wielkich kotów.
Źródło: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lew_afrykański
Chiralny - niepokrywający się ze swoim odbiciem w zwierciadle płaskim. Źródło: https://sjp.pwn.pl/slowniki/chiralny.html
Heh nie wiem czy twój komentarz miał być złośliwy czy nie, ale znaczenie każdego ze słów osobno to akurat znam. Natomiast mi chodzi o całą frazę nazwijmy to tak. Skąd żeś to wytrzasnął? Trzeba być fanem pana Kojimy i MGS żeby być wtajemniczonym czy coś w tym rodzaju?
Tytuł zwiastuna to the golden mask & The chiral lion. To tyle :) https://youtu.be/8bfEax3xTC4
Poprzedni komentarz absolutnie nie był złośliwy ;) Mam dziwne poczucie humoru :)
Trailer sporo mów. Ten zły koleś jest złym kolesiem bo ma maskę i czerwoną butlę a Daryl ma niebieską butlę. Do tego zły koleś umie przyzywać demony. Coś jednak wiadomo ;)
obstawiam coś w stylu Shadow of Collossus aka Destiny aka beyond dwie dusze
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że oni sami tam nie wiedzą, czym ta gra ma być. Na początku się ekscytowałem, ale obecnie mam bardzo złe przeczucia i przyznam że straciłem sporo zainteresowania tym tytułem.
Akurat to, że aktorzy nic nie wiedzą, nie jest niczym nowym w branży gier. Robią to właśnie po to, żeby przypadkiem czegoś nie zdradzili ważnego dla promocji gry. Wielu aktorów nawet nie wie, do jakiej gry użyczają głosu.
Jeśli ma wyjść w 2020 to słabo, ale cieszę się, że ktoś potrafi zrobić coś o czym nic nie wiadomo. Oglądając zwiastuny FC5 czy nawet God of War można było się dużo domyślić i poznać większość gry. Owszem - można unikać... Ale człowiek słaby i chce wiedzieć ;)
Czy głos tego typa w masce podkłada Negan z TWD? Bo jak zaraz się odezwał to miałem w głowie losową scenę jak mówi coś przez megafon
Masz na początku trailera imię i nazwisko aktora, również w tytule trailera.
Będzie na Słicza?
Fajnie jest gonić króliczka... przez jakiś czas, potem przychodzi irytacja i zniechęcenie.
Nie zrozumiałeś. Nie odnoszę się do samej gry, tylko do sposobu w jaki jest nam ona prezentowana. Aura tajemniczości była fajna na początku, ale dla mnie te ciągłe zabawy w kotka i myszkę ("zrobiłem grę, ale nie powiem wam jaką, musicie sami zgadnąć!") na tym etapie są po prostu męczące i coraz bardziej odpychające.
Nie twierdzę, że twórcy powinni nas szczegółowo wprowadzić w świat, albo streścić fabułę. Niemniej wypadałoby przynajmniej powiedzieć na czym sama gra ma polegać albo chociaż w ramach jakiego gatunku będzie zbudowana rozgrywka.
Ostatnią zapamiętaną przeze mnie produkcją, która tak samo przez wiele miesięcy wodziła graczy za nos brakiem jakichkolwiek konkretów, było No Man's Sky. Jak to się skończyło, chyba przypominać nie muszę...
Jakiś kolo przywołuje dopakowaną wersję skagga Willego z Pandory. I czym się tu jarać?
2020 to jest tak odległy termin że aż dziwi mnie fakt pokazywania co 3 miesiące nowych trailerow. Hype opadnie zbyt szybko a grafa opatrzy się i premiera już nie będzie żadnym wydarzeniem.
Skąd u was to info o 2020 roku? To chyba dzikie zgadywanie bo na temat premiery nie było nic mówione
Ja też myślę, że premiera będzie w 2019 w dodatku myślę, że ogłosi ją Hideo na PSX w grudniu i odbędzie się za +- 4 miesiące od tego ewentu.
A o PC raczej zapomnij.
Gra na PC nie wyjdzie nigdy. Kojima kiedyś coś mówił zanim ogłosił Death Stranding, a po tym jak przygarnęło go Sony że chce wydać grę też na PC, ale sytuacja się zmieniła gdy Kojima wykorzystał Decimę, silnik należący do Sony i Guerilla. Do tego cały projekt jest z kasy Sony, więc nie, nie będzie na PC.
Szkoda że taka ładna gra będzie się marnować jako console exclusive...
WoW :O Wygląda świetnie. Właśnie tak się tworzy sztukę. Widać jak Kojima bawi się z fanami nie dając jeszcze pełnego gameplayu ;) Takie zapowiedzi właśnie robią jeszcze większy hype na grę, mnie Kojima tym juz kupił.
Pytanie tylko czy ten trailer to cutscenka, czy pre-render? Tak jak poprzednie materiały były robione prosto z silnika gry, tak tutaj niby graficznie podobnie, ale jakoś zbyt pięknie. Jedyne co mnie utrzymuje w przekonaniu ze gra będzie tak wyglądać to silnik graficzny Horizon:Zero Dawn, tutaj na dodatek jeszcze mimika twarzy wygląda świetnie z czym Horizon miał juz problemy.