World War 3 – data premiery we Wczesnym dostępie i cena
"Została ona wyznaczona na 19 października tego roku. W pierwszym etapie sprzedaży produkcji, kosztować ma ona 28 dolarów (ok. 102 zł). Cena wzrośnie w dniu oficjalnej premiery, która nastąpi najprawdopodobniej na przełomie 2019 i 2020 roku."
Yyy, to ja poczekam... na pełną grę, pełny i dopracowany produkt, dawać 102zł za możliwość grania w wersje BETA (wczesnego dostępu) - to ja na ten moment podziękuję.
Mam czas...
Takich numerów to na EA nie robiła tylko wydawała normalną betę.
Spokojnie, spokojnie, w niedługim czasie może wydążyć się tak że dostęp do wersji demo gier, wersji BETA itp. będą mieć tylko osoby które będą posiadać wykupiony abonament u EA - to tylko kwestia czasu.
Być może. Jednak to w tym momencie to nasze rodzime studio dołącza do niechlubnego grona early access za pieniążki. Zamiast wydać betę, bo tak się wydaje produkt w czasie prac dla testów dla graczy.
Przecież można było się zapisywać do bety:
http://www.thefarm51.com/ruszaja-zapisy-do-testow-world-war-3/
Oczywiście każdy się nie załapie, ale na pewno wielu sprawdzi. Nie wykluczajmy również jakiś dodatkowych testów.
Fajnie, że porównujecie niedoświadczone w strzelankach tego typu FARM51 do giganta od EA, który swoje bety robi głownie dla promocji.
Tu masz czarno na białym, że gra jest jeszcze nie skończona.
"oficjalnej premiery, która nastąpi najprawdopodobniej na przełomie 2019 i 2020 roku"
Mają czas na dopracowanie / ukończenie własnej gry... trzymam za nich kciuki by się wszystko udało jak zaplanowali.
No właśnie gra nieskończona. Słowo klucz. Płacić za nieskończona produkt? Tak bardzo to tepimy, a tu nagle wszystko ok? Czy to przez to, że studio niedoswiadczone czy, że to nasi? Raczej to drugie co nie?
Nie rozumiem, co jest złego w dobrze przeprowadzonym EA? Nie możemy przecież zakładać, że w tym przypadku będzie nagle tylko dojenie kasy nieprawdaż?
Tak jak wyżej napisałem, można było się zapisywać do testów, no i być może przed premierą również będą otwarte testy.
I co najważniejsze nikt nie każde kupować tej gry teraz, można poczekać do premiery pełnej wersji.
Samson1889v2
Tak bardzo to tepimy, a tu nagle wszystko ok?
O kim mówisz, jeśli można wiedzieć?
Wiele gier nie wyszłoby w ogóle bez wczesnego dostępu, nawet takie Divinity: Original Sin II zaliczyło EA.
Oczywiście niektórzy żerują na tym, ale nie można od razu wrzucać wszystkich do jednego wora.
EA ma dużo pieniędzy, a dać trochę pieniążkow na tytuł który będzie wspierany przez kilka lat i jest ambitnym projektem waro
Ale to nie chodzi o wrzucanie wszystkich do jednego worka. Po prostu gracze powinni być konsekwentni w swoich działaniach. Jeśli mamy wywalona za takie czy inne praktyki na inne firmy w tym te największe, to dla czego ma być taryfa ulgowa dla studiów początkujących? Czy to dobrze, że gracze od początku uczą, że chętnie sypnął kasą za nieskończony produkt? Przecież tak niewinnie zaczynały się wszystkie DLC SP i inne lootboxy. A teraz co? Zalew. Każda firma dąży do pieniędzy i nikt nie robi tego dla funu. Zresztą wydając swoje pieniądze czy gracz nie chciałby jednak w pełni działającego produktu? Bo ja na przykład wolę wydać na coś skończonego ( Tak wiem, wiele gier na premierę potrafi działać byle jak, ale wiadomo o co chodzi ). A może lepiej by było wydać open bete dla wszystkich i sugerować się opiniami od wielu ludzi? Zresztą róbta co chceta. Tylko wielu zamiast do graczy ma pretensje do firm. Nie broniąc, ale gracze sami nauczyli. Od malutkiego od począteczku kiedy to wszystko się zaczęło.
Po prostu gracze powinni być konsekwentni w swoich działaniach
No i tak jest, gracze konsekwentnie wspierają wczesny dostęp czy kickstartera.
Co do traktowania to przecież słabe gry z EA są krytykowane nie mniej od innych, gry przeciągające wczesny dostęp są piętnowane cały czas jak DayZ. Tu masz czarno na białym, kupujesz nieskończoną grę, często nawet we wczesnej alphie, gracze mogą mieć pretensje tylko do siebie w takiej sytuacji. Wydaję się, to uczciwe w porównaniu do twórców gier AAA, którzy wcale rzadko wydają buble i każą sobie płacić pełną kwotę.
To jest zasadnicza różnica właśnie.
Kolejna sprawa to miej świadomość, że wiele gier w ogóle by nie wyszło, gdyby nie wczesny dostęp czy kickstarter.
Piszesz, aby wydali open betę, ale czy ona da im środki na ukończenie gry? W przeciwieństwie do promocyjnej bety BFV tu jest jeszcze sporo do roboty, a wydanie gry do wglądu szerszej publiczności w obecnym stanie mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Pitu pitu, wersja beta, early access, to to samo. Za 102zł dostajemy dostęp do grywalnego produktu, który jest jeszcze na etapie produkcji. Gracze pewnie dostaną jakieś ciekawe fanty za udział, do tego feedback, ewentualne propozycje zmian. Do tego jest niższa cena. Pytanie brzmi tylko ile gra będzie kosztować na premierę. ARK: Survival Evolved kosztował z dodatkami około stówki, a po premierze kosztuje ponad dwa razy tyle. Ja prawdopodobnie skusze się na tytuł.
Tak i jest to najlepsza metoda. Ci co są faktycznie bardzo zainteresowani kupią i będą testować, a niestety otwarta beta czy nawet zamknięta jaka była to w większości ludzie co chcą sobie sprawdzić gierkę i jęczą tylko, że to a tamto po forach innych niż to od feedbacku...
Kupię z przyjemnością i będę grać także z - oby - przyjemnością. Beta BF V mnie wkurzyła i zniechęciła do nowej części więc mam nadzieję, że The Farm 51 dostarczy przynajmniej niezłego FPSa.
Żebyśmy się nie zdziwili że to będzie nowy światowy trend wydawania gier, gra w fazie produkcji a ludzie już za nią płacą (każdy by tak chciał), więc producent będzie miał dodatkową gotówkę na "rozwój" (wypłatę dla siebie).
Nikt nie będzie marudzić że gra nie działa, ma błędy itp. bo wykręci się prostym wytłumaczeniem ze to gra Early Access (BETA) wiec gra jeszcze w produkcji - o co wam chodzi...
A najlepsze z tego wszystkiego jest to że taka produkcję można utrzymywać przez wiele, wiele, wiele lat zanim produkt finalny się ukaże.
Pytanie czy damy się w to wszystko wciągnąć.
@|13|
Nie damy.
Przynajmniej nie ja. Bardzo mało kupuje na premierę lub zaraz po. W zasadzie na palcach jednej ręki policzę gry jakie zamówiłem w preorderze.
Reszta moich zakupów to wersje extended, goty, complete itp: Cień Mordoru, Dying Light, kolekcja Uncharted, MGSV, Mafia3, Andromeda, Inkwizycja, a nawet Wiedźmin 3 - w wersji goty. Aczkolwiek dla Wieśka zrobiłem preorder na steam w 2013, ale to wyjątek :) bo do dziś wersji PC nie grałem. Ba Farming Simulator czy Twierdze albo nawet AoE czy stare CoDy na steam mam w rozszerzonych, pełnych wersjach.
Jest tyle gier, że przeciętny człowiek może kupić coś co już jest na rynku rok czy dwa taniej, kompletnie nie widzę sensu wydawania kasy. Praca, basen, rower z psem, wycieczki np. w góry, książki i filmy - trzeba być zamkniętym w grach dzieciakiem lub znudzonym dorosłym by mieć ograne i zaliczone wszystko.
Jest jeszcze opcja kupno-gra-sprzedaż. Z początkiem września kupiłem za 26Ł God of War. Długo po premierze, prawda? Zrobiłem platynę wczoraj i od wczoraj gra na Ebay. W przypadku takiego GTAV po ograniu singla odsprzedałem kopię (kupioną już używaną) z lekkim zyskiem! Także tego się trzymam i polecam innym - konsole i rynek wtórny oraz wersje extended i goty jeśli chce się coś zachować.
Jak ktoś jest chomikiem i musi się nażreć gier by ich mieć setki na koncie to ma problem z psychiką, a nie tym że producenci sprzedają bety...
Niektóre wasze wypowiedzi są śmieszne. Gra za tania to będzie słaba. A jak za droga to będzie lepsza? Jaka tu logika ludzie? Battlefield V kosztować będzie na pc 250 zł. Czytałem komentarze z bety i dużo osób w tym ja nie podobało się. Call of duty IIII cena podobna i co też się wam podoba?
Krytykujecie ww3 Polskiego studia. będzie w ea i jeszcze że będzie za tani bo 102 zł ... Czego wy oczekujecie? Chcecie grę za 250 zł żeby była dobra czy co? Jest za tania to też źle. Ile gier w ea jest dobrych. A wy już zakładacie że to będzie średniak ... Graliście w tą grę? nie? a ją oceniacie. Najlepiej krytykować jeszcze producenta Polaka a co tam. Niech korporacje wielkie robią dalej swoje i nic ciekawego nie będzie a cena będzie 250 zł. Wasze wypowiedzi są po prostu żałosne ...
Eeeee? Przeczytaj jeszcze raz o czym piszemy. Nikt nie ocenia gry i nikt nie pisze, że to będzie średniak. Po prostu nie pasuje mi styl wydawniczy.
Gra za tania to będzie słaba. A jak za droga to będzie lepsza? XDXDXD sobota rano rozumiem XD
Widzę że ktoś nie pił porannego kakao...
Czasy są takie że większość gier premierowych jest wystawiona za cenę 200+zł, nikogo to już nie dziwi, nikogo to już nie rajcuje..
Jednakże płacić 100zł+ z wersje BETA gry to chyba lekka przesada, nie sądzisz? biorąc pod uwagę że gra może (nie koniecznie jak to z niektórymi grami bywa z tej wiecznej fazy) wyjść dopiero w wersji finalnej za 2lata - to gra może tysiąc razy ulec zmianie, na lepsze lub gorsze.
Czego wy oczekujecie?
No nie wiem jak inni, ale może pełnego, skończonego, dopracowanego produktu za który płacimy, nie małe, realne pieniądze?
Wszyscy czekamy na tą grę, bardziej niż na nowego Battlefield bądź też CoD, to jest fakt - lecz jak to opisał powyżej Samson1889v2, forma / styl ich działania nie podoba się wielu, w tym mi.
Widać kasiora na produkcję grę się już skończyła lub zbliża się do pułapu "chyba już więcej nie damy rady zrobić".
Dobra, dobra, wyluzujcie się trochę, przecież od dawna wiadomo, że gra będzie we wczesnym dostępie, tylko jakby była w cenie flaszki, byście nie narzekali.
Dla porównania BF5 kosztuje ponad 2x tyle a to też jest beta, bo co chwilę się dowiadujemy, że nie będzie na premierę wszystkich trybów i dostosowywania wyglądu pojazdów i pewnie jeszcze czegoś, a błędów od cholery.
Cóż, takie czasy, zobaczymy, ja im zaufam, mam dobre przeczucia.
A ja po tym co pokazali nie kupuję. Wiecej było marketingu niż prawdy. Taktyka, realizm, konsultanci wojskowi a tak naprawdę mamy niskobudzetową kopię BF-a. Nie ma w tej grze nic odkrywczego ani innowacyjnego co mogłoby skłonić mnie do zainteresowania tą produkcją.
W tym co mówisz jest coś prawdy... ale podoba mi się to podejście, zamiast narzekania.
od poczatku bylo wiadome, ze to gra niskobudzetowa. Innowacje sa, np nie ma twardego podzialu na klasy, jak w bfie
Ludzie nie rozumiecie czemu gra wychodzi w EarlyAccess?? Pooglądajcie wywiady z osobami odpowiadzialnymi za tytuł a usłyszycie że to ma pomóc dopasować produkt pod nasze oczekiwania!! Moim zdaniem to bardzo dobry ruch, a gra tak jak polityka dopasuje się do tego kto oddał głos*(*-sam sprawdził i dał feedback).
Po tym newsie kompletnie straciłem wiarę w tą grę. Nie kupie tej gry tak samo jak resztę crapów typu CoD czy BF i zdecydowanie większość AAA tego/tamtego roku, fajne czasy grania w fajne gierki się skończyły, teraz portfele rodziców decydują w co będziemy mogli sobie pograć w przyszłości :)
Ja tam nie jestem negatywnie nastawiony. Nie maja duzo pieniedzy, ale maja jakies powody do tego. Wy kupicie, ocenicie gre i wtedy zobacze, czy sam sobie zakupie
Jak robią Early Access i się nim chwalą to wiadomo z góry że gra jest zgubiona bo zarząd rzucił się na kasę... Tak było z DayZ, H1Z1 i kilkoma innymi "hitami". Szkoda bo miałem nadzieję na porządną produkcję