Witajcie, Jeśli wrzuciłem Post do złej kategori czy coś to sorka.
Jest tu jakiś Technik Elektronik lub inżynier elektroniki? Do porozmawiania? Bo ja muszę się już tak naprawdę decydować na zawód a to mi się spoko wydaje i strasznie lubię Naprawiać, rozkręcać w celu zobaczenia co tam sie kryje itp.
Dostanę na te święta zestaw Arduino do pobawienia się z tym :P Więc będę mógł też po części sam decydować, ale najpierw chciałbym porozmawiać z kimś tego zawodu bo jak coś mi się nie spodoba wogóle to po co miałbym kupować arduino.
Właśnie jestem w 8 klasie i chciałbym porozmawiać z kimś z tego zawodu, pozadawać pytania itp.
Średnia w 7 klasie była 4.0 bo się nie uczyłem ale w tym roku około 4.3 wyciągnę, wystarczy do technikum?
Proszę o odpowiedź czy ktoś chce popisać ze mną, a potem niech pisze na GG
Moje GG 66405729
DZIĘKI, piszę to na tym forum bo społeczność tego forum jest super
Decydowanie o zawodzie w wieku 13 lat <ok>
Ja jak miałem 13 lat to decydowałem jakie tazosy z pokemonami mam na wymianę.
edit. GG? Który mamy rok? 2005?
mam prawie 15, jak ty liczyłeś ile mam lat? Widzę, że nie jestem jedynym tu Magikiem na forum.
Dla mnie GG jeszcze nie upadło. Jak dla mnie Dobry Komunikator :P
Teraz muszę już decydować, bo na ostatnią chwilę to można...
Chodziłem do technikum (telekomunikacja/elektronika) te ~10 lat temu i jeśli nic się nie zmieniło na lepsze to radzę iść do dobrego LO i rozwijać pasję po godzinach, papier w sumie nie ma znaczenia jeśli jesteś dobry a do techników zwykle szli ludzie którzy się nie dostali do ogólniaków, ja moje technikum wspominam jako najgorsze lata życia, poziom przedmiotów zawodowych dupy nie urywał (bo jaki dobry elektronik będzie uczył gnojów za 2000 zł brutto?) a wszystkie inne przedmioty w porównaniu do LO leżały jeszcze bardziej. Do tego ludzie z wszelkich okolicznych wioch i prawie zero dziewczyn, no ni cholery, odradzam mocno. Co w gruncie rzeczy jest smutne bo gdyby szkoły zawodowe i technika ściągały odpowiednią kadrę i uczniów to IMO byłyby znacznie ciekawsze od ogólniaków, niestety to chyba wciąż ogromna rzadkość.
Kiedyś to Kiedyś, może teraz się zmieniło?
A do LO nie chcę iść bo więcej lat nauki i co? po LO studia muszą być, bo zawodu po LO nie ma bez studiów, pieniędzy też, a studia to wydatek, więc LO odpada.
Pytanie: Co miałeś w tym technikum? wszystkie przedmioty czy tylko te bardziej potrzebne?
A do LO nie chcę iść bo więcej lat nauki i co?
Co prawda już trochę czasu minęło ale zdaje się, że liceum nadal trwa 3 lata a technikum 4 lata
bo zawodu po LO nie ma bez studiów, pieniędzy też,
Jeśli myślisz, że po technikum będziesz miał pieniądze to się rozczarujesz
No nie wiem, ale po LO też nie będę miał :(
Ahhh te decyzje życiowe, ja Kocham elektronikę, dzisiaj naprawiałem zepsute PS2 na ten przykład xD i tera Pada od PS3 biere na Biurko pod naprawe.
Będę musiał jakoś się decydować, dzięki za pomoc
Temat wiele razy wałkowany na forum, proszę nauczyć się korzystać z wyszukiwarki. Wątek w złej kategorii, przenoszę do poprawnej, dostajesz WARNA!
A teraz poważnie :D
To czy liceum jest lepsze czy technikum zależy w głównej mierze od... Samej placówki. Szanse że dostaniesz się do złego/ dobrego liceum/ technikum są podobne. Generalnie jeśli zamierzasz iść na Inżynierkę, to polecam jednak technikum. Na wykładach okazuje się potem, że rzeczy o których mówi Pan Doktor gdzieś już słyszałeś albo dobrze znasz. Jednak niczego się nie nauczysz, jeśli SAM nie będziesz się uczył ani SAM nie będziesz uczestniczył aktywnie w zajęciach. Znam mnóstwo osób które narzekało że w technikum niczego ich nie nauczyli, a prawda jest taka że oni tego nie chcieli. Byli zbyt leniwi lub znajdywali ciekawsze sprawy wmawiając sobie że omawiany temat jest bez sensu.
Co do Arduino, to uważam że to wspaniały pomysł. Nawet jeśli miałoby Ci się nie spodobać to na prawdę warto. W internecie jest mnóstwo tutoriali/ poradników - na pewno uda zrobić Ci się coś prostego. Ten uczuć gdy wszystko będzie już działać - bezcenny :D Nie bój się też inwestować kilkudziesięciu złotych na czujniki i zestawy - inwestujesz w końcu w własne doświadczenie. Warto robić zdjęcia każdego projektu, można potem wstawić je do bloga/ portfolio :)
:D też mi się wydaje że arduino to dobry pomysł bo to da mi na tyle duże doświadczenie i pojęcie o tym zawodzie że decyzja będzie o 100% łatwiejsza.
Pytanie: Czy np.
1. Rozkręcenie np. PS2 i skręcenie z tego PS2 ale przenośnego się tak jakby zalicza do tego zawodu? (to tylko przykład)(wiem że dziwnie to brzmi jak osoba 14 letnia to pisze, bo nie mam doświadczenia, ale nie o to tu chodzi, jasne że będę próbował to zrobić według tutoriali na yt itp. a doświadczenie nawet z robienia z tutorialu będzie.)
2. albo Samemu drukowanie płytek PCB i ich projektowanie?
3. albo wgl budowanie i projektowanie elektroniki np. czy inżynierzy Elektroniki musieli pracować np. nad GPD Win, Win 2, Pocket?
4. Naprawianie elektroniki typu konsol, laptopów, telefonów itp.?
Tutaj możesz sobie sprawdzić jakie dokładnie są przedmioty na Elektronice na Politechnice Warszawskiej:
Jak widać są takie przedmioty jak: Miernictwo, Elementy układów elektronicznych, Cyfrowe przetwarzanie sygnałów, Podstawy programowania...
Ale także są: Fizyka, Matematyka, Algorytmy i Struktury Danych.
Idź na gastronomię (jedzenie w trakcie lekcji jeśli lubisz) albo fryzjerstwo to zaoszczędzisz przez kilka lat na fryzjerze. Jedyny pożytek ze szkoły + zarobisz coś na praktykach.
Ja chodziłem do technikum i se chwałę, nauczysz się czegoś praktycznego, spotkasz ludzi o podobnych zainteresowaniach, kto wie może w przyszłości założycie wspólny biznes.
Fakt że rok więcej nauki wcale nie jest na minus, szkoła średnia to fajna zabawa i ten rok to rok zabawy więcej.
W sumie to fajnie bo można otworzyć wspólny biznes, założyć firmę a najlepsze to że koledzy o tych samych zainteresowaniach będą na tyle długo z tobą w klasie że są godni zaufania :) (nie zawsze ale...)
można porozmawiać o tym co się chce bez obaw że zanudzisz kogoś na śmierć xD i będzie słuchał a nie jak coś mówisz w podstawowej a ktoś : Yhmmm Tak yhm tak tak, a ma to co mówisz gdzieś xD mam tak i nie mam z kim rozmawiać,
w mojej klasie każdy ma około średnią 2.7? i chcą do technikum xD ja mam 4.0 i teraz się postaram to ja może mam szanse?
Chyba pujdę do technikum :) Dzięki za odp. ale nadal szukam inżyniera elektroniki / technika elektroniki do popisania :)
Myślę, że musiałbyś wybrać się na jakieś otwarte drzwi czy jak to sie nazywa, przejść się do szkoły do której chcesz iść lub dopytać jakiś absolwentów lub uczniów.
Wtedy byś miał opinię z pierwszej ręki.
Nasza szkoła planuje Odwiedzanie szkół w moim mieście przez nasze klasy więc jest szansa :)
Pytanie: Jeśli ja lubię naprawiać i rozmontowywać telefony, tablety, konsole, komputerki, laptopy, pady itp. i patrzeć co mają w środku i na jakich podzespołach działa.
i nawet projektować (lubię pomyśleć logicznie, w głowie wyobrażając sobie ścieżki na płytkach PCB prowadzących do innych części itp. i tak w głowie projektować urządzenia które są Bardzo bardzo zaawansowane itp. Mam strasznie przestrzenną wyobraźnię, i myśle bardzo logicznie.)
i hakować też lubię, grzebać w plikach i obchodzić jakieś małe zabezpieczenia, programować itp. (Pamiętam jak 6lat temu wchodziłem w pliki gier i zastąpywałem linijki tekstu innymi, edytowałem itp.(nie miałrm wtedy internetu) i miałem 100% wygranej gry w 5min grzebania w plikach xD
Chciałbym projektować też np. telefony, tablety, laptopy i inne fajne rzeczy.
i dla mnie lepiej by było wybrać:
A.Inżynier elektroniki
B.Techik Elektronik
Ja jestem po "elektroniku". Wg mnie warto poswiecic ten rok wiecej w porownianiu do LO. Nauczysz sie czegos konkretnego ( u nas byly" warsztaty " od 3 roku. Mimo ze elektronik - pracowlismy pilnikami, tokarkami, spawarkami itd. Fajnie takie rzeczy poznac - mnie sie to w realnym zyciu przydalo ), zdobedziesz choc minimum manualnej praktyki, konczac bedziesz mial w reku jakis zawod i zawsze mozesz kontynuowac rozwijanie pasji na studiach. Oczywiscie beda tez bzdury jak materialoznawstwo ale nie ma szkol idealnych. Ogolnie bardzo sobie moj wybor chwale.
Materiałoznawstwo czyli nauka o materiałach? rodzajach plastiku, metalu itp? które najlepiej się sprawdzą w różnych sytuacjach? Raczej chyba to nie taka bzdura jak uczenie się histori i 30 dat po to aby je za 2dni zapomnieć i mnie historia nie interesuje wgl nie mam do tego głowy,
NP. ja nie potrafię się uczyć Geografii, Historii to dla mnie męka
ale mam super nauczyciela który nam powiedział że nie będzie kazał nam się tego na siłę uczyć bo wie że to nas nie interesuje i że nam to sie w życiu nie przyda i nam w 100% to ułatwia na tyle mocno że nie trzeba się starać aby dostać tą 4. i jestem mu za to bardzo wdzięczny.
W sumie to dobrze że jest obsługa tych urządzeń bo to się przyda na 100% w życiu a nie jak takie bzdury jak płyty tektoniczne czy cuś na geografii, kiedy mi sie to przyda? jak cos to na necie w 10 sek mozna sprawdzic to
Ukończyłem nieistniejące już Technikum Mech.-Energ. w Szczecinie. Co prawda nie pracuję w wyuczonym zawodzie ale uważam, że był to dobry wybór. Rok dłużej niż liceum ale poziom był wysoki, wyszło na plus. Jak widać, z wyborem zawodu poczekałem na potem. ;)
Rok dłużej to nie problem, dać rok więcej nauki za wymarzony zawód to dobra cena
a i ten rok to też cena za to że w technikum jest mniej bzdur niż w LO
tyle lat w tej szkole że rok w tą i we w tą to nikła różnica.
Ja muszę być elektronikiem! To moje przeznaczenie!
Widzę że znaleźli się elektronicy :D dużo się dzięki wam dowiedziałem :) możecie odpowiedzieć na poprzednie pytania na które nikt jeszcze nie odpowiedział? Dziękuję :)
Po technikum wymarzony zawód? :D Żart jakiś. Wymarzony zawód to będziesz miał, jak zrobisz magistra z elektroniki i jednocześnie będziesz rozwijał swoją pasję hobbystycznie. Moim zdaniem sprawa wygląda tak:
-idziesz do technikum i na studiach masz pojęcie jakiekolwiek o przedmiotach technicznych, ale kuleje Twoja matematyka, więc pierwsze dwa lata cierpisz okropnie na wielu przedmiotach, gdzie matematyka to podstawa
- idziesz do liceum o profilu mat-inf lub ostatecznie mat-fiz i masz lepszą podstawę matematyczną. O ile naprawdę rozwijasz swoją pasję na własną rękę, to nauka przedmiotów technicznych na studiach przychodzi o wiele łatwiej niż matematyki
Twój wybór, ale moim zdaniem droga przez liceum mat-inf lub mat-fiz jest dużo lepsza, bo po samym technikum pracy porządnej nie znajdziesz jako elektronik. Jeśli ktoś ci napisze inaczej, to tylko zamazuje rzeczywistość.
Yhm rozumiem, więc dzięki.
Abydosik : Akurat u mnie Matematyka jest na wysokim poziomie :)
Zamykam Temat